Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

JG 608 - zasięg skuteczny 5 metrów


Recommended Posts

Witam

 

Zakupiłem używaną replikę, której osiągi prezentują się następująco: prędkość początkowa kulki około 100fps, zasięg skuteczny 5 metrów, maksymalny 25 (przy strzale pod dużym kątem, regulacja hop up nie daje różnicy). Replika ma wymienione sporo części (preclufa, nowy silnik, wnętrzności gearboxa również wyglądają inaczej niż stockowe, posiada nowe okablowanie, mosfet i baterię LiFe).

 

Rozłożyłem gearbox aby ocenić jak wygląda w środku, niektóre elementy wyglądają nieco inaczej niż na instruktażowych filmach dotyczących rozkładania tego modelu, wnioskuję że zostały wymienione. To co mnie zainteresowało to element następujący:

Na zdjęciu wstawionym poniżej zakreśliłem miejsce, w którym widnieje całkiem spora "dziura", przez którą widać pracujący tłok. Co więcej gdy oddałem przy wyjętym z repliki gearboxie kilka strzałów samym powietrzem zauważyłem, że pewna ilość powietrza tym otworem ulatuje w momencie strzału. Czy tak właśnie powinno być?

Zauważyłem też inną rzecz, mianowicie (przy rozłożonym gearbox) gdy zatkałem palcem końcówkę dyszy byłem w stanie przesunąć tłok całkowicie do przodu, z lekkimi wprawdzie oporami, ale jednak bez większego wysiłku. Czy również jest to prawidłowy objaw, czy też nie?

 

Jest to moja pierwsza replika elektryczna, słabo się znam na tym sprzęcie. Chciałbym spróbować naprawić to samemu, choć nawet chętniej oddałbym sprzęt komuś obeznanemu w tym temacie do naprawy (Jestem z okolic Radomia i Skarżyska Kamiennej choć mógłbym się również przejechać do Warszawy).

Za wszelką pomoc byłbym bardzo wdzięczny.

 

Zdj_cie_0032_Kopia.jpg

 

 

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites
  • Replies 57
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dziura w cylindrze jest tam po to by część powietrza właśnie sobie uciekła. Poza nią dalej następuje sprężanie ale z większą prędkością tłoka i mniejszą ilością powietrza. Nie jest to nic czym trzeba by się przejmować, normalne zjawisko.

 

Jeśli tak jak mówisz, mogłeś bez trudu wcisnąć tłok w cylinder zatykając palcem dyszę to znaczy, że uszczelka głowicy tłoka lub uszczelki głowicy cylindra lub uszczelka dyszy (jeśli posiadasz) nie zapewniają odpowiedniej szczelności.

Najprościej będzie dokładnie obejrzeć jeszcze raz cały zespół cylindra z tłokiem.

 

Na początek idziesz do sklepu z uszczelkami i szukasz sobie odpowiedniej do głowicy tłoka, nie mogą się wycierać, jeśli po potarciu zabrudzi Ci palce to się nie nadaje. Najlepiej je zakładać w samym sklepie i zrobić tzw. test strzykawki na każdej możliwej uszczelce. Warto ich zakupić kilka na później. Nowa uszczelka powinna pomóc w jakimś stopniu, jeśli tłok zatrzymuje się na około połowie długości cylindra i dalej wymaga już dużej siły by go ruszyć to jest w porządku. Jeśli jednak nadal coś ucieka, będzie to słychać przy dalszym wciskaniu tłoka do cylindra, wtedy może trzeba wymienić samą głowicę cylindra albo dyszę ale szybciej już dyszę.

 

Być może ktoś nieumiejętnie dobrał misz masz części typu głowica cylindra od standardowej średnicy a cylinder boreup, czy też standardowa uszczelka głowicy tłoka do cylindra boreup. Niektóre zestawy mają taki mankament, za mała uszczelka do zestawu. Gdybyś jeszcze powiedział z jakiego powodu ktoś sprzedał Ci replikę i jakie tam są części to można dokładniej powiedzieć w czym problem.

Edited by Fedajkin
Link to post
Share on other sites

Rozłożyłem ponownie gearbox i sprawdziłem tłok, cylinder oraz dyszę.

 

Przepraszam za jakość zdjęć, ale po ciemku i telefonem nie jestem w stanie uzyskać lepszych.

 

(Test 1) Zdjęcie pierwsze przedstawia tłok i cylinder. Gdy włożyłem tłok do cylindra oraz zatkałem palcem wylot głowicy tłoka wciśnięcie tłoka szło opornie a w pewnym momencie stało się niemożliwe. Ten element wydaje się być więc szczelny.

(Test 2) Założyłem popychacz oraz dyszę. Ponowiłem test, tym razem zatykając palcem wylot dyszy. Byłem w stanie bez żadnego wysiłku przesunąć tłok do samego końca cylindra. Słychać przy tym ulatujące powietrze.

O ile koszt nowej dyszy jest niski (10zł) to czy samo jej kupno i montaż może rozwiązać problem? Czy popychacz również może być winny? Ten element niestety jest już sporo droższy.

