Mixon

Tak samo, plus jeden hi-cap na plecach, jakby zaistniała taka konieczność. Chętnie nosiłbym więcej, ale tylko tyle wchodzi do pasoszelek. Magi są świetne :D

Tak, sklep jest zdecydowanie godzien polecenia, dokładają pełno gratisów, cenowo są nie do pobicia i wiedzą co sprzedają.

Mogę wypowiedzieć się na temat samej puchy FMA, bez świecidełek. Wykonane są solidnie, nie posiadają nadlewek (przynajmniej w widocznych miejscach, w wersji czarnej), w miarę postarali się o szczegółowość, co z resztą widać na zdjęciach. Na minus jest jedynie to, że lepiej się nie cackać i od razu podkleić ruchome gałki, bo chociażby ta z przodu, od "latarki", potrafi wypaść. Generalnie ebairsoft ma raczej prawdziwe komentarze, a te nie są zbyt pozytywne :P

Nico, bawcie się sami ze sobą lub czekajcie na 16/18, lub znajdźcie na fejsbuku jakieś kółka, w których nie patrzą na wiek. Za sweet <18 odpowiadają rodzice, a nie on sam, więc jak przez przypadek odstrzelisz takiemu zęba, albo jak sam gdzieś wejdzie i złamie nogę, to nawet jak on ci nie będzie miał tego za złe, to rodzice już mogą. Zwłaszcza po rachunku od dentysty czy cuś. Ale dużo lepsi forumowicze pisali o tym dużo lepsze posty, jak cię ta tematyka interesuje, na pewno coś znajdziesz.

Ja za to z radością przyznam, że od mojego domu do pewnego miejsca rozpoznawczego w lesie mam, w linii prostej 700 metrów. Punkt jest ~40/50 metrów wyżej nad poziomem morza niż moja jama i Baofeng z krótką anteną, nawet na 5 watach już powoli przegrywał walkę z szumami, dłuższa antena przedłużyła zasięg o jakieś kolejne 200-300 metrów, ale generalnie spodziewałbym się raczej przygód opisanych przez Landsila niż podsłuchiwania maniaków z innych województw.

Jak dla mnie fajna sprawa, warto próbować, chociażby z tymi strzelbami G&P za ~1800 zł. Chociaż koszta zapewne daleko wyprzedzają chęci :P

Dobra, odgrzebię trochę temat i napiszę moje doświadczenia dla potomności: Granaty na Green Gas nabite dwutlenkiem węgla (nawet na ciśnieniu ~300psi) są praktycznie nie do odpalenia z granatnika i myślę, że takie siłowanie się ze spustem prędzej czy później skończy się jakimś uszkodzeniem. Przynajmniej na granatniku BOYI, który w sumie nie powala mechaniką działania :P W tym wypadku warto zainwestować w granaty Madbulla serii HP, które pomimo wysokich ciśnień, da się normalnie aktywować.

Jakby kogoś interesowało - 'kabura' o której mówiłem w poprzednim poście.

Noszę Hi-Capę 5.1 z laserem, co większość kabur jakie walały się u mnie po domu nie łykała. Ostatecznie kupiłem taki panel udowy, przeorałem kaburę nożem od środka (Nie jest zszyta na sztywno, przypomina raczej naleśnika połączonego pojedynczą nicią), zszyłem na żądanej wysokości i póki co spisuje się dobrze. Dużą wadą jest natomiast to, że nie ma z tyłu porządnych taśm molle, tylko posiada jakąś taśmę na rzepie, która pasuje albo do tego panelu udowego, albo po małych poprawkach, do tego fragmentu tuż przy klamrze, w szelkach miwo PT-2, ale wtedy troszkę wadzi przy kucaniu i schylaniu się

Ewentualnie jest jeszcze gazowy M9 STTI, ale w dużym zaokrągleniu taki AGM to koszt dwóch butli Green Gasu do pistoletu, więc wiesz :P

W tym przedziale nie ma nic lepszego - i tak będziesz musiał się pogimnastykować, żeby się zmieścić z atestowanymi okularami i kulkami. Ale jeśli będziesz brał używki, na przykład ESS NVG z www.bestmilitary.pl to powinno styknąć. No cóż, chińczyk chińczykowi nierówny, ale mało osób przejechało się na AGM003, zwłaszcza, że kosztuje bądź co bądź grosze (przynajmniej jak na airsoftowe warunki).

