Stolar Posted December 18, 2004 Report Share Posted December 18, 2004 Czy ktoś wie w jaki sposób przymocować smycz do glocka 17? Zgaduje, że są jakieś „adaptery”, które wchodzą w wolną przestrzeń w rękojeści(w puste miejsce „za” magazynkiem) jednak nic takiego nie znalazłem. Z góry dziękuje za pomoc! Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
Chris Posted December 18, 2004 Report Share Posted December 18, 2004 Znane mi sa dwa sposoby, oba dla smyczy blackhawk: 1. Specjalny nakrecany "baczek" umozliwiajacy szybkie odpiecie 2. Petla z linki - cieniutkiej, aby zmiescila sie w srodku i w jej oczk wklada sie drugi koniec smyczy. Nie wiem czy rozumiesz o co chodzi, ale nie mam pomyslu jak powiedziec to jasniej. pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted December 18, 2004 Author Report Share Posted December 18, 2004 Petla z linki - cieniutkiej, aby zmiescila sie w srodku i w jej oczk wklada sie drugi koniec smyczy. Nie wiem czy rozumiesz o co chodzi, ale nie mam pomyslu jak powiedziec to jasniej. Rozumiem doskonale. Chodzi ci zapewne o coś w rodzaju pętli samozaciskowej. Nie o to jednak pytam :roll: . Aby zastosować obojętnie które z podanych przez ciebie mocowań trzeba mieć broń z specjalnym „uchem”/zaczepem takim jak mają np. Beretty czy USP. W glocku niestety brak jest tego typu mocowania. Wobec tego pytam o jakiś specjalny „adapter” do glocka. Wiem, że np. kolba do tego pistoletu ma specjalna wypustkę która wchodzi w wspomnianą w pierwszym poscie komorę w chwycie. Ostatecznie spróbuje wykonać odpowiedniego „klina” wchodzącego w tamto miejsce. Klin będzie zakończony „uchem” więc montaż smyczy będzie wyglądał tak jak w przypadku innych broni np. USP(czyli tak jak napisałeś). Nie bardzo jednak wiem jak go zrobić aby solidnie się trzymał(jeśli wypadnie z rękojeści pistoletu to smycz nie spełni swojej funkcji). Nie chce stosować śrub itp.(nie chce naruszać konstrukcji pistoletu i mieć w każdej chwili możliwość powrotu do podstawowej konfiguracji). Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
Catch22 Posted December 18, 2004 Report Share Posted December 18, 2004 Wszystkie wojskowe glocki na smyczy jakie widzialem maja poprostu nawierconą tylna sciankę rękojesci, otwor moze ze 2,5mm i tam sobie mozna ta smycz zaczepic czy to przekladajac linke czy jakims posrednim uszkiem jak kto woli. Zwykła dziurka - bardzo, bardzo proste. :) W nowej wersji cywilnej z dodatkowym zabezpieczeniem 'pusta przestrzen" jest zajeta przez zamek blokady magazynka, zamykany kluczykiem od dolu. Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted December 18, 2004 Author Report Share Posted December 18, 2004 Dzięki Catch :D Mam jednak nadzieję ze są inne sposoby. Znalazłem np. coś takiego: Jest to specjalny adapter który podobno umożliwia szybszą wymianę magazynka(chyba dzięki niemu łatwiej trafić magiem do rękojeści. O tego typu „przystawkę” tylko że zakończoną uchem do zaczepienia smyczy mi chodziło. Niestety jak widać na fotce również bedzie trzeba wiercić otwór w rękojeści aby przykręcić śrubę. Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
Catch22 Posted December 18, 2004 Report Share Posted December 18, 2004 To jest "mag well" czyli jak sam zauwazyles dodatek ulatwiajacy szybka wymiane magazynkow i stosowany powszechnie przy "tuningu" broni w strzelaniu dynamicznym. Akurat gniazdo magazykna w Glocku jest wygodne ale ten detal wystepuje powszechnie w wiekszosci usportowionych odmian pistoletow. Smycz to element wojskowo/policyjny i raczej ciezko mi go zestawic ze sportowo/cywilnym dodatkiem jakim jest magwell. Slowem albo jedno albo drugie. A wywiercenie tego malutkiego otworu (ostre wiertlo, niskie obroty, potem ogradowanie i doszliwowanie krawedzi pilnikiem iglakiem) - w ten arcyprosty sposob bedziesz mial replike nawet bardziej realistyczna niz gdybys cos kombinowal z jakimis nasadkami itp. PS> No zebym musial kogos tyle namawiac do tak prostej rzeczy to chyba mi sie jeszcze nie zdarzylo... :lol: Quote Link to post Share on other sites
