Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

III Warszawski Zlot ASG "TWIERDZA 2005"


Recommended Posts

  • Replies 182
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

to ja może jako pierwsza osoba sypne się podziękowaniami ;) Zlot był super zajedwabisty, ten klimat konfliktu, ten teren, a co najwazniejsze organizacja byly poprostu miodzio ;) dawno tak dobrze się nie bawiłem. pozdrawiam wszystkich współtowarzyszy walki z plutonu Jawor, wszystkich, do których ganiałem z opatrunkami i wszystkich wrogów oczywiście :)

 

PS: jest może moiżliwość wrzucenia tych plakatów propagandowych gdzieś na serwer? ;) bo chętnie bym sobie sprawił jakiś, np ten z powitaniem turystów z Gorgonii ;)

 

PS2: pozdrawiam mojego niedoszlego pacjenta - cywila, który zszedł mi na stole operacyjnym ;)

Link to post
Share on other sites

A ja bym mógł sę do kilku rzeczy przyczepić ............

 

Ale po zlocie w Krakowie ......

Ten był bardzo pozytywny.

 

Poza tym nie chcę zrażać towarzysza Tadeusza :-) niech organizuje kolejne zloty ... trening czyni mistrza :-)

 

Dziękuję za wspólnie spędzoną sobotę .

 

8)

Link to post
Share on other sites

Generalnie zlot byl na dobrym poziomie, szczegolnie w porownaniu do chłamo.

 

Mnie osobiscie najbardziej doskwieral problem z brajkiem lacznosci miedzy oddzialami i brakiem ogolnej wiedzy nt tego co sie dzieje na polu walki troche dalej niz najblizsze sasiedztwo mojego teamu. Mysle ze dobrym pomslem jest wypozyczanie na zlot kilku sztuk bardziej profesjonalnych radiolek z wiekszym zasiegiem i moca. Kazda kompania mialaby radiooperatora z takim radiem ktory mialby lacznosc z dowodztwem. Niestety PMRki na takich dystansach nie daja rady - to jest dobre do komunikacji wewnatrzteamowej.

 

Takze mapa powinna byc podzielona na kwadraty tak zeby mozna bylo lepiej identyfikowac pozycje. Mysle ze mapa terenu dla uczestnikow spokojnie miesci sie w kosztach takiej imprezy i nie bylby to wielki problem organizatora zeby kazdy dostawal do reki mape terenu z jakas legenda. To mogloby sie stac mila zlotowa tradycja.

 

A i plakaty byly zajebiste :)

Link to post
Share on other sites

ja muszę opieprzyć Zamroka bo jak robił pamiątkowy filmik teamu Bravo na kórym radośnie krzyczymy "Katanga to chu*e!!!" to niestety zamroczyło go na chwilkę i za późno wcisnął ze w efekcie jest "anga to chu*je!!!"... i gdzie tu sprawiedliwość :)

Link to post
Share on other sites

No mi się bardzo podobało. Wielkie dzięki dla wszystkich z Bravo. Fotki lecą na serwer ale tak mało jakoś ogólnych. Na szczęście jest fotka śpiącego holmana w jego wojskowym śpiworku w słoneczniczki. Wymaluj sobie holm marpata na nim bo nie byłeś całkiem PR0.

 

Za te 2 beczki piwa można było drałować i bez transportu. Bravo dla organizatora.

 

Fabuła b. fajna.

Zróżnicowanie terenu - bomba.

LARPowcy dali ogromnie dużo klimatu - dzięki.

Atak w miasteczku i poranne CQB - istna rzeź (Fajnie by było obejrzeć film z tych akcji).

 

no i wiele wiele rzeczy naprawdę super.

 

P.S. Pozdro dla ludzika, który na zlocie nie był, a podarł spodnie i dla Croma, który kupił podarte spodnie.

Link to post
Share on other sites

no i ja dodam swoje trzy grosze...

 

pomijajac fakt, że dzisiaj zrypalam "kilku" gorgonczykow... wyzwalam ich od takich i owakich... no i nakrzyczalam na Tadeusza... no ale cholercia wybaczcie mi chlopaki... ponioslo mnie... ta adrenalina... ale nastepnym razem to ja biore ze soba sawa:P

 

jedzonko super... scenariusz super (niezly pomysl z tymi aktorami)chociaz szkoda, ze byly pewne niedomowienia... lepsza informacja bylaby bardzo fajna sprawa... ale fajne towazystwo nadrobilo... ludzie super... lokalizacja super...

