Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Dan Wesson 8'' czy RUGER Superhawk


Recommended Posts

Ostatnio zainteresował mnie ASG. Nigdy nie miałem z nim styczności. Spodobały mi się dwa rewolwery:

http://wmasg.pl/pl/news/show/31418 RUGER Superhawk

http://www.kolter.pl/marki/DAN_WESSON/Rewolwer_ASG__Dann_Wesson_8___czarny__ASG_ Dan Wesson

 

Z tego co się dowiedziałem, nie miałbym większych szans na rozegranie jakiejś rozgrywki z tym gnatem. Pozostaje zabawa na tarczy itp. Czy ja, początkujący pasjonat ASG, podejmuje dobrą decyzje, wybierając taką broń na start? Piszcie i doradzajcie. Z góry thx

Link to post
Share on other sites

Jeśli chcesz kupić to na początek do ASG to nie jest dobry pomysł. Raz że jest cholernie mocny (strzelałem z Wessona 8" i 4"),dwa za te pieniądze kupisz jakiegoś podstawowego AEG'a , który będzie zdecydowanie lepszy na początek niż któryś z tych gnatów .

Edited by rusone47
Link to post
Share on other sites

Czy ja, początkujący pasjonat ASG, podejmuje dobrą decyzje, wybierając taką broń na start?

 

Z tego co się dowiedziałem, nie miałbym większych szans na rozegranie jakiejś rozgrywki z tym gnatem.

W pewnym sensie to by wystarczyło :)

 

Do tego gaziak to gaziak, trza o niego dbać. Za taką cenę można kupić przyzwoitego AEG'a, który będzie tańszy w eksploatacji, będzie miał większy magazynek i łatwiej będzie nim trafić coś na większą odległość (kolba i dłuższa lufa).

Link to post
Share on other sites

U mnie w ekipie jest dan wesson 8", duże to, niepraktyczne, zaczeła się ruszać lufa. Takie repliki nadają według mnie tylko do kolekcjonowania, stylizacji, LARP'ów lub strzelania rekreacyjnego.

 

Jeśli lubisz pistolety to może coś w stylu glock, 1911, p226 itd. ?

Edited by Damianosky
Link to post
Share on other sites

Dzięki za odpowiedzi. Co do wessona''- podoba mi się, raczej nie zajechałbym go za szybko.

1)na co trzeba regularnie wydawać pieniądze i jak dbać o wessona??

2)jeśli wesson to zły wybór to jaką broń(pistolecik, rewolwer) polecacie? Zależy mi na jakości, więc jakieś pożądne...

Link to post
Share on other sites

Rewolwery z Tokio (Colt Python, 2 wersje kolorystyczne i 3 warianty długości lufy) też jest przyjemny :happy: Skupienie i zasięg też ma dobre - z tym, ze żeby z daleka kogoś z tego trafić, to już trzeba być niezłym majstrem (lepszym niż ja...).

Link to post
Share on other sites

Wiadomo że tworzywo czy jak to się poparawnie nazywa nigdy nie będzie tak samo wytrzymałe jak metal. Pewnien czas temu koleś z grupy potknal się o jakaś linke z ogrodzenia i połamał cm.031, szajsmetal napewno lepiej zniósłby ten wypadek. Ale w przypadku TM chodzi o kulturę pracy i bezawaryjność.

Edited by Damianosky
Link to post
Share on other sites

Doszedłem do wniosku, że nie kupię żadnego 500 FPS'owego rewolweru :D Zastanawiam się nad firmą mojego pistoleciku i na razie padło na TM choć w ogóle nie znam reszty. Druga sprawa to rodzaj : gaziak czy elektryk? Zależy mi na bezawaryjności. Z pistoletów podobają mi się Beretty, G18 i Desert Eagle ;) Co do tego ostatniego to nie wydaje mi się by był on skuteczniejszy od pozostałych na polu walki, a kupowałbym go prędzej dla klimatu :D

Link to post
Share on other sites
fanatycy mówią, że plastik twardszy niż metal, a jak komuś pęka body, to wymyślają teorie co też takiego robił zły, niedouczony właściciel.

 

Wiadomo że tworzywo czy jak to się poparawnie nazywa nigdy nie będzie tak samo wytrzymałe jak metal.

