-
Content Count
745 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Mixon
-
-
Poszukaj na komisie, granatniki BOYI to straszny szmelc (w moim odczuciu) i podejrzewam, że sporo osób chciałoby się go pozbyć, w całości lub na części.
Ja swój chętnie bym odsprzedał, ale nie sądzę, aby udało mi się to zrobić bez kolosalnych strat, dlatego poczeka sobie, aż będę miał jakąś emkę i będzie służył jako pojemnik na akumulator czy coś :P
-
Nie linczujcie panowie za odkop, ale czy sytuacja się jakoś zmieniła przez ostatni czas?
Mam Dana Wessona 715, fajnie byłoby wsadzić go w coś sztywnego na Tek-loku albo płetwie. Pisać do jankesów z linka powyżej, czy może ktoś rodzimy "szyje" "ubranko" dla DW715?
-
Ad 1. - Tak, w BaseCamp bez problemu stworzysz i zgrasz wszystkie waypointy z ikonkami i nazwami włącznie.
Ad 2. - Gdy używa się magnetycznego, aby poprawnie wskazywał trzeba włączyć kalibrację, która polega na wykonaniu dwóch powolnych obrotów. Przy takim używaniu to nie jest problem, aczkolwiek dobrze jest mieć pod ręką trochę dodatkowych bateryjek, jeśli wypad jest kilkudniowy.
Ad 4. - Tak, ale będziesz musiał nazwę punktu rozpocząć od literki z tej grupy, w której ma być Ja też zostawiam sobie numeryczną grupę pustą, bo przy szybkim dodawaniu waypointów, kolejne oznaczane są numerami. Jeśli któryś chcę sobie zachować, zmieniam mu nazwę i ikonkę.
Basecamp do organizacji waypointów i takich tam był bardzo fajny, ale do chwalenia się przebytymi szlakami, albo do robienia jakichś planów wolałem aplikację Google Earth :icon_biggrin:
Garmin mi w niej trochę głupieje co prawda - za początek trasy uznaje pierwszy wprowadzony waypoint, przeszkadza to jedynie w "obejrzeniu" przebiegu trasy w czasie. Tak, cztery fizyczne przyciski i włącznik/podświetlenie. Nie sposób ich nie obsłużyć, nawet w grubych rękawiczkach :icon_biggrin:
Używam firmowego paska, póki co wystarczającą ochronę zapewnia noszenie go po wewnętrznej stronie i zakrycie rękawem/rękawiczką. Przymierzałem się do kupna czegoś takiego. Ale do większości tych futerałów zazwyczaj trzeba wyjąć pasek, co z kolei utrudnia potem montaż garmina na ramę roweru, albo co, więc sobie darowałem. Są też inne, w większości dla 101, który jest trochę dłuższy od 401. Dodatkowe miejsce może posłużyć jako schowek na zapasowe baterie :D
-
Powoli przymierzam się do kupna mobilnego GPSu, i moją uwage przykuł tytułowy Garmin.
Mam jednak kilka pytań do użytkowników, których nie znalazłem w sieci.
- Jak wygląda wprowadzanie koordynatów?
- Jak wygląda nawigowanie? czy kompas pokazuje północ i kierunek ustawionego/wybranego waypointu?
- jak wygląda wymiana danych z innymi modelami 401?
- czy można waypointy w jakiś sposób pogrupować (w zależności od miejsca w którym się znajduje ?)
- ogólne wrażenia z użytkowania mile widziane :icon_wink:
Spróbuję pomóc,
Ad 1. Poprzez urządzenie - wchodzi się do zakładki Waypoints > Create New i tu można wybrać ikonkę, nazwę, wzniesienie, N/S i E/W przy współrzędnych w formacie (S)SS*MM*TTTT.
Można to zautomatyzować w jakichś programach typu BaseCamp, ale szczerze, to nie miałem jeszcze takiej potrzeby.
Ad 2. Kompas magnetyczny, jeśli się wyskaluje (trzeba to robić po każdym włączeniu, główny powód dla którego go wyłączyłem na stałe i zwyczajnie wolę się przejść przez parę kroków, aż to mi pokaże kierunek. Jeśli wybierze się punkt, na kompasie widać ikonkę i kierunek, można dodatkowo pozmieniać okienka z informacjami, aby pokazywały ETA/aktualny czas/odległość i takie tam.* Na orientacyjnej mapce widać punkt, "okruszki chleba" i ewentualnie inne punkty, jeśli są w pobliżu.