 

nie ubolewam nad faktem, iz nie nocowalam na miejscu... (chlopcy jestescie swietni, ale seksistowskich kawalow na moj temat to ja sie nasluchalam na dlugi czas... [nie jestem zadna niunia!]:)

no i poza tym jako prawdziwa upierdliwa baba wole lazienke raczej z drzwiami:)

 

pozdrawiam chlopcow z katangi - swietnie sie strzelalo, zwlaszcza dzisiaj...

i sorry jeszcze raz za te wyzwiska:) bede lezala w kosciele krzyzem, zeby odpokutowac swa niewypazona buzke:)

Link to post
Share on other sites

TAK, tak - te lazienki mialy swoisty klimat (prawie jak w Republice Chinskiej). Mnie to sie udalo zamknac drzwi w kiblu, ale wylazic musialem gora - uprzednio sprawdzajac czy ktos nie siedzi obok - bo tak wielka dupa wylaniajaca sie nad glowa w chwilach slodkiej kontamplacji moze doprowadzic do ciezkich nerwic.

W sumie to przed wejsciem do kibla myslalem czy nie pojechac do miasta, ale w sumie to nie byly one zle.

Link to post
Share on other sites

Ja takze chcialbym podziekowac wszystkim za dobra zabawe i oczywiscie organizatorom za wzorowa w/g mnie organizacje, scenariusze (wprowadzenie cywili, normalnie super sprawa), strzelnice bojowa itd, itd. a niewielkie potkniecia w organizacji tak duzego przedsiewziecia to rzecz normalna.

P.S. pozdrowienia dla Funi z Yalnetu, z ktora czesto walczylem ramie w ramie z Gorgonskimi oprawcami oraz reszcie towarzyszy broni, ktorych ksywek nie znam.

Dziekuje i pozdrawiam wszystkich!

Ghost

GROM Elbląg

Link to post
Share on other sites
Mnie osobiscie najbardziej doskwieral problem z brajkiem lacznosci miedzy oddzialami i brakiem ogolnej wiedzy nt tego co sie dzieje na polu walki troche dalej niz najblizsze sasiedztwo mojego teamu. Mysle ze dobrym pomslem jest wypozyczanie na zlot kilku sztuk bardziej profesjonalnych radiolek z wiekszym zasiegiem i moca. Kazda kompania mialaby radiooperatora z takim radiem ktory mialby lacznosc z dowodztwem. Niestety PMRki na takich dystansach nie daja rady - to jest dobre do komunikacji wewnatrzteamowej.

Ale tak to wygląda w rzeczywistości. Trudno wymagać żeby każdy pluton znał zadania całej dywizji. Wystarczy, że się zna ogólne zadnia sąsiednich plutonów i bardzo ogólnie zadanie kompanii, a to spokojnie można zapewnić na odprawie i przy wydawaniu rozkazów.

Link to post
Share on other sites

Zlot w obiektywie frontowych reporterow kompanii Bravo.

 

http://www.holman.neostrada.pl/asg/fotki_twierdza.rar

 

A takze propagandowy filmik ktory mial byc zrzucony z samolotow na terytorium wroga przed dzisiejsza walka o fabryke itp. Jego celem bylo zniszczenie psychiki wroga. Na filmie nagrane jest podprogowe haslo propagandowe zaczynajce sie od slow "Katanga to"

 

http://www.fusyi.com/kikol/propagandowe%20has%b3o.MOV

 

Niestety wskutek wrogich zaklocen radioelektronicznych dobrze nie nagral sie poczatek filmu i nie moglismy go wykorzystac zgodnie z pierwotnym

przeznaczeniem.

