Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Syndicate Wars - Zlot Wrześniowy


Recommended Posts

Ja mam z kolei pytanie do "miejscowych" jak najlepiej i najszybciej dostać się na miejsce imprezy jadąc od Częstochowy, jednocześnie unikając podwyższonych kosztów podróży (autostrada) oraz ewentualnych mijanek i korków z tym związanych - droga nr 94 czy 79? :) czy jeszcze jakaś inna opcja?

Podpinam się pod pytanie kolegi. Za Katowicami uciekać z autostrady czy wcześniej?

 

Jeszcze jedno:

Strzelanie z ostrej odbyć się ma w piątek na WKS WAWEL 09.09.2011 roku - czy ta strzelnica znajduje się na Pasterniku czy trzeba będzie w inne miejsce w Krakowie dojechać?

 

Pozdrawiam, Chlor.

Edited by chlor
Link to post
Share on other sites
  • Replies 56
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja mam z kolei pytanie do "miejscowych" jak najlepiej i najszybciej dostać się na miejsce imprezy jadąc od Częstochowy, jednocześnie unikając podwyższonych kosztów podróży (autostrada) oraz ewentualnych mijanek i korków z tym związanych - droga nr 94 czy 79? :) czy jeszcze jakaś inna opcja?

 

jeżeli nie chcecie jechać autostradą to sugeruję na olkusz 94

Link to post
Share on other sites

W ramach informacji i przypomnienia. Pierwsi maniacy są oczekiwani od godziny 12:00 w piątek. Oczywiście organizatorzy na miejscu są dużo wcześniej więc nikt kto przyjedzie wcześniej nie będzie czekał.

 

Konkurs strzelecki z bojowego Beryla

 

Konkurs rozpocznie się około godziny 14:00 na strzelnicy WKS Wawel przy Pasterniku (druga strona względem obozowiska i "centrum" zlotu). W trakcie imprezy odpowiednie komunikaty będą ogłaszane przez radiowęzeł lub odpowiedni osoby.

 

Ponadto strzelanie będzie możliwe z następujących broni:

- Beryl

- PM84 Glauberyt

- Walther P99

 

Broni dostarczy Fabryka Broni "Łucznik" z Radomia

 

Nagrodą w konkursie jest Beryl ASG*

 

Wszystkich serdecznie zapraszamy!

 

* Gdy replika będzie gotowa zwycięzca zostanie o tym niezwłocznie poinformowany.

 

 

 

Nagrody ufundowane przez dwóch sponsorów zlotu.

 

KHAKI - Endurance Shop / www.khakishop.pl

 

Oficjalny przedstawiciel Flyye Industries w Polsce

 

khaki-khakishop-pl.jpg

 

- Flyye Fast Attack Plate Carrier gen II (Ranger Green)

- Flyye Fast Attack Plate Carrier gen I (Coyote Brown)

 

 

 

 

Wydawnictwo Warbook / www.warbook.pl

 

warbook-sw.png

 

2 egz. "Rebelia", Marcina Gawędy

2 egz. "Stalowa Kurtyna", Vladimira Wolffa

2 egz. "WWW1939COMPL", Marcina Ciszewskiego

 

oraz 1 przedpremierowy egz. powieści Marka Czerwińskiego p.t. "Łowy na człowieka"!

Link to post
Share on other sites

Pierwszy! Pierwszy! Dobra jeżeli chodzi o zlot, nawet fajnie się bawiło, ale bez polotu, nie mówię o organizacji bo ta robiła co mogła żeby było jak najlepiej, ale ludzie którzy uczestniczyli: (nie wszyscy oczywiście) niektórzy byli prawie cały czas pod wpływem alkoholu, część przyjechała tylko na niedzielę i praktycznie rozwalili zlot, w 1 i 2 dzień było raptem 60 osób z 170 które miały przyjechać,z czego ogólnie prawie połowa była pod wpływem przez cały zlot i robili różne rzeczy, przez co niektórzy odpuścili sobie zlot i wyjechali zaraz po tym jak przyjechali, część ze scenariuszem nocnym odbyła się w 12 osób którzy dobrze się bawili na urbanie, były patrole części cateringowej i campingowej były strzelanki w dzień 2, były beryle i szkolenia za które dziękuję organizatorowi, i ogólnie całej ekipie która organizowała zlot. Mam tylko nadzieję, że ludzie w końcu się ogarną i nie będą płacić 120 zł za 3 dniowy zlot na którym będą raptem 8 godzin.