Rzeczy o których mówię można oczywiście sobie trochę pod siebie pozmieniać. W sumie zrezygnowałem z North-Up na rzecz Head-Up, było to bardziej intuicyjne w dzieleniu się kierunkami :icon_biggrin:
Ad 3. Nie próbowałem, w opcjach jest "Connect" gdzie poza połączeniem urządzenia z miernikiem bicia serca albo licznikiem rowerowym jest opcja "Receive wirelessly", podejrzewam, że można w ten sposób wysłać pojedynczy waypoint, rutę albo ścieżkę i wtedy są automatycznie wprowadzone tak jakbyśmy sami to zrobili.
Ad 4. Niestety, waypointy podzielone są na trzy, alfabetyczne grupy i czwartą numeryczną. Możesz za to wczytać listę wszystkich, począwszy od tych najbliżej ciebie.
Ad 5. Jeśli wiesz co kupujesz, nie zawiedziesz się. Urządzenie jest zdecydowanie w swojej kategorii niezastąpione, a gdy dodatkowo używa się mapy i kompasu, albo nawet GPSa z komórki, nie ma szansy, że się zgubisz. Uważałbym jedynie z wczytywaniem rzeczy przez USB, jakimś cudem zbrickowałem swojego pierwszego Garmina, szczęśliwie był jednak na gwarancji :icon_biggrin: Parę razy, będąc za granicą odnalazłem się dzięki niemu, gdy "stawiałem" waypointy na skrzyżowaniach dróg, lub gdy specjalnie zostawiałem go włączonego, aby móc potem powrócić po "okruszkach".
Jako awaryjny/rowerowy/na krótkie wypady jest świetny - trochę masywniejszy zegarek, powinien się zmieścić do większości kieszeni i nie przeszkadza na nadgarstku.
* - tu akurat bez ikonki, normalnie byłaby na brzegu kompasu.
Jak coś źle opisałem to krzyczeć :D
- Jak wygląda wprowadzanie koordynatów?
-
eee, zamówiłem to, przyszło po jakimś miesiącu i wszystko, póki co w jak najlepszym porządku.
-
Generalnie to ESS Turbofany też mi potrafią zaparować jak jest dużo wilgoci w powietrzu, a ja się trochę zgrzeję i zatrzymam w miejscu. Zwykle tryb turbo szybko sobie z tym radzi, więc jednak dobrze mieć ten wentylatorek. Możliwe, że potęgowała to maska, dlatego trochę ją ostatnio przemodelowałem, aby było przewiewniej. Dobrym rozwiązaniem były takie szybki, ale ESS już ich nie produkuje.
Sam zastanawiam się nad jakimiś okularami na milsimy i różnego rodzaju gry o umiarkowanym tempie akcji.
-
ARES już nie produkuje tych celowników, hehe.
Myślałeś może o druku 3D? Innym pomysłem (szalonym) może być przeróbka szczerbinki od AK poprzez wyżłobienie w niej rowka (suwak będzie wtedy służył jak nastawa) lub dopasowanie regulowanych przyrządów celowniczych od np. BAR lub Thompsona M1928. Nie mieszaj mnie z błotem, to tylko pomysł :icon_wink:
Ano, ogłoszenie w komisie na pewno nie zaszkodzi, jakiś czas temu ktoś z resztą wystawiał, ale się nie załapałem :icon_biggrin:
Druk 3D byłby ciekawą alternatywą, ale wątpię czy ktoś by się tego podjął, z uwagi na mały popyt.
Nie zmieszam, sam rozważałem szczerbinkę od kałacha. Fajne byłoby też coś takiego, ale cenowo wchodzi na tereny G&P. Zwykle te zestawy standalone też mają fajne celowniki, napiszę do AABB, może wyślą :D
Sposoby z dłubaniem/przerabianiem zostawiłem sobie jako plan B, ale może się faktycznie przekonam do tego z Evike, może warto go spróbować przerobić pod RIS.
-
Znaczy ma kosztować więcej niż dobra chińska optyka, czy tyle co podła chińska optyka? :teethh:
na ewiku za 20 usd widzialem jakieś.
