kazik_ Posted November 9, 2011 Report Share Posted November 9, 2011 Szukam ludzi do grania: http://battlelog.battlefield.com/bf3/user/InzynierKaziu/ Więc jak ktoś też nie ma z kim grać, to zapraszam do "przyjaźnienia". Quote Link to post Share on other sites
Enesz Posted November 9, 2011 Report Share Posted November 9, 2011 (edited) Mam BF3 ale niestety wyskakuje mi "program przestał działać" podczas uruchomienia. Próbowałem wszystkiego, reinstalacji sterowników, aktualizacji windows, reinstalacji directx itp. szukałem dużo na forach ale nic mi nie pomaga. Macie może jeszcze jakieś pomysły? Edited November 9, 2011 by Enesz Quote Link to post Share on other sites
QQryQ Posted November 9, 2011 Report Share Posted November 9, 2011 http://www.itsmods.com/forum/Thread-Alienware-dogtag-giveaway.html Dodatkowe dogtagi, spieszcie sie bo zostalo 1350 Quote Link to post Share on other sites
Guest Mati13k Posted November 12, 2011 Report Share Posted November 12, 2011 Cześć koledzy, ku uciesze swej dołączę do Was w ciągu kilku tygodni, jak zmienię system. Teraz mam inne pytanie - miał ktoś może problem z "nieskończonym" logowaniem się do Originu? Kolega ma taki problem, na stronie EA może się zalogować, ale do Originu już nie. Loguje się, loguje się, loguje się i nic. Quote Link to post Share on other sites
aciepk Posted November 12, 2011 Author Report Share Posted November 12, 2011 Po 10 godzinach spędzonych online kilka spostrzeżeń: 1. Zatrważająca ilość noobtubiarzy. Latają tylko mechem i walą z "bazuki" do wszystkiego co się rusza jakby to quake był. Ja rozumiem, że konstrukcja niektórych map pozwala na krycie się w budynkach, ale metod na takich jest więcej (choćby przygwożdżenie), ale nie najłatwiej zacząć naparzać z tub. 2. Leżenie. Dobrze że wróciło bo można w końcu za małą przeszkodą terenową ukryć się przed ogniem nieprzyjaciela i uniknąć efektu przygwożdżenia, ale jak większość ludzi je wykorzystuje można się domyślić. Znajdują sobie jakiś kąt, najlepiej gdzie są jakieś kamienie/kartony żeby nie było ich widać i kampią. Co z tego, ze ubiją w ten sposób 1-2 wrogów i w ogóle nie przydają się w zespole. Zamiast zrobić użytek z soflama i oznaczyć pilotowi cele naziemne (co niebywale ułatwia mu robotę) wolą leżeć i polować. 3. Odblokowywanie broni. Na podstawie moich doświadczeń z gry wsparciem stwierdzam, że jest to bez sensu bo dodatkowo faworyzuje tych co już jakiś czas grają. Po tym jak odblokowałem pechenega i M240 dostrzegłem, że między nimi, a IARem, M249 i RPK jest po prostu przepaść jeżeli chodzi o siłę rażenia i efekt przygwożdżenia. To samo dotyczy też szturmowca i mechanika. I tak oto jakiś no-life, który od momentu premiery nie odchodził od kompa po dwóch dniach latał już z pechenegem i wymiatał nowicjuszy z pierwszą dostępną giwerą. To samo tyczy się samolotów, mój pierwszy lot wyglądał tak, że wsiadłem do A10 wystartowałem i zaraz po oderwaniu się do ziemi wszystko mi pika, że mnie namierzyli i co ja mogłem zrobić skoro nawet flar nie miałem? 4. Modyfikacja broni. W końcu w jakiejś grze można zainstalować kilka dodatków w pełni dostosowując broń do swoich potrzeb. Już nie trzeba rezygnować z ulubionej klasy/broni ze względu na rodzaj mapy. Wystarczy poświęcić parę sekund na modyfikacje, które przystosują giwerę do walki na dystans lub do CQB. Ogólnie po tym czasie który spędziłem grając w sieci w BFa 3 stwierdzam, że jest dobrze, ale jakoś tak bardziej podchodził mi styl rozgrywki z bad company 2, który był idealnie jak dla mnie wyważony między tym co piekielnie mi się podobało w modern warfare i battlefieldzie 2. Czyli nie tak piekielnie szybko jak w MW i nie tak wolno i mocno nastawione na współdziałanie jak w BF2. Biorąc pod uwagę, że nie należę (i pewnie nie będę należeć do żadnego klanu) takiej współpracy aby móc komfortowo i bez nerwów grać w BF3 raczej nie uświadczę. Quote Link to post Share on other sites
