Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Tak czy owak będziesz musiał rozkręcic klamkę i sprawdzić selector plate.

Albo się styk w tym miejscu zabrudził, albo nie wiem co. Jesli jest prąd na auto, a nie ma na semi oraz da się na semi nacisnąc spust to na moje niekontaktuje styk po lewej stronie GB, ew. selektor ognia nie dociąga selector plate na semi, więc może coś z dźwigienką. Co najmniej musisz wyjąć GB. 10 minut kręcenia max.

Link to post
Share on other sites

Mialem cosik podobnego w moim TLFie. U mnie przyczyna byl selektro ognia, a konkretniej mowiac ten element po wewnetzrnej stronie selektora, ktory wchodzi w "selector plate". Poprostu ta blaszka wchodzaca w selector plate byal zbyt waska i na semi wydrapywala tylko kawalek plastiku z plytki i nie dawalo styku. Na auto dzialalo, jako ze ten pierdolnik przesuwal calego plate'a do konca.

Sugeruje to co szalony jack pirat, rozebrac sprawdzic, naprawic i strzelac dalej :)).

Link to post
Share on other sites

no i problemem stanowiły dwie blaszki ktore są na zewnątrz GB przy selector plate. Jak selector był ustawiony na semi to jedna blaszka niedotykała tej na selector plate co za czym idzie nie przewodziło prądu :) na auto wszystko grało. Problem rozwiązany :)

 

NASTĘPNA ZAGADKA :D

 

dsc027962yq.th.jpg jak długo pociągne na tak zuzytym tłoku ? i czy moze on być przyczyną tego że na ogniu pojedyńczym mam czasem podwojne potrojne strzały ? czy tak jak to było w ktorymś już z tematów jest to zasługa HU ?

Link to post
Share on other sites

A ja bardziej optymistycznie:

To dwa pierwsze zęby, jeśli masz stokowa sprężynę to na początku naciągania naprężenia nie są duże wiec nie powinno być źle. Ale lepiej powiedz, jakim cudem ścięło Ci tylko połowę zębów?

Może zębatka, która się styka z tłokiem też jest uszkodzona i to ona spowodowała jego uszkodzenie lub tłok nie był poprawnie założony tzn. z obu stron musi znajdować się w prowadnicy. Radzę zwrócić na to uwagę podczas składania GB.

Link to post
Share on other sites

Nie mam pojęcia jak to się stało... zawsze zwracam uwage na szczegoly podczas składania GB, tłok był w prowadnicach, a zębatka cała, spręzyna stockowa ( taka jak jest w CA).

 

Chociaz być moze spowodowała mi to sprezyna PDI 150% na jakiś czas ją założyłem. Ale wyjołem ponieważ AEG się bardzo zacinał.

 

Jednak ten tłok wywaliłem i zamówiłem z CA nowy typ.

Link to post
Share on other sites

Coś sie ukruszyło i tyle. Mój stockowy tłok po kilku tysiącach na 15-% PDI wyglądał jak śmieć, zębatka wyżłobiła sobie takie rowki w tłoku. Po tłoku systemy nie znac śladu po kilkunastu tysiącach.

 

Ja tam bym to olał i jechał dopóki go nie zarżniesz. Jedyne niebezpieczeństwo to że odpadające kawałki tłoka dostaną sie między zębatki i cos się zatnie. Wtedy to juz loteria co pierwsz peknie.

 

Tłok nie jest jakoś szczególnie drogi i tak.

Link to post
Share on other sites

hehe a ja zajechałem tłok systemy przy stockowej spręzynie TM :) nie wiem jak to możliwe ale wykosiło mi pierwsze 4 zęby do zera :D:D

 

Wogóle jaja mam z tymi Mp5 jak nie wiem :( , mp5 A5 TM do wymiany styki, tłok,silnik. Mp5 SD3 CA - tłok, kable :( - nic szczegolnego z nimi nie robiłem coprawda mp5 TM mam już jakieś 2 lata, ale CA nówka choć był upgrade i to mogło ją wykończyć.

 

Hehe jest jakiś pancerny AEG :) ???

Link to post
Share on other sites

No najprawdopodbniej sprzedam wszystko co związane z mp5 ( będzie tego troche) i zastanowie się nad AK itp :)

 

W poniedziałek dostane nowy tłok (do mp5 CA) i poskładam to jak najlepiej potrafie i mam nadzieje, że pochodzi troche :) ale juz jedno jest pewne nie rozkręcam żadnego AEG'a :D

Link to post
Share on other sites

Generalnie nie chodzi czy z kulką czy bez. Jeśli np. masz aku o niewysokim napięciu i puścisz spust w trakcie naciągania, poczym od razu go naciśniesz i silnik ruszy tłok w połowie naciągnięty, to obciążasz dodatkowo zęby. Podejrzewam, że właśnie w takiej sytuacji padł mój żółty tłok. Strzelanie bez kulek obciąża głowice tłoka i cylindra oraz pośrednio GB (teoretycznie, bo np. ja strzelam cały czas, również seriami i nic się nie dzieje).

