Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[ARCH] FAMAS


Recommended Posts

Witam,

 

Na wstępie chciałbym powiedzieć, że nie kazdy jest wszystko wiedzący, a zwłaszcza ja:). Nie sztuką jest wytykać błędy ale też je sprostować i wytłumaczyć. Co zresztą robi Remov, i bardzo sobię to cenie. Nie odniosłem wrażenia Ze jego posty są autoratywne, czy coś w tym stylu. Odbiera je barzdo miło. Można się z nich naprawdę dużo dowiedzieć, a ta dyskujsa dużo wnosi. Nie wiem Wit jak ty, ale ja tu nie widze żadnych powodów aby wtrącać takie spostrzeżania.

 

No to rzechdzimy do tematu.

Remov jak zwykle masz rację, ale co do M-14 to chyba różnie bywało.

W początkowej fazie wojny w Wietnamie, żołnierze cenili sobię go barzdiej niż M16, a to z powodu niechromowanego zamka, i źle bodajże dobranej amunicji. Chociaż nad ułomnością M-14 świadczyć możę fakt, że Amerykanie śpieszyli się s wprowadzeniem nowego karabinu. Czego efektem był AR-10. Chyba tak to było. AR był oczywiście bronią prowizoryczną, miała być zastąpiona, ale jak wszystkie prowzorki długo się trzyma:)

 

Kurczę, cóż mogę więcej powiedzieć? W większości przypadków masz rację.

No, nie omieszkam porównać FA MASa z AK pod kątem przydatności walki wręcz.

 

pozdrawiam

kapral

Link to post
Share on other sites
Chylę czoło i wyrażam pełen szacunek dla wiedzy kolegi REMOV (zapewne się nie odmienia, a jeśli tak to proszę o wybaczenie).

Całkiem normalnie i po polsku - REMOVa.

Wszelkie informacje przez kolegę REMOV przekazywane są tak bardzo autorytatywnie i w tonie tak bardzo strofującym, że skłania mnie to do refleksji

Ataki personalne usuwam, mnie uczono, że nie przystoi i odwzajemniać się tym samym nie zamierzam. Dziwi mnie tylko, że robi to osoba, która jest moderatorem tej części forum, mało tego, która raz mnie za podobne zachowania całkiem słusznie upomniała. Chciałbym tylko zauważyć, że zawsze wydawało mi się, że forum to dotyczy ASG czy w szczególności broni palnej, a nie rozważań moderatora nad stylem pisania danego uczestnika - czyli mnie. Jeśli listy urażają jakąkolwiek zasadę netykiety to możesz spokojnie je usunąć. Takoż wydawało mi się, że jeśli zaś masz ogólne "wrażenia", no cóż, to Twoja prywatna i osobista sprawa.

Jednakże zasadą wszelkich wywodów naukowych tudzież referatów jest to, że albo nalezy podać źródła, z jakich czerpie się wiedzę

Żadnego referatu tutaj nie przedstawiłem, ale jeśli jesteś tak ciekawy, to mogę Ci podać źródła książkowe i czasopisma na których częściowo (podkreślenie specjalne) się opieram - dotyczy to oczywiście samego tematu karabinów i karabinków w układzie bezkolbowym i jest to wybór materiałów.

 

A. Ciepliński, R. Woźniak, "Encyklopedia współczesnej broni palnej (od połowy XIXw)", wydawnictwo WIS, Warszawa 1994, ISBN-83-86028-01-7

St. Kochański, "Automatyczna broń strzelecka", Wydawnictwo Czasopism i Książek Technicznych, SIGMA NOT, Warszawa 1991, ISBN-83-85001-45-X

St. Kochański, "Brygady antyterrorystyczne", Wydawnictwo Czasopism i Książek Technicznych, SIGMA NOT, Warszawa 1992, ISBN-83-85001-66-2