Stahu Posted November 12, 2011 Report Share Posted November 12, 2011 Po 10 godzinach spędzonych online kilka spostrzeżeń: 1. Zatrważająca ilość noobtubiarzy. Latają tylko mechem i walą z "bazuki" do wszystkiego co się rusza jakby to quake był. Ja rozumiem, że konstrukcja niektórych map pozwala na krycie się w budynkach, ale metod na takich jest więcej (choćby przygwożdżenie), ale nie najłatwiej zacząć naparzać z tub. 2. Leżenie. Dobrze że wróciło bo można w końcu za małą przeszkodą terenową ukryć się przed ogniem nieprzyjaciela i uniknąć efektu przygwożdżenia, ale jak większość ludzi je wykorzystuje można się domyślić. Znajdują sobie jakiś kąt, najlepiej gdzie są jakieś kamienie/kartony żeby nie było ich widać i kampią. Co z tego, ze ubiją w ten sposób 1-2 wrogów i w ogóle nie przydają się w zespole. Zamiast zrobić użytek z soflama i oznaczyć pilotowi cele naziemne (co niebywale ułatwia mu robotę) wolą leżeć i polować. 3. Odblokowywanie broni. Na podstawie moich doświadczeń z gry wsparciem stwierdzam, że jest to bez sensu bo dodatkowo faworyzuje tych co już jakiś czas grają. Po tym jak odblokowałem pechenega i M240 dostrzegłem, że między nimi, a IARem, M249 i RPK jest po prostu przepaść jeżeli chodzi o siłę rażenia i efekt przygwożdżenia. To samo dotyczy też szturmowca i mechanika. I tak oto jakiś no-life, który od momentu premiery nie odchodził od kompa po dwóch dniach latał już z pechenegem i wymiatał nowicjuszy z pierwszą dostępną giwerą. To samo tyczy się samolotów, mój pierwszy lot wyglądał tak, że wsiadłem do A10 wystartowałem i zaraz po oderwaniu się do ziemi wszystko mi pika, że mnie namierzyli i co ja mogłem zrobić skoro nawet flar nie miałem? 4. Modyfikacja broni. W końcu w jakiejś grze można zainstalować kilka dodatków w pełni dostosowując broń do swoich potrzeb. Już nie trzeba rezygnować z ulubionej klasy/broni ze względu na rodzaj mapy. Wystarczy poświęcić parę sekund na modyfikacje, które przystosują giwerę do walki na dystans lub do CQB. Ogólnie po tym czasie który spędziłem grając w sieci w BFa 3 stwierdzam, że jest dobrze, ale jakoś tak bardziej podchodził mi styl rozgrywki z bad company 2, który był idealnie jak dla mnie wyważony między tym co piekielnie mi się podobało w modern warfare i battlefieldzie 2. Czyli nie tak piekielnie szybko jak w MW i nie tak wolno i mocno nastawione na współdziałanie jak w BF2. Biorąc pod uwagę, że nie należę (i pewnie nie będę należeć do żadnego klanu) takiej współpracy aby móc komfortowo i bez nerwów grać w BF3 raczej nie uświadczę. 1. Wszystko jest dla ludzi 2.Każdy gra tak jak lubi i tego sie nie zmieni 3.Odblokowywanie jst dobre gdyby wszystko na start było odblokowane to gra szybciej by sie nudziła a tak chce sie więcej 4.Dokładnie :D Ogulnie gierka jest bajeczna :) Quote Link to post Share on other sites
Nath Posted November 12, 2011 Report Share Posted November 12, 2011 Cześć koledzy, ku uciesze swej dołączę do Was w ciągu kilku tygodni, jak zmienię system. Teraz mam inne pytanie - miał ktoś może problem z "nieskończonym" logowaniem się do Originu? Kolega ma taki problem, na stronie EA może się zalogować, ale do Originu już nie. Loguje się, loguje się, loguje się i nic. Wyłącz i włącz. Pomaga na jakieś 90% problemów z grą i Originem ogólnie. Quote Link to post Share on other sites