 

No to przekonajcie do tego kogoś, kto z colta 1911 WE przesiada się na TM :D. (Tak, miałem sporo do czynienia z obydwoma i to nie z jednym egzemplarzem jesli chcieliście o to zapytać).

 

połamał cm.031, szajsmetal napewno lepiej zniósłby ten wypadek.

 

KSC, czy tym bardziej cyma, WA i inne nawet markowe repliki z elementami z tworzywa mają to tworzywo inne niż TM. Nie wiem jakie, wiem, że nie takie jak TM więc to porównanie jest niestety nietrafione. Metal też metalowi nierówny.

 

 

 

Druga sprawa to rodzaj : gaziak czy elektryk? Zależy mi na bezawaryjności.

Gaz. Nie jest aż tak niezawodny jak AEP choć w sumie AEP też by nie był gdyby dorównywał osiągami gaziakom... ale prawidłowo konserwowany podziała długo i bezawaryjnie. Pod warunkiem, ze firmowy.

 

Co do tego ostatniego to nie wydaje mi się by był on skuteczniejszy od pozostałych na polu walki, a kupowałbym go prędzej dla klimatu :D

Desert Eagle od TM ma widocznie większy zasięg oraz celność (to drugie z powodu nieruchomej lufy) niż inne gaziaki w podobnej klasie cenowej, lepsze niż większość modeli TM i lepsze niż każdy gaziak TM z BB (socom dorównuje ale to inny rodzaj replik).

 

 

 

Osobiście podsunął bym Ci opcję hi-capy 5.1 od TM. Model jest łatwo dostępny stosunkowo, jest do niego masa częsci do tunningu i customu, masa częsci zamiennych a sam pistolet jest jednym z lepszych jakie miałem okazje oglądać. Jeżeli pasuje Ci z wyglądu- bier.

Link to post
Share on other sites

Dex: Co do metalu w pistolecie to się zgodzę, 5.1 WE tak jakby miałem przez 10 minut i więcej 1911 czy 5.1 z tej marki nie tkne (czy jakieś inne robią już mnie zbytnio nie interesuje, taki niesmak do pistoletów tej marki pozostał), ani to wygląda ani strzela. W tej co oglądałem farba złaziła, bezpieczniki nie działały, zamek nawet dobrze nie chodził a przebieg to miało 300 kulek.

 

Według mnie w tanie repliki ładuje się tyle, że po pewnym czasie wychodzi więcej niż odrazu kupić markową.

Link to post
Share on other sites

z tym, że TM jest plastikowy. Na zdjęciach wygląda dobrze, ale poza tym... Zaraz fanatycy Marui mnie zjedzą, ale to jak z ICSem Eco - fanatycy mówią, że plastik twardszy niż metal, a jak komuś pęka body, to wymyślają teorie co też takiego robił zły, niedouczony właściciel.

 

Z całym należnym szacunkiem, Lesiu - w realu też wygląda miodnie. Posiadam i nadal się ślinię.

Co do twardości - nie wypowiadam się, bo połamać do tej pory udało mi się wyłącznie kolby w długich chińczykach.

 

@ Haptacz - moją pierwszą boczną był CM.030. Póki nie padł, nie narzekałem. Można? Można. Że nie jest to "najwyższa klasa", cóż. Z górnej (a wciąż nie najwyższej!) półki, od dłuższej chwili chodzi za mną Mateba M2009 (robi ją, nigdy nie pamiętam, Marushin czy Maruzen) - tyle, że wziąłem to na rozum, cacko kosztuje w przeliczeniu jakiś tysiąc złotych. Żal mi takiej kasy na replikę "dla miecia", boć w polu jej używał nie będę...

Link to post
Share on other sites

Z całym należnym szacunkiem, Lesiu - w realu też wygląda miodnie. Posiadam i nadal się ślinię.

Co do twardości - nie wypowiadam się, bo połamać do tej pory udało mi się wyłącznie kolby w długich chińczykach.

 

 

Ale mi nie chodziło, że w realu wyglada jak kupa! On chyba nawet zgrzewów nie ma widocznych, z tego, co pamiętam. Ja miałem na myśli, że jednak gdy weźmie się go do łapky, to mimo ciężaru - jest to "tylko" ABS. Choć z drugiej strony - pamiętając wykonanie metalu WE, wolałbym sto razy ABS TM. ;)

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...