"Jane's Infantry Weapons 1993-1994" pod redakcją I. V. Hogg'a, wyd. Jane's Information Group, Coulsdon 1993, ISBN 0-7106-1067-X

D. Nowaczyk, M. Zahor, "Przyszłościowe indywidualne uzbrojenie strzeleckie", Wojskowy Przegląd Techniczny i Logistyczny, s.2,33-34, 5/2001, ISSN 1230-7386

A. Ciepliński, R. Woźniak, "Wybrane konstrukcje Zakładu Broni Lufowej i Amunicji WAT", Wojskowy Przegląd Techniczny i Logistyczny, s.2,13-16, 2/1998, ISSN 1230-7386

P. Kupidura, R. Woźniak, M. Zahor, "Nowe konstrukcje broni strzeleckiej w układzie bezkolbowym", Wojskowy Przegląd Techniczny i Logistyczny, s.16-18, 4/2001, ISSN 1230-7386

M. Binek, R. Woźniak, "5,56mm karabinek wz.1996 BERYL w układzie bezkolbowym", Wojskowy Przegląd Techniczny i Logistyczny, s.27,37, 5/2002, ISSN 1230-7386

G. Hołdanowicz, "Tarnowski WKW", s.14-15, RAPORT WTO 09/2002, ISSN 1429-270X

I. Chloupek, "FN F2000", Nowa Technika Wojskowa 1/2002, s.13-15, ISSN 1230-1655

S. Mitin, "Projekt Abakan cz.I", Nowa Technika Wojskowa 3/2002, s.21-26, ISSN 1230-1655

S. Mitin, "Projekt Abakan cz.II", Nowa Technika Wojskowa 4/2002, s.23-20, ISSN 1230-1655

P. B. Zadora, "Pierwsze zmodyfikowane karabiny SA80 gotowe", Nowa Technika Wojskowa 4/2002, s.20, ISSN 1230-1655

P. Żurkowski, "'Wielki maly' karabinek", Nowa Technika Wojskowa 12/2002, s.27-33, ISSN 1230-1655

I. Chloupek, "Falcon", MMS KOMANDOS 7-8(72)1998, s.69-75, ISSN 0867-86-69

I. Chloupek, "Pierwsza próba", MMS KOMANDOS 10(74)1998, s.68-69, ISSN 0867-86-69

I. Chloupek, "Tavor Broń przyszłości", MMS KOMANDOS 4(91)2000, s.49-52, ISSN 0867-86-69

A. Subocz, "Z większą siłą rażenia", MMS KOMANDOS 5(92)2000, s.13-20, ISSN 0867-86-69

I. Chloupek, "Bars", MMS KOMANDOS 12(99)2000, s.49-52, ISSN 0867-86-69

I. Chloupek, "SAR-21", MMS KOMANDOS 2(101)2001, s.49-53, ISSN 0867-86-69

Z. Gwóźdź, "Konstruktorzy emigranci (5)", MMS KOMANDOS 11(109)2001, s.80-81, ISSN 0867-86-69

Z. Gwóźdź, "Konstruktorzy emigranci (6)", MMS KOMANDOS 12(110)2001, s.86-87, ISSN 0867-86-69

I. Chloupek, "Zestaw dla komandosów", MMS KOMANDOS 1(111)2002, s.76-80, ISSN 0867-86-69

I. Chloupek, "Bałkańskie snajperki", MMS KOMANDOS 3(113)2002, s.77-82, ISSN 0867-86-69

I. Chloupek, "Pompka XXI wieku", MMS KOMANDOS 4(114)2002, s.64-67, ISSN 0867-86-69

I. Chloupek, "Kolejny wysiłek (1)", MMS KOMANDOS 9(118)2002, s.65-69, ISSN 0867-86-69

I. Chloupek, "Kolejny wysiłek (2)", MMS KOMANDOS 10(119)2002, s.71-74, ISSN 0867-86-69

 

Mam nadzieję, że zweryfikujesz podawane przeze mnie informacje w źródłach. Merytorycznych uwag co do mojej wypowiedzi z Twojej strony nie zauważyłem.

