Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Zabezpieczenie pomieszczenia na potrzeby airsoftu


Recommended Posts

(nie mogłem znaleźć lepszego działu do zadania tego pytania, w razie czego kasujcie śmiało)

 

Potrzebuję przeprowadzić strzelanie w pomieszczeniu wielkości sali lekcyjnej, maksymalna moc replik 300 fps. Zależy mi na tym by zabezpieczyć pomieszczenie tak, by nic nie uległo uszkodzeniu - żadnych odprysków na szybach, śladów na ścianach itd. Czy to w ogóle wykonalne, czy ktoś z was może miał podobny problem i skutecznie go rozwiązał?

 

W związku z powyższym, czy są jakiekolwiek lekkie kulki (0.12g) które są na tyle precyzyjnie wykonane, by mogły być używane w dobrych replikach? Myślałem o użyciu 0.12g by kulki miały mniejszą energię kinetyczną (wiem, HU będzie podkręcał za bardzo kulki, ale na dystansach rzędu 3m to chyba nie będzie problem?).

Link to post
Share on other sites

W związku z powyższym, czy są jakiekolwiek lekkie kulki (0.12g) które są na tyle precyzyjnie wykonane, by mogły być używane w dobrych replikach? Myślałem o użyciu 0.12g by kulki miały mniejszą energię kinetyczną (wiem, HU będzie podkręcał za bardzo kulki, ale na dystansach rzędu 3m to chyba nie będzie problem?).

Ek=mv2 - energia przy strzale pozostaje właściwie taka sama (nie ważne czy strzelamy z 0,0001 czy z 1g. Krótko - im większa masa pocisku tym mniejsza prędkość, ale energia będzie ta sama.

Natomiast pomieszczenie zabezpieczyć ciężko bo musiałbyś całe obłożyć czymś np. kartonem, ale przy tak małych odległościach musiałbyś użyć grubej warstwy kartonu. Pojedyńczy karton replika 380-400fps potrafi przebić z 10-20 metrów. Plandeka też pewnie dałaby radę, ale trzeba pamiętać, że napięta plandeka może zostać przestrzelona (nie wiem jak jest z jej wytrzymałością), a luźna potrzebuje trochę przestrzeni na wychamowanie kulki (więc musisz ograniczyć miejsce).

Edited by MarekMac
Link to post
Share on other sites

Ek=mv2 - energia przy strzale pozostaje właściwie taka sama (nie ważne czy strzelamy z 0,0001 czy z 1g. Krótko - im większa masa pocisku tym mniejsza prędkość, ale energia będzie ta sama.

Najlepszy z fizyki nie jestem, ale rozumiem, że masz na myśli to, iż energia przekazywana kulce przez sprężone powietrze jest zawsze stała, więc kulka .12g będzie miała większą prędkość wylotową, niż kulka .22g i przez to (z wzoru na Ek) zawsze Ek kulki będzie stała, nawet gdy zmieni się masę kulki?

 

Chcesz robić CQB czy strzelnicę?

CQB. A konkretnie to scenariusz sytuacji kryzysowej, w której w każdej chwili może paść strzał.

 

Póki co zastanawiamy się z ekipą nad folią budowlaną, albo nad zakupem kilku tanich replik EBB o małych fpsach (140-150 fps). Niestety ze znalezieniem tanich replik EBB (poniżej 100zł) mam problem.

Link to post
Share on other sites

A z kim chcesz realizować taki scenariusz? Tzn dla kogo (dla "braci" airsoftowej, będą tam przypadkowi ludzie spoza teamu itd)?

Moim zdaniem nigdy dobrze nie zabezpieczysz regularnie używanego pomieszczenia, więc może lepiej pieniądze do przeznaczenia na zabezpieczenie terenu po prostu odłożyć na fundusz remontowy? Zwłaszcza, jeśli strzelać będą osoby zaufane, które nie będą siać po wszystkim i nie wejdą do środka z odpalonym hicapem na auto. Chyba, że chcesz ćwiczyć w biurze między komputerami, ale to bez sensu. Po to właśnie robi się takie manewry w opuszczonych czy nieużywanych halach, gdzie improwizuje się układ pomieszczeń lub korzysta z gotowego i wstawia tam jakieś podstawowe sprzęty, żeby ewentualne uszkodzenia nie miały znaczenia.

