Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

następny skołowany zielony do golenia


Recommended Posts

Pacjent będzie trudny, bo niezdecydowany. Moje przemyślenia do tej pory:

 

Kwestia 1) Drogo vs. tanio, czyli budżet.

Na razie chcę ASG obwąchać, więc z jednej strony nie chcę się zniechęcać kiepskim sprzętem, z drugiej nie chcę przeginać z wydatkami tak od razu. Jako Kaszub z pochodzenia forsę wprawdzie mam, i nie mam problemu z jej wydawaniem..... jeśli trzeba. Jeśli nie trzeba, to nie wydaję. Na razie arbitralnie wyznaczyłem sobie granicę 1000 PLN. Więcej na razie nie, bo jak mi coś nie przypasi i sprzęt zalegnie w kącie, to mi się nie chce przed kobietą tłumaczyć ;)) (...ani przyznawać jej racji, kiedy sobie na jedną imprezę kupi torebkę w cenie repliki :). A jak będzie i fajnie, i znajdę czas się bawić, to zawsze można za rok sprawić sobie coś konkretnego.

 

2) "pierwsza" vs "druga" klasa/używka vs nówka.

Mam kumpla, który siedzi w ASG od jakichś 70 lat, i twardo utrzymuje, że lepiej używane markowe, niż nowe chińskie. Inna sprawa, że on jest skamieliną, i przed 70 laty to ta 2. klasa była o podziałkę lepsza od procy, a teraz granice się rozmywają (nawet patrząc po cenach). Wschód chyba ostro nadgonił. Chyba, bo ja tam nie wiem. Nie chcę prowokować ideologicznej pyskówki odnośnie personalnych przekonań użytkowników... no przy moich założeniach budżetowych to albo niskiej klasy/używana markowa, albo górnej klasy Chińczyk, tylko co lepiej?

 

3) Wygląd vs funkcjonalność

W nosie mam wygląd. Nie pcham się na razie w ambitne rekonstrukcje, więc na razie bardziej mi zależy na tym, żeby szpryca strzelała sprawnie z A do B, i nie zalegała mi po serwisach. O ile mi się tani plastik nie będzie w rękach rozpadał, to mogę nawet biegać z tym:

 

http://gunfire.pl/product-pol-1152204845-Replika-karabinka-Femme-Fatale-FF15-L-combo.html

 

4) AK/g36/m4?

Zasadniczo kierowałem się estetyką, ale przeczytałem ten wyczesany "przewodnik po M4" i trochę zgłupiałem. Okazało się, że obudowa uwarunkowuje też funkcjonalność bebechów i podatność na uszkodzenia. Zasadniczo najbardziej podobają mi się "giety", a one są chyba mniej primadonnami niż "emki" (plus sporo z nich chodzi już chyba na GB v3), ale jak mi ktoś powie, że w ASG jak w ostrych, AK jest najbardziej nie do zdarcia, to jestem otwarty na sugestie. Egzotyki na starcie wyłączam, nie chcę się bawić z jakimiś nietypowymi częściami albo akcesoriami.

 

5) Las vs CQB.

Wyjdzie w praniu, czyli sobie postrzelam, i zobaczę co na dłuższą metę zabawniejsze. Tu są dwie opcje - albo idę w FPS/ tuning leśny, a do CQB coś dodatkowo (chiński rozpylacz za 2,50 PLN/dobry "boczniak"/ pożyczam jakąś "halówkę"), albo idę w coś wszechstronnego, np system z łatwo wymienialną sprężyną, żeby za każdym razem do serwisu nie poginać i nie tracić gwarancji.

