toni8567689 Posted February 5, 2011 Report Share Posted February 5, 2011 (edited) Cześć. Ostatnio pokazałem kumplowi lipo, niech zobaczy jak się na tym strzela ;D Po tygodniu mi je przywiózł, bo mu się rozładowało. Podłączam do ładowarki (turnigy accucell6- wiem, są lepsze ale nie mam kasy ) a tam wyskakuje, że nie można naładować. Co jest?-myślę. Okazało się, że ma na prawdę niskie napięcie -2.32V i 2.64V (czy jakoś tak ;) ) na poszczególnych cellach. Czy da się coś z tym zrobić jeszcze czy do wyrzucenia? Jakaś specjalna metoda ładowania czy jak? I jeszcze jedno pytanie: Jakich ogniw (dobrych) można użyć do złożenia pakietu 9,6 stick pod pokrywę zamka w ak? Edited February 5, 2011 by toni8567689 Quote Link to post Share on other sites
Jankus Posted February 5, 2011 Report Share Posted February 5, 2011 Pakiet do utylizacji nie do wyrzucenia. Jak Napięcie na celi spadnie poniżej 3.7v to w ogniwie zachodzą nieodwracalne reakcje, przez które pakiet jest zniszczony. Quote Link to post Share on other sites
xel20 Posted February 5, 2011 Report Share Posted February 5, 2011 ogniwa pod depiel od GP. Widziałem je w batimexie i chyba w rcskorpion. ogólnie mówi się iż nieodwracalne zmiany w lipolach zachodzą po przekroczeniu 2,8V na ogniwo ale większość producentów jako bezpieczną granicę podaje 3V. możesz spróbować reanimować pakiet ale zrób to lepiej na dworze ;). aby zreanimować pakiet musisz w jakiś sposób podnieść napięcie na ogniwach ja to zrobiłem swego czasu ustawiając w ładowarce tryb life i malutki prąd ładowania. Podłączyłem pakiet i monitorowałem napięcie na ogniwach. W chwili gdy przekroczyło wartość 3V(powinno do tego dojść po dość krótkim czasie) na obu ogniwach przerwałem proces ładowania i ustawiłem ładowarkę w tryb lipo następnie naładowałem pakiet w trybie balance. Mój pakiet żyje już kilka miesięcy od tego wydarzenia. Stracił trochę na pojemności ale oprócz tego daje radę ;). Przy tego typu zabawach należy zachować szczególną ostrożność gdyż lipole najczęściej zapalają się właśnie podczas nieprawidłowego ładowania. Ładując pakiet lepiej obserwuj co się dzieje i bądź w gotowości do odłączenia zasilania ;P Quote Link to post Share on other sites
Agata Posted February 5, 2011 Report Share Posted February 5, 2011 Nie polecam i nie zapraszam do takich praktyk jak kolega Xel20 napisał. Mi się jeden pakiet (na szczęście maleńki, fullymax 1000mAh 7.4V) sfajczył w domku, bo zapomniałem przestawić trybu ładowania i ładował jako NiMH. Na szczęście stalowa pucha po hitlerowskich maskach P-Gaz uratowała dobytek. Quote Link to post Share on other sites
xel20 Posted February 6, 2011 Report Share Posted February 6, 2011 dlatego doradziłem by eksperyment wykonać na otwartej przestrzeni i pilnować pakiet. Jeśli wykona to osoba z wyobraźnią to nawet w przypadku niepowodzenia nie powinno się stać nic poważnego. Z podkreśleniem na nie powinno. Jak ktoś czuje się niepewnie lub jest laikiem nie powinien się tego tykać. ;) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.