rafcio21 Posted February 19, 2011 Report Share Posted February 19, 2011 Witam! Otóż jest sobie gearbox, o taki dokładnie (po kliknięciu jest lepsza jakość): A więc sytuacja wygląda tak - gearbox należy do M4 JG bodajże. Leżał u mnie jakieś 3 miesiące, postanowiłem go w końcu złożyć i tu zaczęły się schody, gearbox był prawie złożony, ale coś w nim nie pasowało i nie dało się dokręcić śrubek. Rozkręciłem całość, ustawiłem wszystko jak trzeba (przynajmniej tak mi się wydaje, może jakiś szpec niech rzuci okiem) i spróbowałem złożyć. Tu pojawiły się problemy: - Odskakujący spust (zdjęcie poniżej) - problem rozwiązała izolka, spust był "trzymany", ale w sumie nie wiem czy tak powinno być. Nigdy nie składałem v2, a na filmikach instruujących nikt nigdy nie miał problemu tej natury. - Odkakująca sprężyna (zdjęcie poniżej), pomimo tego, że przytrzymywałem ją 2-gim końcem pilnika modelarskiego. Tego typu problemów też nie było na filmiku. Też nie jestem pewny, czy tak powinno być. Z problemami sobie jakoś poradziłem, zacisnąłem całość i zacząłem skręcać. W połowie przerwałem - czemu? Śrubki musiałem wkręcać używając całej mojej siły. Gearbox stawiał zacięty opór, miałem wrażenie, że go wręcz wyginam wkręcając te śrubki. Oczywiście śrubki też zostały nieźle pokiereszowane po tym zabiegu :sciana: Tak powinno być? Nie chcę kontynuować skręcania, bo mam NIEZWYKŁE wrażenie, że tak nie powinno być :teethh: Więcej zdjęć: Odskakujący spust: Odskakująca sprężyna wraz z tłokiem, cylindrem i całą resztą: Tak więc liczę na pomoc, nie wiem co z tym zrobić a kasy na profesjonalny serwis nie mam niestety. Link to post Share on other sites
zb0oj Posted February 19, 2011 Report Share Posted February 19, 2011 (edited) Pierwsze, to uszkodziles kabel (od stykow do silnika, czerwony) - zaizoluj bo moze skonczyc sie to spaleniem bezpiecznika lub/i batki. Drugie, to mozesz odgiac sprezynke od spustu. Jak? Wyjmij spust ze sprezynka, i odegnij ta czesc sprezynki ktora lapie za szkielet lekko w dol. Wtedy spust nie powinien wyskakiwac. Potem popraw kable by idealnie wchodzily w miejsca na nie przeznaczone. Nastepnie przeloz lozyska ze szkieletu na zebatki. Potem zaloz anti-reversal (mala czesc przy zebatce silnikowej, trzymana na sprezynce) - jesli sie trzyma to ok, jesli nie - potrzebujesz trzeciej reki. Wloz sprezyne z prowadnica. Docisnij reka tlok i sprezyne. Pamietaj, by tlok wchodzil rynienka w rowki (z boku tloka jest miejsce na rowek w GB). Trzymajac sprezyne reka, zaloz gore gb (od gory zaczynaj, powoli do dolu). Pilnuj by lozyska weszly na swoje miejsce, potem antireversal, na koncu spust. Uwazaj na kable! No i na koncu, od dolu zobacz na czesc ktora blokuje spust na safe. Czarny plastik w prawym dolnym rogu. Popchnij, by gb sie zlozyl caly ;) Wydaje mi sie, ze brakuje na zdjeciach przewodu czarnego ktory idzie do silnika od batki. Ogolnie to wymaga sporo precyzji i cierpliwosci. Powodzenia ;) Edited February 19, 2011 by zb0oj Link to post Share on other sites
