Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Buty do 500zł


Recommended Posts

Witam!

Szukam butów, a oto "wymagania" które muszą spełniać:

 

Cena: do 500zł [+/- 50zł ;)]

Buty na jesień-zimę-wiosnę [z zaznaczeniem na jesień i wiosnę, czasem "mokre" lato - zatem raczej plusowe temperatury]

Czego od nich wymagam?

-wodoodponości!!

-wygodne!!

-muszą dobrze odprowadzać pot (generalnie dobrze, żeby stopa zbytnio się w nich nie pociła - a jeżeli już, to żeby pot by szybko wyłapywany przez podszewkę i wyprowadzany na zewnątrz - zakładam oczywiście używanie odpowiednich skarpet ;) )

-będę je używał na 24-48h wypady, czasem coś w granicach ~72h (raczej tyczy się milsimów - nie zamierzam w nich chodzić na uczelnie itd)

-buty nie mogą być zbyt ciężkie i "twarde" (bo sporo biegam ;) )

-nie muszą być ocieplane (zimą będą używane bardzo rzadko, ale jeżeli już, to zaopatrzę się w odpowiednie skarpety, poza tym nie jestem zmarzluchem - wole mieć zimno, byle by było sucho)

-nie chce butów używanych, tylko nówki

-najlepiej ze wzmocnieniem na noskach, chociaż to nie jest konieczne

-podeszwa bez jakiś szczególnych wymagań, byle była wygodna i w miarę przyczepna

-jeszcze słówko o wodoodporności - buty będą odpowiednio konserwowane i impregnowane, więc to czy impregnat producenta trzyma się trzy czy cztery miesiące nie ma różnicy.

-bez znaczenia czy są to buty typowo wojskowe, czy trekingowe. Wygląd też nie ma znaczenia, byle by nie były różowe ;)

 

W związku z powyższymi "wymaganiami" wygrywa chyba but ze skóry licowej takiej jak np: BW2005 Haixa, Bellevile, Batesy ICW. Myślałem też o butach Haznela. Nie wiem jak się ma porównanie skóry licowej do nubukowej i wszystkich Texów i innych "wodoodpornoparoprzpuszczalno" technologii - dlatego fajnie by było gdyby wypowiedział się ktoś kto używał tego i ma porównanie.

 

Pozdrawiam

Świr

Edited by Świr
Link to post
Share on other sites
  • Replies 123
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

To masz taaaaaki wybór ;)

 

Na powaznie to jeszcze napisz czy zależy Ci na wyższych butach czy nie, bo trekingowe nigdy nie będą tak daleko w górę chroniły nogi jak wojskowe.

Czy mocno poci ci się noga czy nie - skóra w środku czy materiał jakiś lepiej.

 

 

Z tych co wymieniłeś osobiście wybrał bym Haix-y, ale nigdy Haznelów nie miałem na nogach.

Do nubukowej skóry się lekko zraziłem i uważam, ze czyszczeni licówki jest sporo łatwiejsze. Słyszałem też teorie, że nubuk namaka i jest wtedy jednak trochę cięższy, a licówka niby nie, ale jak ta druga namoknie to dużo dłużej schnie. Pierwszego nie stwierdziłem jakoś empirycznie za to to suszenie to fakt.

 

Zastanawiam się jeszcze czy ewentualnie w tych 500 zmieści Ci się coś Meindl-a z MFS.

Link to post
Share on other sites

Za taką kwotę będziesz mógł sobie złożyć buta u Hanzela, tzn samemu wybrać komponenty i wzór. Na Twoim miejscu brał bym obuwie ze skóry licowej, z minimalną ilością szwów, bez membrany, z podszewką z Air Netu lub podobnego. O Hanzelach możesz poczytać na NGT i http://www.tactical.pl/forum/index.php/topic,58644.0.html . Nie chodziłem w ich butach ale po weekendzie wybieram się do Ludźmierza właśnie po customy o ww parametrach. Macałem i mierzyłem w Skalniku i zrobiły na mnie pozytywniejsze wrażenie niż Aku z tej samej półki. Butów z membranami miałem kilka par ( Goretex, Sympatex i jakiś inny tex). Nie były to magnumocosie tylko obuwie trekingowe ze średniej półki (390-500 pln) i więcej dziękuję za buty z membraną, wolę dobrze zakonserwowaną skórę licową.

