Attero Posted February 22, 2012 Report Share Posted February 22, 2012 Mój problem wygląda tak, po pociągnięciu za rączkę przeładowania, klapka wyrzutnika łusek się nie otwiera. Po dostaniu się do regulacji hop-upa, plastik który się poruszał po pociągnięciu za rączkę teraz lata jak żyd po pustym sklepie. Co tam się mogło stać? Czy można to naprawić bez kupowania jakichkolwiek części? I JAK to naprawić? Link to post Share on other sites
Pietia888 Posted February 22, 2012 Report Share Posted February 22, 2012 Musisz wyjąć gearboxa i zobaczyć... Link to post Share on other sites
machalajak Posted February 22, 2012 Report Share Posted February 22, 2012 (edited) Zdaje mi się, że wiem o co chodzi, miałem tak w moim m4, okazało się, że po prostu pociągając za rączkę przeładowania trzeba ją lekko przechylić tak, aby plastik zamocowany w środku repliki mógł odblokować sprężynę, która następnie otworzy klapkę. Pozdrawiam Edited February 22, 2012 by machalajak Link to post Share on other sites
Attero Posted February 22, 2012 Author Report Share Posted February 22, 2012 Zdaje mi się, że wiem o co chodzi, miałem tak w moim m4, okazało się, że po prostu pociągając za rączkę przeładowania trzeba ją lekko przechylić tak, aby plastik zamocowany w środku repliki mógł odblokować sprężynę, która następnie otworzy klapkę. Pozdrawiam Nie pomogło . Link to post Share on other sites
Pietracha Posted February 22, 2012 Report Share Posted February 22, 2012 Może zacznij od otworzenia body repliki :wink: Ten "plastik który się poruszał po pociągnięciu za rączkę", przykręcony jest do rączki przeładowania jedną śrubką - możliwe, że się odkręciła. Sprawdź jak to wygląda u Ciebie i wtedy działaj. Link to post Share on other sites
Attero Posted February 22, 2012 Author Report Share Posted February 22, 2012 Ten plastik jest pęknięty, postaram się wrzucić zdjęcie jak to wygląda... Link to post Share on other sites
Pietracha Posted February 22, 2012 Report Share Posted February 22, 2012 No to jak pęknięty to w grę wchodzi tylko jego wymiana (aby zachować funkcjonalność tego elementu). Bo nie nadaje się to do klejenia. Koszt nieduży - za parę, paręnaście złotych powinieneś dorwać to tutaj w komisie lub na Allegro. Wymiana też banalnie prosta - wywalasz resztki starego i przykręcasz nowy. Ot cała filozofia. Link to post Share on other sites
Attero Posted February 22, 2012 Author Report Share Posted February 22, 2012 Trudno, jak fachowo nazywa się ten element? Link to post Share on other sites
Recommended Posts