Link to post
Share on other sites

...No...to ja zaczne.....

Bedzie sucho , na temat zwięźle i krótko:

 

Impreza średnia !

..co to znaczy ?

 

( Nie bedę tu pisał że ludzie nie dopisali w sobote i całkowicie sie rozpitolił dzień i noc ...no cóż , dziwić sie tylko że zapłacili a się nie zjawili..szkoda)

 

- dużo skomplikowanej mechniki gry którą nie do końca zrozumieli wszyscy uczestnicy dokładnie tak samo ( interpretacji dowolnych było ilu graczy :)

- adrenalina , adrenalina , nienawiść i chęć zaliczania fragów , (Wiele sytuacji pokazało że adrenalina potrafi zawładnąć nami bezgranicznie )

- Scenariusze ciekawe choć za bardzo moderowane przez organizatorów....poprostu prostolinijność działań , przewidywalność posunięć ....ruszaj , zajmij , utrzymaj , przechwyć...no w sumie to oto niby chodzi ale......jest jeszcze to coś co powoduje że dowodzisz a nie tylko wykonujesz zadania.

 

...no tyle drobnych uwag co do imprezy.....

 

Bardzo Serdenie dziekuje Organizatorą że poraz kolejny dali mi pokierować Wami

Dziekuje WAM żołnierze mojej Armi !

Dziekuje przeciwnikom za świetne wspólzawodnictwo

Dziekuje Foce za to że jest zawsze godnym Przeciwnikiem !

Dziekuje Przyjaciele za pomoc i wsparcie !

Serdeczne ukłony dla ekipy Centurionów na których zawsze mogę liczyć - jesteście THE BEST Of Syndycate WAR Team !!!!

Dziekuje "Łodzi" i Tobie Radziu za:

- obecność

- Klimat

- Walkę

- za FOCHA którego strzeliliście bo to jest kwintesencją tego zlotu....

 

Proszę moich dowódzców ,czyli

Rega

Kleksa

Radzia

 

oraz poproszę o pomoc Tomka i bacę od Organizatora o wyłonienie graczy zasłużonych na polu Walki , ( dajcie mi info na PW )

 

 

NITKA !

 

Może i ten zlot nie był taki jak chciałeś, może i nerwy nam puściły ale rozumiem to i nie dyskutuje.

Dużo pracy i wyrzeczeń Orgów poprostu rozpitoliliśmy MY - Gracze......

 

...bez złudzień

 

 

Siema , do zobaczenia

 

Colonel

-

Link to post
Share on other sites

Wielkie podziękowania dla organizatorów za imprezę.

 

Niestety skłaniam się do wypowiedzi Colonela odnośnie 'rozpitolenia' imprezy przez nieobecnych w dniu głównego strzelania (również tych 'fochowatych' :huh: )

 

Od wejścia na teren rozgrywki nie siedziałem w miejscu dłużej niż 5 minut.

Spora dynamika gry, jednak troszkę za.. Przydało by się też troszkę 'rozpoznania', patroli, chodzenia...

Zdaję sobie sprawę, że winę ponoszą NIEOBECNI, ponieważ gdyby byli dowodzący mieliby więcej ludzi do wykonywania zadań.

Szczególnie, że miało być 170 osób a ostatecznie na moje oko było ze 100 wojaków. O całe 35 osób na stronę konfliktu mniej.

Domyślam się, że również z tego powodu wiele z pobocznych zadań gry zostało pominiętych. :dry:

 

Ogólnie:

+ za organizację i związane z tym atrakcje = 5

+ za próbę doprowadzenia scenariusza oraz gry do końca pomimo silnie negatywnego i nagannego zachowania niektórych ludzi = 5

+ za super zaplecze dla graczy = 5

 

Niestety niektórym popieprzyła się bajka i zamiast dobrze się bawić (napić, postrzelać, pogadać), przyjechali się n4p13rd0[1ć zrobić syf i gnój dookoła siebie i tym samym niepotrzebnie zrobić kwas...