 

Edit: Odnosząc się do tego co pisał Lup, Hanzel ma wzory wysokiego obuwia (chyba nawet jakieś 9"). To co jeszcze przemawia za tą firmą to gwarancja i serwis blisko Twojej lokalizacji. Żeby nie było- nie jestem związany z tą firmą ale zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie (poziom wykonania, stosunek do klienta i możliwość złożenia sobie buta, chyba łącznie z dopasowaniem odpowiedniego kopyta do stopy).

Edited by Patek
Link to post
Share on other sites

No właśnie ja sam nie jestem przekonany do membran i chyba zostanę przy skórze licowej. Najbardziej odpowiadają mi te HAIXy, Hanzele, ewentualnie Kupczaki.

 

Odnośnie Hanzelów i Haixów to czytałem tematy na NGT i Tacticalu ;)

 

Co do wysokości butów - nie mam odnośnie tego wymagań - nie muszą być więc jakoś specjalnie wysokie.

 

Jeżeli chodzi o potliwość stóp to powiedzmy, że jest na wysokim poziomie. Nie wiem czy wybrać skórę czy materiał w środku - bo nigdy nie używałem butów ze skórą - nie mam więc porównania. Wiem tylko tyle, że skóra (chociaż to pewnie też zależy jaka) dosyć dobrze wsiąka pot i wydala go na zewnątrz. Sam nie wiem jak wyglądałaby wygoda w takich butach - może ktoś ma porównanie? Bo tak jak pisałem - oprócz wodoodporności liczy się też wygoda - gdyby nie to to chodziłbym w kaloszach ;)

Edited by Świr
Link to post
Share on other sites

U Finow kaloszki to pewien standard ;) tyle, że oni to czasami lata nawet nie zauważą.

 

Jak się mocno pocisz to brał bym skórę. W jednym sklepie usłyszałem też kiedyś, że mokra wyścółka tekstylna szybciej się wyciera. Nie wiem ile w tym prawdy, ale przyznam, że w butach ze skórą w środku jakoś mi lepiej. Fakt, że w większości butów ze skórą w środku miałem lico na zewnątrz i zero membram, co ma pewnie swój wpływ na calość odczuć.

 

 

Custumowe Hanzele brzmią ciekawie ale dla mnie to chyba za daleko po buty skoczyć.

Link to post
Share on other sites

Z Wrocławia też nie po drodze ale załatwiam to przy okazji wypadu w Tatry.

 

Edyta: zapomniało mi się dopisać. Jeden z użytkowników na tacticalu odradzał buty ze skórzaną wyściółką na zimę (chyba gorzej odprowadzały wilgoć i całość złapał mróz, zdaje się że paluchy odmroził).

Edited by Patek
Link to post
Share on other sites

Wszystko zalezy w jakich warunkach i z jakimi skarpetami.

Niektórzy po to noszą dwie różne skarpetki na jednej girze aby sama stopa była sucha.

 

Nigdy poniżej jakieś -5 nie łaziłem dłużej niż 8h po terenie to trudno mi z tym dyskutować.

 

Dodatkowo polecam patent z pochłaniaczami wilgoci w czasie odpoczynku do buta, bo faktycznie skóra długo schnie i mozliwe, że musiał w przemoczonych łazić.

Edited by lup
Link to post
Share on other sites

Ja z kolei nie miałem butów z dodatkową skórzaną wyściółką, jak już to skórzane buty bez wyściółki więc też nie mam porównania na zimę. Wydaje mi się że taki Air Net szybciej przejmie wilgoć od stopy niż skóra. Na pewno wyściółka materiałowa będzie bardziej podatna na zniszczenia, co częściowo można rozwiązać skórzanymi zapiętkami. Buty Hanzela jakie mierzyłem były z jednego kawałka licówki właśnie ze skórzaną wyściółką. Mimo b. sztywnej podeszwy (nie pamiętam ile w skali) były miękkie i wygodne jak kapcie :)

Link to post
Share on other sites

No właśnie doświadczyłem tego, że "mokra wyściółka tekstylna się wyciera" - dlatego chyba coraz bardziej przekonuje się do skóry. Ponoć na początku kiedy ta skóra po raz pierwszy łapie wilgoć z potu zmiękcza się i formuje do kształtu stopy. Potem ponoć jest już wygodnie. Ale to nie z mojego doświadczenia więc nie potwierdzam ;)

Odnośnie zamarzania - tak jak mówiłem, nie zamierzam ich ostro tyrać w zimie, a jeżeli już to zamarzające paluchy to dla mnie żaden problem.