Replikę kupiłem jako sprawną, ale okazało się to co się okazało. Jestem mimo to skłonny ją przywrócić do życia, choć gdyby miało to kosztować więcej niż wymianę wspomnianej dyszy - odpuszczę.

 

Tłok i cylinder (tu wykonałem pierwszy test):

Zdj_cie_0036.jpg

 

Tłok, cylinder, popychacz oraz dysza (drugi test):

Zdj_cie_0039.jpg

Zdj_cie_0040.jpg

 

Na powyższych częściach nie odnalazłem żadnych napisów świadczących o firmie je wykonującej czy modelu. Jeżeli trzeba - zrobię następnym razem fotografie dużo lepszej jakości normalnym aparatem. Te zdjęcia służą tylko podglądowi jakie właściwie testy wykonywałem - na wypadek gdybym pomylił się z nazewnictwem.

Kolejna rzecz którą zauważyłem - zamontowanie dyszy na głowicy tłoka wydaje się zbyt łatwe - dysza na tej głowicy siedzi bardzo lekko i jest nawet w stanie sama się z niej zsunąć, gdy ustawi się pod odpowiednim kątem.

Link to post
Share on other sites

Wygląda na to, że dysza jaką posiadasz nie ma więc uszczelki. Stąd łatwo rusza się po głowicy cylindra. Kto wie czy nawet nie jest to dysza bore-up. Ale takie bez uszczelki dość lekko się ruszają. Popychacz zazwyczaj jest uniwersalny, istotny jest tylko model v2 czy v3 czy v7. Tak tylko dla upewnienia się zobacz do środka dyszy od tej grubszej strony czy w środku przy krawędzi jest uszczelka. Winna jest pewnie jednak właśnie owa dysza więc zakup takiej z uszczelką o podobnej długości jak obecna powinien dać strzykawkę. Ostatnia rzecz to brak pewności czy to standardowa średnica czy bore up. Tu przydałoby się o to zapytać poprzedniego właściciela.

Link to post
Share on other sites

Obejrzałem dyszę. Nie widzę w niej żadnej uszczelki, choć od tej grubszej strony patrząc w środek widać lekkie wgłębienie tuż przy samej krawędzi. Dysza ma długość 25mm, być może dziesiąte mm więcej. Zamówię więc nową dyszę z uszczelką. Przeglądając dysze wynalazłem taki wynalazek:

http://www.asgshop.pl/sklep/produkt.php?id=5172

Moja obecna dysza jest z chińskiego plastiku, więc mosiężna brzmi nieco lepiej, ale czy faktycznie sprawować się będzie prawidłowo?

Poprzedni właściciel do środka nie zaglądał (sprzęt serwisował mu kto inny), prawdopodobnie ciężko będzie się dowiedzieć takich szczegółów. Może więc w takim wypadku zakupić dwie dysze (jedna podlinkowana wyżej, oraz druga taka sama, lecz o "poszerzonej średnicy")?

Zdjęcie komory i gumki podeślę rano, zrobię je przy świetle dziennym.

Link to post
Share on other sites

Może kolgeo hop siupka za bardzo przykręciłeś? Przy takich objawach nie powinno się od razu rozbierac gearboxa tylko sprawdzic lufę i komorę. Poza tym, po co rozbierac gb jak mozna sprawdzic szczelnosc inaczej. Stajesz przy firance( najprosciej) i z odległosci 20 cm strzelasz na sucho w jej kierunku. Jezeli zasłona poruszy się nawet lekko tzn, że układ jest ok ( przypadkowo obczaiłem, od tej pory zawsze tak robie). Ostatecznie problem moze tez tkwić w długości lufy i twardości gumki ( ba, nawet dystansera od gumki).

Link to post
Share on other sites

Zmiana ustawień hop up nie daje żadnych rezultatów, przy całkiem włączonym jak i wyłączonym hop up zasięg nadal wynosi 5 metrów płaskim lotem, 10 do 15 lobem. Nawet mój stary AGM003 strzelał 4 razy dalej. Natomiast istnieje oczywiście możliwość, że coś jest skaszanione w komorze, ale to sprawdzę już po wymianie dyszy. Ta obecna jak pokazuje test nie jest szczelna, więc wymienić i tak trzeba. Następnym etapem będzie komora.

Załączam miniatury zdjęć, klik aby powiększyć.

 

1. Tutaj widać niestandardowy element komory, tzn dwie plastikowe nakładki przyklejone, ich celem prawdopodobnie było oddalenie komory od gearboxa. Ich grubość to 2.5mm.

 

100_1225.jpg

 

2. Dysza wsunięta do komory. Pomimo słabej ostrości zdjęcia widać, że nie dotyka ona pierścieniowatej uszczelki wewnątrz lufy, występuje przerwa około 2mm.

 

100_1227.jpg

 

3. Kolejne dwa zdjęcia - dysza wysunięta do tyłu. Na drugim wrzuciłem do komory kulkę jako skalę. Widać, że kulka leży całkiem luzem. Być może jest to powodem, że czasem replika wystrzeliwywała dwie kulki naraz (zasięg maksymalny wtedy spadał do 3 metrów).