 

@Navy: Niestety zupelnie nie zrozumiales idei. Wiem ze tak jest w rzeczywistosci ale nawet w rzeczywistosci jest jakas namiastka dobrej lacznosci (nawet jesli sa z nia problemy). Natomiast wiem tez ze nawet jak sie zna zadania innych kompanii to w sytuacjach awaryjnych wszystko bierze w leb. Chodzi o to zeby nie bylo czegos takiego jak "padla lacznosc z dowodca". Mnie nie interesuje co robi pluton Charlie na tylach frontu. Mnie interesuje komenda dowodcy ktory mowi na przyklad "Bravo przesuwa sie do kwadratu C5 zeby wspomoc pluton taki i taki" albo "Przerwa w walce. Micha!" Przy PMRkach jest to niewykonalne bo takim terenie jak ten (najezonym wzniesieniami itp.) traca zasieg, nawet te 2W. Do pewnej odleglosci od punktu dowodzenia udawalo sie nam to i klimat z lacznoscia i radiooperatorami byl niesamowity ale dalej byly juz problemy.

 

Oczywiscie mozemy cale te rozwazania skwitowac wszystkomowiacym stwierdzeniem "war is hell", ktore moze usprawiedliwic burdel z lacznoscia ale czasem warto podyskutowac merytorycznie i rozwazyc takie rozwiazanie.

Link to post
Share on other sites

Skladam gooooorace podziekowania oragnizatorom zlotu - zarowno ze strony swojej jak i naszej Ekipy.

Scenariusze, strzelnica, kwaterunek, strzelnica, zarcie, strzelnica, strzelnica, kino po drinku, strzelnica, strzelnica,... byly swietne... no i strzelnica - dla mnie byl to pierwszy raz z ostra amumicja - wiec nie zapomne do konca zycia (dzien pozniej poleglem pod murami stajni)!

 

 

Niech (dziki) Drób będzie z Tobą!

Link to post
Share on other sites

Naprawdę fajna impreza. Moim zdaniem nie było się do czego przyczepić, organizacja była naprawdę tip-top. Po raz pierwszy na tak dużej imprezie pojawił się wątek fabularny i pozostaje mieć nadzieję, że ten trend utrzyma sie i na kolejnych zlotach uda się to jeszcze lepiej.

Dzięki serdeczne Organizatorom i uczestnikom!

Link to post
Share on other sites

Dziękuje za wspaniałą zabawe wszystkim uczestnikom zlotu.

Tadkowi i osobom kóre pomagały w organizacji zlotu za super impreze i wszystkie atrakcje które było nam dane przeżyć - jesteście PRO !!!

 

To co najbardziej zapadnie mi w pamięci to odbijanie zakładników w wiosce. Pierwszy raz spotkałem sie z klimatami larpowymi ale to co zobaczyłem spowodowało ze szczena mi opadła z wrażenia. Jeszcze nigdy nie widziałem tak wkręconych ludzi w swoje role...przez chwile poczułem sie jak świna z bronią która zamiast nieść pomoc cywilom robiła wszystko żeby jeszcze bardziej skomplikować ich byt.

Dla kreta i jego Ekipy - jesteście PRO !!!

 

Ogólnie był to chyba najlepiej zorganizowany zlot pod względem scenariuszowym i organizacyjnym na jakim dotychczas byłem.

O dziwo mało było zjawisk "terminatorów" po obu stronach konfliktu jak na tyle osób uczestniczących w zabawie - za co należą sie słowa uznania dla wszystkich za gre fair play.

Pierwszy zlot na którym nie chodziłem głodny :)

 

...no i mam po nim sprawność skoczka spadochronowego :D

 

Czekam na kolejny Warszawski zlot ! :D

 

 

ps. ...niestety moję wąsy hodowane były tylko na potrzebe zlotu i dziś znikną :P...kto nie dotknął niech żałuje :DD

Link to post
Share on other sites

THx wszystki kolegom z pola walki. Było dobrze.

 

Wątek fabularny [wioska] - super!! Brawa dla Kreta i spólki :D żałuję ze to nie gorgonia pierwsza wpadła do wioski -byłaby okazja wyekspoloatować bardziej ten temat :>

:wink: Mam nadzieję że imprezy właśnie w tym kierunku pojdą.

 

Brawa za organizację. Wszyscy wiemy jak bylo. Jak to powiedzial ktos wyzej jestescie PRO

 

p.s. W sytuacjach gdy coś nie wypala okazuje się kto jest honorowy - okazało się ze mimo braku pewnych atrakcji mozna się tak zachować ze zaden uczestnik [poza mna teraz gdy o tym piszę] nie zwraca poźniej na ich nieobecność uwagi [ba! nawet zapomina ze cos takiego miało być !!]