 

Odnośnie patentu z pochłaniaczami - zazwyczaj mam problem, żeby znaleźć chwilę na samą zmianę skarpet a co dopiero odpoczynek heh ;) Ale warte zapamiętania, czasem rzeczywiście może się przydać.

 

Narazie więc prowadzą Hanzele (tylko jeszcze które - jaka konfiguracja?), dalej BW2005Haixy, Bellevile i Batsy ICW chyba odpadają... a co z Kupczakami? Może jeszcze jakieś inne buty trekingowe? Hmmm

Link to post
Share on other sites

Akurat o konfiguracjach to masz na tacticalu sporo. Podeszwa Grip, do środka to co Ci podpasuje, tak samo model (kieruj się jak najmniejszą ilością szwów).

 

Co do innych butów trekingowych w tym przedziale to nic sensownego nie przychodzi mi do głowy. Ostatnio kupowałem Aku całe ze skóry, niby przeżyły sporo na starcie ale mają Gore. A opinie o butach tej firmy są mocno zróżnicowane.

Link to post
Share on other sites

Hmmm..

 

Poszperałem trochę po sieci i generalnie odrzuciłem buty trekingowe oraz Kupczaki.

 

Zostały Hanzele, BW2005 HAIXa ... oraz ... zainteresowałem się innymi modelami tej firmy - P9 oraz P10 ewentualnie KSK3000 (chociaż jak narazie na polskich forach nie ma zbyt wielu opinii na ich temat)

 

P9 to nie licówka i w zasadzie wodoodporność opiera się na Gore, ale ponoć jest wyjątkowo dobre.. P10 to już licówka, chociaż sporo szwów - ale od czego jest impregnacja ;)

 

A co do ceny - normalnie stoją po 700-800zł, ale można czasem znaleźć taniej ~500-600 zł (np. allegro)

 

Tu macie opisy butów (ang.)

 

http://www.krismark.pl/pdf/AirpowerP9Desert.pdf

 

http://www.krismark.pl/pdf/AirpowerP10.pdf

 

http://www.krismark.pl/pdf/KSK3000.pdf

Link to post
Share on other sites

Przesadzasz szaszłyk :P mnie tylko pogorszył się stan rozwalonych kolan , więc gdzie tu problemy :P same plusy rzekłbym...

 

A na poważnie , niech lepiej kupi sobie wygodne buty do biegania Twój kolega a na kostki założy specjalne ciężarki w formie opasek z rzepem. W kazdym sportowym takowe powinien dostać

Edited by mg34
Link to post
Share on other sites

Witam!

Szukam butów, a oto "wymagania" które muszą spełniać (...)

Polecam http://www.specshop.pl/product_info.php?pr...=Protektor_GROM

W naszej grupie używa ich 7 osób, nie tylko w ASG, spełniają wszystkie Twoje wymagania i są tanie. (Nie są to jednak buty używane przez GROM, a tylko ich odwzorowanie) Nie uważam, że na buty należy wydawać majątek, mają być wygodne, lekkie i spełniać wymagania użytkownika.

Edited by Powała
Link to post
Share on other sites

To źle uważasz. Dobre i tanie nie istnieje i polecane przez Ciebie buty Grom są tego przykładem.

Przykro mi, ale nie w pełni zgadzam się z Tobą. Jak już napisałem nosi je w naszej grupie 7 osób od ponad roku (ja od prawie trzech lat) i jak na razie bez zastrzeżeń.

Nota bene wyjątek potwierdzający regułę.