Pomijam fakt, że niektórzy nie musieli się od razu unosić dumą i pakować w troki... Troszkę mało dojrzale, coś jak trzy latki w piaskownicy - rzucasz piaskiem to biorę zabawki i idę do mamy. Też takim podejściem zasyfili grę.

 

Ende.

Edited by dixon
Link to post
Share on other sites

Wychodziłem się za wszystkie czasy, ubiłem 2 wrogów, ale mimo to jak zawsze na SW bawiłem się znakomicie. Dziękuję organizatorom. SW wpisały się w kalendarz, mechanika rozgrywki działa płynnie, MRE smakowało dobrze - moim zdaniem impreza była sukcesem (i nie piszę tego dlatego, że wygrałem w czasie losowania :cool: ). Mam nadzieję, że FKA wygrało - czekam na wyniki.

 

Żałuję tylko, że w sobotę na oficjalnym otwarciu w sobotę zabrakło części uczestników. Cóż, to wina nas samych, a nie orgów.

 

Moja rada: niestety okazało się, że w pewnych sprawach nie wolno nadmiernie ufać graczom i organizator musi surowo przestrzegać reguł. Zaczynamy w sobotę o 16. Kogo nie ma, temu dziękujemy. Jest to przykre, ale tylko takie metody, jak widać, mogą utrzymać porządek na tak dużej imprezie.

 

Lepiej zrobić scenariusz w sobotę. Inaczej pierwsze 2 dni "wolnego" przeradzają się w picie.

Edited by Stalker
Link to post
Share on other sites

 

Szczególnie, że miało być 170 osób a ostatecznie na moje oko było ze 100 wojaków.

 

Trzeba było wyciągnąć wniosek z tego, że org. dwukrotnie ( na poprzednich edycjach) obiecywał listę obecności i dwukrotnie jej nie przedstawił...

Pozdrawiam,

Weq

Edited by Weq
Link to post
Share on other sites

WITAM !!!

 

Na Zlocie Krakowskim byłem pierwszy raz!!! I generalnie podobało mi się !!!

Zabezpieczenie Logistyczne Imprezy uważam za dobrze zorganizowane !!! Teren Pasternika jest niezły zwłaszcza jeżeli ktoś go nie zna zbyt dobrze. Jest parę miejsc gdzie można zrobić sobie przysłowiowe "KUKU" zwłaszcza nocą. Ale jak to mówią "JEST RYZYKO JEST ZABAWA" !!!!

 

Sobota

Do południa szkolenia potem gra. Jak dla mnie szkolenia były SUPER - może nie było zbyt dużo chętnych ale z drugiej strony więcej czasu instruktorzy mogli poświęci na indywidualne szkolenie ludzi. Podziękowania dla nich: Maliny, Tomka, Bacy i Tabsa - widać, że mają pojęcie o tym co robią choć nie chcą za bardzo o tym mówić...

Gra w sobotę była Fajna, co prawda nie trzymaliśmy się scenariusza bo niestety ludzi zabrakło. Działałem z PADRE i było Fajnie - Pozdrawiam

Co do nocnej rozgrywki dużo ludzi o tym huczało a jak przyszło co do czego to zebrało się raptem kilkanaście osób bo część nie dojechała a część była już dobrze zrobiona ...!!! - No ale to ich wybór !!!

 

Niedziela

Od rana była gra zgodnie ze scenariuszem. Pogoda dopisała. Działałem w zespole FKA. Na ostatniej akcji byłem jak dobrze pamiętam z BORYSEM ( o ile nie przekręciłem) było fajnie widać, że chłop ma zacięcie i lubi to!! - bo częś już pod koniec wrzuciła na luz!!! Borys było spoko pozdrawiam.

