Hen Posted June 25, 2005 Report Share Posted June 25, 2005 Hormon: Jezeli chodzi o sobote, to byc moze mowisz o mnie. Surowy material przekazalem kol. "Łosio". Problem w tym, ze on podobnie jak ja, jest zasypany praca. Jezeli "Łosio" nie da rady, to po 4 lipca bede mial troche luzniej i to zrobie. Radar: Przepraszam, ale z przyczyn, ktore opisalem wyzej, nie moglem wyslac materialu uwieczniajacego Twoje (saperskie?) wyczyny :). pzdr Link to post Share on other sites
izi Posted June 25, 2005 Report Share Posted June 25, 2005 Ale w koncu to wyslesz? :) Link to post Share on other sites
LameBoy Posted June 27, 2005 Report Share Posted June 27, 2005 Beware... o_O Jak nie nawali nic, to dzis, wzglednie jutro, pojawi sie na wmasgu moja relacja ze zlotu. Calkowicie subiektywno-obiektywna, wiec z gory prosze o wyrozumialosc ;). pozdro piok te Piok, nie opieprzaj sie tylko wrzucaj ten reportaż ze zlotu, bo tak długo to chyba nikt jeszcze nie działał zeby ponad 2 tygodnie minęły a ty nic nie napisałes dla wmasg'u :) no chyba ze sie pisac w międzyczasie uczyłes, to masz wybaczone, ale dzis jak wróce z roboty to ma być! :D Link to post Share on other sites
Soshka Posted June 27, 2005 Report Share Posted June 27, 2005 Lame Ty nie wiesz ile ja się namęczyłam, żeby go zmobilizować do pracy. Łącznie z odebraniem fotek. :wink: No cóż, relacja już w sumie jest, spróbuję dopilnować, żeby dziś wieczorem powędrowała do Rega. Piok, drżyj, znowu będzie terror :P Link to post Share on other sites
LameBoy Posted June 27, 2005 Report Share Posted June 27, 2005 nie widze relacji pioka, ma u mnie i u całego Bravo bolca w kakao... Link to post Share on other sites
Piok Posted June 27, 2005 Report Share Posted June 27, 2005 No poslalem juz do RedNacza, w tej chwili wlasnie. W kako ? Czym, synu ? Czym ? :D pozdro Link to post Share on other sites
jeme Posted June 30, 2005 Report Share Posted June 30, 2005 stojakiem od choinki dzieciaku :D Link to post Share on other sites
patrycyan Posted July 2, 2005 Report Share Posted July 2, 2005 stojakiem od choinki dzieciaku :D A wy znowu poważną dyskusję skierowalście na sprawy stosunków seksualnych ( bo, co jak co, ale miłością tego nazwać NIE MOŻNA). Pozdrawia ściskający pośladki - tak na wzelki wypadek, patrycyan Link to post Share on other sites
Recommended Posts