krkmf

Nie zostaje nic innego jak potwierdzić wszystko to co koledzy napisali powyżej. Dziękuję za świetną grę i do zobaczenia na następnej!!!!

No panie ameba zawsze dobrze wygląda. A ten zimowy po prostu już mam więc jak się nada to lecę po ludowy skupiacz myśli pomalujem w oliwkę i czerwoną gwiazdę i pojawię się jakoś.

Pytanie. Czy uszła by taka stylizacja gdybym założył ruski zimowy maskałat? Taki http://allegro.pl/ma...6717413540.html pod spód wtedy wszystko jedno.Na głowę jakaś furażerka albo polski hełm z prl z czerwoną gwiazdą. I MP40 zdobyczne. Jeśli tak to jest szansa żebym się zebrał jakoś i zasilił szeregi bratniej Armii Czerwonej. Zawsze mogę jeszcze pałatkę zarzucić.

W zależności od ilości osób bardzo możliwe że wszyscy będą mieć dach nad głową i to całkiem wygodny. Jest też miejsce na off i na rozbicie namiotów. NIE MA SENSU!! szukanie spania po okolicy. Były imprezy na ponad 100 osób i wszyscy spali na offie i ingame. Są dwa domki na bazie i namiot na 16 osób wojskowy z podłogą. Możliwe że jeszczse coś będzie. Ubikacja na dwójeczkę dostępna! Poza tym ciepło bo koniec maja.

Z tego co pamiętam walki toczyły się kilka tygodni i brał w nich udział cały tygiel formacji po stronie aliantów. Jakbyś się wystylizował na Hindusa też było by ok. A jak się pojawisz i przeżyjesz to będziesz wiedział dlaczego Monte Cassino i tego nie zmienię. :icon_razz2: Co do podziału stron to nawet dobrze że kroi się wieksza liczba aliantów. Chociaż zostało jeszcze dużo czasu więc zobaczymy. Na tym terenie równowaga sił w starciu jest wtedy gdy alianci mają dwukrotną przewagę liczebną. Dlaczego? Dowiecie się na miejscu. :icon_twisted: W innym wypadku odpowiednio zostaną zmodyfikowane za

Ciiiiiiiiiiiiiii...... coś w trawie piszczy. Są pewne koncepcje. A co do munduru, to swojego spadaka pożyczam koledze a sam mam stylizację po imprezie El Alamein. Cortez lub Domin jak bylibyście byli mili użyczyć jak nie kupię jakiś Brytyjski chociaż pasek lub coś . Beret skombinuję z Polskim orzełkiem i ja się stylizuję jako org na gen. Andersa.

Jest duża szansa że przybyło by kilka osób, które się w ash jeszcze nie bawiły. Jeszcze będę pisał na stronie wydarzenia odnośnie stylizacji. Standardowo dopuszczone będą osoby wystylizowane na partyzantkę. Czyli w ciuchach po dziadku i z gołym czterotaktem owiniętym szmatą. Z mojego teamu będą dodatkowe osoby zainteresowane więc jeśli ktoś może użyczyć trochę szpeju będzie bardzo miło. A może się kogoś uda przekabacić i poszerzymy nasze i tak skromne grono. Dodatkowi ludzie zawsze w cenie. Nie ukrywam, że cieszy mnie zainteresowanie imprezą. Mam nadzieję, a jest chyba na to szansa,

Kilka fotek terenu z innych imprez. Skał trochę brakuje, ale za to jest góra i to nie mała.

W końcu postanowiłem jakoś zaznaczyć Małopolskę na mapie ASH. W związku z tym mam zaszczyt zaprosić państwa na imprezę pt.: MONTE CASSINO Data - 26-28.05.2017 Miejsce- Fortasg Jaszczurowa (woj. Małopolskie) link do miejsca- http://fortasg.pl/ , https://www.facebook...tasgpl/?fref=ts Strony konfliktu: Alianci ( USA, Brytyjczycy, PSZ, Partyzanci) Niemcy, Włosi Chyba nie muszę w tym dziale o tym pisać, ale.... STYLIZACJA OBOWIĄZKOWA! Żadnych współczesnych kamuflaży. Wstępne informacje: 26.05.2017 przyjazd uczestników, ognisko. 27.05.2017 rejestracja 10.00-18

A żeby was tak jasny gwint. Aż serce się kraje jak widzę listę, bo chętnie bym dołączył.Termin się nałożył niestety i nie będę mógł się pojawić. Dobrej zabawy chłopaki. Pozdrawiam! A z co poniektórymi do zobaczenia w lesie Hórtgen.