 

Po przejrzeniu jakichś szesnastu milionów opcji w sklepach i komisach mam impas decyzyjny. Co mi na razie wpadło w oko:

 

-g36 Aresa (oryginalnego, nie Umarexa, te drugie podobno lubią się psuć.... bo ma system szybkiej zmiany sprężyn, i ogólnie CHYBA jest najlepszą opcją na "gietę" w tym sektorze cenowym)

- "emki" Specny (podobno ogólnie dobry stosunek ceny do osiągów, mocny silnik, system zmiany sprężyn)

- parę komisowych wynalazków klasy I, głównie mutacje m4 po tuningach (mniej chętnie, bo niby doświadczeni kumple mogą mnie ustrzec przed totalnym wdepnięciem na minę, ale nigdy nic nie wiadomo, a nie chce mi się potem jeździć po Polsce i spuszczać komuś batów za wykręcenie mnie na grubsze $$$).

 

 

Chyba że mi zwrócicie uwagę na coś, co do tej pory przeoczyłem.

 

 

Z góry dzięki za sugestie, pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Hej. Wszystko co przeczytałeś było prawdą. Obecnie "granica" pomiędzy pierwszą a drugą klasą jest umowna. Czasy w których można było sugerować się firmą czy ceną minęły. "Chińczycy" oprócz kopiowania tworzą też usprawnienia oraz własne konstrukcje. Są repliki bardziej przemyślane i mniej. Jeżeli szukasz "najlepszej z najlepszych" to jest taki temat "Airsoftowy Graal" i tam padały różne propozycje dotyczące repliki idealnej. Ja jednak jestem tego zdania, że trzeba znaleźć kompromis pomiędzy tym co się nam wizualnie podoba, a tym co jest funkcjonalne. G36 Aresa to dobry wybór, system szybkiej wymiany sprężyny to super sprawa.

 

1000zł to na samą replikę czy całość?

Link to post
Share on other sites

Gietka Aresa z adapterem na magazynki emkowe:). Moim prywatnym zdaniem jest to świetny zestaw, który eliminuje największą wadę giety-ogromne magazynki:). V. 3, niska waga, replika która nadaje się zarówno do CQB jak i lasu (po zmianie sprężyny).

Z emek polecałbym produkty Evolution Airsoft-jednak prosto z pudełka to tylko do CQB. Specny teraz są tak drogie, że kupowanie ich nie ma sensu.

Na AK się nie znam, ale odpuscilbym je sobie ze względu na niską ergonomię i wielkie magazynki-ale to są zdecydowanie osobiste preferencje. :)

Repliki z komisu też bym sobie odpuścił jako zielony, no chyba, że od znanego i mocno aktywnego użytkownika forum, bo taki nie będzie psuł sobie reputacji.

 

To, że ktoś strzela się 10 czy więcej lat nie oznacza, że zna się na replikach.Czesto takie dinozaury zostały na etapie pierwszej/drugiej klasy właśnie i uważają, że wszystko co chińskie to szit.

Link to post
Share on other sites

Na AK się nie znam, ale odpuscilbym je sobie ze względu na niską ergonomię i wielkie magazynki-ale to są zdecydowanie osobiste preferencje. :icon_smile:

Ta ergonomia w airsofcie ma znaczenie niewielkie:

1. duży magazynek - ma to dwa efekty, pierwszy - ładownice, drugi - możliwość położenia się. Z ładownicami jest tak, że są dostępne w podobnej cenie co ładownice na magazynki do eMki. Duży magazynek sprawia jednak, że leżąc mamy replike dość wysoko - to jest minus, ale istnieją magazynki skrócone;

2. wielkość samej repliki - AKSU, składane kolby i tyle w temacie;

3. położenie manipulatorów - bezpiecznik i selektor (w jednym) oraz dźwignia suwadła (sorry za brak fachowej terminologii) mamy po prawej stronie. W przypadku broni palnej jest to może i niewygodne, bo po załadowaniu magazynka należy zmienić ustawienie selektora na odbezpieczony (pojedyńczy/ciągły) czego w AK nie da się zrobić bez zdejmowania ręki ze spustu (albo inaczej, dla praworęcznych jest to mocno utrudnione), a następnie trzeba odciągnąć suwadło do tyłu wprowadzając nabój do komory. W airsofcie jednak odbezpieczamy replikę po rozpoczęciu strzelania, suwadła nie trzeba odciągać by oddać strzał. Replikę zdecydowana większość graczy odbezpiecza przy rozpoczęciu rundy, a zabezpiecza (to pewnie nie wszyscy robią) po śmierci, wejściu na respa czy zakończeniu gry. Położenie manipulatorów nie ma więc dla nas większego znaczenia;

4. szyny - są szyny na jaskółce, są orisowane fronty, szyny na dekiel, samoróbki na podstawe szczerbiny.