 

Stosowana przez kolegę REMOV forma wypowiedzi napełnia mnie niesmakiem.

Mnie zaś niesmakiem napawa ten Twój list. Zawsze szanowałem Cię, jako osobę mającą wiele wspólnego z rozwojem zabawy w strzelanie do siebie plastykowymi kulkami w tym kraju i pewnie szanować będę. Natomiast za khm... uwagi pod moim adresem (ujmę to tak taktownie) raczej trudno taki szacunek dalej zachować. Mam wrażenie, że coś Ci się bardzo pomyliło i było by niezwykle miło z Twojej strony, gdyby się okazało, że jest to jakaś pojedyncza wpadka.

Proszę zatem, by w dyskusji w tym dziale forum nie przyjmować tonu autorytatywnego.

Przykro mi bardzo, ale nie mam najmniejszego zamiaru się do tego zastosowywać. Nie uważam, abym naruszył w jakikolwiek sposób zasady dobrego wychowania, nie obrażam nikogo, a na Twoje OSOBISTE wrażenia nie jestem w stanie nic poradzić. To nie mój problem, ale Twój. Jeśli zaś moja osoba nie odpowiada, to masz pełne prawo kasować listy, a ja po pewnym czasie, gdy to zauważę przestanę w ogóle tutaj zaglądać. Reakcje na Twój list innych czytelników możesz sobie sam sprawdzić.

Link to post
Share on other sites

Cholera, coś samo mnie wylogowało, gdy męczyłem ten list powyżej. W każdym razie przyznaję się do jego autorstwa, jakby ktoś pytał (czy chciał wykorzystać fragmenty, albo o coś zapytać). No i chciał znowu za coś opieprzyć czy zasugerować zmianę stylu pisania. Źródeł nie podam, bo i nie mam ochoty i nie pamiętam - sporo pisałem z głowy, daty sprawdziłem gdzieś na Sieci i z tego miejsca pochodzi większość materiałów. A po zamknięciu stron zapomniałem gdzie były, w każdym razie elementarna umiejętność obsługi Google'a powinna tam doprowadzić :)

Link to post
Share on other sites
(...) co do M-14 to chyba różnie bywało. W początkowej fazie wojny w Wietnamie, żołnierze cenili sobię go barzdiej niż M16

Powodem było przyzwyczajenie. M14 to był zmodyfikowany M1 Garand, prosta konstrukcja rodem z lat 30, taka, którą łatwo było zrozumieć, jak działa. Ar-15 to było dziwactwo, z kompletnie niezrozumiałymi nawet dla starego żołnierza wnętrznościami i z wyglądu nieco odstraszająca. Poza tym - na samym początku to z tym karabinkiem było sporo problemów z różnych - opisanych wyżej - powodów.

Chociaż nad ułomnością M-14 świadczyć możę fakt, że Amerykanie śpieszyli się s wprowadzeniem nowego karabinu.

Oni eksperymentowali z tak wieloma przezabawnymi konstrukcjami - SALVO, SPIW, SBB - z stożkowym przewodem lufy, DCR, LMR, wszelkiego rodzaju odmiany amunicji - duplex, triplex etc. Z tym nowym karabinem to się śpieszyli od końca lat czterdziestych tak, że w połowie sześćdziesiątych dopiero skończyli z M1 z lat '30. Można by legendy napisać, jak to Amerykanie konstuowali swoje karabinki i co z tego wychodziło, że przypomnę tylko program ACR z połowy lat 80 przez który zbankrutowała firma Heckler und Koch.

Czego efektem był AR-10. Chyba tak to było.

AR-10 był resztką po programie LR (Leightweight Rifle) z zupełnie innej epoki. Ale mam wrażenie, że Tobie chodzi o AR-15, prawda?