Tak, podła chińska optyka jest bliższa cenowo, gdy zaopatruję się w muszki i szczerbinki :icon_biggrin: Niemniej pewnie się złamię, gdy Spec zarzuci jakąś darmową wysyłką albo -10%. Spodziewałem się tylko, że skoro są warianty Specny i innych emek, w których takie celowniki są zamontowane, to może da się wyrwać coś poza G&P/Guarderem, ale nie ma łatwo :icon_biggrin:
http://www.evike.com/products/53707/
Tak, te są całkiem fajne, choć wymagałyby dłubania, aby spokojnie przyfasonować to do RISa :icon_biggrin:
Za to na begadi mają dokładną odwrotność tego co potrzebuję :icon_biggrin:
http://begadishop.eu...vsq0jmt9k8qeia0
Edit: Pogrzebałem trochę i znalazłem coś na stronie ARESa, udało mi się wyciągnąć od nich rączkę transportową do G36, więc może to też się uda.
-
Może być łatwiej z czymś takim:
http://gunfire.pl/pr...SteelMouth.html
Nie przetestowałem jeszcze w czasie gier, ale można wszyć do kominiarki, albo przewlec przez środek jakiś sznurek i przytrzymywać w miejscu ustami :icon_biggrin:
Samo z siebie też siedzi dobrze, ale jednak w domu wiele rozwiązań sprawdza się lepiej niż w polu, więc nie sugerowałbym się tym za mocno. No i jest to rozwiązanie raczej.. milsimowe, gdy nie dostaje się ustawicznie serii na japę jak w CQB. Zęby są osłonięte, ale policzki, nos i broda już nie za bardzo.
Osobiście jednak skłaniam się do pół-masek w stylu stalkera, z uwagi na to, że zasłaniają całą twarz i są przewiewne, a wolę nie powiększać szans na zaparowane gogle.
Spróbowałbym też czegoś takiego:
Traci się wtedy konieczność noszenia maski na dodatkowych paskach, a stalkera da się trochę uformować pod siebie. Cortex Clip zasłania praktycznie cały nos, więc można też pozbyć się paru centymetrów z góry.
-
Mixon,
w zeszłym roku była w Żukowie przynajmniej jedna taka impreza tylko na sprężynowce i gaziaki plus scenariusz- zajebiożka! Nie wiadomo tylko co z dalszą dostępnością tej miejscówki.
Ano, niestety gro imprez odbywało się w czasie kiedy byłem na statku :D Zobaczymy co z terenem, bo faktycznie ciekawy.
-
W ramach offtopu: od lat namawiam ludzi z okolicy na Spring & Gas Party w CQB, strzelby i pistolety only. Wtedy pistolet niezbędny :teethh:
Trzymam kciuki, żeby się udało i żeby rozgrywki tego typu stały się popularniejsze.
-
Obsługa pistoletu sprężynowego jest sztuczna, odciąganie zamka po każdym strzale jest wsteczne, tak jakbyś miał niewypał albo zacięcie po każdym strzale
Mi się zawsze kojarzyły z tym. :D
Klamka w CQB to świetna sprawa. Na jakieś kameralne gry chętniej zabierałbym nawet od głównej.
-
Czy ja wiem, czy taki znowu relikt? Nawet ostatnio myślałem, żeby wrócić do sprężyniaka - tani w eksploatacji, działa niezależnie od temperatury. Jako giwera awaryjna jak najbardziej ok. A że nawet nie pamiętam, kiedy sytuacja zmusiła mnie ostatnio do użycia "boczniaka", to służy głównie do wypełniania kabury.
W sumie mam taki sam dylemat. Rozważam gazówkę bez BB albo sprężyniaka. Niby po to kupiłem Dana Wessona, ale w sumie jak któryś raz opróżnia się nabój CO2 "na siłę" strzelając do puszek, bo boczniak całą grę siedział w kaburze, równie dobrze można nosić sprężynowca.
-
Widziałem, że choćby na SpecShopie można dostać Mk23 Tokyo Marui i nawet dodatkowe magazynki, co jest pewnego rodzaju luksusem w porównaniu z tym do czego przywykłem za młodu :icon_biggrin:
Poczytaj sobie czy warto, podejrzewam, że tak - skoro TM.