spartanaqa Posted February 19, 2011 Report Share Posted February 19, 2011 (edited) Więc: Cylinder i tłok - tak, będą tak odskakiwać, więc przy zamykaniu gb trzeba trzymać cylinder - pamiętaj żeby przy zamykaniu tłok wszedł w szyny w szkielecie gb. Anti reversal - widzę że u ciebie na zdjęciach leży, włóż go w otwór niedaleko - znajdź optymalne ustawienie z zębatką tak żeby nie wypadł, albo zalej otwór smarem (takim w tubce, gęstym - powinien przez jakiś czas siedzieć) Przy zamykaniu wszystkiego weź śrubokręt, dopasuj łożyska do otworów, antireversal do otworu, ten mały element przy spuście też popchnij do środka, jeśli tył nie będzie chciał się domknąć, leciutko ruch prowadnicę ze sprężyną do tyłu, powinna wskoczyć w drugą połówkę. Brakuje ci też drugiego przewodu do silnika. Nigdy, ale to przenigdy nie rób nic na siłę. Cierpliwość buddyjskiego mnicha :] Edit - kolega był szybszy ;] Edited February 19, 2011 by screw Link to post Share on other sites
rafcio21 Posted February 19, 2011 Author Report Share Posted February 19, 2011 Brakuje ci też drugiego przewodu do silnika. 2-gi przewód idzie bezpośrednio do silnika. W końcu do zamknięcia obwodu w gearboxie nie są potrzebne dwa, a jeden kabel. Link to post Share on other sites
zb0oj Posted February 19, 2011 Report Share Posted February 19, 2011 (edited) 2-gi przewód idzie bezpośrednio do silnika. W końcu do zamknięcia obwodu w gearboxie nie są potrzebne dwa, a jeden kabel. Kable na przod czy na tyl? W kazdym wypadku przez gb ida dwa kable, ale przez styki tylko jeden. Edited February 19, 2011 by zb0oj Link to post Share on other sites
bamper12 Posted February 19, 2011 Report Share Posted February 19, 2011 Nastepnie przeloz lozyska ze szkieletu na zebatki. WTF.??? Cześć. Mnie zawsze uczono że łożyska siedzą ciasno i mocno w szkielecie :zastanawia: Możesz zrobić tak jak robiłeś, jeżeli prowadnica jest "dziurawa" to końcówką tego "pilnika" (ja używam śrubokręt) możesz przytrzymać tłok, wtedy prowadnica jest delikatnie przechylona do połówki szkieletu ;) Tyle. Reszte podali koledzy ^^ Pzdr. Link to post Share on other sites
Ghost10 Posted February 19, 2011 Report Share Posted February 19, 2011 Może pomoże to: Link to post Share on other sites
zb0oj Posted February 19, 2011 Report Share Posted February 19, 2011 Cześć. Mnie zawsze uczono że łożyska siedzą ciasno i mocno w szkielecie :zastanawia: Cześć. Tak, siedza mocno i ciasno w szkielecie. Lozyska Systemy we wzmocnionym szkielecie robionym na CNC, a nie w chinczyku ;d Moim zdaniem latwiej naprowadzic lozyka w otwory w GB za pomoca srubokreta w ten wlasnie sposob. Z tym, ze na kulkowych trzeba uwazac, bo mozna je bardzo latwo uszkodzic. Link to post Share on other sites
rafcio21 Posted February 20, 2011 Author Report Share Posted February 20, 2011 Okazało się ostatecznie, że dysza była źle założona. Kumpel spec wpadł. Dzięki wszystkim za pomoc :icon_biggrin: Link to post Share on other sites
Marcinek83 Posted February 20, 2011 Report Share Posted February 20, 2011 Chłopie! W ogóle nie założyłeś dyszy na popychacz. Link to post Share on other sites
bamper12 Posted February 20, 2011 Report Share Posted February 20, 2011 Cześć. Tak, siedza mocno i ciasno w szkielecie. Lozyska Systemy we wzmocnionym szkielecie robionym na CNC, a nie w chinczyku ;d Moim zdaniem latwiej naprowadzic lozyka w otwory w GB za pomoca srubokreta w ten wlasnie sposob. Z tym, ze na kulkowych trzeba uwazac, bo mozna je bardzo latwo uszkodzic. Są i na to sposoby :blush: Ale nie będę się kłócił, jak Ci tak lepiej i tak chcesz, tak rób :icon_biggrin: Pzdr. Link to post Share on other sites
Recommended Posts