AR był oczywiście bronią prowizoryczną, miała być zastąpiona, ale jak wszystkie prowzorki długo się trzyma:)

Przykro mi, że muszę Cię rozczarować, ale nie był. Co nie oznacza, że był do końca przemyślany. W każdym razie od modelu XM16E1 można mówić o dobrej broni, a co do XM16A1E1 to już w ogóle niewiele można mieć do zarzucenia.

Link to post
Share on other sites
a możliwość szybkiej wymianu lufy to zaleta, fajnie zamotować w polu ciężką lufę z dwójnogiem i mieć coś do wsparcia.

Jeśli o mnie chodzi to wszystkie wspólczesne rkmy, czyli zwyczajne karabinki zaopatrzone w cięższą lufę i dwójnóg uważam za poroniony pomysł. Zresztą nie tylko ja, bowiem od takiej broni się odchodzi i do łask wraca znowu ukm strzelający amunicją karabinową, aby nie było wątpliwości. Jedyne co się może ostanie to taki uniwersalny karabinek maszynowy jak Ameli, FN Minimi czy Ultimax.

jednak zalet ma więcej, wystarczy porównać coś z naszego podwórka G3 z AUG'iem mają taką smą długość lufy, a AUG jest krótszy o ładnych parę centów (tak ze 30 ? chyba) jaką to daje korzyść nikomu chyba nie muszę mówić.

Jeśli już porównujesz, to niech kryterium porównawcze będzie miało ręce i nogi. Wybierz sobie zatem karabinek z końca lat 70, a nie z początku 50. Weź M16A2 albo coś w tym guście i dopiero wówczas możemy polemizować o wadach i zaletach układu bez kolby właściwej.

I proszę nie mówcie że to że dany karabin jest używany przez dane kraje to znaczy że jest dobry, często o wyborze broni decyduje POLITYKA nie zdrowy rozsądek.

Możesz rozwinąć myśl? Zawsze dowiem się czegoś ciekawego :wink:

Teraz mała uwaga, to że broń powstała w 70 latach, nic nie znaczy, kałach jest jeszcze starszy a nadal dobry

Obawiam się, że karabinka AK już nikt nie używa. W Polsce od lat stosujemy zmodernizowane konstrukcje - AKM, AKMS, w latach 80 przeszliśmy na amunicję 5,45mm i pojawił się wz.88 Tantal. a teraz 5,56mm karabinek wz.96 Beryl. To co napisałeś, to jest uproszczenie, tym gorsze, że nieprawdziwe. Vide aktualnie używany w FR karabinek AK-74 z lat właśnie... siedemdziesiątych.

broń jest stale unowocześniana, jeśli konstrukcja się sprawdziła (a AUG tak) to się ją unowocześnia

Jak unowocześnia się Steyra? BTW - wiesz co to jest AICW? :wink:

lub jak mamy dziesiątki tysięcy sztuk to taniej unowocześnić niż wymieniać na nowe (M16, SA80).

M16A2 zostaje zastępowany sukcesywnie przez M4/M4A1 przyjęte do uzbrojenia w pierwszej połowie lat '90. A na dodatek za kilka lat ma zostać wprowadzona zupełnie nowa broń - (X)M29 - zobaczymy co z tego wyniknie. Co do SA80 to jeszcze wszystko przed nami. POza tym, nie ma znaczenia czy wyprodukowałeś tysiąc sztuk czy nie - w przykładzie podajesz M16 - nowe wersje to są nowo produkowane konstrukcje, a nie unowocześniane karabinki znajdujące się na stanie.

Link to post
Share on other sites
Guest LooK OuT!

A gdzie ja napisalem, ze AR-10 = AR-15? Dzieki za historie tego karabinu, ale nie widze powodu dla przepisywania ktorejs z ksiazek...