Link to post
Share on other sites

Czy ja wiem. Raczej nie - na zdrowy rozum dlaczego miałoby to mieć wpływ? Moim zdaniem po prostu masz mp5, które przeleżało troche na stocku, tłok może jest z zapasów magazynowych i po prostu był losowo kiepski, jak to CA. A masz zębatki systemy? W moim mp5 RAS zamontowanie zębatek systemy spowodowało, że zębatka silnikowa Tm sie po prostu ścięła przy wiekszym obciążeniu oraz przy niedokładnie wypozycjonowanym silniku. Na zębatce systemy nie ma śladu, TM wygląda jakby ją ktoś ogolił.

Link to post
Share on other sites
Ja rozkręcam cały czas i wszystko chodzi.

 

Tia... i jeszcze napisz że nigdy nie miałeś awarii, a rozkręcać zacząłeś bo chciałeś, a nie musiałeś... :wink:

I może na dodatek opisz swoje początki z awariami w CA. O ile pamiętam dobrze, to miałeś zacięcie na amen co strzelankę?

Jasne, dzięki tym przejściom teraz pewnie rozkręcasz GB w 30 sekund z zamkniętymi oczyma. Ja nie mam takich umiejętności, bo nie musiałem ich wykształcić... :wink:

 

Wiem jedno - znam sporo "niegrzebanych" egzemplarzy TM, które bez większych ingerencji (nawet bez jakiegoś szczególnego smarowania) potrafią strzelać latami. Sam mam taką wieloletnią "betę". Mój AUG ma już również 3 rok. Prawdziwa broń po wystrzeleniu takiej ilości amunicji jak wystrzelały choćby te marujowskie AK których byłem i jestem (jednego) posiadaczem, nadawała by się w większej swej części na złom.

Po prostu - japońska jakość, to jednak działa...

 

A jak już zachciewa się łupgrejdów, mocniejszych sprężynek, większych baterii itd... no cóż, to już na własną odpowiedzialność.

Od razu uprzedzę - nie jestem przeciwnikiem łupgrejdów.

Tak jakoś jednak wyszło, że nadal strzelam tylko na "stokach" i dobrze mi z tym. Choć nie twierdzę, że czegoś w którejś swojej replice w końcu nie zmienię.

 

-

Link to post
Share on other sites

Wiedziałem, że ktoś pamiętliwy sie doczepi :D :D

 

Ja rozkręcam cały czas i wszystko chodzi.

 

Tia... i jeszcze napisz że nigdy nie miałeś awarii, a rozkręcać zacząłeś bo chciałeś, a nie musiałeś... :wink:

 

Ritter, ranisz me serce :). Owszem pierwszy raz rozkręcałem z własnej woli - wymieniałem lufę na prec. GB, bo bevel gear sie zmielił na zacięciu potem.

 

I może na dodatek opisz swoje początki z awariami w CA. O ile pamiętam dobrze, to miałeś zacięcie na amen co strzelankę?

 

 

Źle wkładałem silnik zdaje się, kiepskie przewody w aku custom. Dodam dla ułatwienia, że panowie z Camo (tzw. profesjonaliści), też nic nie wymyślili. Trik polega na tym, żeby dojśc przyczyny, a nie marudzić.

 

 

Jasne, dzięki tym przejściom teraz pewnie rozkręcasz GB w 30 sekund z zamkniętymi oczyma. Ja nie mam takich umiejętności, bo nie musiałem ich wykształcić...   :wink:

 

No to masz szczęście. Dwuletnie mp5 RAS, które kupiłem ostatnio żonie strzelało jak śmieć. Nigdy nie było rozkręcane, w środku był nawet lak na śrubkach GB. Bo otwarciu okazało sie, że zębatki wyglądają jak po wojnie. Dlatego nie mam najlepszego zdania o materiałach TM. Wykonanie cacy, ale wytrzymałość do bani. Po wymianie na kółka systemu strzela pięknie.

 

 

 

Wiem jedno - znam sporo "niegrzebanych" egzemplarzy TM, które bez większych ingerencji (nawet bez jakiegoś szczególnego smarowania) potrafią strzelać latami.

