Sabald Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 Piszę ten temat gdyż sam mam ten problem ale nie jestem w swoim ,,utrapieniu" jedyny, wiem że takie problemy miewa znaczna część ludzi. Więc jak sobie z tym radzić? Chodzi mi tu o problemy z celowaniem gdy ma się jakieś wady wzroku i na przykład widzi się ,,efekt ducha" czy po prostu ma się zamazany celownik czy obraz w dali podczas celowania. Więc jakie kolimatory dla nas ludzi mających z tym problemy, ewentualnie poradzicie jak sobie z tym radzić. PS: Od razu mówię że wersja ,kup lepsze okulary " nie wchodzi w grę bo to nie o krótkowzroczność tylko chodzi:) Pozdrawiam i zapraszam do dzielenia się doświadczeniami i uwagami:) Quote Link to post Share on other sites
KnightMoritz Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 Podpinam sie pod temat. Podczas celowania kolimatorowego obuocznego widzę obraz podwójnie i czuję się cholernie niekomfortowo. Nie wiem już jak sobie z tym poradzić- próbowałem różnie, a celowanie kolimatorem jednoocznie nie wchodzi w grę. Quote Link to post Share on other sites
CerberBP Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 Sam mam krótkowzroczność na prawym/celującym oku. Z doświadczenia powiem wam, że kolomatora nijak nie da się dostosować do tej wady bo po prostu w koli nie ma soczewek, są zwykłe szybki a takowe optycznie jak by ich względem siebie nie ustawić nie zmienią ostrości widzianego obrazu. Jeśli masz kasę to może być cię stać na zamówienie odpowiedniej soczewki jak od okularów z uśrednioną redukcją wady wzroku z obojga oczu. Wtedy wstawisz sobie taką przed okular i heja banana strzelasz ostro w ...<nie zakańczając suchym rymem> Inaczej ma się kwestia z lunetami ale to chyba wiecie, że da się regulować więc się nie rozpisuje, Ja się męczyłem z tym tematem od zgoła 2 lat. I szczerze żadne kombinacje nie są warte bo wystarczy iści do okulisty, stwierdzić dokładną wadę. Potem zakup soczewek i z głowy. Jak na moje skrzywione oko wszelkie inne kombinacje to tylko ryzykowna zabawa ze zdrowiem nie warta świeczki. Bo powiedzmy sobie szczerze, mamy wadę wzroku na którą od setek lat jest tylko kilka sposobów a wy w tym momencie chcecie wymyślić coś nowego? Heh powodzenia. Quote Link to post Share on other sites
Sabald Posted November 14, 2012 Author Report Share Posted November 14, 2012 Tzn ja nie chce wymyślać nic nowego po prostu się pytam o ja na przykład mam problem jeszcze taki że soczewek nie mogę oczy mi się męczą:( wiec jedyne rozwiązanie to kupienie celownika ( w moim przypadku ) z zwykłą kropką a żadne krzyże okręgi itd:D Quote Link to post Share on other sites
CerberBP Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 Tzn ja nie chce wymyślać nic nowego po prostu się pytam o ja na przykład mam problem jeszcze taki że soczewek nie mogę oczy mi się męczą :( wiec jedyne rozwiązanie to kupienie celownika ( w moim przypadku ) z zwykłą kropką a żadne krzyże okręgi itd:D Tylko ze czy kropka, czy okrąg to tak czy siak tak samo ci się to będzie rozjeżdżało. A to że kropka jest mniejsza od innego znaku celowniczego to dlatego daje takie wrażenie że jest lepiej. Fakt faktem kombinujcie bo jestem ciekawy odpowiedzi innych osób. Quote Link to post Share on other sites
Sabald Posted November 14, 2012 Author Report Share Posted November 14, 2012 Wiesz no akurat w moim przypadku kropka a okrąg z kropeczką to jest kolosalna różnica mam też wadę wzroku więc jak mam się na bardziej ,,rozbudowanym " obiekcie typu okrąg z kropkami i nie wiem czym jeszcze skupiać to robi mi to różnice kropka mi cel wskazuje i to jest po prostu punkt więc nie muszę wytężać wzroku i szukać gdzie jest środek celownika:P przynajmniej ja tak mam:) Quote Link to post Share on other sites
KnightMoritz Posted November 22, 2012 Report Share Posted November 22, 2012 Update. Ostatnio przesiaduję z włączonym koli na wydmuszce M16, czyli tak jak docelowo bym chciał. Nie wydoli niestety. Próbowałem każdego możliwego ustawienia głowy i oczu wzgledem eotecha- udało mi sie niewiele. Na początku miałem przesunięcie "ducha" (w prawym oku) względem oryginalnego obrazu (z lewego oka) o 7-8 cm, teraz jest to 2 cm, ale ustawienie głowy jest dość nieanatomiczne, a i efekt jest nietrwały. Więc nie wiem czy ma to dalszy sens. U mnie to nie jest kwestia soczewek, a raczej problemu z niezdolnością oczu do poprawnego przetwarzania różniących sie od siebie obrazów w lewym i prawym oku. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted November 25, 2012 Report Share Posted November 25, 2012 Podczas celowania kolimatorowego obuocznego widzę obraz podwójnie i czuję się cholernie niekomfortowo. Kup koli które NIE MA FIOLETOWYCH SZKIEŁ. Mózg powinien ignorować samo koli. Ciężko o to w momencie, kiedy na jednym oku masz obraz odbarwiony przez badziewne szkła. są zwykłe szybki Zwierciadło też jest. Quote Link to post Share on other sites
14100715 Posted November 25, 2012 Report Share Posted November 25, 2012 O jakich wadach wzroku mówicie? Wydaje mi się, że konkretna wada wymaga konkretnego rozwiązania. Przy samej krótkowzroczności nie mam kłopotów z celowaniem przez lunetę (przez kolimatory celowałem krótko, ale też nic nie zauważyłem). Quote Link to post Share on other sites
Szelma1981 Posted November 25, 2012 Report Share Posted November 25, 2012 Największy problem jest z astygmatyzmem - wada skrzywia obraz na dystansie. Nie zapominajcie jednak że same kolimatory maja niewielkiego ducha gdyż są to po prostu zabawki. Patrząc przez ostrego Aimpointa Comp M2 czy Elcana mimo astygmatyzmu widzę plamkę poprawnie. Mam za to dobry patent na celowanie z Comp M2 (kopia) Rozjazd plamki znika gdy patrzę przez przeziernik, niezależnie czy ustawiony na krótki czy długi dystans, plamka w koli jest punkcikiem a nie kreseczką przegięta w lewo. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.