Podsumowując, w realiach airsoftowych AK ma jeden minus - wysoką pozycje, gdy leżymy.

Edited by MarekMac
Link to post
Share on other sites

 

 

1000zł to na samą replikę czy całość?

 

po pierwsze, ogólnie dzięki za info.

 

Po drugie, 1000 za replikę. Jakby się w tym dało zmieścić jeszcze jakiś podstawowy tuning (wygląda na to, że zmiana HU jest pierwszą rzeczą którą każdy robi zaraz po rozpakowaniu majchra, no i druga sprężyna, bo przecież właśnie po to mi system szybkiej zmiany), i najbardziej podstawowy kolimator (żeby zobaczyć, czy oprócz wywoływania zeza się do czegoś przydają) to byłoby miodzio, a jak nie, to coś dorzucę. Nie jestem ograniczony budżetem, tylko rozsądkiem ;)

Link to post
Share on other sites

Po przejrzeniu jakichś szesnastu milionów opcji w sklepach i komisach(...)

 

...Czyli jesteś już prawie w połowie dostępnych możliwości ;)

 

Po pierwsze dygresja - miło się czyta napisane przystępnym, żartobliwym i jasnym językiem pytania początkujących. Młodzi gniewni - uczcie się.

 

Po drugie - zarówno G36 Aresa, jak i M4 od Evolution Airsoft to bardzo dobre wybory. Którekolwiek wybierzesz - raczej będziesz zadowolony i rozgryziesz "z czym to się je".

 

Aczkolwiek, zanim dokonasz zakupu repliki - wybierz się ze wspominanym znajomym dinozaurem na jakiekolwiek strzelanie - airsoftowcy to zwierzątka, które uwielbiają się chwalić, więc jak ogłosisz, że dopiero zaczynasz i potrzebujesz porady, to możesz spodziewać się najpierw zbiorowego jęku zachwytu, a potem siedemnastu miliardów porad, z których nawet kilka może być użytecznych. Niemniej nie do przecenienia będzie możliwość obmacania sprzętu na żywo - sprawdzisz sobie jak wymienia Ci się magazynki, celuje, trzyma karabin - tego z Internetów nie wyciągniesz...

 

Co do kupowania sprzętu używanego - tak, można dorwać czasami świetne okazje, jednak części składowe repliki generują tyle możliwości spektakularnego zepsucia się, że będąc początkującym w tym temacie nie ładowałbym się w tak ochoczo w ten temat.

 

W razie jakbyś potrzebował jakiejkolwiek krzepiącej dyskusji: nasz kanał IRC: #asg na serverze irc.ircnet.pl bądź prościej: http://pingwiny.org/chat/

Link to post
Share on other sites

Jesteś z Warszawy, tam jest dość prężnie działające środowisko airsoftowe (weekend warriors, asgw, asgplus, mnóstwo drużyn strzelających we własnym sosie), no i masz osobę wprowadzającą. Niech Ci ogarnie pingle z atestem (albo sam ogarnij sobie oksy z atestem typu uvex ivo)+jakiegoś "pożyczaka" i idź, zobacz z czym to się je, na samej strzelance pomacaj repliki, złóż się do każdej. Bardzo dużo rozjaśni Ci się wtedy w głowie. No i czytaj czytaj czytaj forum, tutaj naprawdę jest 98% informacji niezbędnych do podjęcia decyzji.

Link to post
Share on other sites

Ta ergonomia w airsofcie ma znaczenie niewielkie:

(...)

Podsumowując, w realiach airsoftowych AK ma jeden minus - wysoką pozycje, gdy leżymy.

Gooby plz.

