kalixNS Posted May 26, 2011 Report Share Posted May 26, 2011 (edited) Witam, ostatnimi czasy kupiłem replikę SRC SR 36 E. Zauważyłem, że kulka trafia w prawą dolną ćwiartkę okręgu celowania, a nie w środek krzyżyka - mam na myśli tor lotu kulki czyli chcąc trafić w cel nie celuję środkiem krzyżyka tylko właśnie prawą ćwiartką. Próbowałem wyregulować tak jak jest napisane w instrukcji ale gdy dokręcam śrubkę kulka trafia dalej w prawą stronę zaś gdy odkręcam to trafianie kulki zatrzymuje się w tym samym miejscu co na początku czyli w tej prawej ćwiartce, bądź na poziomej linii nad ćwiartką i mimo dalszego odkręcania kulka nie trafia dalej w kierunku lewej strony centrum krzyżyka tylko zatrzymuje się w jednym miejscu i nie reaguje na przekręcanie śrubki, czy to jest normalne? czy raczej jakaś wada? do celu strzelałem w pomieszczeniu z odległości około 3-5m. żeby wyjaśnić jak najlepiej postaram się zobrazować 1) tak wygląda gdy skręcam śrubkę całkowicie w przypadku gdy kulka powinna lecieć maksymalnie na lewą stronę: http://imageshack.us/photo/my-images/143/49876723.gif 2) tak gdy odkręcę całkiem czyli maksymalnie w prawą strone czyli w zasadzie tak jak powinno być: http://imageshack.us/photo/my-images/215/82138591.jpg Edited May 26, 2011 by kalixNS Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted May 26, 2011 Report Share Posted May 26, 2011 przestrzelać powinieneś raczej na większą odległość, u chińczyków podczas regulacji zawsze trzeba kręcić w "drugą stronę". Link to post Share on other sites
arend Posted May 26, 2011 Report Share Posted May 26, 2011 Możliwości że coś jest żle ustawione jest mnóstwo. Od żle wykonanych szyn montażowych na replice przez przekoszony montaż po żle wykonany celownik. Może się tez okazać że masz żle ustawioną komorę hopa i kulki ci znosi w prawo. Najpierw sprawdż czy kulki ci prosto latają. Link to post Share on other sites
kalixNS Posted May 26, 2011 Author Report Share Posted May 26, 2011 (edited) tak, kulki prosto lecą. sprawdzałem też na większe odległości zawsze jest tak samo, tak jakby ta śrubka regulacji działała tylko do pewnego momentu i gdy powinna już regulować w drugą strone nic nie daje, jest możliwość coś z tym zrobić? albo chociaż sprawdzić co może być przyczyną? Krakmani napisali, że w replikach to normalne;/ ale chciałbym się upewnić. Edited May 26, 2011 by kalixNS Link to post Share on other sites
arend Posted May 26, 2011 Report Share Posted May 26, 2011 Wytłumacz mi to jaśniej proszę. Bo mam wrażenie że odkręcasz do oporu a kiedy wkręcasz w drygą stronę to nie łapie. Link to post Share on other sites
kalixNS Posted May 26, 2011 Author Report Share Posted May 26, 2011 można powiedzieć, że śrubka jest na wpół wkręcona, tzn nie wystaje w ogóle z korpusu. gdy odkręcam, wtedy lot kulki normalnie "odchyla się tak jak powinien" gdy odkręce na maksa jest tak jak na obrazku 2, zaś gdy dokręcam to celownik reaguje do jakichś 2 obrotów klucza od pozycji początkowej, później mogę dokręcić do końca a kulka dalej będzie leciała tak jak w sytuacji 1 Link to post Share on other sites
arend Posted May 26, 2011 Report Share Posted May 26, 2011 Weż kawłek starego filmu fotograficznego i porób podkładki między krawędż obejmy a korpus kolimatorka. Ale wcześniej ustaw pokrętła w pozycję neutralną. mam wrażenie że z regulacją celownika jest wszystko w porządku a wina lezy po stronie zwichrowanej szyny na replice lub niekoniecznie dobrze wykonanego montażu. Napisz jaki to celownik i jaki masz montaż a jak możesz to wrzuć fotki. Link to post Share on other sites
kalixNS Posted May 26, 2011 Author Report Share Posted May 26, 2011 (edited) tylko, że ja nie mam kolimatora tu są zdjęcia: 1 2 3 4 5 przepraszam, że linkami, ale jak próbowałem normalnie przez dodaj grafikę, to nie wiem czemu ale nie pokazywało ani zdjęć ani nawet odnośnika ale wracając, pozycja śruby jaka jest teraz, to wydaje mi się, że do tego momentu dokręcania celownik reaguje, dalej już nie (możliwe, że nawet jest już troche za bardzo dokręcona i wcześniej nie reagowało, ale mniej więcej w tej pozycji) i w tym ostatnim zdjęciu starałem się trzymać aparat prostopadle do kolby i ta linia pozioma tak jakby mi sie wydaje, że jest lekko przekrzywiona. czy przyczyna może leżeć w wygiętej lufie? w ogóle łatwo jest wygiąć taką lufę? kolega który zakładał baterię, przyznał się że miał lekkie problemy ze zdjęciem korpusu i mówił że musiał lekko lufę podnieść żeby zdjąć, bo jak się okazało tam trzeba przekręcić element który blokował. Edited May 26, 2011 by kalixNS Link to post Share on other sites
Recommended Posts