Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

G36C JG - Gearbox w chwycie pistoletowym


Recommended Posts

Cześć wszystkim.

Będę pisać zwięźle bo jak napiszę opowiadanie to idzie się pogubić.

 

Problem: gearbox działa poza chwytem pistoletowym, pod każdym kątem, w każdym trybie - jednym słowem, niezawodnie.

 

Geneza: podobny problem miałem kilka miesięcy temu, ale okazało się że wystarczyło docisnąć gearbox z góry ( nie wkładałem pinu stabilizującego gearbox w poziomie, teraz już go mam, ale nie rozwiązuje problemu ). Tydzień temu na strzelance replika nie strzelała ale okazało się że rozlazła mi się kostka stykowa, a właściwie blaszki w niej. Rozebrałem gearbox, poprawiłem, poza chwytem pistoletowym śmiga bez zarzutu.

 

Dwa tygodnie temu wymieniałem kable, są idealnie odmierzone, nigdzie nie muszę ich upychać, nie są poprzecinane albo bez izolacji. Kable są przylutowane do silnika.

 

Ciekawostka: wkładając gearbox do chwytu pistoletowego, z zamontowaną blokadą spustu, gearbox nie działa na auto i semi, przełączając na blokadę i siłowo wciskając spust gearbox zadziała raz w trybie pojedyńczym.

 

Otwór w chwycie gdzie wchodzi spust już powiększyłem, nic nie dało.

Edited by kubak94
Link to post
Share on other sites

Rozbierz wszystko i poskładaj na spokojnie jeszcze raz. Zwróć uwagę na to czy przy naciskaniu spustu nic nie strzela wewnątrz gb. Jeśli tak to znaczy, że spust zeskakuje z tego styku, który jest zaczepiony na sprężynie. (podobnie jak popychacz)

Link to post
Share on other sites

Dzięki wielkie za odpowiedź!

 

Dzisiaj wieczorem zajmę się tym na spokojnie.

Mixon - nie pamiętam, ale mogę zmierzyć i podesłać Ci jak mam je poprowadzone.

 

Dam znać co i jak.

Jasne, byłbym bardzo wdzięczny. Czekałem aż stockowe kable się zjarają, ale jak na złość ciągną cały czas, a już pewnie tyle mają oporów z tymi moimi złączkami, bezpiecznikami i w ogóle :P

Link to post
Share on other sites

Rozebrałem i złożyłem wszystko na spokojnie jeszcze raz. Blaszki trzymały się bardzo mocno, jednak zbliżyłem je jeszcze do siebie i po złożeniu działa bez zarzutu. Coś musiało powodować że blaszki się rozchodziły.

 

https://www.dropbox.com/s/kqcyde5eb21i15i/IMAG0922.jpg

Tyle że na wysokości komory mam złączkę bo inaczej nie mógłbym rozebrać repliki.

Długości kabli:

czerwony (+) silnik - kostka - 35,5 cm

czarny (-) silnik - złączka - 39,5 cm

czerwony (+) kostka - złączka 11,5 cm

 

Kable to Turnigy 16AWG.

Link to post
Share on other sites
Jasne, byłbym bardzo wdzięczny. Czekałem aż stockowe kable się zjarają, ale jak na złość ciągną cały czas, a już pewnie tyle mają oporów z tymi moimi złączkami, bezpiecznikami i w ogóle :icon_razz:

 

Nie za dużo byś chciał? :icon_razz: U mnie w g36c już szósty rok śmigają. Co ciekawe na li-po 7,4 rof jest tak duży, że na full auto kulki niemal zlewają się w białą linię. (Oczywiście bezpiecznik usunięty dawno temu.)

 

Pozdrawiam :icon_smile:

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...