Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Witajcie, chcialbym w przyszlosci dolaczyc do "Strzelca" jednak mam kilka pytan:

 

1. Z jaka czestotliwoscia odbywaja sie szkolenia tudziez jakies zebrania? Pytam, bo do najblizszej jednostki mam niestety dosyc daleko, mam na mysli Myslowice.

 

2. Czy ktos moze w tej jednostce byl? Pozdrawiam wszystkich.

Link to post
Share on other sites

Jednostka Strzelecka, Związek Strzelecki oraz Organizacja Społeczno Wychowawcza ,,Strzelec" to jedno i to samo, jedni to nazywają tak a inni siak.

 

ad1. Zajęcia odbywają się co tydzień w weekend, zazwyczaj w soboty. Od czasu do czasu są zajęcia garnizonowe które trwają cały weekend.

ad2. Uczęszczam do Katowickiej jednostki która swoją 'bazę' ma w Świętochłowicach.

 

Jeśli masz więcej pytań co do Strzelca to wal śmiało, postaram się wszystko klarownie wytłumaczyć.

Edited by Cleon
Link to post
Share on other sites

Jednostka Strzelecka, Związek Strzelecki oraz Organizacja Społeczno Wychowawcza ,,Strzelec" to jedno i to samo, jedni to nazywają tak a inni siak.

Proszę tu nie pisać głupot. To nie jest jedna organizacja. Na dowód pokażę, że każda z nich ma inne władze.

ZS "Strzelec" OSW

ZS "Strzelec"

Związek Strzelecki

Dodatkowo ta pierwsza na pewno ma podpisane jakieś umowy o wpółpracy z MON i niektórymi mundurówkami. Nie wiem jak pozostałe dwa.

Link to post
Share on other sites

Dodatkowo ta pierwsza na pewno ma podpisane jakieś umowy o wpółpracy z MON i niektórymi mundurówkami. Nie wiem jak pozostałe dwa.

 

Zgadza się, ZS "Strzelec" OSW ma podpisane umowy z MON (i nie tylko).

 

Jednostka Strzelecka, Związek Strzelecki oraz Organizacja Społeczno Wychowawcza ,,Strzelec" to jedno i to samo, jedni to nazywają tak a inni siak.
W żaden sposób "jedno i to samo", to zupełnie odrębne organizacje d: Edited by wegorz
Link to post
Share on other sites

Jako były "Strzelec". Doradzam Ci abyś próbował się dostać do Strzelców z dużych miast. Będzie wielce prawdopodobne ,że mają lepszy sprzęt i lepszą kadrę. Większość Strzelców z małych miejscowości to bida z nędzą pod względem sprzętu i kadry. Aha no i wybierz OSW jeśli masz jakikolwiek wybór

 

A co do spotkań to zależy od samego Strzelca. Ja miałem spotkania raz w tygodniu a cwiczenia w weekendy ponadto często nam wypadały dodatkowe ćwiczenia musztry jeśli przygotowaliśmy się do uczestnictwa w jakiś uroczystościach czy wyjazdu na dłuższy wypad. No i zwykłe działania w terenie rzecz jasna.

Edited by patryk910
Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

[*****] się z tego ma. Musztra w monie jest inna niż strzelcowa. Średnio zarabiający człowiek może wystrzelać więcej przez rok niż członek ZS"S" w ramach organizacji. Do tego beton, beton i jeszcze raz beton. A lasek ze Strzelczyka nie brać bo to [*****] które miały tyle strzelb w sobie że już nie umieją zliczyc.

 

Mam kumpla który jest twardogłowym fanem Strzelca, ale powiedzial mi ze gdyby nie znajomy major, to jego Sekcyjny i wszystkie kursy by mu nic nie dały jeśli chodzi o start w służbe.

Link to post
Share on other sites

[*****] się z tego ma. Musztra w monie jest inna niż strzelcowa. Średnio zarabiający człowiek może wystrzelać więcej przez rok niż członek ZS"S" w ramach organizacji. Do tego beton, beton i jeszcze raz beton. A lasek ze Strzelczyka nie brać bo to [*****] które miały tyle strzelb w sobie że już nie umieją zliczyc.

 

Mam kumpla który jest twardogłowym fanem Strzelca, ale powiedzial mi ze gdyby nie znajomy major, to jego Sekcyjny i wszystkie kursy by mu nic nie dały jeśli chodzi o start w służbe.

Pewnie sporo zależy od konkretnej jednostki (tak jak wszędzie). W każdym razie, mam kumpla, który do mundurówek ze względu na wrodzoną wadę wzroku się nie dostanie i w Strzelcu znalazł namiastke wojska.

Link to post
Share on other sites

Pewnie sporo zależy od konkretnej jednostki (tak jak wszędzie). W każdym razie, mam kumpla, który do mundurówek ze względu na wrodzoną wadę wzroku się nie dostanie i w Strzelcu znalazł namiastke wojska.

 

Zawsze może zrobić korekcje wzroku. Pytanie tylko czy warto, dla polskiego woja tyle ryzykować.

Link to post
Share on other sites

[*****] się z tego ma. Musztra w monie jest inna niż strzelcowa. Średnio zarabiający człowiek może wystrzelać więcej przez rok niż członek ZS"S" w ramach organizacji. Do tego beton, beton i jeszcze raz beton. A lasek ze Strzelczyka nie brać bo to [*****] które miały tyle strzelb w sobie że już nie umieją zliczyc.

 

Mam kumpla który jest twardogłowym fanem Strzelca, ale powiedzial mi ze gdyby nie znajomy major, to jego Sekcyjny i wszystkie kursy by mu nic nie dały jeśli chodzi o start w służbe.

Albo zmyślasz, albo rzeczywiście jest poziom tak zróżnicowany, bo masz za dużo postów by brać cię za sezonowego trolla prowokatora, a słowa dosyć przykre są zwłaszcza o koleżankach. U siebie betonu nie dostrzegam.

 

http://www.youtube.com/watch?v=93OzIEoIwy0

Link to post
Share on other sites

A myślałem, że "zabłysnę" żartem. :c

Jak gówno w kiblu. Ale rozumiem, że takie zabawy doodbytnicze ciebie w jakiś sposób rajcują. Tylko czemu etapujesz nimi na publicznym forum gdzie mało kogo moze to interesować??

 

Sam w Strzelcu nie jestem, ale ma się z tego sporo korzyści, na przykład zwolnienie z pisania kolokwii, "lepszy start" do MONu itp.

Na wyższej szkole czegoś i czegoś??

Wiem, ze ludzie ze strzelca w wojsku czasem są "ścierani". I udowadnia się im, że nic nie potrafią w sposób doświadczalny.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...