Repliki wykonane przez sklep G&H

[Susinron]

Witam,

 

Interesują mnie informacje na temat replik wykonanych przez sklep G&H. Zdjęcia na stronie tak naprawdę nic nie mówią.

 

Chciałbym aby ktoś kto korzystał z usług tego sklepu zamieścił zdjęcia ich pracy. Bardzo szczegółowe. Ponieważ z tego co się dowiedziałem od samego sklepu wykonują oni repliki na zamówienie w całości od 0. Po wysłaniu 4-5 maili jeszcze nie wiem jak wygląda to cenowo a także jaki jest efekt. Pytałem o replikę kar98. I nie potrafię sobie wyobrazić tego modelu w ich wykonaniu po zdjęciach innych replik ze strony. Czy będzie on przypominał coś w stylu tanaki kar98 czy coś bardziej topornego.

 

Dostałem od nich informacje, że wykonali bardzo wiele modeli kar98. I innych tego typu.

 

Ogólnie chodzi mi o jakiekolwiek zdjęcia repliki, którą wykonali na zamówienie. Dowolny model. Aby ocenić jakość wykonania i sam wygląd. Cena mnie na razie nie interesuje. Czy to będzie 3 tysiące czy 5 czy 1.5. Chciałbym wiedzieć jaki jest estetyczny efekt końcowy takiej repliki. I za co tak naprawdę się płaci.

 

Czy jest taka możliwość aby wysłać im replikę sprężynową za 300zł z prośbą o wykonanie tego samego ale ze stali i drewna? Tak aby móc bez stresu użyć sprężyny m150 czy m170 i dołożyć tylko lufę PDI do komory którą też wykonają? I czy to kosztuje te 3-4 tysiące złotych? (Przykład ceny zaczerpnięty ze strony sklepu).

 

Pozdrawiam

Sus.

[Bart_Forrester]

Na forum jest cały spory temat o ich wyrobach, i po przeczytaniu go nie powierzyłbym im aż trzech tysięcy. ;) a karabinowe łoże drewniane stolarz zrobi za dwie-trzy stówki, chyba, że chcesz mp5 w drewnie. ;)

[Guest (ID:6452)]

Bardzo wiele modeli 98... Szkoda, że nie widziałem, chętnie zapoznał bym się z ich produkcji mauserem. Właściwie to nie znam nikogo kto by znał kogokolwiek kto by to na oczy widział :(.

 

Znając ich niektóre wyroby- ja bym nie ryzykował. Zwłaszcza pamiętając ton w jakim Pan Bogdan do mnie pisał swego czasu (podobno nie byłem jedyny, chyba Taps też ma takie wspomnienia) kiedy okazałem się kimś, kto oczekuje czegoś więcej niż kawałków stali obrabianych młotem i szlifierką...