Edited by Powała
Link to post
Share on other sites

Powała, jeśli one są wodoodporne to jutro ogłoszą mnie błogosławionym. Te buty są takie sobie, nie tragiczne, ale też nie rewelacyjne, ot takie buty na miasto. A Świr dobrze zrobił wybierając BW2005, but toporny bez żadnych wodotrysków, który jest idealny wręcz do stawianych przez niego warunków. Przy dobrych skarpetach to nasza zima nie jest mu straszna (szczególnie miła była ostatnia ze śniegiem po klejnoty i mrozami sięgającymi -20 :-F ).

Edited by HellMaker666
Link to post
Share on other sites

Powała, jeśli one są wodoodporne to jutro ogłoszą mnie błogosławionym(...)

Mam pytanko, miałeś je na nogach? Ja brodziłem w nich po kostki i stópki miałem suche. Używam do nich skarpet trekkingowych i latem stópka się nie poci, a zimą nie przemarza.

Nie twierdzę, że są to buty światowej klasy, ale w ASG spełniają wszelkie wymagania. Zresztą "każdy ma swoich znajomych". Jeśli ktoś ma na wydanie taką sumę na buty, to może sobie kupić - moim zdaniem aktualnie najlepsze obuwie taktyczne - Kupczaki, którym BW nie dorastają nawet do pięt.

Edited by Powała
Link to post
Share on other sites

Nie mierz wszystkich swoją miarą i miarą swoich potrzeb. Nie bez powodu pojawiła się tu tak wysoka suma.

-będę je używał na 24-48h wypady, czasem coś w granicach ~72h (raczej tyczy się milsimów - nie zamierzam w nich chodzić na uczelnie itd)

Śmiem wątpić czy w tych warunkach Gromy choć zbliżą się do butów o których tu mówiono.

Link to post
Share on other sites

Mam pytanko, miałeś je na nogach? Ja brodziłem w nich po kostki i stópki miałem suche. Używam do nich skarpet trekkingowych i latem stópka się nie poci, a zimą nie przemarza. Nie twierdzę, że są to buty światowej klasy, ale w ASG spełniają wszelkie wymagania.

Ja ich używam ponad dwa lata, po pewnym czasie w wilgotnych warunkach puszczają wodę. Na lato mogą być, ale w prawdziwą zimę jest w nich zimno. To nie są buty w teren, tylko taktyczne, przy prawdziwym katowaniu w lesie bardzo szybko się niszczą.

 

A to, że spełniają Twoje niskie wymagania, wcale nie znaczy, że spełniają wymagania każdego.

 

Zresztą "każdy ma swoich znajomych". Jeśli ktoś ma na wydanie taką sumę na buty, to może sobie kupić - moim zdaniem aktualnie najlepsze obuwie taktyczne - Kupczaki, którym BW nie dorastają nawet do pięt.

Kupczaki noszę od ponad roku, nie wiem czy to najlepsze buty, na pewno są w czołówce dobrych. Ale to nie są buty taktyczne, to buty w teren.

 

A wymagania autora tematu kupczaki średnio spełniają, w lato jest w nich gorąco, ale da się z tym żyć, najlepiej mieć drugą parę butów na lato. Są ciężkie i sztywne, ale to jak dla mnie nie jest minus, który by je skreślał.

Edited by _qbon
Link to post
Share on other sites

Powała - tak jak pisałem, zależy mi na wodoodporności - byłeś w nich w terenie gdzie przez 2-3 dni bez przerwy lało? Nie kropiło - lało. Jeżeli nie to spróbuj i przy okazji przepraw się przez parę strumyczków z wodą po kolana i odpisz efekty. Bo wybacz - Twoje "brodzenie" po kostki brzmi jak chodzenie po kałużach ;)

 

Na lato, mam lekkie buty - dokładnie te, więc potrzebowałem drugą parę do "ciężkiej" roboty.

 

 

A tak z ciekawości - możesz zestawić plusy/minusy Kupczaków i BW HAIXa? Bo piszesz, że te drugie nie dorastają Kupczakom nawet do pięt, co mnie trochę dziwi, bo spotkałem się z nieco inną opinią. Rozumiem, że jedne i drugie miałeś, że wystawiasz taką opinię?

 

 

 

Swoją drogą - popylam codziennie w BW i czuję się w nich coraz lepiej :) Po całym dniu przy 20 stopniach C ściągam buta i ... stopa jest sucha :) Miło

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...