 

100_1228.jpg

100_1232.jpg

 

4. Ponownie zdjęcie z dyszą wysunietą do przodu.

100_1233.jpg

 

5. Lepszej niż wcześniej jakości zdjęcie tłoka, cylinda, dyszy itp.

 

100_1224.jpg

Link to post
Share on other sites

Po wymianie uszczelki głównej tłoka (o ile to robiłeś) oraz dyszy (protech jest porządku, polski produkt!) cały zespół cylindra powinien być już wystarczająco szczelny by generować normalne prędkości. O ile oczywiście wszystko prawidłowo poskładasz. Najistotniejsze jest podkładkowanie. Jakiej sprężyny używasz?

 

Z tego co wiem, niektóre komory do giety mają elementy, które się kruszą i stąd te 2.5mm podkładki by je zastąpić. Jeśli to jednak jest źle zrobione to pojawiają się właśnie podwójne strzały albo szpara między czołem dyszy a gumką - brak szczelności, tutaj wprost kolosalny. Musisz pokombinować trochę sam i metodą prób i błędów oszacować co najlepiej zrobić. Później tylko prawidłowo ustaw gumkę i sprawdź czy w komorze w ogóle znajduje się dystanser.

Link to post
Share on other sites

Właśnie przez te 2,5mm podkładek może nie być szczelności gumka-dysza i tamtędy ucieka ci całe powietrze. Spiłuj 1mm i zobacz czy poprawi się zasięg. Możesz także spiłować troszkę czoło popychacza by dysza wchodziła głębiej w gumke. Mimo nie uszczelnionej dyszy zasięg nie powinien wynosić 5m...

Link to post
Share on other sites

Jeśli nie ma w ogóle szczelności czyli 100fpsów no to zasięg jest dość adekwatny. To wprost dziwne, że kulka przechodziła przez dokręconą gumkę i wylatywała z lufy. Tyle, że przy nawet dużej nieszczelności, powiedźmy 25% nominalnych m/s jakie daje sprężyna zasięg bez hopa nie spada raczej poniżej przynajmniej 25m. Dlatego trzeba zlikwidować te nieszczelności a jak nadal coś nie gra to upatrywać problemu w gumce. Może w ogóle nie ma dystansera włożonego. Nie raz można go zgubić i nawet nie zdać sobie z tego sprawy.

Edited by Fedajkin
Link to post
Share on other sites

Kolejna ciekawostka - w replice lufy wewnętrznej wyjąć się nie da. Po dociśnięciu jej oraz przekręceniu o 90 stopni nadal pozostaje na miejscu. Zauważyłem na samym wylocie lufy lekkie podgięcie na zewnątrz (jakby kołnierz dookoła lufy) o długości około 0.5mm. Lufa wygląda na obciętą, być może była za długa do tej repliki. Być może on to blokuje, z drugiej strony nie chcę od razu go piłować gdyż być może to na nim cała ta lufa w ogóle się trzyma.

 

Czy da się sprawdzić czy dystanser siedzi w replice bez wyjmowania lufy?

 

To, co mogę zaobserwować patrząc poprzez komorę to jedynie sama lufa, wycięcie w niej na gumkę hop up (tak przynajmniej sądzę, jest to wycięcie w lufie w kształcie zbliżónym do kwadratu a w nim siedzi kawałek gumy, wskutek podkręcania pokrętła hop up przesuwa się on na dół, lub do góry) oraz gumowa "uszczelka" wokół wlotu lufy. Kulka wrzucona od przodu na tym gumowym pierścieniu się zatrzymuje. Przed nim (patrząc od strony gearboxu) nie ma już nic, jest miejsce na dyszę.

Aha, sprężyna jest stockowa.

Edited by Orsonius
Link to post
Share on other sites

Masz stockową dyszę która szczelnością nie grzeszy, ale 100fps to 3krotnie za mało. Prawdopodobnie problemem jest odsunięcie komory. Spiłuj to co wystaje i daj znać jakie efekty.

Dystanser HU- jeżeli jest, to regulując HU powinna Ci się gumka wsuwać do lufy przez to wycięcie. Jesli nie, to nie masz prawdopodobnie dystansera.

Ogólnie to replika wygląda jakby sporo było z nią kombinowane - dysza wygląda na stock, ale tłok już moim zdaniem nie bardzo (mam 3giety, dość starej produkcji, ale żadna nie ma takiego tłoka ani głowicy)

Link to post
Share on other sites

Niczym

 

 

 

Po oglądałem twoje zdjęcia do wymiana lecie popychacz ten co masz jest od ak powinna być do g36.

Musisz to kupić i wymienić http://azteko.pl/ply...g36-p-4137.html

 

Nie rób mu wody z mózgu. jeśli się NIE ZNASZ NIE PISZ!!!

 

Pisał że wypustka na gumce chodzi w górę i w dół najlepiej na dystanser położyć zwinięty kawałek taśmy teflonowej(1mm) i bedzie git

Edited by blackblut
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...