Hargin Posted December 18, 2004 Report Share Posted December 18, 2004 ja swoja smycz do Glocka zamocowalem za pomoca opaski elastycznej (plastikowa) - do ktorej podczepilem metalowe koleczko dziala od ponad roku i jest bardzo wygodnie Quote Link to post Share on other sites
Brymer Posted December 18, 2004 Report Share Posted December 18, 2004 . Zwykła dziurka - bardzo, bardzo proste. :) . ehhh, mnie sie wersja Harginowska średnio podobała, ale na dziurkę nie wpadłem ;P - tak to jest, że pod latarnią najciemniej(darujcie sobie komentarze o moim ogólnym zaciemnieniu :twisted: ) Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted December 18, 2004 Author Report Share Posted December 18, 2004 Smycz to element wojskowo/policyjny i raczej ciezko mi go zestawic ze sportowo/cywilnym dodatkiem jakim jest magwell. Slowem albo jedno albo drugie. Zgoda, ale ja dałem fotke tego magwella tylko jako przykład „urządzenia” które jest zamocowane wykorzystując pustą przestrzeń w rękojeści. Wystarczy obciąć całą tą ramkę, zostawić sam „klin/bolec” przymocować metalowe uszko i zaczep do smyczy gotowy. Oczywiście nie namawiam do przerabiania magwella – pokazuje jedynie jak jakiś producent mógłby opracować mocowanie smyczy do glocka(temat ma na celu min. ustalenie czy cos takiego istnieje). A wywiercenie tego malutkiego otworu (ostre wiertlo, niskie obroty, potem ogradowanie i doszliwowanie krawedzi pilnikiem iglakiem) - w ten arcyprosty sposob bedziesz mial replike nawet bardziej realistyczna niz gdybys cos kombinowal z jakimis nasadkami Wszystko pięknie. Niestety kłuci się to z założeniem że mam mieć możliwość powrotu do standardowej konfiguracji. Jeśli nic lepszego nie wykombinuje to tak pewnie zrobię(fragment o realizmie do mnie trafił) jednak na razie szukam innego rozwiązania np. takiego jak Hargin. Hargin: Czy gumowa opaska dobrze się trzyma? Nie zdarzyło ci się aby zsunęła się z guna? Przerobiłeś jakąś firmową nakładkę np. antypoślizgową czy po prostu zrobiłeś opaskę z szerokiej gumy(takiej jak w np. goglach)? Mały off topic odnośnie strzelectwa sportowego i smyczy(nie tyczy się to również czysto strzelectwa sportowego(mega off topic :wink: )): najczęściej gdy widziałem fotki wojskowych lub policji(np. SWAT) to smycz mieli zamontowana przy broni na ćwiczeniach. W warunkach bojowych widziałem smycz tylko raz(inna sprawa ze specjalnie nie szukałem jednak sama proporcja w przypadkowo znalezionych fotkach jest już zastanawiająca). Przykład: Any ideas? Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
Brymer Posted December 18, 2004 Report Share Posted December 18, 2004 Hargin zrobił mocowanie z opaski zaciskowej-takiej jak np są kajdanki plastikowe-popularny gadget na wiekszości zdjęć z Iraq ;) a do tego dołączył metalowe kółeczko do którego podpina smycz - ot i cała filozofia Quote Link to post Share on other sites
Catch22 Posted December 18, 2004 Report Share Posted December 18, 2004 Stolar, nie wiem czy do Ciebie to dociera ale otwór na smycz jest "standardową konfiguracją" w dużej części prawdziwych Glocków. Nie jest to też przeróbka która wpływa zauważalnie na wygląd, wartość, wytrzymałość bądź funkcjonowanie broni. TO JEST K***WA PO PROSTU NIEDUŻA DZIURKA 8O Po co ty kombinujesz jak ten koń pod górę?! :roll: Quote Link to post Share on other sites
Hargin Posted December 18, 2004 Report Share Posted December 18, 2004 Catch tylko wez pod uwage pewien szalenie istotny czynnik :) w realsteel glocku szkielet wykonywany jest z jednego kawalka tworzywa, a w replikach z dwoch polowek, ktore sa sklejone ze soba (przynajmniej w moim KSC). Wywiercenie dziurki na wysokosci spoiny moze zaskutkowac peknieciem szkieletu... nie wiem czy warto ryzykowac. Quote Link to post Share on other sites