Według Twoich kryteriów, w ogóle nie ruszaj WE.

Widać waszym też robili dziury w lodzie :icon_razz: Muszę przyznać, że nie byłem tak kuszony przez "kałacha" od czasów SLR105A1 Classic Army, szkoda tylko, że nie jest tak pięknie jak w opisie na GF.

Sądząc po Twoim poście, nie należysz do tych osób, ale gwarancja jest raczej dla tych niekumatych i bojących się grzebać w sprzęcie lub dla tych co ewidentnie dostali replikę uszkodzoną. Gearboxy to nie jest znowu taka skomplikowana konstrukcja, ale skoro ludzie potrafią oddawać rowery na wymianę klocków hamulcowych/linek od przerzutek do serwisu, to co dopiero replikę. Sam próbowałem odesłać gaziaka, jak należałem do tych pierwszych, ale nie przyjęli, a potem jakoś sam się przełamałem. Podobnie po paru latach z pierwszym aegiem :icon_razz: Ogólnie to ostatnio tylko w stosunku do elektroni

No dobra, Twoje rozwiązanie jest całkiem sensowne.

Na stronie Mancrafta znalazłem w ofercie takie zdanie: "Adapter wraz z reduktorem w wersji podstawowej mieści się w kolbie VSR." Używa ktoś takiego zestawu? Jak się spisuje? Bo te wszystkie wężyki i butle w plecakach skutecznie mnie odrzucają :P

A repliki ktoś zamawiał, lub zna kogoś kto zamawiał repliki? Strasznie urocze te customowe Hi Capy Marui, ale może nie ma się co ślinić, jeślibym nigdy potencjalnej paczki nie ujrzał :icon_biggrin:?

Są to soczewki ortokorekcyjne, trochę się interesowałem tematem.Generalnie jak ktoś ma pieniądze, czas na częste wizyty i nie przeszkadza mu to, że efekt, jeśli jest, to raczej krótkotrwały (choć podobno po paru miesiącach zakłada się je tylko dwa, trzy razy w tygodniu, a nie co noc). Dla mnie zdecydowanie ciekawa alternatywa, mam nadzieję, że pojawią się u nas jakieś polecane gabinety, gdzie wykonują takie zabiegi. Najlepsze są niestety w Warszawie.

Póki co nie starcza mi na taką fanaberię, ale strasznie mi się podobają takie mutanty. Do glocka też się dobrze prezentują. Masz gdzieś link do zdjęcia? Popatrzyłbym :P

Jakie kulki? Dystanser mam z gumki, dłuższą lufę Guardera i na 0,20 właściwie wystarczy jeden obrót (przez co rozumiem, kładę palucha jak najniżej się da i robię obrót jak najdalej się da).Te 380 FPSów, które mam, jednak chyba proszą się o coś cięższego, ale mam duży zapas 0,20 kurde :D

Jasne, byłbym bardzo wdzięczny. Czekałem aż stockowe kable się zjarają, ale jak na złość ciągną cały czas, a już pewnie tyle mają oporów z tymi moimi złączkami, bezpiecznikami i w ogóle :P

Pamiętasz jeszcze jakie są długości kabli? Tak żebym mógł sobie zapisać na liście rzeczy do wymiany.

Poza tym, że mają bardzo głupawą stronę główną (nie, nie macie tego czego chcę :( ) ich wysyłki potrafią się przeciągnąć tydzień albo i dwa, a i przez mejla potrafią oszwabić (nie, pół stycznia, cały luty i początek marca to nie jest w przeciągu miesiąca :P), to Azteko to jeden z moich ulubionych sklepów. No i te promocje, i aukcje od złotówki na allegro. Wygrałem na nich kolbę z pinem za 17 złotych, dobre czasy.

No ale lol, to jest konkretny przykład, każdy można tak zbić: Zbyt przekombinowane/nie lubię jankeskich wynalazków Zbyt sportowe Nie lubię rewolwerów Słodki Jezu, co to jest

Strasznie zdawkowe odpowiedzi udzielasz. Jakież to było miejsce publiczne? Bo Powała już obnażył szabelkę i wiesza na Tobie psy, ale może przez miejsce publiczne masz na myśli drogę od drzwi frontowych swojego domu do bagażnika samochodu?W ogóle to ta opowieść jest tak mało konkretna, że nie wiem czy to nie jakiś troll z zacięciem filozofa :P