Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Witajcie, moja stara lutownica padła i szukam czegoś porządnego. Ile optymalnie W powinna mieć lutownica do rzeczy typu lutowanie kabelków, płytki stykowej, deansów etc. etc.?

 

Edit. Jeszcze jedno - transformatorowa czy kolbowa?

Edited by Erkiii
Link to post
Share on other sites

Kumpel ma podobną, tylko z cyfrową regulacją. Całkiem fajnie działa, a kosztowała poniżej stówy.

 

Transformatorowe się nie nadają, lutowanie np. mosfeta ok. 2mm półokrągłym grotem to porażka. Co najwyżej można się w taką wyposażyć w celach pomocniczych, do szybkiego grzania grubszych kabli (2,5mm^2 i ewentualnie wyżej).

Link to post
Share on other sites

Jak dużo nie lutujesz, to zwykła kolbowa wystarczy, ale jak masz do lutowania naprawdę dużo rzeczy, to warto już pomyśleć o stacji lutowniczej, bo się zwyczajnie szybciej nagrzewa i jest trochę poręczniejsza (mniejsza kolba). Transformatorową odpuść.

Co do mocy, to zależy do czego ci to potrzebne. Jak drobne elementy to 40W starczy (w sumie do lutowania wszystkiego starczy 40W)

Więcej potrzeba do rozlutowania np. grubych kabli. Ja zainwestowałem ostatnio 50zł w chińską stację lutowniczą 80W i starcza spokojnie do wszystkiego. A miałem okazję już pracować na różnym sprzęcie. Jeżeli lutujesz od czasu do czasu, zwykła kolba za 10zł starczy.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...