Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Czy opłaca się kupić shotguna M56C


Recommended Posts

Zdecydowanie nie, lepiej się opłaca inwestować w dzieła sztuki, akcje koncernów naftowych, czy Chińskie obligacje rządowe. Będzie większa stopa zwrotu niż z tej pompki.

 

Ale jak już co to moim zdaniem lepiej poszukać wersji ze stałą kolbą, mniejsza szansa że się złamie.

Sama replika bardzo fajna, i jest jedną z dwu polecanych modeli sprężynowych pompek.

Link to post
Share on other sites

Mam ten model juz 3 rok i nadal spisuje się znakomicie, ja od siebie polecam, bardzo fajna replika, a w budynku te 3 kulki na raz dają dużą radochę :) Nie słuchaj opinii, że się rozwali itd, bo jak nie bedziesz dbać to wszystko się rozwali, strzelba jest w większości plastikowa, dla mnie ani razu nie upadła i nadal wszystko działa i wygląda bardzo ładnie. Sam od niej zaczynałem i ma ona u mnie swoje specjalne zasłużone miejsce. Jednak tak jak Arend pisze, poszukaj wersji ze stałą kolbą, jest dużo poręczniejsza i wygodniejsza niż regulowana, dla mnie po tylu latach troche się giba ponieważ metalowy trzpień na którym siedzi kolba wyrobił się i nie trzyma jej już tak jak za nowości, dodatkowo śruba która trzyma całą kolbę z body potrafiła się wykręcić ale klej do gwintów załatwił sprawę (może być też zwykła kropelka).

Link to post
Share on other sites

mam tą replikę i szczerze polecam naprawdę fajnie się strzela. po wyjęciu z pudełka robi niezłe wrażenie jest moim zdaniem bardzo dobrze wykonana, łatwo jest trafić w cel bo strzela 3x kulkami.

... w swojej wymontowałem kolbe i jest teraz bardziej gangsterska ^^

 

Ps. mam ją na sprzedaż jutro będzie na komisie M56c (przebieg z 700kulek) +7 magazynków (shells) w stanie idealnym.

Link to post
Share on other sites

M56 jest fajne, ale pod warunkiem, że dużo grasz w budynkach lub podobnym, bardzo ciasnym terenie. Bo generalnie ma toto 30m zasięgu i koniec, kropka - a szybkostrzelnością przebije Cię każdy elektryk i prawie każdy gaziak (wyjąwszy gazowe repetiery i pompki - te ostanie niekoniecznie, bo ładowanie ich wymaga mniej siły).

 

W starciach na małym dystansie natychmiastowa reakcja na spust (jak to w spręzynówce) i 3-kulki-na-raz potrafią to bardzo ładnie zrównoważyć: cel widzisz często tylko przez ułamek sekundy, częsciowo zasłonięty, z czasem na przycelowanie bywa krucho... ale jeśli nie daj Matko Amunicjo trzeba w coś trafić na większą odległość - M56 przestaje być dobrym pomysłem.

Link to post
Share on other sites

Rzuc ten sport przeciez zeby miec dobry sprzet trzeba wydac powyzej 5000 zl.tak mi tu wiekszosc mowi jpdl.

Nie siej fermentu głupotami. Na start wystarczy 160zł (wg starych cen - 60zł = AGM, 40zł = kilo kulasów i zostaje 60 na dobrą ochronę oczu np. Bolle Defender). I to jest już całkiem fajny zestaw na start.

Edited by MarekMac
Link to post
Share on other sites

Chłopaczyna chciał być snajperem. Kiedy powiedzieliśmy mu, że z lufą "precyzyjną" od PJ nim nie będzie to się obraził, że za drogo wychodzi. Ale zawsze moża było biegać z shotem...

Edited by MrMCET
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...