Przepraszam że dopiero teraz ale dopiero znalazłem wątek. Nie byłem tylko na ostatniej imprezie, więc się wypowiem.Dla mnie wszystkie te imprezy były udane, ale jeśli mam typować to jednak najlepsze dwie to "Operacja Kusza" i "Nie tylko dla Orłow" . Jednak to konkurs. Skoro trzeba wybrać jedną to ............."Operacja Kusza". Za to wszystko o czym pisali chłopaki powyżej. P.S. Jednakże chciałbym wyrazić duży szacun chłopakom z Partyzanta za zorganizowanie spotkań. Szczególnie za "Nie tylko dla Orłów". Po tej upalnej mordędze człowiek poczuł że żyje. Zbliżony stan przeciorania poczułem

Witam. Też bym się chciał zebrać na impreze tylko pomóżcie w jednej kwestii. Jakie graty poszukać żeby się tak na kacapa zrobić? Jakieś takie minimum stylizacyjne.Pałatke polską mam chyba ujdzie i mp40 zrobi za zdobyczne.Co do tego żeby wstydu ie było?

Dominik to umi namawiać.Normalnie to jestem amerykon ,ale pod El Alamein to już mnie na herbaciarza przerobili. Dzięki domin i mam nadzieję,że widzimy się u Panzerwaffli.Pozdrawiam!

CURRAHEE! To przybywam się postrzelać.Oczywiście jasna strona mocy.Pozdrawiam towarzystwo i do zobaczenia.

No to mnie też nie może zabraknąć.Desant z wami to zawsze przyjemność.Z takim towarzystwem mogę skakać w ciemno. A do tych co piszą że mało się dzieje ,to w tym sezonie zaliczyłem 4 piękne historyczne strzelanki ,a zapowiada się piąta.MIODZIO!!

jak masz amerykańca to gnat pasuje mnie to kosztowało beret 20 zl koszula Polskie Wojsko 30-40 spodenki 20 made in Real skarpety Wojsko Włoskie 5zl szelki ktoś pożyczy [dzięki Dominik] i jest zajebiście.Na dobrą stylizacje myślę że to nie kosmiczne koszta. Foty super wyszły .Do następnego razu .Myśle że w grach pustynnych możecie liczyć na Brytola.

Dzięki wszystkim za jak zwykle świetną zabawę .Przede wszystkim towarzyszom broni ,ale też i szanownym wrogom za to ,że jak zwykle byli świetnym wrogiem.Więcej się rozpisywał nie będę bo ileż można pisać że super że zajebiście że och i ach. Dominik ,Proboszcz trzymajcie się tak dalej a na kolejne spotkanie walę jak w dym i chętnie dorzucę jakieś trzy grosze od siebie. Mam cichą nadzieje że Panzerwaffle coś jeszcze w tym roku zrobią co by jeszcze mieć okazję się spotkać w tak szacownym gronie. Pozdrawiam i do zobaczenia.

oprócz tomaszka biorę też mp40 ze sobą więc mogę pożyczyć no cóż zdobyczny chyba przejdzie

zachorzał więc niestety znów samotnie będę bronił honoru Krakowa

Ja planuję wolny piątek więc wyjeżdżam przed południem żeby się pointegrować trochę. p.s.Dominik nie zapomnij szpeja

a może by tak przenieść akcję do tunezji wtedy amerykanie sie łapią i może wiecej osób się skusi , ja tak czy siak jestem

bardzo chętnie przytulę pas szelki i ładownice brytyjskie mogę nawet pohandlować resztę stylizacji zorganizuję beret mam koszulkę i spodenki na bazarze się kupi tak jak ostatnio rozmawialiśmy ,a tomaszek pasuje jak ulał. A o araba pytałem bo posiadłem mp40 i może ud a się jakiegoś funfla przekabacić tanim kosztem a w sumie afryka wiec gość w szlafroku i sandałach chyba pasuje zwłaszcza ze szpejem z epoki

Tak z czystej ciekawości czy arab w piżamie i mp40 dałby rade za przewodnika?

słuchać Mediego wie co mówi !!!

jeszcze dam zanać proboszczowi ale ja się pisze