 

Wiadomo, że to nie to co w ostrych, ale ersoftowy kałach nadal: ciąży na przód, rzekomego braku potrzeby korzystania z manipulatorów nawet nie skomentuję, magi są wyraźnie większe co jednak robi sporą różnicę gdy ma się ich więcej, tragicznie się je wpina, wybór ładownic jest nieporównywalny, z szynami trzeba kombinować, przyrządy są archaiczne, a rozkładanie tego badziewia trwa wieki porównując do innych replik. Aha, jeszcze w wersjach bez stałej kolby pod dekiel mieszczą się tylko jakieś śmieszne pakieciki.

Jedyne sensowne zalety to V.3 i debiloodporność (ale to i tak trzeba by mieć replikę full-steel, co automatycznie eliminuje 90% z nich).

Link to post
Share on other sites

Wiadomo, że to nie to co w ostrych, ale ersoftowy kałach nadal: [...] rzekomego braku potrzeby korzystania z manipulatorów nawet nie skomentuję,

Wiciok, nie skomentujesz bo taka jest smutna prawda - zdecydowana większość (nie wiem jak jest na milsimach, ale one stanowią 1 strzelanke na ile? 100? 1000?) odbezpiecza replike na początku strzelanki (ustawiając używany tryb ognia bo większość ludzi korzysta z jednego), a następnie zabezpiecza ją po śmierci. Mało kto bawi się w odbezpieczenie dopiero przy kontakcie z wrogiem. Sam kiedyś próbowałem bawić się w odciąganie suwadła po przeładowaniu. Niestety, ale w realiach gdzie inni tego nie robią (a często mają hi-capy) zabawa w odciąganie (choć przyznaje, że niewygodna) nie bardzo ma sens.

 

magi są wyraźnie większe co jednak robi sporą różnicę gdy ma się ich więcej, tragicznie się je wpina

Co do wielkości masz rację, ale ile to jest "sporo"? Co do wpinania - kwesia przyzwyczajenia i wyćwiczenia. Jak ktoś "od małego" ma Kałasza to dla niego nie stanowi to problemu. Jak ktoś przesiądzie się z eMki to rzeczywiście, może to być niewygodne.

 

z szynami trzeba kombinować, przyrządy są archaiczne,

Nie bardzo wiem o jakie kombinowanie chodzi. Przyrządy również nie bardzo wiem jakie. Chodzi o muszke i szczerbinke? Przykra prawda - czy to M4, G36, MP5 czy jakiekolwiek AK to i tak lepiej jest celować po kulkach, a przyrządy celownicze są bardziej do celowania mniej-więcej. Mniej więcej tam kulka poleci. No i ponownie kwestia przyzwyczajenia - mi wygodniej celować z kałaszowych przyrządów niż jakiś przezierników.

Link to post
Share on other sites

Wiciok, nie skomentujesz bo taka jest smutna prawda - zdecydowana większość (nie wiem jak jest na milsimach, ale one stanowią 1 strzelanke na ile? 100? 1000?) odbezpiecza replike na początku strzelanki (ustawiając używany tryb ognia bo większość ludzi korzysta z jednego), a następnie zabezpiecza ją po śmierci. Mało kto bawi się w odbezpieczenie dopiero przy kontakcie z wrogiem. Sam kiedyś próbowałem bawić się w odciąganie suwadła po przeładowaniu. Niestety, ale w realiach gdzie inni tego nie robią (a często mają hi-capy) zabawa w odciąganie (choć przyznaje, że niewygodna) nie bardzo ma sens.

No cóż, mam jednak odmienne doświadczenia :icon_biggrin: Niemniej jednak jeśli już chcemy zmienić tryb ognia/odbezpieczyć replikę to w AK nie jest to ani szybkie ani wygodne i to, że hajkapowicze być może nie korzystają z tej możliwości nie oznacza wcale, że nie jest to wada.

 

Co do wielkości masz rację, ale ile to jest "sporo"?

No np. chińskie "uniwersalne" ładownice mieszczą 2 magi M4 i jeden od kałacha.