Guest Mati13k Posted November 12, 2011 Report Share Posted November 12, 2011 (edited) Tutaj niestety nie pomogło. I wczoraj i dzisiaj. Czekam na dalsze rady, może wygram piwko.:F Edited November 12, 2011 by Mati13k Quote Link to post Share on other sites
kazik_ Posted November 15, 2011 Report Share Posted November 15, 2011 Wyloguj się ze strony EA (EA profile), kiedy logujesz się przy użyciu Originu. Mi to przynajmniej kiedyś pomogło, ale to był chyba jakiś stary błąd, więc teraz ta metoda może już nie działać. PS. Może przy supporcie faktycznie późniejsze RKMy są bardzo silne, ale ja dalej najbardziej lubię grać z podstawową bronią przy "szturmowcu" i "inżynierze". Podobnie było w BC2, gdzie najfajniej grało mi się AEKiem. edycja: z tego co mi się jeszcze przypomniało to origin ma problemy z niektórymi znakami w haśłach i nie można np. używać wykrzynika. Quote Link to post Share on other sites
Terkov Posted November 15, 2011 Report Share Posted November 15, 2011 Po 10 godzinach spędzonych online kilka spostrzeżeń: 1. Zatrważająca ilość noobtubiarzy. Latają tylko mechem i walą z "bazuki" do wszystkiego co się rusza jakby to quake był. Ja rozumiem, że konstrukcja niektórych map pozwala na krycie się w budynkach, ale metod na takich jest więcej (choćby przygwożdżenie), ale nie najłatwiej zacząć naparzać z tub. 2. Leżenie. Dobrze że wróciło bo można w końcu za małą przeszkodą terenową ukryć się przed ogniem nieprzyjaciela i uniknąć efektu przygwożdżenia, ale jak większość ludzi je wykorzystuje można się domyślić. Znajdują sobie jakiś kąt, najlepiej gdzie są jakieś kamienie/kartony żeby nie było ich widać i kampią. Co z tego, ze ubiją w ten sposób 1-2 wrogów i w ogóle nie przydają się w zespole. Zamiast zrobić użytek z soflama i oznaczyć pilotowi cele naziemne (co niebywale ułatwia mu robotę) wolą leżeć i polować. 3. Odblokowywanie broni. Na podstawie moich doświadczeń z gry wsparciem stwierdzam, że jest to bez sensu bo dodatkowo faworyzuje tych co już jakiś czas grają. Po tym jak odblokowałem pechenega i M240 dostrzegłem, że między nimi, a IARem, M249 i RPK jest po prostu przepaść jeżeli chodzi o siłę rażenia i efekt przygwożdżenia. To samo dotyczy też szturmowca i mechanika. I tak oto jakiś no-life, który od momentu premiery nie odchodził od kompa po dwóch dniach latał już z pechenegem i wymiatał nowicjuszy z pierwszą dostępną giwerą. To samo tyczy się samolotów, mój pierwszy lot wyglądał tak, że wsiadłem do A10 wystartowałem i zaraz po oderwaniu się do ziemi wszystko mi pika, że mnie namierzyli i co ja mogłem zrobić skoro nawet flar nie miałem? 4. Modyfikacja broni. W końcu w jakiejś grze można zainstalować kilka dodatków w pełni dostosowując broń do swoich potrzeb. Już nie trzeba rezygnować z ulubionej klasy/broni ze względu na rodzaj mapy. Wystarczy poświęcić parę sekund na modyfikacje, które przystosują giwerę do walki na dystans lub do CQB. Po ok. 80 godzinach online ośmielę się skomentować :icon_biggrin: 1. Zgadzam się, ale ostatnio bardziej wnerwia mnie mortar. 2. Fakt, z przydatnością niektórych osobników dla drużyny bywa kiepsko, ale ogólnie leżenie jest fajne :icon_razz2: 3. Tu się nie zgodzę. Akurat support jest moją główną klasą, i mimo że już wszystko odblokowałem, to używam m249. Z pojazdami rzeczywiście jest ciężko. Ja wciąż czekam na poprawienie kilku bugów, m.in. z crashami przy zmianie mapy. Gra się fajnie i cieszę się, że w końcu przeniosłem się z CoD'a na BF'a :happy: Quote Link to post Share on other sites
