Piledriver
Użytkownik-
Content Count
33 -
Joined
-
Last visited
-
SIGów jest mnóstwo w komisie w śmiesznych cenach co świadczy tylko o jednym... Miałem to w rękach i sprawiało dość średnie wrażenie, ale jak już masz się decydować to tylko na wersję full metal. Magi jak się wojskowe.eu zlituje i spełni obietnice to powinny się pojawić wkrótce z ICSa po ok 60zł/szt.
-
Przepraszam że się wtrącam do dyskusji, ale moim zdaniem takie porady jak powyższe to coś w stylu "Witam, chciałbym kupić małe, sportowe coupe pokroju toyoty celici" - "Kup Golfa, bo jest ich dużo i masz tanie części". Ja się dałem tak nabrać z samochodem i do dzisiaj tego żałuję. Za to z replikami poszedłem zupełnie inną drogą i jestem szczęśliwym posiadaczem mojej wymarzonej G3 i SIGa 551. Mój wniosek jest prosty, ASG to zabawa, tutaj każdą "broń" możesz dostosować do wszystkiego. Jeśli podoba Ci się AUG i nie ma on złych opinii to bierz śmiało. Wiadomo, że z niestandardową repliką wiąże
-
Bodaj trzy miesiące temu sprzedałem kumplowi zabawkę spełniającą Twoje wymagania - M16A4 Specna Arms +obowiązkowa wizyta w sewisie na wejście (smarowanie, podkładkowanie, teflonowanie gdzieniegdzie, wymiana dyszy i gumki ~100zł). Wersja dowolna, wszystkie są w środku takie same i trzeba zrobić w nich dokładnie to samo. Nie wiem jak te najnowsze wersje, starszą kupiłem rok temu, od tego czasu przemieliła bezawaryjnie z 40 tys. kulek lekko, przy czym Parker nie stwierdził w niej śladów zużycia po takim przebiegu. Jest to chyba jedyna replika jaką znam która spełnia twoje wymagania.
-
Z tego co mówił mi Parker to sklep już nie istnieje, zamknęli działalność, Parker teraz serwisuje na własną rękę.
-
Moim zdaniem jeśli to nie musi być nic kałachopodobnego to wybór jest banalnie prosty - G36 Aresa, z tego co wszyscy mówią to jedno z najlepszych G36 na rynku. Swoją drogą nie widziałem jeszcze, żeby ktoś na tym forum narzekał, że ma JG, ich G36 które też pracują na GB V3 są niemal legendarne. Znajomy ma kałacha z JG i też problemów z nim nigdy nie miał. EDIT/ P.S. dolożyć 100zł do zajebistego drewna tak jak to jest w przypadku powyższych CYMY i Boyi mimo wszystko sam bym się zastanawiał, bo to drewno w cymie 0.48 wygląda zajebiście, a co do wykonania to na dobrą sprawę różnią się kilkoma
-
Replika dobra (sam miałem i bardzo sobie chwalę), ale 900zł za Specnę to wg. mnie o 200 za dużo, przemyślałbym zakup innej, markowej repliki, a zamiast kamizelki kupić jakieś Li-Po+ładowarka, które przyda się dużo bardziej niż kamizelka na początku.
