Xaanue Posted May 26, 2014 Report Share Posted May 26, 2014 Witam, jestem zainteresowany kupnem chest rigg'a: http://www.specshop.pl/product_info.php?cPath=104_80_271&products_id=906&name=Mil-Tec_-_Kamizelka_Chest_Rigg_-_Woodland Czy ktoś go ma? Polecacie? Quote Link to post Share on other sites
Yahalom Posted May 26, 2014 Report Share Posted May 26, 2014 Kup sobie jego pierwowzór, czyli DPMowskiego chesta. Mil-tec to marny sort, o czym wspomniał Ci już Off... Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted May 26, 2014 Report Share Posted May 26, 2014 Daj spokój. Mil-tec to bieda. Mam oryginał. Jak dobrze trafisz, to jest ze dwa razy tańszy. Oporządzenie dobre, solidne i bardzo podatne na przeróbki. Prawdziwym kapłanem tego chesta jest Errhile, polecający go praktycznie każdemu nowemu.;] Bo prawdą jest, że w tej cenie trudno o coś lepszego Chest został też opisany na dpm-soldier. Do wyrwania tu (i w kilku innych miejscach w sieci): http://allegro.pl/listing/listing.php?string=chest&search_scope=category-16552 Szerszy opis tu: http://piekielko.wordpress.com/2014/02/17/chest-webbing-dpm/ Quote Link to post Share on other sites
Xaanue Posted May 26, 2014 Author Report Share Posted May 26, 2014 Dzięki za pomoc ;) Temat do zamknięcia. Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted May 29, 2014 Report Share Posted May 29, 2014 Mam oryginał. Jak dobrze trafisz, to jest ze dwa razy tańszy. Oporządzenie dobre, solidne i bardzo podatne na przeróbki. Prawdziwym kapłanem tego chesta jest Errhile, polecający go praktycznie każdemu nowemu.;] Bo prawdą jest, że w tej cenie trudno o coś lepszego Jest też prosty, i nawet totalny nowicjusz nie schrzani w nim rozkładu kieszeni. Jedyne co żółtodziób może tu zepsuć, to źle rozłożyć wyposażenie / napchać za dużo towaru w cargo. PLCE Chest-Rig jest stosunkowo pojemny, i łatwo tam naładować do diabła i trochę gratów. Ale jak raz i drugi nowego plecy zabolą albo będzie się musiał uszarpać, żeby wyjąć coś-tam z cargo, to albo poprosi kogoś bardziej doświadczoengo o poradę, albo sam dojdzie, co i gdzie trzymać. Plus, dopóki nie zaczniesz rzezać cordury nożem / nożyczkami, to jedyne możliwe uszkodzenie to pęknięta klamra (zwykle tylna od pasa, z reguły w wyniku nadepnięcia na twardym podłożu) - łatwa do wymiany. W warunkach airsoftowych szpej nie do zabicia, w polowych też raczej trudne, jak zresztą większość brytolskiego sprzętu. Może wyglądać, jakby zaliczyło wszystkie poligony od czasu bitwy pod Hastings, ale - Królową Boże chroń - będize służyć przez następne lata... I dlatego polecam to nowym: tanie, pojemne, wytrzymałe, całkiem wygodne i nowy nic nie spierniczy. A do nowocześniejszych konstrukcji dojrzeje z czasem. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.