Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Cyma CM.027 - J nie kręcą się zębatki


Recommended Posts

Witam,

Wyjąłem wczoraj z szafy moją replikę celem przygotowania jej do jutrzejszej strzelanki. Podladowalem akumulator 15 minut, podpiąłem i wszystko było Ok - bateria prawie pusta, ale słychać było specyficzny dźwięk przy pociąganiu spustu. Zostawiłem baterie na noc i dzisiaj montuje sprzet, a tu nic. bateria gorąca jak zwykle, ale zero ruchu, dźwięku żadnego. Rozkrecilem obudowę, wyjąłem silniczek, ale on jest sprawny. Nie wprawia jednak w ruch zębatek. Wyjąłem gearboxa, otworzyłem, nasmarowalem olejem silikonowym i skrecilem z powrotem, jednak bez zmian. Siedzę juz ponad tym 3h i nie mam pomysłu, o co chodzi. Załączam zdjęcie gearboxa - moze robię cos źle.

http://zapodaj.net/a5929aa94d6e4.jpg.html

Pozdrawiam o dzięki z góry.

Link to post
Share on other sites

Zwyczajnie zdechła Ci bateria.

 

Tak, smarujesz gera olejkiem silikonowym. Równie dobrze możesz użyć wody z kranu, utrzyma się na miejscu równie krótko co olejek.

 

No Ok, ale karabin nie działał jeszcze przed rozkreceniem i przed użyciem oleju silikonowego. Cały czas zębatki były nasmarowane od nowości.

Edited by martfil
Link to post
Share on other sites

Z tego co napisałeś widzę, że działał kiedy go kupiłeś. Poleżał w szafie, wyjąłeś go i podładowałeś baterię jakieś 15 minut. To normalne, że nie strzelił, tylko lekko przekręcił zęby, stąd to cykanie. Ładując baterię stockową ładowarką całą noc po prostu ją zabiłeś i rano nie dawała już żadnego prądu w obwód.

Link to post
Share on other sites

Z tego co napisałeś widzę, że działał kiedy go kupiłeś. Poleżał w szafie, wyjąłeś go i podładowałeś baterię jakieś 15 minut. To normalne, że nie strzelił, tylko lekko przekręcił zęby, stąd to cykanie. Ładując baterię stockową ładowarką całą noc po prostu ją zabiłeś i rano nie dawała już żadnego prądu w obwód.

 

Przecież napisałem wyraźnie, że bateria działa, silniczek równo zapyla, ale nie wprawia w ruch zębatek. Ładowałem tę baterię z 10 razy i nigdy nie było problemu.

Edited by martfil
Link to post
Share on other sites

A może po prostu za pierwszym razem słaba batka naciągnęła tłok na ostatni ząbek. I po naładowaniu już nie miała siły by przeskoczyć. Rozkręciłeś replikę i pomyliłeś któreś podkładki przez co zębatki siedzą tak ciasno ze nawet nie mogą drgnąć?

 

W sumie możliwe, ze coś pomyliłem, bo replikę rozkrecalem pierwszy raz.

 

Czy może ktoś z Poznania pomógłby zdiagnozować problem? Podjechalbym, gdzie trzeba i postawił flaszkę. W specshopie życzą sobie 75 zł za godzinę pracy, a, jak wiadomo, dla studenta każdy grosz się liczy :)

Edited by martfil
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...