 

Rozne madre ksiazki uczyly mnie zas, ze najpierw bylo AR-10, ktore "sie nie przyjelo" ze wzgledu na wiele okolicznosci, z czego potem dopiero Pan Stoner zrobil sobie AR-15, ktore potem przechwycil Colt do produkcji. Pewnie znowu REMOV mnie poprawi w 20 miejscach, wliczajac w to zle postawione przecinki :? Sorry, za sarkazm...

 

REMOV, takie moje male spostrzezenie. Mysle, ze za bardzo szczegolowo... zwracasz uwage ;) na poprawnosc nazewnictwa. Gdzies powyzej majaczy przyklad, ze "nie nikt juz na swiecie nie uzywa AK", tylko AKM lub AKMS. No wszystko fajnie, tylko "sie nie zgodze" :) Mysle, ze nadal gdzies w Afryce jest jakas bananowa republika, gdzie AK jest powiewem nowoczesnosci, w porownaniu do DP, ktory stoi sobie na prowizorycznym posterunku :) Ale to tylko gdybania...

 

Acha! I czy (X)M-29 to to samo co OICW, czy to moze zupelnie inna bajka?

Link to post
Share on other sites
A gdzie ja napisalem, ze AR-10 = AR-15?

Nieco wyżej. "Gdyby M14 byl udana konstrukcja amerykanie na szybko nie adoptowaliby AR-10 na M16 jako karabinu szturmowego." A przynajmniej ja to tak zrozumiałem. Jeśli opacznie to bardzo przepraszam :wink: Nota bene to zdanie jest tak ścisłe jak stwierdzenie, że karabinek AK rozwinął się z, powiedzmy, karabinu Dreysego.

Dzieki za historie tego karabinu, ale nie widze powodu dla przepisywania ktorejs z ksiazek...

Bez przesady, tak normalnie to by się mi pisać (a nie przepisywać, bo jedyną książką z której mógłbym to zrobić jest "The Black Rifle. M16 Retrospective", Ezella i Stevensa), ale akurat niezależnie od tego forum też na tym zagadnieniem siedzę. No, może w nieco szerszym aspekcie amunicji pośredniej.

Rozne madre ksiazki uczyly mnie zas, ze najpierw bylo AR-10, ktore "sie nie przyjelo" ze wzgledu na wiele okolicznosci, z czego potem dopiero Pan Stoner zrobil sobie AR-15, ktore potem przechwycil Colt do produkcji. Pewnie znowu REMOV mnie poprawi w 20 miejscach, wliczajac w to zle postawione przecinki :? Sorry, za sarkazm...

Zmień książki. Poważnie mówię. To co napisałeś wyżej to znaczące uproszczenia i w dużej części nieprawda. AR-15 nie zrobił sobie, tylko zrobił na zamówienie. Colt nie przechwycił, ale kupił od firmy Fairchild. I z tą produkcją też nie było tak do końca, bo M16 jest produkowany przez Bushmastera i Colta, a był przez Harringtona i Richardsona (swoją drogą - jakościowo najgorsze modele) oraz jeden z oddziałów General Motors, żeby było śmieszniej (dokładniej Hydramatic). Za sarkazm przepraszać nie musisz, sam taki jestem :) A co się tyczy poprawiania, to stwierdzam, że nie udało Ci się popełnić aż 20 błędów. Sukces? :wink:

Mysle, ze za bardzo szczegolowo... zwracasz uwage ;) na poprawnosc nazewnictwa.

Diabeł tkwi w szczegółach. A mnie przez lata wbijano do głowy przywiązywanie wagi do wszelkiego rodzaju dupereli, bo może od tego czasami zależeć życie innego człowieka. Wiesz, jest takie stwierdzenie, że da się przeczytać wiersz napisany przez inżyniera, ale lepiej nie ufać konstrukcji mostu stworzonego przez poetę. Cóż poradzić, jestem inżynierem z dziada co najmniej :)

No wszystko fajnie, tylko "sie nie zgodze" :)

Twoje prawo. Niemniej pewnie masz rację, że AK i AKS da się tu i ówdzie odszukać, ale podejrzewam, że niemal po 50 latach od chwili zaprzestania ich produkcji to one nie będą zbytnio na chodzie. A wbrew pozorom i legendom o "niesamowitym karabinku AK" on też się zużywa.