Link to post
Share on other sites

Moj chrzest ASGowy przebiegl wysmienicie :D Moze oprocz wykoszenia Holmana na akcji wykradania Tadzia z rak jego komoochoow ;)

Dzieki wszystkim za klimat i za to ze moglismy atakowac :D

Pozdro dla Bravo, calej Gorgonii i dla starszyszny zlotowej za dopuszczenie do spadochronu. Do zobaczenia na nastepnym zlocie!

PRO!

EJW Garet

Link to post
Share on other sites

Oi!

Przede wszystkim ogromne podziękowania organizatorom. Impreza super!! Scenariusz, tło fabularne, organizacja, jedzenie i spanie wyśmienite!! Oby więcej imprez w takich klimatach!

Dziękuję bardzo oddziałowi Foxtrot za miłą współpracę na polu walki, i pozostałym wspaniałym zresztą obywatelom Gorgonii (podziękowania dla RBB podczas sobotniego szturmu na wioskę [ miło się z Wami strzelało i oddziałowi Bravo za wspólną grę podczas niedzielnego oblężenia - było miodzio) .

Dziękuję także osobom spotkanym po drugiej stronie lufy:]

 

 

Ogromne podziękowania z mojej strony osobom, które pomogły mojemu bratu Małemu, kiedy potłukł sobie rękę. Dziękuję osobie, która dowiozła go do szpitala, towarzyszyła mu w szpitalu i bezpiecznie odtransportowała ponownie do Modlina – WIELKIE DZIĘKI!!

Cheers!

BoT

Link to post
Share on other sites

Zlot był bardzo dobry. Nieco kameralny ale to nie zarzut. Jak zwykle bawił się dobrze ten, który chciał się dobrze bawić i niewypalone atrakcje nie psują tego wrażenia. Bardzo dobry pomysł podziału ludzi na kompanie(oddziały).Świetny MOUT z Larpowcami. Strzał w dziesiątkę- darmowe piwko. Oby częściej.O strzelnicy nie musze wspominać - (PUNISHER - rules).

Link to post
Share on other sites

mi tez sie bardzo podobalo. Jedyne co mnie troche wkurzylo to napieta atmosfera przy rejestracji... Zdarza sie :) Reszta bardzo pozytywnie. Do wioski niestety nie dotarlem;/ przedawkowalem leki przeciwalergiczne i mnie zmiotlo. Teraz zajebiscie zaluje. Kino zajebiste:D aaaaaa i szkoda ze tak malo ludzi z bialorusi przybylo;/. Caly ELF Czeka na nastepny zlot "U Tadzia":)

Link to post
Share on other sites

Wielgachne dzieki za ten zlocik dla wszystkich organizatorów :)

Zabawa była po prostu wysmienita :D Fantastyczny pomysł z wykorzystaniem larpowców i szpiegów (Tadeusz powienienes trzymac w sztabie bardziej sprawdzonych ludzi ;) )

 

 

Tadeusz Tobie specjalne dzieki za sobotnie nocne filozoficzne rozwazania :D :D :D

 

 

Pozdrawiam wszystkich ... oby wiecej takich imprez ;)

Link to post
Share on other sites

Hehehe jak sobie przypomnę akcję Radara (PET), a później tekst na odprawie kto pożyczył kurtkę Katangi za piwo - brzuch boli ze śmiechu.

Organizacja super, wielowątkowa fabuła łącząca się w spójną całość super (niech inni organizatorzy biorą przykład). Fajnie było popatrzeć jak podczas zdobywania wioski i odbijania zakładników (2 scenario) wszyscy wkręcają się w akcję. LARP - super pomysł (oni byli bardzo przekonywujący). Thx Kret&team.

 

Tadek, Wojti 4+ za organizację. 5 nie dostaniecie (osiedlibyście na laurach)

 

Dzięki komando Alfa za bojową postawę na polu walki.

I jeszcze jedno muszę przeprosić współtowarzyszy (Hargin, Mateo, Dawid, Fazer, Czeczen) za to że nie wyspaliście się dzięki mnie - przecież ja nie chrapię, wiedział bym coś o tym.

 

A tak nie chciało mi się jechać (BYŁO LUX)

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...