 

Co do wpinania - kwesia przyzwyczajenia i wyćwiczenia. Jak ktoś "od małego" ma Kałasza to dla niego nie stanowi to problemu. Jak ktoś przesiądzie się z eMki to rzeczywiście, może to być niewygodne.

Wiadomo, że wszystko można wyćwiczyć, ale intuicyjność jednego i drugiego rozwiązania jest nieporównywalna.

 

Nie bardzo wiem o jakie kombinowanie chodzi.

 

Ano takie, że szynę trzeba kupić i zamontować, a potem ponownie kalibrować optykę po każdym jej zdjęciu.

Link to post
Share on other sites

Po pierwsze, to dzięki za informacje, doceniam. Dobre słowo też (pozdrowienia do Poznania).

 

Po drugie, wziąłem sobie do serca sugestię wymacania jak największej ilości replik przed zakupem, i dodatkowo do ostatniej strzelanki wybieram się w następny weekend na szkolenie dla żółtodziobów gdzieś tutaj w okolicy. Chociaż już dość mocno skłaniam się jednak w kierunku g36. Przy moich założeniach użytkowo-budżetowych zapewne Aresa, pozostaje mi sprawdzić, czy lepiej mi w ręku leży g36C, czy g36K. Na razie po wczorajszym wymachiwaniu na sucho w Killhousie obstawiam "compact". Do lasu zawsze mogę wrzucić sobie mocniejszą sprężynę (GB v3 pociągnie), dołożyć precyzyjną lufę (i jakiś tłumik, żeby mniej śmiesznie ta überlufa wyglądała), i może do 400fps dożyłuję, a dłuższej wersji do CQB siekierą dostosowywać nie będę. Zresztą dopóki się nie nauczę z tym biegać i do czegoś trafiać, to mi te "leśne" osiągi są potrzebne jak świni siodło. A g36c jest bardziej sexy.

 

Po trzecie to jednak mam dodatkowe pytanie: jak już zacząłem oglądać wybrany rozpylacz w sklepach, to widzę dość mocny rozrzut cenowy. Np w specshopie ta "gieta" chodzi po tysiąc, a w navy - po 800.

 

http://www.specshop....roducts_id=5352

 

http://navy.pl/ares-...-006-p-108.html

 

Czy ten rozrzut to wynik indywidualnych układów dystrybutorów z producentami, i mam się nim nie przejmować, czy jednak są jakieś mocne różnice w jakości dystrybutorów, i czasem warto odpuścić tańszego? Normalnie nie zastanawiałbym się w ogóle i brał z navy, ale przy różnicy cenowej de facto 20% (i tym, że ludzie tutaj zwykle operują linkami z może 3 wypróbowanych serwisów, a navy nie jest żadnym z nich) to się zastanawiam, czy tam coś nie śmierdzi.

 

pozdrawiam

Edited by Frysztyk
Link to post
Share on other sites

Powodów w różnicy ceny może być kilka. Chociażby to, że jeden sklep jest bardziej znany i szybciej mu towar schodzi. Nowa dostawa może być już droższa - wzrost ceny u producenta, zmiana kursu dolara. Nie chce przekreślać sklepu Navy.pl, ale pierwszy raz o nim słyszę. Specshop to natomiast znana i raczej lubiana marka. Zajrzyj do działu sklepy na forum - tam poszukaj opinii o jednym i o drugim - może to pomoże Ci w podjęciu decyzji czy warto oszczędzać.

Ps. 400 fps to nie jest jakaś mordercza prędkość - sprawdź jakie są wymagania CQB w Twojej okolicy. Może się okazać, że nie będziesz musiał zmieniać sprężyny do CQB.

Link to post
Share on other sites

Specshop jest zwyczajnie pieruńsko drogi, nie ma się co dopatrywać głębszych powodów jeśli chodzi o różnice ceny.