Acha! I czy (X)M-29 to to samo co OICW, czy to moze zupelnie inna bajka?

Poniekąd - OICW to nazwa całego programu. Wygrał go model konstrukcji AAI i H&K - nazywany jest potocznie oczywiście OICW. Obecnie jest testowany i nosi nazwę XM29 (całość) i XM8 (podwieszany pod granatnik karabinek, na bazie G36K zresztą). Za jakieś trzy, cztery lata powinniśmy zobaczyć pierwsze modele w akcji - przy czym one nie zastępują w pierwszej fazie M4, a tandem M4/M203(PI).

Link to post
Share on other sites
Guest LooK OuT!

REMOV, po prostu mamy chyba dwa rozne style wypowiadania sie ;) Ja raczej "po dziennikarsku" skupiam sie na "sensacyjnych" faktach, ale moje slownictwo uzywane w wypowiedzi (jak zwrociles mi uwage, ze Colt nie przechwycil sobie praw do AR-15 tylko wykupil, jasne ze wykupil, czasy Dzikiego Zachodu minely, teraz era interesow, po prostu uzylem skrotu myslowego), pieknie brzmiace, nie koniecznie odwzorowuje wydarzenia w 100%. Beletrystyka rulez :D

 

A moze to ja sie za bardzo czepiam....?

 

Acha! Jeszcze co do AR-10 i M16. PO prostu w wypowiedzi pominalem tak istotny fragment historii, jak powstanie AR-15, zarazem nie mozesz stwierdzic, ze miedzy AR-10 i M16 nie ma zadnego pokrewienstwa (M16 zapewne nie powstaloby, gdyby nie ta pierwsza konstrukcja).

 

Ale czytam dalej: wg mnie bledy, ktore mi wytknales znowu nie sa bledami merytorycznymi. Po kolei:

 

"Pan Stoner zrobil sobie AR-15" - jezu... a jakbym nie wstawil slowa "sobie" to tez by bylo zle? "Sobie" to po prostu ubarwienie wypowiedzi! Pewna frywolna wstawka!

 

"ktore potem przechwycil Colt do produkcji" - o przechwytywaniu juz pisalem, jednak faktem jest, ze jakbys zapytal kto produkowal M16 to spokojnie z 80% ludzi odpowiedziaolby ze Colt. Po prostu chodzi mi o to, ze Colt w swej historii produkowal M16 i nadal to robi i naprawde mnie nie interesuje, czy przez pierwsze 3 miesiace czy 2 lata robila to inna firma. Moze ten fakt bylby istotny na przedmiocie "Historia Broni Wspolczesnej" na WAT'cie, wiekszosc maniakow ASG zna M16 autorstwa Colt'a bo takie insygnia nosza prawie wszystkie AEGi z serii M16/M4 produkowane przez TM (wyjatkiem jest SR-16).

 

Diabel twki w szczegolach... "może od tego czasami zależeć życie innego człowieka" - wszystko fajnie, ale tak czy siak, przynajmniej teoretycznie, dokladne pochodzenie czy historia broni w zadnym wypadku nie sa potrzebne do praktycznego obycia. Owszem, zapewne takie fakty pozwalaja lepiej zrozumiec bron, ale mimo wszystko jest to strona o ASG, gdzie raczej malo osob ma do czynienia z bronia ostra na poziomie praktycznego uzytkowania.

 

To chyba tyle... :)

Link to post
Share on other sites
REMOV, po prostu mamy chyba dwa rozne style wypowiadania sie

Pewnie tak.

