blomd Posted September 7, 2012 Report Share Posted September 7, 2012 Witam. Nigdy wcześniej nie miałem kłopotów z repliką. Mam ją już dobre 3 lata. Nagle po ostatnim zlocie podczas którego praktycznie cały czas padał deszcz replika zaczynała łapać zwiechy. Strzelała dobrze przez chwilę i nagle się zacinała. Żeby odblokować replikę musiałem odkręcić tą zaślepkę co trzyma silnik na chwycie i ponownie ją przykręcić. I tak w kółko. Ostatnio zaczęło się z nią dziać coś niedobrego. Pogorszyła się znacznie kultura pracy repliki. Podczas strzelania to już nie ten dźwięk naciągania sprężyny co kiedyś. Słychać lekkie charczenie. Nie mam pojęcia dla czego. Wymieniłem sprężynę z m120 na stockową (m110) replika się nie zacina ale martwi mnie ta jej dziwna praca. Wysyłam Wam zdjęcia silnika G&P który siedzi w środku. Oceńcie czy tak powinny wyglądać zębatki (wydaje mi się że nie) gdyż nigdy wcześniej go nie odpinałem. I co polecacie w takiej sytuacji? Da się tą zębatkę w jakiś sposób ściągnąć i wymienić ? Link do galerii ze zdjęciami silnika http://imgur.com/a/yftNb#0 Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted September 7, 2012 Report Share Posted September 7, 2012 Faktycznie, może Ci umierać zębatka silnikowa. Aby ją wymienić potrzebujesz specjalnego ściągacza. Robiąc to domowymi sposobami ryzykujesz uszkodzenie silnika. Wiem, bo sam tak jeden rozwaliłem. Co nie do końca tłumaczy stan Twojej repliki. Może styki Ci padły? Quote Link to post Share on other sites
blomd Posted September 7, 2012 Author Report Share Posted September 7, 2012 Przesmarowałem wszystkie zębatki oryginalnym smarem i nic z tego. Dalej charczy jak charczała. Boje się nią strzelać żeby nie zjechać bardziej elementów. Będę musiał chyba zainwestować w nową zębatkę silnika, albo sam silnik. Powiesz gdzie mogę dostać ten "specjalny ściągacz" :icon_razz2: ? Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted September 7, 2012 Report Share Posted September 7, 2012 W sklepach ASG. Kosztuje on w granicach 150 zł. Więc na jednorazowy zabieg mało się to opłaca jak sama zębatka to koszt 15 zł. :F Do tego, wątpię, aby źródłem Twojego problemu była tylko ta zębatka, chociaż to nie wykluczone. Quote Link to post Share on other sites
SirHawk Posted September 7, 2012 Report Share Posted September 7, 2012 Może woda opadowa pozostawiła po sobie osad, który nagromadził się na zębatkach. Wtedy patrzyłbym też na wygląd zębatek głównych. Quote Link to post Share on other sites
gloomer Posted September 8, 2012 Report Share Posted September 8, 2012 Moim zdaniem masz coś z zębatkami lub tłokiem. Quote Link to post Share on other sites
blomd Posted September 10, 2012 Author Report Share Posted September 10, 2012 To chodzi o zębatkę silnika. Jestem tego pewien. Wkładałem stary silnik z m4 boyia i dobrze wszystko pracowało. Teraz pytanie jak ściągnąć starą zębatkę z silnika :icon_eek2: Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted September 10, 2012 Report Share Posted September 10, 2012 Ściągaczem. Jeśli go nie masz to masz przekichane. Zanim ściągacza nie kupiłem to robiłem to dwojako. Zakręcałem zębatkę w imadle i napieprzałem wybijakiem i młotkiem ile wlezie. Czasem pomagało, czasem łamałem wybijak. Potem robiłem tak że na szlifierce stołowej jechałem zębatkę jednej strony aż do trzpienia silnikowego, potem nacinałem delikatnie dremelem i miażdżyłem w imadle. Nałożyć nie tak prosto. Od razu mówię, że nabicie tego to najtrudniejsze. Silniki G&P są wybredne jeśli chodzi o zębatki i wszystkie jakie stosowałem nachodziły bardzo ciasno. Silnik trzeba unieruchomić i wbić zębatkę. Uważać przy tym, aby nie zgiąć silnika, ani nie rozwalić zębatki. Czasem pomimo najszczerszych chęci i młotka 3 kg wchodziła tak do połowy. Dalej były różne kombinację. Ostatni sposób jaki próbowałem to w imadle nabić zębatkę, skończyło się to wygięciem silnika. W pierwszym wypadku podeprzyj czymś dupkę silnika inaczej ją wybijesz. Też tak zrobiłem. Generalnie to kupić ściągacz i robić to w jakiś 2 minuty. Bo tamta operacja trwała mniej więcej pół dnia w dobrze wyposażonym warsztacie przy sile osobowej w postaci dwóch osób. Quote Link to post Share on other sites
lukira Posted September 10, 2012 Report Share Posted September 10, 2012 A ja Ci powiem, że na 90% wystarczy pokręcić śrubą dociskową silnika - ot co. Quote Link to post Share on other sites
blomd Posted September 10, 2012 Author Report Share Posted September 10, 2012 Właśnie kręcenie śrubą nic nie daje. Jeśli jest na full to nie strzela, odrobinę ją odkręcam to od razu charczy i ledwo co strzela. Quote Link to post Share on other sites
Snipernr1 Posted September 11, 2012 Report Share Posted September 11, 2012 A próbował ktoś obróbki cieplnej przy zakładaniu takiej zębatki? Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted September 11, 2012 Report Share Posted September 11, 2012 Jak sobie podgrzewałem nad palnikiem to ciutkę lepiej było. Quote Link to post Share on other sites
blomd Posted September 13, 2012 Author Report Share Posted September 13, 2012 Eh... seria katastrof... Teraz jeszcze wypadła mi połowa metalowego gwintu z chwytu pistoletowego :icon_cry: Nie da się pewnie go nigdzie dokupić? Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.