Zadania były morze troszkę nudne bo w kółko to samo ale może przez to że dużo ludzi nie dojechało i brakowała ludzi jak na taki teren !!!

 

Należy jeszcze dodać, że Unia Islamska nie grała do końca Fair Play ponieważ namierzyliśmy ich jak podchodzą do naszej bazy w białych opaskach (czyli nie strzelamy do nich) a przy bazie zdejmują je i zaczynają atakować sztab !!!

 

Generalnie Było FAJNIE !!!

POZDROWIENIA dla całej Ekipy z FKA i drużyny przeciwnej !!!

 

DO NASTĘPNEGO RAZU !!! Będę na pewno i może jeszcze przywiozę parę osób.

Link to post
Share on other sites

Jako tym razem już współorganizator dziękuję wszystkim, którzy przybyli, a szczególnie tym, którzy przybyli na cały zlot i wzięli udział w sobotnich szkoleniach. Dziękuję Nitce za przygotowanie i ogarnięcie zlotu. To człowiek nie do zdarcia, mający zawsze na pierwszym miejscu dobro uczestników i imprezy, którą tworzą w praktyce później właśnie uczestnicy.

 

Frekwencja w części około-strzelankowej świadczy jednak, że jeszcze jest za wcześnie na organizowanie tutaj zlotu miłośników/maniaków airsoftu. Tutaj prywatnie dziękuję NAJEBA Squad z Białegostoku, na których zawsze można liczyć, choć "mają wszędzie daleko" ;), no i Foce, który przejechał całą Polskę z Gdańska, by objąć dowodzeniem FKA. Dziękuję także wszystkim innym zlotowiczom z Polski, których osobiście nie poznałem - jeszcze, bo od tego są właśnie zloty :) No i dzięki Colonelowi za dowodzenie NBE, było ciężko ale daliśmy radę ;)

 

Podziękowania należą się też części Krakusów dzielnie wspomagających imprezę w postaci Unii Islamskiej. Wprowadzacie świetny klimat.

 

Być może w przyszłości część towarzysko-integracyjna zyska w Krakowie zwolenników, wraz z wykształceniem się stałego grona bywalców, co już z przyjemnością obserwuję. Póki co jednak szkoda, że zdecydowana większość z Krakowa przyjechała sobie po prostu postrzelać, jak co niedzielę. Zlot charakteryzuje przede wszystkim integracja środowiska. No ale nic na siłę, rzecz jasna. Rozumiem żona, kobieta, kochanka, rodzina, dzieci, studia, ale wszyscy? Z tego wynika, że Kraków to najbardziej uwiązany "do obowiązków" zakątek Polski ;)

 

Wszystko to jednak wnioski na przyszłość. Nitka dokonuje cudów, aby rozgrywka była ciekawa, dynamiczna i możliwie atrakcyjna dla zwolenników wszystkich odmian spotkań airsoftowych. Pomaga mu co raz więcej osób i jestem pewien, że Syndicate Wars z czasem będzie stanowił bardzo mocną pozycję w kalendarzu imprez w Polsce.

 

Tyle :)

Link to post
Share on other sites

Witam

Dziękuję wszystkim za przybycie , a tym co nie mogli również za chęci......

Dużo się działo przez te trzy ostatni dni.

Sobota

Mogło być lepiej i to znacznie, no ale sami widzieliście ilu było chętnych do gry. Jakoś to ogarnęliśmy , ale zobaczcie ilu nie miało oznaczenia na noc. Kilka kwasów trochę popsuło sobotnie manewry. Szkolenia mam nadzieję ,że się podobały.

Niedziela

Scenariusz wg planu. Stałem przy mapie i korygowałem grę . Chciałem , aby każdy zagrał na maxa. Może zabrałem trochę możliwość dowodzenia dowódcom stron, ale miałem pełny wgląd w teren : gdzie co i jak .

Wszystkie uwagi z forum i PW przeczytałem i wprowadzimy sporo zmian i troszkę dla co nie których dyscypliny.

