Erkiii Posted January 6, 2015 Report Share Posted January 6, 2015 (edited) Witajcie, moja stara lutownica padła i szukam czegoś porządnego. Ile optymalnie W powinna mieć lutownica do rzeczy typu lutowanie kabelków, płytki stykowej, deansów etc. etc.? Edit. Jeszcze jedno - transformatorowa czy kolbowa? Edited January 6, 2015 by Erkiii Quote Link to post Share on other sites
Nitro Posted January 6, 2015 Report Share Posted January 6, 2015 Ja smigam na kolbowej, transformatorowa leży i się kurzy. Moja lidlowa ma bodajże 80W. W zupełności wystarcza. Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted January 6, 2015 Report Share Posted January 6, 2015 Zainwestuj w stacje lutowniczą oporową z regulacją temperatury. Przydaje się często do lutowania małych elementów których nie należy przegrzać:) Quote Link to post Share on other sites
hindus Posted January 7, 2015 Report Share Posted January 7, 2015 (edited) +1 dla stacji lutowniczej. Nawet taka najprostsza, byle z wymiennymi grotami, to posłuży długie lata. ( używam http://www.biall.com.pl/item,Xytronic_168-3C_Stacja_lutownicza_24V_60W_RoHS,201012.html i polecam ) Edited January 7, 2015 by hindus Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted January 7, 2015 Report Share Posted January 7, 2015 http://allegro.pl/stacja-lutownicza-936a-936-zhaoxin-200-480stopni-i4902315047.html?no-rwd=1#tabsContent Używam takiej. Quote Link to post Share on other sites
wiciok Posted January 7, 2015 Report Share Posted January 7, 2015 Kumpel ma podobną, tylko z cyfrową regulacją. Całkiem fajnie działa, a kosztowała poniżej stówy. Transformatorowe się nie nadają, lutowanie np. mosfeta ok. 2mm półokrągłym grotem to porażka. Co najwyżej można się w taką wyposażyć w celach pomocniczych, do szybkiego grzania grubszych kabli (2,5mm^2 i ewentualnie wyżej). Quote Link to post Share on other sites
relativy Posted January 12, 2015 Report Share Posted January 12, 2015 Jak dużo nie lutujesz, to zwykła kolbowa wystarczy, ale jak masz do lutowania naprawdę dużo rzeczy, to warto już pomyśleć o stacji lutowniczej, bo się zwyczajnie szybciej nagrzewa i jest trochę poręczniejsza (mniejsza kolba). Transformatorową odpuść. Co do mocy, to zależy do czego ci to potrzebne. Jak drobne elementy to 40W starczy (w sumie do lutowania wszystkiego starczy 40W) Więcej potrzeba do rozlutowania np. grubych kabli. Ja zainwestowałem ostatnio 50zł w chińską stację lutowniczą 80W i starcza spokojnie do wszystkiego. A miałem okazję już pracować na różnym sprzęcie. Jeżeli lutujesz od czasu do czasu, zwykła kolba za 10zł starczy. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.