GOSmatti991 Posted November 15, 2011 Report Share Posted November 15, 2011 (edited) Wszystkich chętnych do gry zespołowej zapraszam Modern Hussary. Cześć klanu to zapaleni maniacy Ersoftu i/lub Paintballu. Stawiamy na grę zespołową, uczestniczymy w rozgrywkach ESL. Nie liczy się poziom, liczy się zgranie i komunikacja z druzyną. Edited November 15, 2011 by GOSmatti991 Quote Link to post Share on other sites
Vender Posted November 15, 2011 Report Share Posted November 15, 2011 (edited) Pomógł by mi ktoś w sprawie bardziej technicznej ? Przy okazji kupna nowego kompa kupiłem sobie BF3 ale gdy włączam grę wyskakuje mi inf. że sterowniki do karty graf są za stare, pobrałem więc nowe ale nie wiem jak je zainstalować. Gdy zignoruje tą informacje gra mi chodzi ale po jakimś czasie robi się crash i trzeba od nowa włączać grę. Mam wind7 i kartę graf. GF GT520. BTW. gra po sieci jest bardzo fajna, jak na razie jestem w fazie zapoznawania się z mapami i próbami trafienia w kogoś. Edited November 15, 2011 by Vender Quote Link to post Share on other sites
Nath Posted November 15, 2011 Report Share Posted November 15, 2011 Odinstaluj stare sterowniki w panelu sterowania, reset kompa, instalujesz nowe sterowniki. Simple. Quote Link to post Share on other sites
harasim Posted November 15, 2011 Report Share Posted November 15, 2011 Odniosę się do tego co napisaliście o granatnikach: owszem wszystko jest dla ludzi, lecz spam rpg (szczególnie na opcji "tylko piechota") jest czymś szalenie irytującym. Recepta na to jest b. prosta, wręcz banalna(tylko dla PC): rozważnie wybierać serwery, jest wiele serwerów z jasno określonymi zasadami dotyczącymi moździerza, rpg oraz m320. Wystarczy chwilę poszukać w internecie po czym rozkoszować się grą. Jestem członkiem klanu który te zasady na publika wprowadził i muszę przyznać że dysponując komendami, !warn, !kick oraz !ban gra jest bardzo przyjemna ;). Co do gry zespołowej to różnie można trafić. Najlepiej znaleźć sobie jakiś ogarnięty serwer i na nim grać. Różnie bywa z drużynami ale wiadomo, ktoś musi wygrać... Widzę tutaj reklamy klanów się zaczynają więc chyba nie zgrzeszę jak zaproszę do wspólnej gry w klanie Lex Talionis oraz na nasz klanowy serwer. http://www.lextalionis.pl/ Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to post Share on other sites
Cappuccio Posted November 16, 2011 Report Share Posted November 16, 2011 A mnie dziwią a czasami irytują takie narzekania, że ktoś strzela z RPG, granatnika, jest snajperem, jest mechanikiem, używa celownikow IRNV, używasz strzelb, jeździ czołgiem itp itd... KAŻDY ma takie same możliwości i też może ich używać, i na każdego przeciwnika jest sposób. Tak jak harasim napisał są serwery na których są dodatkowe zasady, nawet mogą być i takie, że w użyciu są tylko noże - jak komuś się nie podoba to może takich szukać a nie denerwować ludzi na normalnych publicznych serwerach. Odnośnie odblokowywania broni to pomysł fajny bo dodatkowo mobilizuje i tak jak ktoś wcześniej pisał, nawet podstawową bronią można spokojnie walczyć z graczami na wysokim poziomie. P.S. @Vender ściągnięty plik klikasz dwa razy ;) i instalujesz wybierając instalacje na czysto (powinien usunąć sam stare sterowniki i przeważnie wystarczy tak je zainstalować) Quote Link to post Share on other sites
