zito6 Posted December 20, 2012 Report Share Posted December 20, 2012 Witam jestem posiadaczem m16a3 AGM i replika od pewnego czasu nie strzela ogniem pojedyńczym więc wymieniłem okablowanie przerywacz ognia pojedyńczego ale od serwisanta dowiedziałem sie że problem tkwi w jednym z bolców szkieletu i tutaj pojawia sie moje pytanie czy mogę to jakoś naprawić czy musze kupować nowy szkielet? Quote Link to post Share on other sites
P&P Posted December 20, 2012 Report Share Posted December 20, 2012 Bolców szkieletu? Chodzi Ci o to takie klikanie przy przełączaniu trybu ognia? Jeśli tak to był na forum. Quote Link to post Share on other sites
szymucha2353 Posted December 20, 2012 Report Share Posted December 20, 2012 Wszystko da się naprawić. Mogło mu chodzić o bolec blokujący kostkę stykową przed wypadnięciem z szyn albo stabilizujący styki. W obu przypadkach wystarczy nawiercić szkielet i w miejsce bolca wkręcić wkręt + kropelka lub bardziej ambitny klej. Quote Link to post Share on other sites
zito6 Posted December 21, 2012 Author Report Share Posted December 21, 2012 Chodzi o to że na semi jak i na auto strzela seria w serwisie powiedzeli że to taki bolec pin który wystaje z gear ten który jest pod szynami dosyłacza dyszy żejest on urwany albo za bardzo zurzyty Quote Link to post Share on other sites
szymucha2353 Posted December 21, 2012 Report Share Posted December 21, 2012 Który? Ten o który jest zaczepiona sprężynka odciągająca kostkę stykową? On w normalnych warunkach on nie ma się jak zużyć. jedynie to można go złamać przy "składaniu na chama". Jego też można zastąpić wkrętem. Quote Link to post Share on other sites
zito6 Posted December 21, 2012 Author Report Share Posted December 21, 2012 Chyba chodzi o ten mały po prawej ale sam nie wiem ma ktoś pomysł jak to naprawić? Quote Link to post Share on other sites
szymucha2353 Posted December 21, 2012 Report Share Posted December 21, 2012 Zaznacz gdzie się znajduje http://pingwiny.noop.pl/wp-content/uploads/2012/10/DSCF7711.jpg. Quote Link to post Share on other sites
P&P Posted December 21, 2012 Report Share Posted December 21, 2012 Link nie działa. Quote Link to post Share on other sites
szymucha2353 Posted December 21, 2012 Report Share Posted December 21, 2012 Nie mogę edytować-http://imageshack.us/photo/my-images/267/sdc11287.jpg/. V2 long, ale piny są tak samo jak v2. Quote Link to post Share on other sites
mk8539020 Posted December 21, 2012 Report Share Posted December 21, 2012 Wymieniłeś okablowanie i kostkę stykową czy samo okablowanie? Przerywacz chodzi swobodnie? A dokładniej czy opada do samego końca? i czy przerywacz był dopasowany czy tylko założony nowy Proszę o wytłumaczenie w jaki sposób "bolec szkieletu" ma wpływ na semi. Quote Link to post Share on other sites
szymucha2353 Posted December 21, 2012 Report Share Posted December 21, 2012 Właśnie żaden, dla tego chcę żeby pokazał który to :) Quote Link to post Share on other sites
gloomer Posted December 21, 2012 Report Share Posted December 21, 2012 Jakby opornik styku był walnięty to w ogóle by mu emka nie strzelała. Quote Link to post Share on other sites
zito6 Posted December 22, 2012 Author Report Share Posted December 22, 2012 No właśnie w serwisie mi powiedzieli o tym bolcu. nie przerywacz był tylko włożony bez dopasywania ale opada do końca. wymieniłem całe okablowanie na takie z mosfetem. Quote Link to post Share on other sites
mikunda Posted December 22, 2012 Report Share Posted December 22, 2012 Jedyny bolec, który mógłby mieć jakikolwiek wpływ na kostkę stykową, to ten ograniczający cofnięcie styku spustu. Ale nie wydaje mi się, aby powodowało to problemy z działaniem przerywacza, a raczej blokowało pracę całej kostki. Najprawdopodobniej może chodzić o wytarty właśnie element kostki stykowej współpracujący z przerywaczem, wtedy nie będzie on odciągał styku. Quote Link to post Share on other sites