Catch22 Posted December 18, 2004 Report Share Posted December 18, 2004 Rozumiem, dlatego mowie o wolnych obrotach, ostrym wiertle itd. KSC mialem glocka do cwiczenia "na sucho" ale jak patrze na schemat konstrukcji i jesli mnie pamiec nie myli to tam szkielet jest z jednego kawalka dokladnie tak samo jak w orginale. Rzuc no okiem chocby tu: http://www.pegatiros.com/download/despiece...ksc-glock17.gif Gdzie tu masz połówki szkieletu? Odlew całosci o ile mnie oko nie myli, zeszlifowane nadlewki i tyle. Poza tym akurat miejsce w ktorym wierci sie ten otwor nie jest narazone na obciazenia podczas strzelania. Quote Link to post Share on other sites
super Posted December 18, 2004 Report Share Posted December 18, 2004 poszukaj dobrze stolar :D . i sposób w jaki dopiął smych do swojego guna Catch jest najlepszy jak miałem Glocka tez tak zrobiłem, sposób Hargina troche jest prosty rzeby nie rzec ordynarny :D , ale ja tez kiedyś obkleiłem rękojeść 1911 taśmą i tak miałem przymocowana smycz :D a oto kila zdjec z akcij-irak i afganistan -force recon, sf i pj. Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted December 18, 2004 Author Report Share Posted December 18, 2004 Stolar, nie wiem czy do Ciebie to dociera Po co to? Jak na razie toczy się normalna dyskusja. Nie róbmy z tego pyskówki. Nie czuje się urażony. Spoko. Po prostu wyluzuj. otwór na smycz jest "standardową konfiguracją" w dużej części prawdziwych Glocków I właśnie to skłania mnie do jej ewentualnego wywiercenia. Nie chciał bym jednak od razu ingerować w nowiutki pistolet(jeszcze go nie mam) wiertarką. Pozostaje też kwestia ewentualnej późniejszej sprzedaży no i gwarancji. Po co ty kombinujesz jak ten koń pod górę?! Bo to jest takie hobby. Nie jestem wojskowym, który musi mieć smycz więc wierci dziurę(jak dla mnie może nawet sobie pospawać). Sprawia mi to przyjemność, gdy coś wymyśle i wykonam. Po to zadałem pytanie na forum: żeby poznać wasze opinie różne sposoby itp. W cale mi się nie spieszy a kombinowanie nie jest dla mnie problemem a wręcz przeciwnie – częścią całej zabawy. Rozumiem, dlatego mowie o wolnych obrotach, ostrym wiertle itd. Poza tym akurat miejsce w ktorym wierci sie ten otwor nie jest narazone na obciazenia podczas strzelania. Myślę że Harginowi nie chodziło o pęknięcie podczas wiercenia czy samego strzelania. Chodzi raczej o pękniecie w momencie gdy pistolet zawiesi się na smyczy. Ja swojego glocka jeszcze nie mam a na podstawie oględzin guna kolegi nie jestem teraz w stanie powiedzieć czy składa się on z 2 połówek. Nie będę gdybał – poczekajmy aż wypowie się ktoś kto to sprawdził. Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
super Posted December 18, 2004 Report Share Posted December 18, 2004 sprawdził? ja wywiercilem dziurę, dobrałem odpowiedni rozmiar oczka tapicerskiego czarnego , dopasowałem i wkleilem cjanopanem, nawet jak będzie to wersja dwupołówkowa to nie ma sznas aby stzeliło zamocowanie-oczywiście powstaje problem jak rozlozyc guna :D Quote Link to post Share on other sites
Hargin Posted December 18, 2004 Report Share Posted December 18, 2004 chyba zle sie wyrazilem ;) chodzi mi wlasnie o to laczenie, gdzie zeszlifowany jest rant - IMO jest to miejsce dla ktorego wiertlo moze byc zgubne - zaznaczam MOZE BYC - nie sprawdzalem. Na chwilę obecną wole ORDYNARNE rozwiazanie, ktore w kazdej chwili moze zostac zniwelowane ;) a co do ordynarnosci, to wlasnie tasma stumilowa jest czesto stosowanym rozwiazaniem u SF Quote Link to post Share on other sites