Link to post
Share on other sites

To dość skomplikowane. Generalnie muszę przeprowadzić ten scenariusz w tym konkretnym pomieszczeniu. Gdybym mógł, to oczywiście zrobiłbym to w jakimś innym miejscu, i już. Scenariusz jest raczej dla ludzi "spoza" dlatego wcześniej planowane jest szkolenie.

 

Najwyżej zrezygnuję z wykorzystania ASG jeśli nie znajdę rozsądnego rozwiązania.

Link to post
Share on other sites

Jakiś czas temu razem z kolegami zrobiliśmy sobie szkolenie CQB w używanym budynku (żeby nikt mi nie płakał, że hasaliśmy z replikami wśród ludzi to od razu napiszę, że oprócz nas na terenie budynku była tylko osoba zarządzająca nim i wyraziła na użytkowanie zgodę). Magazynki miały być puste, baterie wyjęte (tak samo z gazami) i buty czyste. Nic nie zostało uszkodzone, fajnie się bawiliśmy, a nikt z użytkowników budynku później nie robił problemów.

Więc jeśli jest możliwość zrobienia tego bez kulek to tak zrób. Jeśli boisz się, że ktoś wniesie własne kulki (a miałem taką sytuacje - na pikniku charytatywnym udostępniliśmy dla kilku dzieciaków dwa sprężynowe shotguny M47 by sobie poganiały obok nas i "na sucho" postrzelały do siebie, w pewnym momencie zobaczyłem, że jeden z maluchów zaczął ładować zwykłe żółte kulasy z kiosku więc lepiej uważać) to spróbuj sklecić jakiś rodzaj pisemnej umowy czy zobowiązania, że uczestnik zobowiązuje się nie ładować repliki kulkami i nie strzelać, a jak już strzeli to ponosi odpowiedzialność za uszkodzenia.

Edited by MarekMac
Link to post
Share on other sites

Zależy mi na tym by zabezpieczyć pomieszczenie tak, by nic nie uległo uszkodzeniu - żadnych odprysków na szybach, śladów na ścianach itd. Czy to w ogóle wykonalne, czy ktoś z was może miał podobny problem i skutecznie go rozwiązał?

Są sposoby ale nie dasz rady finansowo. Można wyłożyć ściany (i oczywiście - w pierwszej kolejności okna) płytami pilśniowymi (takie 3 mm). Są m.in. stosowane w handlu jako "przekładki" na paletach z napojami w PET. To jest dość tanie i najpewniejsze rozwiązanie. Ale nawet to przy takiej kubaturze (szacuję mniej więcej na min. 5 na 10 metrów na 2,5 wysokości - pamiętaj też o suficie i podłodze!) to będą tysiące złotych jeśli nawet nie dziesiątki tysięcy.

Chyba, że dogadasz się z jakimś hurtownikiem napoi, że pożyczysz te przekładki a później mu oddasz. Parę wgłębień od kulek w tym przypadku nie zrobi mu (chyba) różnicy.

Pomijam kwestię oświetlenia (demontaż i zamiana na jakieś tanie lampy).

 

Można też zrobić coś w rodzaju namiotu w środku ale to też koszty. Ale najlepiej - w takim przypadku - zrobić namiot w namiocie - ale to Ci radykalnie zmniejszy pomieszczenie. Poza tym musiałbyś użyć jakiegoś grubego płótna - najlepiej namiotowego brezentu z demobilu. Replika 400 fps z 5 metrów przebija prześcieradło bawełniane i narzutę jednowarstwową bez problemu :) (sprawdzone empirycznie).

Link to post
Share on other sites

Moim zdaniem - jeśli chcesz przeprowadzać symulację "sytuacji kryzysowej" to warto trzymać się jak najbliżej realiów życia codziennego. Pomieszczenie wyłożone płytami i folią, pozbawione sprzętów i z zakrytymi oknami jest od nich dość odległe. Nie mówiąc o tym, że nagle każdy musi nosić gogle/okulary. Wydaje mi się że dla pomyślnego przebiegu samej symulacji lepiej będzie po prostu dać uczestnikom AEGi z pustymi magazynkami. Oczywiście wcześniej trzeba ich uprzedzić by nic do magazynków nie ładowali.

Link to post
Share on other sites
  • 4 months later...

Dzięki za wszystkie komentarze i rady. Ostatecznie zrezygnowaliśmy z ASG, bo uznaliśmy, ze nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć pomieszczenia, poza tym uczestnicy naszego przedsięwzięcia byli raczej casualowi. Koniec końców wybraliśmy bardzo nierealistyczne, ale bezpieczne i przyjemne dla casuali nerf guny.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...