Saganus Posted November 26, 2013 Report Share Posted November 26, 2013 Witam Niedawno zakupiłem RK05 , ale mam z nią pewien problem. Normalnie dzień przed akcją ładuję baterie ,jakieś 5h podłączam ją do repliki ,idę na strzelankę ,wystrzeliwuję ,może z 30 kulek i ... KONIEC.Naciskam na spust a kulki nie lecą . Na początku pomyślałem ,że batka po prostu padła. Po tygodniu jest kolejna strzelanka , owinąłem ją taśmą izolacyjną i znowu to samo.Teraz pomyślałem ,że może batka jest jakaś felerna , podłączam batke kolegi do mojej repliki i to samo NIC.U kolegi jego batka normalnie działa. Będąc potem w domu odkręciłem rączkę ,podpiąłem batke i zacząłem znów strzelać, ale tylko batka się grzała i to miejsce gdzie jest zakryte rączką. Wydaję mi się ,że jakby batka nie mogła naciągnąć sprężyny, ale to chyba nie to jak , w końcu te 30 kulek wystrzeliwuje. Nie wiem co robić ? Macie może jakieś pomysły o co chodzi? Dzięki za wszystkie rady Pozdrawiam Saganus ;) Quote Link to post Share on other sites
goroth Posted November 26, 2013 Report Share Posted November 26, 2013 Ja miałem podobny problem z RK-02, dla świętego spokoju odesłałem replikę na gwarancje. Możesz jeszcze spróbować wyregulować pozycje silnika. Pozdrawiam Goroth Quote Link to post Share on other sites
B3Lf öÖö (LastSniper) Posted November 26, 2013 Report Share Posted November 26, 2013 Było wiele teorii tego uszkodzenia Goroth :icon_lol: Jak wróci replika to podpytaj ich o usterkę. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.