Lafayette Posted December 10, 2012 Report Share Posted December 10, 2012 Witam, proszę was, doświadczonych, o identyfikację lunety ACOG z naszego komisu: Luneta ACOG Sprzedający nie ma informacji o niej, bo kupił ja razem z repliką. Szukam dla siebie acoga, koniecznie z przybliżeniem, ale nie mam zamiaru dawać za niego 400-500 zł, czyli tyle ile za samą replikę :P, dlatego szukam okazji w komisie. Ewentualnie proszę też o polecenie dobrego ACOGa, oferty, jak i opinie o tym z komisu, oraz czy jest warty tych powiedzmy 200 zł. I już ostatnie pytanie, czy da się go jakoś ładnie odnowić, zdrapać tą farbę, czy cokolwiek? Czy jestem skazany na "postarzanego" ACOGa? PS. Na pierwszym zdjęciu, na boku ACOGa są jakieś cyferki a'la te na tanich kolimatorach Trijicon, a te są ponoć dobre. Z góry dzięki! Pozdrawiam Lafa Link to post Share on other sites
Obi-Wan Posted December 10, 2012 Report Share Posted December 10, 2012 Farbę prawdopodobnie zmyjesz jakimś rozpuszczalnikiem. Jakim dokładnie - nie wiem, poszukaj/popytaj w tematach o malowaniu replik. Po mniej lub bardziej dokładnym zmyciu farby zawsze możesz popsikać matowym czarnym sprejem, który jest tani i łatwo dostępny Link to post Share on other sites
Lafayette Posted December 10, 2012 Author Report Share Posted December 10, 2012 Dzięki, bardzo dobrze wiedzieć, ale pozostaje najistotniejsza kwestia, co to jest i ile jest warte ;p Link to post Share on other sites
Obi-Wan Posted December 10, 2012 Report Share Posted December 10, 2012 Jakbym wiedział, to bym od razu powiedział. Swego czasu też szukałem lunety ACOG i najtańsze chodziły po ~300 zł, więc te dwie stówy wydają się niezłą ceną Link to post Share on other sites
CerberBP Posted December 11, 2012 Report Share Posted December 11, 2012 To zwykły, chiński ACOG, przybliżenie x4 bez podświetlenia czyli sam krzyż. Da się to ładnie rozebrać, wyjąć soczewki i polecieć odpowiednim rozpuszczalnikiem. Kiedys podobnego ACOG'a wyrwałem za 200zł i poszedł te 5 dych drożej. Ogólnie ok. możesz jeszcze utargować bo cena to ani okazja ani zdzierstwo, taka akurat. Link to post Share on other sites
Lafayette Posted December 11, 2012 Author Report Share Posted December 11, 2012 Czyli polecasz takiego ACOGa na użytek bardzo amatorski? Będzie lepszy niż np. kolimator z podświetleniem? CHę go mieć takze do obserwacji przedpola i odóżniania konara od kolegi na większym dystansie ;p Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted December 11, 2012 Report Share Posted December 11, 2012 wolałbym chińską lunetę i doctera. wyjdzie taniej, jakość identyczna, a masz i koli, i lupkę. Link to post Share on other sites
CerberBP Posted December 11, 2012 Report Share Posted December 11, 2012 Jeśli szukasz tylko powiększenia to ona powinna wystarczyć, sam miałem taka na początku, obecnie po przejściach wróciłem do podobnej tylko z Docterem na plecach. Jeśli chcesz funkcjonalności to możesz iść w stronę porady Lesia lub kupić magnefier za 150zł i jakieś koli za 100zł. CO postanowisz to w tych 2-3ech kierunkach będzie to dobry wybór. Link to post Share on other sites
Axel Posted December 11, 2012 Report Share Posted December 11, 2012 Nie kasuję ale ograniczcie OFFtop do minimum. Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted December 11, 2012 Report Share Posted December 11, 2012 Z chińskimi badziew-magniferami to ostrożnie, obraz w nich jest koszmarny. W chińskich ACOGach z resztą często też ale czasami pozytywnie zaskakuje. Ile to jest warte? Koło 200 maks raczej. Link to post Share on other sites
Lafayette Posted December 11, 2012 Author Report Share Posted December 11, 2012 No dzięki wielkie. Może się to wydać dziwne, ale ACOGa planuje założyć na szynę na AUG :P Widziałem pare fotek, nieźle to wygląda, a nie chce takiej typowej lunety. Kolimator otwarty z przystawką powiększającą wyglądałby szkaradnie. Myślę, żę ACOG będzie dobrym kompromisem. Link to post Share on other sites
Axel Posted December 14, 2012 Report Share Posted December 14, 2012 Zamykam. Link to post Share on other sites
Recommended Posts