Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Wiem, wiem głupi temat ale tak mi się nasunął w związku ze zlotem Camo i zapowiadanymi tam dość częstymi posilkami. Temat trzeba jednak potraktować ogolnie.

 

Z reguły jest tak, że jakiś żarełko w cenie zlotów jest zapewnione. Bigos/grochówka nie może być jednak przez wszystkich przełknieta (owszem przez ułąmek procenta ale zawsze). Nie uważacie, że powinna być opcja "bez jedzenia". Nie ukrywam, jest to kwestia kasy. Nie lubię zwracać kosztów za coś z czego nie skorzystam a posiłki we własnym zakresie i tak jarosz sobie musi zapewnić - co kosztuje. Tym samym koszty się powiekszaja... a można by kupic np. browary albo kuli ;) Oczywiści sam będe pisał do organizatorów zlotów w swojej własnej sprawie. Nie zmienia to jednak faktu, że chciałbym się zapytać ludzi którzy maczali paluchy w organizacji zlotów czy jest to waszym zdaniem wykonalne, czy nie obawiacie się oszukiwania itd itp. i przede wszystkim czy warto wogole się tym zajmować na poziomie organizacyjnym czy tez lepiej zostawić tego typu kwestie indywidualnym umowom.

 

 

PS. Prosze nie róbcie z tego dyskusji na temat niejedzenia miesa bo nie od tego jest to forum i dział.

Link to post
Share on other sites

1. kalkulacja kosztow zlotu - to nie jest prosty przelicznik - 1 + 1 + 1 = 3 - koszt na jednego uczestnika

 

szczegolnie przy zarciu - cena kotla grochowki jest stala i przewidziana dla okreslonej liczby osob - np. 30. Jesli 2 lub 3 osoby zrezygnuja, to koszt kotla pozostaje bez zmian i albo roznice pokryja organizatorzy, albo inni uczestnicy. W zwiazku z tym rezygnacja z takiej opcji tworzy klopot dla organizatorow

 

2. niektorzy uczestnicy zlotow chcieliby jak najtaniej przyjechac i pobawic sie - wowczas najchetniej zrezygnowaliby ze wszystkiego poza strzelaniem i czasem nocelegiem

 

np. ja chcialem zrezygnowac z noclegu w "hotelu" w Tomicach, a okazalo sie, ze to zmniejszy koszty raptem o pare zlotych. Uznalem, ze koszt pozostalych atrakcji jest nie wspolmierny, do oferty. Zrezygnowalem z uczestnictwa. NIe mam pretensji do organizatora, ale to uswiadamia, ze mozna rezygnowac z takiej opcji, ktora jest WYLICZALNA (cena jednostkowa - np. za lozko w hotelu). Czasami jednak i to nie jest proste, bo oprocz faktycznej oplaty wnoszonej np. za nocleg - jest jeszcze rezerwacja miejsc - i jesli organizator zadeklaruje 100 osob, a przenocuje 50, to hotel jest stratny, gdyz przetrzymal niewykorzystane miejscowki. Zawsze moze domagac sie rekompensaty, a kto to pokryje jesli nie organizator?

Link to post
Share on other sites

No racja, zgadza się, że żarcie przygotowywuje się na daną ilość osób. Hmm... w sumie to nawet topik nie powinien tyczyć się wege a wogóle możliwości wyboru "z żarciem" czy "bez żarcia". Wyobrażmy sobie impreze na 100 osob z któych 25 nie chccialoby jedzenia... Do wykonania, chyba, że kotły grochówki są zawsze na 100 osób ;)

 

Dobra... zaczynam dochodzić do wniosku, że zalozylem topik bez sensu... bo w końcu i tak ludzie przyjada czy im papu odpowiada czy nie. W końcu żarcie i wygoda jest kwestią drugorzędną.

Link to post
Share on other sites

kartki to jest dobry pomysł [na innym zlocie nie ASG się sprawdził] każdy przynosi karteczke i wydają mu to co jest na niej napsiane. I w tedy dla każdego jest równy podział to raz i tylko Ci co płacili dostają. W ten sposób można było by i rozwiązać problem wegetarian. Przed zlotem osoby by zaświadczały, że chcą dostać bezmięsne posiłki i wtedy dostają odpowiednie kartki. Na takiej kartce pisło by np. 5l wody grochów [te dwie rzeczy dla wegetarian i mięsożerców by się pokrywały] potem przydizał dla mięsożerców kiełbachy lub kaszanki [coś w tym stylu na np. ognisko] a dla roślinożerców albo sojowe cuda albo jakaś surówka [sory ale nieznam się na ich diecie] dla wegetarian np. Jajecznica [ale weganie niezjedzą :/]. To by było tak w skrócie.

 

Baku

Link to post
Share on other sites

1. uwazam za pomysl wpisowego "z zarciem"/"bez zarcia" za poroniony, bo zaraz dojda z/bez noclegu z/bez brania udzialu w konkursach z/bez transportu i organizator utonie w papierkach

 

2. Kartki na zarcie sa bardzo popularne na imprezach paintballowych i sprawdzaja sie znakomicie. Przy wplaciw pisowego uczestnik odbiera identyfikator, kartke, mapke terenu i co tam jeszcze organizator doda. A na kartce (jak za starych "dobrych" czasow) sa kratki do odciecia, zamazania np. kolacja piatek, sniadanie sobota, obiadokolacja sobota, sniadanie niedziela, obiad niedziela. tyle ze wydajacy jeszcze musi pilnowac odznaczania tego

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...