Nath Posted November 16, 2011 Report Share Posted November 16, 2011 (edited) Cappuccino-i tak i nie. Czasem naprawdę ciężko jest wygrać z kimś kto ma celownik IR, bo właściwie nie sposób się przed nim schować/wymanewrować. O spamie RPG/granatnikiem nie ma co pisać-było, jest, będzie i nie przeskoczysz. Jest to szczególnie uciążliwe w trybie rush (gorączka?), gdzie "obrońcy" walą rpgami w okolice ostatniego ocalałego mcomma, ale i na takich "cfaniaków" są metody;). Ja ostatnio się nieco podłamuję, co nie wejdę na jakiegoś serwa to zero ogaru, zero bronienia/atakowania, o założeniach conquesta nie wspominam. Edited November 16, 2011 by Nath Quote Link to post Share on other sites
kazik_ Posted November 16, 2011 Report Share Posted November 16, 2011 Czasem naprawdę ciężko jest wygrać z kimś kto ma celownik IR, bo właściwie nie sposób się przed nim schować/wymanewrować.Nie wiem, czy mi się przewidziało, ale wbrew pozorom można taką osobę oślepić latarką (nie aż tak mocno jak normalnie, ale się da).No i IR nie działa dobrze na większe dystanse (słabiej podświetla i nie ma przybliżenia, co nie ułatwia strzelania). Quote Link to post Share on other sites
Cappuccio Posted November 16, 2011 Report Share Posted November 16, 2011 @Nath - i tak i nie :) Sam mam i używam, głównie z powodu tego że miny widać, ale czasami lepiej się gra z lunetą/kolimatorem x4 na dużych mapach. Ale tak jak pisałem, każdy ma takie same opcje do wyboru i gra czym lubi. P.S. Czy piechota ma jakiś sposób na lepsze ukrycie przed IRNV ? Bo pojazdy mogą się nawet dość skutecznie maskować. Quote Link to post Share on other sites
QQryQ Posted November 16, 2011 Report Share Posted November 16, 2011 Na forum oficjalnym byl gdzies test porownawczy IRNV vs rozne camo. Nie pamietam ktore to bylo ale jedno w 90% maskowalo. Jak znajde to wrzuce link Quote Link to post Share on other sites
Nath Posted November 16, 2011 Report Share Posted November 16, 2011 Nie wiem, czy mi się przewidziało, ale wbrew pozorom można taką osobę oślepić latarką (nie aż tak mocno jak normalnie, ale się da). No i IR nie działa dobrze na większe dystanse (słabiej podświetla i nie ma przybliżenia, co nie ułatwia strzelania). Ja gram medem/supportem, właściwie nie fraguję, nabijam punkty tylko za objective'y i dropsy, tak więc nie mam nawet głupiej latarki >.<' Quote Link to post Share on other sites
Terkov Posted November 16, 2011 Report Share Posted November 16, 2011 Ostatnie camo (Kamuflaż Oddziałów Specjalnych) ukrywa częściowo. Śmiesznie to trochę wygląda, bo maskuje on tylko niektóre części, np. nogi, i potem wyglądasz dla ludzi z IRNV jak jakieś fruwające fragmenty :biggrin: Quote Link to post Share on other sites
minimi Posted November 19, 2011 Report Share Posted November 19, 2011 (edited) Czy może ktoś ma sposób na wpieniające wywalanie z serwera po 2-3 minutach gry?. Wyłączyłem Nortona, gra oryginał , komp i karta silna- punkbuster (a zresztą bez niego też wywala). Jakiś pomysł może? Dokładnie to jest tak- uprzejmy Game Manager informuje Game disconnect (lewy dolny róg) Edited November 19, 2011 by minimi Quote Link to post Share on other sites
Then Posted November 20, 2011 Report Share Posted November 20, 2011 Może za słabe łącze? Quote Link to post Share on other sites
minimi Posted November 20, 2011 Report Share Posted November 20, 2011 Może za słabe łącze? 16 mbit, ale fakt może coś być na rzeczy- wiem, że na świecie nie jestem sam, gdyż wczoraj o tej godzinie takich biedaków jak ja pojawiło się więcej dokładnie z tym samym problemem Quote Link to post Share on other sites
QQryQ Posted November 21, 2011 Report Share Posted November 21, 2011 http://imgur.com/a/VbH10 test porownawczy Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.