oficer80
Użytkownik-
Content Count
219 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by oficer80
-
Faktycznie, nie zauważyłem. Dzięki. I tak tam nie kupuję :lol:
-
Ja po przeczytaniu tego artykułu odniosłem wrażenie, że ASG to przeniesiona w realny świat zabawa z gierkami komputerowymi. Artykuł wygląda, jak reklama kogos lub czegoś Ja nie zauważylem kogo' date=' ale moglibyście zdracić te tajemnice. Przynajmniej wiedziałbym, kto ma tak chore [b']Podejscie to ASG. Dla mnie osobiscie ktoś tu lekko przesadził. Byle dalej od takich tekstów :x
-
Przejrzałem akty prawne, w których mowa o zakazie noszenia munduru lub jego części. Poza wspomnianym Rozporządzeniem Ministra Obrony jest jeszcze w Ustawie o odznakach i mundurach (Dz. U. z 1978 r., Nr 31, poz 130 z późniejszymi zmianami) art 12, w którym mowa o zakazie i kto może to kontrolować. Art. 13 za to traktuje o mundurach zagranicznych. Tylko nigdzie nie doszukałem się kar za złamanie zakazu. Faktem jest że nie jestem prawnikiem, ale wydaje mi się że jak jest zakaz to trzeba też powiedzieć co grozi za jego złamanie. Bo w razie rozmów z ŻW chciałbym znać swoje prawa.
-
W środowisku ASG można znaleźć wiele pozytywów (np: koleżeństwo, zdrowe współzawodnictwo, zabawa, fair-play...), które to warto byłoby reklamować. Tylko z drugiej strony Thor i pozostali mają rację, że pojawienie się mas ludzi spowoduje, iż te pozytywy zanikną. A tego nikt o zdrowych zmysłach nie chce. ASG jest otwarte i kto chce, a jest normalny to może sie w nie wkręcić i dołączyć do elitarnego grona. Tyle że to wymaga czasu i wytrwałości. Reklamowanie za to spowoduje napływ jeszcze większej ilości kretynów i idiotów, dzięki czemu elita jeszcze bardziej sie zamknie i wtedy dla nowych juz
-
Ja jako nowy odbieram to troszkę inaczej. Otóż moim skromnym zdaniem organizatorzy zlotu w Bornem bardzo dużo na tym pracują i dla uciechy wszystkich co przyjadą nie chcą, aby ktoś nieodpowiedzialny im to wszystko popsuł. W gronie osób, które się znają szanse na to są mizerne. Natomiast pojawienie się grupy nowych powoduje znaczny wzrost prawdopodobieństwa klapy. Dlatego oceniam to jako rozsądek niż strach Ja akurat chciałbym tam pojechać i się zabawić, ale wiem że to jeszcze za wcześnie - głównie ze względu na moje doświadczenie z ASG oraz nieznajomość środowiska. Może kiedyś... :)
-
Na strzelankach także nie spotkałem się z niechęcią. Byłem na kilku z strzelankach i jedyne co mnie spotkało, to dystans do każdego nowego jaki się pojawiał. Ale to jest naturalne i nie w tym widzę problem. Natomiast jeżeli komuś się przydarzył taki przypadek to albo sam zawinił (głupim zachowaniem) albo natrafił na czyjś zły dzień :wink: Co innego jeżeli chodzi o forum. Przez występy różnych idiotów i analfabetów obrywa się także i normalnym ludziom. Część normalnych nowych wykorzystuje forum do tego żeby dać się poznać środowisku. Natomiast pewna "niechęć" sprawia, że jest to trudne. Ch
-
Teraz wypowiem się jako jeden z zupełnie nowych. Pisząc na forum kilka postów, ale głównie czytając ich całe mnóstwo, zauważyłem opór ze strony doświadczonych ludzi w stosunku do młodych. Sam dostałem pstyczka w nos, bo źle został odebrany mój komentarz (ale nie wiem czy to uprzedzenie, czy poprostu bład w interpretacji lub mój błąd w formie kometarza). Moim zdaniem (choć może przez to że nie jestem doświadczony - złym zdaniem) problemem, który najwięcej rzutuje na niechęć do młodych, jest to, że część "starych wyjadaczy" traci poczucie elitarności ASG. Do tego wszystkiego dużo z młody
-
Ogólnie to te artykuły są nawet dobre, choć moim zdaniem nie oddają za bardzo charakteru i atmosfery zabawy. Poza drobnymi wpadkami - szczególnie "łaciate moro :evil: " - to mi się podobało
-
Ja bym nie przesadzał, żeby na pole walki ASG przenosić wszystko z realnego pola walki bo to nie możliwe. Miotacze płomieni (a właśiwie talku) bunkry własnej produkcji lub inne to zakrawa na zabawę w McGyvera a nie w ASG.
-
Wersja z obłożeniem workami z piaskiem czy usypanie wału ziemnego zdecydoanie mi się podoba, ale to już nie ma nic wspólnego z bunkrem o którym mowa w temacie przewodnim. Okop taki zapewne byłoby fajnie zdobywać jak i bronić.
-
Ale oni piszą o betonie. Mimo, że o "niezawielkiej" ilości.
-
Nie ma bunkrów nie do zdobycia
-
Pomysłów jak zwalczać idiotów w ASG będzie tyle, ile postów w tym temacie. I wątpię bardzo, czy któryś zda egzamin. Rejestrowanie maniaków przez sklepy napewno by częściowo rozwiązało problem. Tylko, czy wszystkie znane sklepy zechcą zrezygnować ze sprzedaży internetowej w imię "wyższej ideii"?? Mam co do tego pewne wątpliwości - tu chodzi o kasę. A wniosek z tej dyskusji moim zdaniem jest jeden - dbajmy o to, aby w środowisko prawdziwych maniaków trafiali normalni ludzie i aby wszyscy tępili głupotę z jaką się spotkają w sposób zdecydowany. Ja innej możliwości nie widzę w obecnym cza
-
Broń Boże ten post nie zaczepny. Stwierdziłem tylko fakt że muszę być poznany przez starszych. I jak najbardzie rozumiem i POPIERAM takie podejście do sprawy. Mam tylko nadzięję, że damy się poznać z dobrej strony i kiedyś nas zaprosicie. Sorki, że wywołałem taką poważną dyskusję. Miałem zupełnie czyste intencje zadając swoje pytanie. I dzięki za szczerą odpowiedź. I powiem raz jeszcze, że w pełni rozumiem QBS, Księżniczkę i pozostałych. Za dużo w naszy środowisku jest świrów, żeby robić tego typu imprezy otwarte.
-
Dzięki za odpowiedź. Muszę z moim oddziałem zatem dać się poznać ludziom znanym. :)
-
Ja mam tylko jedno małe pytanko dotyczące idei takich zlotów: Jak zasłużyć na zaproszenie na zlot?? Jeżeli takie pytanie juz kiedyś padło to proszę się nie denerwować :) Szukam, ale nie znalazłem.