Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Padające silniki - za mocna batka ? CO jest nie tak ?


Recommended Posts

Mam a raczej miałem trzy silniki. Wszystkie dosyć szybko dokonały żywota. Wszystkie były wcześniej używane.

 

Jedzie do mnie shs ultra torque - nowy. Nie chciałbym, żeby podzielił los swoich kolegów.

 

Poprzednie silniki to

- stock boyi/PJ

- używany guarder UT z jakąś inną dupką niż oryginał

- PJ tourqe czarny z niebieską dupką

 

Objawy są takie, że stock i PJ tourque naciągają sprężynę może ze trzy razy i trzeba czekać aż się schłodzą.

Guarder w ogóle nie reaguje.

 

Bateria to lipo 11.1 turnigy 2200mah 25/50 C - ładowana accucelem 6

Spring to sp130 guardera

Gearbox składany i podkładkowany przez użytkownika Marcinek83, także wszystko jest raczej w porządku.

 

Czy to może być za mocna bateria ?

Za mocny silnik do tej sprężyny ?

 

Okablowanie wymienione na kable niskooporowe też przez użytkownika Marcinek83

Edited by kruszak
Link to post
Share on other sites

Z tym ITU Guardera to chyba sobie jaja robicie. Przerobiłem na nim zyliardy bb na sprężynach od m140 do 165(ostatnie 2 lata m150) w MINIMI; napięcie 12V, przełożenie zębatek standart i nic nie wskazuje na to żeby po 3 latach miał paść.

 

Kruszak, zobacz czy śruba od regulacji położenia silnika nie jest za bardzo dokręcona.

Link to post
Share on other sites

Kruszak moim zdaniem to tylko wina wadliwych silników. Jak silniki są zamulone na mniejszych napięciach to potem lubi się tak robić jak nagle dostaną 12V. W niektórych nagrzewanie mija z biegiem czasu pracy a inne nie wytrzymują i padają /doprowadzają do wrzenia całą instalację .

 

Ja bym kupił nowy P&J z niebieska dupka do tego lipo -w zupełności wystarczy a rof w przedziale 17-20 rps będzie na 18:1 zębach.

 

 

Rycerzu nie wydaje mi się aby k.Marcinek popełni taki błąd w sztuce .

Link to post
Share on other sites

Silnik P&J gdy z bratem rozbieraliśmy replikę i pomiędzy zęby dostało się malutkie ziarnko piasku, po złożeniu i strzale robił się purpurowy od gorąca a kable aż się podnosiły. Po obczyszczeniu wszystkiego i wyregulowaniu ponownie było już w porządku. Gdzieś są za duże opory pracy albo silniki naprawdę były przy końcu swojego żywota (mocno w to wątpie). Ten czarno niebieski P&J działa u brata na M140 i takiej samej lipolce jak Twoja Kruszak. Pozostałe TU w zestawie nie powinny się tak grzać, żeby nie dało się na nich działać już po 3-4 strzałach i to na M130 (?)

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...