super Posted December 18, 2004 Report Share Posted December 18, 2004 w jakiejś ksiązce o SF czytałem jak sierżant opowiadał rekrutom: gdyby nie tasma stumilowa świat juz dawno by się rozleciał-to jedyna rzecz jaka go trzyma :lol: Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted December 28, 2004 Author Report Share Posted December 28, 2004 Oto jak ja rozwiązałem problem: Z wkładu „hot glue”(taki do pistoletów na klej) ucinamy 2 cm. Na jednym z końców ścinamy 1 cm z krawędzi walca(pod dosyć ostrym kątem około 70 stopni) tak aby powstało coś w rodzaju klina. Owijamy całość 1 warstwą izolacji. Główna część mocowania jest już gotowa. Teraz trzeba pomyśleć nad mocowaniem smyczy. Ja wziąłem małe kółeczko od kluczy(średnica około 5 mm) połączone z łańcuszkiem. Odciąłem zbędne ogniwa łańcuszka tak aby zostało tylko jedno ogniwo i kółeczko. Dobieramy wkręt o takiej średnicy aby gwint przeszedł przez mniejsze z kółeczek(w moim przypadku przez ogniwo łańcuszka) a łepek się na nim zatrzymał. Wiercimy otwór w walcu z kleju. Wciskamy walec w pustą przestrzeń w rękojeści(ja schowałem go około całego w głębi – jest na równi z znajdującym się tam wycięciem). Powinien ciasno wchodzić z wyraźnie coraz większym oporem(jeśli tak nie jest to znaczy że za dużo ścięliśmy na początku). Przykręcamy kółeczko wkrętem który dodatkowo rozpycha walec i sprawia ze całość jeszcze ciaśniej siedzi w rękojeści. Dopasowywanie wymiarów walca i wkręta radzę robić z rozsądkiem. Jeśli chcecie to zrobić „na chama” to już lepiej wywiercić otwór tak jak pisał Catch. Mnie przynajmniej na razie takie cos wystarczy. Całość bez problemu utrzymuje ciężar glocka. Lekkie bujanie i potrząsanie na smyczy również. Większego szarpania i rzucania jeszcze nie sprawdzałem bo na razie mam liche te kółeczka i musze poszukać mocniejszych. Zalety: - szybkie, łatwe i bardzo tanie wykonanie - „klimat” smyczy w 100% zachowany - w lesie podczas czołgania czy też w Urbanie podczas biegu broni na pewno się nie zgubi - możliwosć szybkiego demontarzu w każdej chwili (to chyba kluczowa zaleta tego rozwiązania) - zawsze leprze to niż nic Wady: - wątpliwa wytrzymałość całości, na dłuższą metę nie można temu zaufać(np. gdyby broń wypadła podczas wchodzenia po drabinie czy ogólnie z większej wysokości) Quote Link to post Share on other sites
Brymer Posted December 28, 2004 Report Share Posted December 28, 2004 dzisiaj wywiercono mi dziurkę w glocku ;) rozwiazanie drastyczne ale dla mnie ok dziurka jest troche przesunięta w bok, gdyż podzielając obawy Hargina zrezygnowaliśmy z wiercenia "na styku" Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted January 4, 2005 Author Report Share Posted January 4, 2005 Jednak nie taki Stolar głupi :wink: Oto co znalazłem na DEN Trinity: Jak widać jest to specjalny „klin” ze sznureczkiem do którego można przypiąć sobie smycz z przeróżnym mocowaniem 8) . Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
Catch22 Posted January 4, 2005 Report Share Posted January 4, 2005 No coż ja tam mówię jak jest w ostrym... dla mnie prosciej i lepiej - ale wszystko dla ludzi jak widac. 10$ :lol: Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted January 5, 2005 Author Report Share Posted January 5, 2005 Ja tylko daje przykład. Jak ktoś po pewnym czasie zajrzy do tego tematu to chociaż będzie wiedział że „montaż” o jaki pytałem na pierwszej stronie istnieje. BTW nie widzę żadnych przeszkód aby zamontować takie cos w ostrym glocku. Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
_Johny_ Posted October 30, 2006 Report Share Posted October 30, 2006 Ja z góry bardzo przepraszam, że odgrzewam temat sprzed ponad roku 8) Mam nadzieję, że nikt mnie nie skrzyczy. W końcu chyba lepsze to niż zakładanie kolejnych tematów o podobnej/takiej samej treści. Ale do rzeczy: Czy wie ktoś czy taki adapter jak na zdjęciu (3 posty wyżej) jest dostępny w Polce? Szukałem na Allegro, w sklepach z bronią, militariami itd ale nigdzie nie mogłem znaleźć. Jeśli ktoś wie gdzie można dostać coś takiego w naszym kraju byłbym wdzięczny za podanie nazwy/adresu/kontaku do sklepu/osoby gdzie można to dostać. Sprowadzanie co prawda wchodzi w grę ale jedynie w ostateczności gdyż wolałbym załatwić wszystko "na miejscu". Pozdrawiam Johny Quote Link to post Share on other sites
Michal_g Posted October 30, 2006 Report Share Posted October 30, 2006 Johny, coś takiego znalazłem na MG http://www.machinegun.pl/sklep/product_inf...98501afd725bc90 Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.