Tomek_GGRS Posted February 28, 2011 Report Share Posted February 28, 2011 A co te łożyska dają (nowe) wytrzymałość. kulturę pracy czy co? Kultura pracy i to wyższa niż w przypadku łożysk ślizgowych. W zasadzie bez porównania. Polecam Ci te właśnie od SHS :) To są najlepsze ŁOŻYSKA jakie kiedykolwiek miałem. Nie dość, że stosunkowo ciche, bardzo wytrzymałe to jeszcze tanie :) Niech lepiej dołoży 10-15zł i kupi kulkowe niż ślizgowe. Quote Link to post Share on other sites
Kazik95 Posted March 1, 2011 Report Share Posted March 1, 2011 Nie polecam łożysk kulkowych 6-7mm w większości rozpadają się po 3-4 miesiącach. Mają po prostu za małe kulki przy których nie można mówić o wytrzymałości. Wiem co mówie, miałem już 3 razy wymieniane łozyska. Quote Link to post Share on other sites
eNdo Posted March 1, 2011 Author Report Share Posted March 1, 2011 To jak wytłumaczysz że stockowe łożyska 6mm cymy trzymają bardzo długo? Niektóre trzymają miesiąc niektóre kilka lat, może kwestia ich montażu? Quote Link to post Share on other sites
Tomek_GGRS Posted March 1, 2011 Report Share Posted March 1, 2011 Nie polecam łożysk kulkowych 6-7mm w większości rozpadają się po 3-4 miesiącach. Mają po prostu za małe kulki przy których nie można mówić o wytrzymałości. Wiem co mówie, miałem już 3 razy wymieniane łozyska. Generalnie mógł bym polemizować, ale po co? :icon_razz2: Ale ja należę do tej mniejszości, bo z łożyskami nie mam żadnego problemu, a używam 7mm od prometheusa :icon_biggrin: To jak wytłumaczysz że stockowe łożyska 6mm cymy trzymają bardzo długo? W jakich replikach? Ja mam CM.036 i po ponad roku na łożyskach nie było żadnych śladów użytkowania :icon_biggrin: Niektóre trzymają miesiąc niektóre kilka lat, może kwestia ich montażu? Montaż ich jest prosty jak budowa cepa. Quote Link to post Share on other sites
Kocur666 Posted March 2, 2011 Report Share Posted March 2, 2011 Pieknie sie czyta jak jeden laik drugiemu laikowi tlumaczy cos o czym nie ma zbytnio pojecia, a do tego tak nieskladnie ze nie wiadomo czy odnosi sie do posta wyzej czy 5 wyzej... Lozyska kulkowe sa cichsze ale tez maja wewnatrzna inna srednice. Zebatki ktore chodza dobrze (bez luzow) w lozyskach slizgowych (metalowych) moga byc za szerokie do kulkowych. Trzeba wtedy szlifowac papierem sciernym oske - bo inaczej trzeba je wbijac na sile (a to powoduje zle podkladkowanie). Wystarczy wymiana skorupy - jezeli nie planujesz zmiany sprezyny na mocniejsza niz m110 - zwykle plastikowe lozyska slizgowe wystarcza. Ale oczywiscie wymiana na metalowe slizgowe - spowoduje ze nie bedziesz martwic sie o lozyska przez pare lat. Lozyska kulkowe jak juz - to tylko 8 mm. Oczywiscie skorupa musi miec miejsca na tak duze lozyska. Najprosciej jest kupic caly gearbox i wymienic - bo przelozenie wszystkiego do nowej skorupy i poskladanie nie jest wcale takie latwe. Szlielety moga delikatnie roznic sie wymiarami, moze potem nie dzialac dobrze kostka stykowa od spustu. Moze byc problem z przerywaczem. Moze blokowac sie popychacz dyszy. Roznice bywa. Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted March 2, 2011 Report Share Posted March 2, 2011 Zwykłe plastikowe łożyska PDI (ale były ostatnio dostępne tylko na 6mm dziurę) wytrzymują kilka lat pracując na sprężynach nawet 130 Guardera ;-). A są ciche, łatwe do dystansowania itp, itd ;-). reszta jak Kocur napisał, szczególnie ze szkieletami trzeba uważać, bo potrafią się czasem nawet sporo różnić w wymiarach. Quote Link to post Share on other sites
Jacek GROT Posted March 2, 2011 Report Share Posted March 2, 2011 Łożyska kulkowe P&J 7mm (zewnętrznie niczym się nie różnią od SHS)- jakieś 60.000 kulek, jak nie więcej (3 lata) na M120. Nadal są w dobrym stanie. :happy: Ogólnie, jeśli jesteś kimś, kto lubi dopieszczać giwerę i bawić się w różne pierdoły, dające przyrost 1fps, czy też 0.1 strzału na sekundę więcej to się nie zastanawiaj i bierz kulkowe. Ale jeśli chcesz by było to na zasadzie "kałasznikowa" (czyli, choć by nie wiadomo co się działo, to i tak działa), to bierz pierwsze lepsze metalowe ślizgi, żyj długo i szczęśliwie. Mówię specjalnie pierwsze lepsze, bo wg mnie, nie ma różnicy pomiędzy np ślizgami np. systemy, a zwykłymi metalowymi cymowskimi. Bynajmniej serwisując giwerę, spotkałem się z tym, że ślizgi jakiejś świetnej firmy (koleś chyba koło 80-zł dał) były dziwnie poszczerbione i powodowały głośniejsza pracę. Quote Link to post Share on other sites
eNdo Posted March 2, 2011 Author Report Share Posted March 2, 2011 Gearbox który posiadam ma oznaczenie "CM02". Widziałem gearbox z oznaczeniem "CM02B". Jakie są różnice w tych gearboxach? Czy idzie tanio, to znaczy za ile można dostać taki cały gearbox pochodzący z demontażu? Quote Link to post Share on other sites
Tomek_GGRS Posted March 2, 2011 Report Share Posted March 2, 2011 (edited) Gearbox który posiadam ma oznaczenie "CM02". Widziałem gearbox z oznaczeniem "CM02B". Do GB z oznaczeniem CM02B możesz założyć BlowBack, a do tego pierwszego nie. Edited March 2, 2011 by Tomek_GGRS Quote Link to post Share on other sites
eNdo Posted March 3, 2011 Author Report Share Posted March 3, 2011 A, i jakiego stopnia zużycie tłoka pozwala na dalsze śmiganie z nim? Jeszcze gb nie otwierałem ale pytam się profilaktycznie Quote Link to post Share on other sites
Tomek_GGRS Posted March 3, 2011 Report Share Posted March 3, 2011 Jak Ci pęknie, albo zostanie starty (to w przypadku tłoków plastikowych) pierwszy ząb tłoka, to nadaje się do wyrzucenia. Ale są tłoki, gdzie zęby możesz wymieniać. Produkuje je firma SHS, sam tłok musi być także od tej firmy. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.