-
Dokładać można w nieskończoność, IMO takie porady są totalnie bez sensu. Bo w końcu po co kupować cymę za 600+zł jak za 700 mamy ICS-a? Z drugiej strony dołożymy jeszcze ze 150 i mamy stalowego ICSa... itd. itp. Kolega ma 350zł i chce mp5 JG, które z tego co czytałem na forum (niestety nie miałem jej w ręce) nie jest złe, w dodatku części do mp5 jest od groma i można w nich przebierać. Jeśli autorowi nie przeszkadza plastik i koniecznie chce mp5, którego w dodatku tutaj nikt nie hejtował to why not? Co do wersji to najlepiej by było się samemu przymierzyć do repliki. Np. mi jedyna wersja
-
Witam. Czytając ten dział natknąłem się na mnóstwo tematów typu "jak się bawić mając mało osób", nie ukrywam, że sam szukałem jakiegoś pomysłu, ale nic ciekawego nie znalazłem. Ułożyłem więc swój scenariusz, który rozegraliśmy w ostatnią sobotę i zebrał bardzo pozytywne recenzje, więc postanowiłem się nim tutaj podzielić, a wygląda to tak: Są dwie frakcje: Oddział Sił specjalnych (na który składa się 5-6 dobrych, zgranych ze sobą osób. Są oni możliwie jak najlepiej uzbrojeni i mają pełne mundury) Siły specjalne mają wcześniej przejętą walizkę z narkotykami, którą chce odzyskać kartel. P
-
Z kolei mi w CA cięły się Guardery i G&G :icon_eek2: ale mój karabin to ewenement bo jedyne kulki które toleruje to właśnie guardery, a nienawidzi G&G.
-
Przy obecnej porze roku lepiej od razu zainwestować w baterie Li-Po, które znacznie lepiej znoszą niskie temperatury, jednak wymagają one specjalnych ładowarek. Zwykłe 7.4 Li-Po to koszt ok 60zł + ładowarka do tego drugie tyle, chociaż za chwile będzie 238902819 postów gdzie będą Ci wciskać iMaxa B6 za 120zł. EDIT// kolega już mnie uprzedził :P
-
W dużej mierze zależy to od szczęścia, ogólnie akumulatory dołączany do chińskich replik nie są najwyższych lotów, aczkolwiek u nas gość też ma SPARTACA od kilku miesięcy i jak narazie bateria mu tylko raz padła pod koniec 4-godzinnej strzelanki, przy -8 stopniach celsjusza, więc najgorzej nie jest.
-
Ogólna zasada jest taka że młody to i głupi i zaraz będzie latał z repliką po mieście i celował do wszystkiego co się rusza. Poza tym zawsze możesz zostać zgaszonym argumentem pokroju "nie pyskuj młody". Co do wpuszczania młodych na strzelanki to wydaje mi się że nie będzie aż tak źle. Oczywiście większe spotkania sobie musisz odpuścić, ale np. z nami strzela się typ co ma bodaj 13 lat i nie ma z nim większego problemu. Nawet rozmawiałem z jego ojcem, jedyny wymóg który miałem to pełna ochrona twarzy i ciała, dobre buty no i zgoda rodziców, tak co by od kulek co najwyżej siniaka na udzie mógł
-
Jeśli do mnie bijesz to nie, przed szkołą staliśmy z replikami mosinów, które były w szkole, a po szkole (w sensie budynku) dopiero chodziłem z normalną repliką. Żadnej lipy nie było, trochę się pośmialiśmy i mamy filmik, który być może pojawi się na stronie szkoły, nic więcej. Przy okazji zadzwoniłem na policję, żeby się zorientować jak taka sprawa powinna wyglądać i pozwolę sobie to tutaj opisać, w razie gdyby inni mieli podobny pomysł: Należy takie coś zgłosić pisemnie na najbliższym posterunku, wraz z pisemną zgodą właściciela terenu, oraz podać swoje dane, pesel oraz nr kontaktowy. St
-
Już tłumaczę. Nie wiem jak w innych szkołach, ale u nas w dniu maturzysty zawsze się zbiera jakieś dodatkowe pieniądze na studniówkę. Czy jest sens to do końca nie wiem, w każdym razie na pewno jest śmiesznie i przebierają się prawie wszyscy. Co do moich obaw to głównie chodzi mi o to, że teren mojej szkoły nie jest niczym ogrodzony. Wprawdzie żeby było śmieszniej to pieniądze będzie zbierał gośc przebrany za księdza albo krowę, a my będziemy robić tylko za obstawę. Co do zgłoszenia tego na dyżurkę, to przepraszam za głupie pytanie, ale nigdy do nich nie dzwoniłem - mam zadzwonić na zwykły nr