Link to post
Share on other sites

Krótko i treściwie. Sobotnie szkolenia rewelacja, profesjonalne podejście instruktorów przydatne uwagi. W sobotę było picie, ale to był zlot a nie tylko manewry ludzie przejechali z całej Polski nie tylko na "strzelanie" chcieli się spotkać pogadać (co udowodnili w niedzielę). Niedzielny scenariusz był rewelacyjny ciągła akcja, ciekawe zadania. Wielki plus dla organizatorów, którzy stanęli na wysokości zadania. Podziękowania dla Foki i całego FKE walka u waszego boku to zaszczyt;) (dajcie mi następnym razem więcej ammo do moździerza). Dziękuje również NBE i UI byliście godnymi przeciwnikami. Jedna uwaga, uważam, że "bojowi" Arabowie

powinni być jakoś oznaczeni mimo arafatek mylili się z żołnierzami FKE i dochodziło do nieporozumień. Uczestniką chciałbym tylko przypomnieć, że chodziło o dobrą zabawę a nie o wygraną za wszelką cenę (pozdro dla kilku T2000).

Link to post
Share on other sites

FUCK YEAH !!! FKA nie do pokonania od początku do końca, oby tak dalej chłopaki i kobiety oczywiście ! :icon_biggrin: A chciałem jeszcze dodać, że zachowanie arabów z ui było dosyć niesportowe, a mianowicie sytuacja gdzie stoję sobie przed jedną taką grupką która miała białą opaskę na ramieniu co znaczyło że nie można strzelać, nie zauważając opaski (cholerne parowanie okularków) grzecznie powiedziałem bang bang, stwierdzając, że jeżeli nie dostał kulką a miałby opaskę przypadkiem i żeby nie robić mu krzywdy a zaznaczam, że staliśmy na przeciwko siebie w odległości 5-10 metrów, dzięki Boże że replika słaba była, on we mnie zaczyna pruć, wystrzelił jakieś 50-60 kul zanim zdążyłem mówić że dostałem a ten twardo wywalił we mnie jakieś następne 20 kulek w trakcie gdy już zacząłem krzyczeć myśląc, że nie słyszy.

Edited by siannko
Link to post
Share on other sites

Gratulacje Nitka za zorganizowanie kolejnej edycji SW. Impreza naprawdę na wysokim poziomie. Zaplecze, szkolenia, rekwizyty,Twoje podejście i opieka nad uczestnikami - super.

Szkoda tylko, że frekwencja nie dopisała, ale wszystkim się nie dogodzi.

 

Podziękowania również dla Foki, za towarzystwo integracyjne i za przywództwo w niedzielnym scenariuszu.

P.S. Czy to przypadek, że jesteś dowódcą FKA??--->>>FoKA

Czy aby to nie jakaś twoja osobista wojna. hihihihi :maniak_jezyk2:

Podziękowania dla nowo poznanych przyjaciół z Easy Company za wspólną integrację i walkę :maniak_luzik: :maniak_OK:

 

Poza tym dziękujemy wszystkim, którzy przewinęli się przez nasz obóz i dobrze się przy tym bawili.

 

Jedna uwaga.

-Jak już wspomnieliśmy dla Rega, lepiej główny scenariusz zrobić w sobotę - będzie mniej czasu na integrację a więcej na walkę:

Piątek- przyjazd, integracja

Sobota - np. 10 rozpoczęcie scenariusza( z np. godzinnym zawieszeniem broni), walka do wieczora.Dla twardzieli nocka tak do np.24. Dla reszty - integracja

Niedziela- kontynuacja np. do 12, tak żeby można się było zwinąć koło 15-16.

 

My wyjechaliśmy po 19, w Białym byliśmy koło 2 w nocy, a na 8 do roboty. Trochę to męczące. Ale to OT. :icon_biggrin:

 

Jeśli chodzi o integrację można by zrobić jakiś wspólny zakrapiany wieczorek przy ognisku i np. karaoke, film(Full metal jacket, BHD itp).- Tadeusz w Modlinie tak zrobił i ludzie byli zadowoleni.

 

 

 

Z niecierpliwością czekamy na kolejną edycję.

Pozdrawiamy

N.A.J.E.B.A SQUAD

Edited by pabllo
Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...