 

 

A ja znam sporo takich, które padły w końcu. Grzebanie jest rzeczą względną. Są na forum ludzie, którzy grzebią od lat i sie nie skarżą. Widziałeś kiedy żeby np.foka, albo medium sie pytał czemu mu klamka nie chodzi? A połamane lufy, body, pogubione stopki i selektory ognia? Moje m15 spadło kiedyś na beton z 2m (zaczep mi się urwał), otoczenie zamarło z przerażenia, a ja emke podniosłem i tyle, strzela jak strzelała.

 

 

A jak już zachciewa się łupgrejdów, mocniejszych sprężynek, większych baterii itd... no cóż, to już na własną odpowiedzialność.

Od razu uprzedzę - nie jestem przeciwnikiem łupgrejdów.

Tak jakoś jednak wyszło, że nadal strzelam tylko na "stokach" i dobrze mi z tym. Choć nie twierdzę, że czegoś w którejś swojej replice w końcu nie zmienię.

 

Eee, no wg mnie 120% i preclufa to optymalny up żeby sie przyjemnie grało. Jednak stockowe Tm troche za blisko strzela.

Link to post
Share on other sites
No to masz szczęście. Dwuletnie mp5 RAS, które kupiłem ostatnio żonie strzelało jak śmieć. Nigdy nie było rozkręcane, w środku był nawet lak na śrubkach GB. Bo otwarciu okazało sie, że zębatki wyglądają jak po wojnie. Dlatego nie mam najlepszego zdania o materiałach TM. Wykonanie cacy, ale wytrzymałość do bani. Po wymianie na kółka systemu strzela pięknie.

 

Hehe, dlatego na poprzedniej stronie tego wątku wyłączyłem z "kolekcji niezawodnych" MP5... :D

Uważam, że ta replika Marui nie wyszła. Podobnie jak ich eMki oraz jeszcze kilka innych staroci, których już jednak nie robią. Oczywiście to moje zdanie.

 

A ja znam sporo takich, które padły w końcu. Grzebanie jest rzeczą względną. Są na forum ludzie, którzy grzebią od lat i sie nie skarżą.

 

Wiesz, ja też jak popsuję coś sam, to się nie skarżę...

A tak niestety zaczyna się zazwyczaj wszelkie grzebanie w elektrykach gdy człek nie ma doświadczenia lub/i kolegi który już niejedną (replikę) rozbierał... :)

Czasem oczywiście pewne "obeznanie techniczne" sprawi, że i nowicjusz da sobie radę i nie będzie musiał zakładać kolejnego tematu na WMASG pt. "włożyłem spreżynę XYZ i już nie strielajet...".

 

Widziałeś kiedy żeby np.foka, albo medium sie pytał czemu mu klamka nie chodzi?

 

A co to ma do rzeczy? Foka kupował sprzęt razem z nami. Sądzę że mój w tej chwili jest w lepszym stanie, ale to przypadek (albo kwestia wyboru modeli - on wziął MP5... :D ).

Medium jest z tego co można tutaj wyczytać osobą z "obeznaniem technicznym" na wysokim poziomie.

Nie przyrównuj ich do kolejnego zdesprowanego nastolatka z rozwalonym elektrykiem...

 

Nie mówiąc już o tym, że to ma się nijak do stwierdzenia, że "niegrzebane gun'y z Marui" są najbardziej pancerne - które nadal podtrzymuję. Nigdzie nie napisałem, że niezniszczalne - nic takie nie jest...

 

A połamane lufy, body, pogubione stopki i selektory ognia? Moje m15 spadło kiedyś na beton z 2m (zaczep mi się urwał), otoczenie zamarło z przerażenia, a ja emke podniosłem i tyle, strzela jak strzelała.

 

Mój AUG również. Nic sie nie urwało. Pękł hop'up. Ale o tym dowiedziałem się przy rozbieraniu lufy do czyszczenia, bo strzelał jak przed wypadkiem.

Ale co to właściwie ma do rzeczy?

Mówimy o wypadkach czy o rozkręcaniu broni?

A jeśli nawet podciągniemy wypadki pod "pancerność" (niech będzie, ta nazwa do tego pasuje), to ja jednak wolę żeby mi upadł na ziemię AUG z grubego na kilka mm ABSu niż replika z body z ZnAl. Zgadnij dlaczego? Zapraszam do wątku o HK33 z CA...

Piczard od nas kiedyś też upuścił na beton swojego MP5 z ICS. Nie pękł. Zgiął się i tak został... :roll:

 

Ale to już było... (melodyjka a la Maryla Rodowicz)

 

8)

 

-

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...