-
W sumie jest to prawda tak oczywista, że nie wiem czemu ją zignorowałem pisząc posta. Człowiek głupieje jednak od nic nie robienia. Jak wpadnie mi kiedyś w łapy MK23 od TM (albo HK :P) to sobie po prostu porównam i wezmę wariant ersoftowy (albo prawdziwy :P)
Taaak czy inaczej, jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia, chętnie poczytam.
-
Miał ktoś jakieś przygody z francuskim kydexem? Strona i podejrzewam, że kontakt też, jedynie w języku francuskim, a ciekawi mnie czym różnią się kabury "prawdziwe" od tych zrobionych dla "replik".
Operuje ktoś francuskim na tyle dobrze, że zadałby w moim imieniu pytanie :icon_biggrin:? Bo nie wiem czy mając cięższe od TM Mark 23 produkcji KWA lepiej wziąć ersoftową, czy może "reel", bo wtedy będzie solidniejsza czy coś :D
-
Są tutaj jacyś użytkownicy FOSCO?
Warto dopłacać? Podobają mi się te szyny i inne dodatki, ewentualnie zamieniłbym zawieszenie, chyba, że jest wygodne. Zależy mi jedynie, aby dobrze przylegały do gogli w Cortex Clipie i dawały jakiś punkt zaczepienia dla maski, gdy nie będę używał chusty/balaklawy+SteelMoutha
-
Cześć,
czy orientuje się któryś z Was czy są gdzieś do zdobycia jakieś przyrządy celownicze przeznaczone do granatników, montowane na szynę RIS, które nie kosztują tyle co w miarę dobra, chińska optyka :D?
Poszukuję czegoś do zamontowania na granatniku GL-06. Posiada on przyrządy, których nie da się regulować, a na dodatek są tak nisko, że złożenie się do tego w masce/goglach jest zwyczajnie niewykonalne.
-
To raczej to samo, jeśli chcesz zaszaleć to możesz dołożyć do TM Mk23, ponoć najlepszy NBB jaki snajper może sobie wymarzyć, choć różnica w cenie jest :D
-
wywalil sie kiedys na malym spadzie i mial pretesje do organizatora ze jest nie rowno i sprzet zniszczyl.
Też bym się wkurzył jakbym taki drogi sprzęt popsuł :D
-
Skoro o bolączkach mowa, to czy mając P90 Tokyo Marui, niegrzebane, nieotwierane, mogę spodziewać się jakichś mankamentów w stylu zdychającego semi-auto (podobny system co F2000, więc może bolączki też takie same :icon_biggrin:?) albo problemów z magami od chińczyka (cyma, przykładowo)? W sumie pytanie do innego tematu, więc możecie zignorować.
Próbowałem już paru rzeczy w CQB, takich jak shotgun (średni pomysł jak inni latają z karabinami, może kiedyś się szarpnę na Breachera Marui i w jakiś sposób wyrówna to szanse :icon_biggrin:), gazowe pistolety (nawet fajna sprawa, ale sezonowa, no i magazynki swoje kosztują, może ich zabkranąć, są trochę upierdliwe w napełnianiu, kiedyś przerzucę się na HPA do klamki i może to zniweluje część uciążliwości), AEPem i ostatecznie najprzyjemniej grało mi się z F2000, więc czemu nie iść za ciosem i przerzucić się na coś jeszcze bardziej kompaktowego.
Przy okazji, polecam każdemu tłumiki z naświetlaniem. Mega sprawa :D
-
A jak to jest z tymi flat/R/whatever-hopami? Czy to jest to co oddziela prawilną DMRkę od Mki z lunetą, czy jakiś pic na wodę fotomontaż?
-
MP7 bym sobie odpuścił, z uwagi na to, że AEP i mała moc. Nawet w "FFA" CQB czuć, że inni mają przewagę. No chyba, że magia Marui wyrównuje szanse.
P90 jest za to fajnym pomysłem, we wielu filmach/grach jest to też "damska" broń, więc pasuje :icon_biggrin: Jak to jest z magazynkami? Hi-capy są średniej jakości, ale low/mid capy chyba dają radę?
-
Chairsoft a airsoft to dwa różne światy, a na fejsbuku to już w ogóle toksycznie musi być :icon_razz:Wejdź na jakąkolwiek grupę airsoftową na facebooku :icon_wink:
Novritsch - SSG24
in Karabiny wyborowe - opisy i tuning
Posted
Pewnie cena :D