Acha! Jeszcze co do AR-10 i M16. PO prostu w wypowiedzi pominalem tak istotny fragment historii, jak powstanie AR-15, zarazem nie mozesz stwierdzic, ze miedzy AR-10 i M16 nie ma zadnego pokrewienstwa (M16 zapewne nie powstaloby, gdyby nie ta pierwsza konstrukcja).

A karabinek AK powstałby bez skałkówki? :P

ale tak czy siak, przynajmniej teoretycznie, dokladne pochodzenie czy historia broni w zadnym wypadku nie sa potrzebne do praktycznego obycia.

A my dyskutujemy o praktycznym obyciu? Bo IMO to ani słowa o tym nie napisałeś. O tym, jak bardzo chcesz też możemy sobie porozmawiać.

Owszem, zapewne takie fakty pozwalaja lepiej zrozumiec bron, ale mimo wszystko jest to strona o ASG, gdzie raczej malo osob ma do czynienia z bronia ostra na poziomie praktycznego uzytkowania.

A ten dział, do którego teraz piszesz poświęcony jest... (źle przeczytałem wyjaśnienie pod nazwą"Ogólne" czy jak)?

 

Mam wrażenie, że połowa tego listu to nie jest na temat. I ma coś tłumaczyć, tylko nie do końca rozumiem co.

Link to post
Share on other sites
ale mimo wszystko jest to strona o ASG, gdzie raczej malo osob ma do czynienia z bronia ostra na poziomie praktycznego uzytkowania.

tak jka napisal REMOV - TA kategoria jest poswiecona ostrej broni palnej, reszta forum - replikom ASG. Ta kategoria powstal z powodu wyniklego apotrzebowania miejsca gdzie mozna porozmawiac o prawdziwej broni, wiec takich argumentow bym nie uzywal :)

Link to post
Share on other sites
Guest LooK OuT!
A karabinek AK powstałby bez skałkówki?

 

Nawet tego nie skomentuje. Jesli wg Ciebie jest widoczne podobienstwo pomiedzy bronia skalkowa a AK, takie samo jak miedzy AR-10 i AR-15, to gratuluje spostrzegawczosci :? Dalsze zlosliwosci bede postrzegal jako parodie swojej wlasnej wypowiedzi, a chyba nie o to ci chodzilo REMOV? Rozumiesz to co ci pasuje, ale ja tam nie zamierzam nikomu swiatopogladow prostowac...

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Witam!!

Dziękuję Pinky:)

Nawiązując do FAMAS-a. W kwietniowym numerze miesięcznika MMS KOMANDOS z roku 2003 przeczytałem ciekawy artykuł Łukasza Czeszumskiego "Synowie Legionu (2)". Pewnien Polak opisuję swoje wrażenia i doświadczenia po czteromiesięcznym szkoleniu. W pewnym momęcie Legionista wtrąca kilka słów o FAMAS-ie.

Te famasy (famas - karabinek szturmowy używany w armii francuskiej) to niezły badziew. Jak był nocny bieg, to w jego trakcie bywało, że połowa części z broni odpadała. A czasem jak strzelasz, to przy strzale ci magazynek wypada, bo sprężynę taką Francuzi wymyślili. Podobno teraz, na regimencie, mamy dostać mniej wysłużoną broń, ale zobaczymy jak to będzie.

Pozdrawiam!!

Link to post
Share on other sites
Te famasy (famas - karabinek szturmowy używany w armii francuskiej) to niezły badziew. Jak był nocny bieg, to w jego trakcie bywało, że połowa części z broni odpadała. A czasem jak strzelasz, to przy strzale ci magazynek wypada, bo sprężynę taką Francuzi wymyślili. Podobno teraz, na regimencie, mamy dostać mniej wysłużoną broń, ale zobaczymy jak to będzie.

 

Witam.

:? no ja jedynie wnioskuje, że facet dostał sztuke która odsłużyła swoje w trudnych warunkach :roll: No chyba że tak już po paru miesiącach od dostawy sie sprawują :wink:

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...