zito6 Posted December 22, 2012 Author Report Share Posted December 22, 2012 Ale z ta kostką nie byłem na ani jednej strzelance tylko kilka razy w ogrodzie więc mało prawdopodobne:D Quote Link to post Share on other sites
mikunda Posted December 22, 2012 Report Share Posted December 22, 2012 (edited) Nic nie pisałeś, że masz nową kostkę stykową. Problem z ogniem ciągłym w trybie ognia pojedyńczego zawsze związany jest z przerywaczem ognia. Najczęstsze problemy to: zgubiona sprężynka przerywacza, zacinający się przerywacz, uszkodzona ruchoma część kostki stykowej, rzadziej: pęknięty/uszkodzony przerywacz. Nie jest możliwym uszkodzenie przy użytkowaniu jakiegokolwiek elementu wewnętrznego metalowego szkieletu gearboxa, na który nie działają siły powodowane ruchem tłoka i zębatek. Więc ewentualne pęknięcie jakiegoś fragmentu odlewu, stabilizującego kostkę może być spowodowane tylko nieuważnym siłowym montażem. Mimo to, takie uszkodzenie nie powinno mieć wpływu na działanie przerywacza. Jeśli jakimś cudem uszkodzi się wypust ograniczający wysunięcie styku, to taki styk albo zakleszczy się ze spustem, albo zatrzyma na nim, ale przy naciśnięciu spustu i tak przerywacz podniesie kostkę i ją cofnie, niemożliwe potem mogło by być ewentualnie oddanie następnego strzału. Uszkodzenie tego małego kołeczka stabilizującego kostkę w górnej części mogło by mieć znaczenie, jeśli kostka nie zapierała by się o przednią ściankę GB, Ale nawet wtedy skutkowało by to natychmiastowym cofnięciem kostki, bo zwyczajnie spadałaby ze spustu. Napisz proszę jaki to "serwis" Ci tą replikę składał. O tak mi się jeszcze przypomniało... a mistrzowie przykręcili, Ci tą kostkę w ogóle? Edited December 22, 2012 by mikunda Quote Link to post Share on other sites
zito6 Posted December 23, 2012 Author Report Share Posted December 23, 2012 Replike składałem sam tylko w serwisie w opolu powiedzieli że to może być to repliki nie wiedzieli ale pan powiedział że to standardowe w v2 i mi zasugerował. Teraz zauwarzyłem że ta śrubka trzymająca kostkę jest luźna i nie da rady jej dokręcić czy to może być to? jeśli jak to przykleję tą śrubkę do szkieletu i powinno być ok? Quote Link to post Share on other sites
szymucha2353 Posted December 23, 2012 Report Share Posted December 23, 2012 Nie klej, tylko weź minimalnie większy wkręt. Można użyć np. taki z blokady spustu do V2. Quote Link to post Share on other sites
zito6 Posted December 23, 2012 Author Report Share Posted December 23, 2012 Aha ok spróbuje wkręcić. Quote Link to post Share on other sites
Volquin Posted November 29, 2015 Report Share Posted November 29, 2015 Witam, mam problem. Nie znam się dobrze na replikach asg, jednak bardzo lubie ten sport. Jestem posiadaczem repliki M16A4 RIS BI-5581M, jednak pojawił się problem. Gdy wczoraj strzelałem nagle kulki przestały wylatywać,wyjąłem magazynek spojrzałem na otwór i naciskając spust w ,,otworze na kulki,, poruszał się metalowy dzyndzel mający jak podejrzewam popychać kulki w głąb repliki, gdy są w średku w punkcie gdzie rekuluje się hop up widzę jak porusza się gumka(lub inny element) ale kulki nie wylatują, co jakiś strzał po prostu 1 lub 2 wylatują z zerową siłą. Proszę o pomoc, pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted November 29, 2015 Report Share Posted November 29, 2015 Zima idzie. Gumka stwardła. Zacznij od zmiany gumki na systeme lub coś podobnego. Quote Link to post Share on other sites
Gr4b4rz Posted December 3, 2015 Report Share Posted December 3, 2015 jeżeli chodzi o to że wypada przerywacz to obczaj ten filmik :) Quote Link to post Share on other sites
privateszaman Posted May 14, 2016 Report Share Posted May 14, 2016 Zima idzie. Gumka stwardła. Zacznij od zmiany gumki na systeme lub coś podobnego. Rogaś u mnie pojawił się ten sam problem myślałem że gumka ale poprostu poszła komora hop up po jej wymianie po problemie Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.