 

G36C jest bardzo zgrabne, wygodne i mobilne. Jedyna wada tego systemu to duże i średnio poręczne magazynki (do kolegów wyżej - to tylko i wyłącznie moje zdanie, nie zamierzam wdawać się dyskusję ;) )

Link to post
Share on other sites

Ps. 400 fps to nie jest jakaś mordercza prędkość - sprawdź jakie są wymagania CQB w Twojej okolicy. Może się okazać, że nie będziesz musiał zmieniać sprężyny do CQB.

 

Rozumowałem w drugą stroną - stockowa replika jak najbardziej nadaje się do CQB. Nie wiem od czego są uzależnione "widełki" przy opisie sklepu, ale 340-380 to raczej na bliski dystans. Kombinowanie to będzie przed wyjściem w las, bo trzeba będzie osiągi podkręcić. Ale to muzyka przyszłości, bo na dziś to nawet jak mi dasz gazowca z 500 fps i podwójnym pepperoni to pewnie niewiele zdziałam.

Link to post
Share on other sites

Pojedyńcze egzemplarze tego samego modelu mogą różnić się między sobą. Ba, nawet jeden egzemplarz może (i stockowo - prosto ze sklepu - najpewniej będzie) nie strzelać równo - raz strzeli powiedzmy 360, drugi raz 356, a za trzecim razem 367. Wynik 340-380fps może więc wskazywać na minimalną i maksymalną wartość dla jednego bądź kilku egzemplarzy.

Edited by MarekMac
Link to post
Share on other sites

G36C jest bardzo zgrabne, wygodne i mobilne. Jedyna wada tego systemu to duże i średnio poręczne magazynki (do kolegów wyżej - to tylko i wyłącznie moje zdanie, nie zamierzam wdawać się dyskusję :icon_wink: )

Dyskutować nie ma o czym, bo są gorsze nawet od kałachowych. Ale adapter na emkowe rozwiązuje sprawę.

Link to post
Share on other sites

Ergonomia rodziny AR15 (emek) jest wyraźnie większa od rodziny AK.

 

Wielokrotnie słyszę argumentację odnośnie magazynków:

„W AK co prawda trwa to trochę dłużej jak się nie ma wprawy, ale jak się poćwiczy to też jest szybko.”

A jak się poćwiczy z emką to też jest szybciej. Z czego wniosek taki, że jak się z AK poćwiczy to można zmieniać magazynki tak samo szybko jak w emce (, która jest w rękach kogoś kto nie poćwiczył).

 

W mojej opinii w kategorii ergonomii i wygody kolejność jest taka: M4/M16 > G36(z adapterem M4) > AK > G36. Magazynki do G36 są tragiczne, z popularnych ładownic trzeba je wyszarpywać dwiema rękami, dedykowanych ładownic jest mało i z reguły mieszczą jeden magazynek, a nie dwa. Hi-cap teoretycznie załatwia sprawę, ale nie każdy lubi hi-capy, a niektórzy strzelają tyle, że nawet hi-capy muszą zmieniać.

 

Replika adaptera magazynków M4 do G36 została źle skopiowana. Przycisk zwalniający nie posiada ramki osłaniającej i magazynki potrafią się samoczynnie wypinać od kontaktu z oporządzeniem.

 

Oczywiście są jeszcze inne kryteria jak np. cena, podatność na uszkodzenia czy subiektywne odczucia estetyczne.

Edited by Pol_
Link to post
Share on other sites

OK, jeszcze jedno ostatnie pytanie (zanim kupię, a potem zacznę męczyć na forum tuningowym):

 

Co sądzicie o TYM wynalazku? Ktoś to już widział w akcji?

 

http://www.asg.warszawa.pl/asg/repliki/karabiny-szturmowe-aeg/p,gsg-ares-karabin-g14-gcs-efcs,24559.html

 

 

Przerobiona "gieta", bez aspiracji do autentyczności. Czytaj: na simy się nie nadaje, ale może bardziej funkcjonalna. Może.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Wiem, że o gustach nie ma sensu dyskutować, ale tutaj z ciekawości pociągnę temat dalej: faktycznie nikt mnie nie będzie kochał, jeśli będę biegał z czymś, co nie jest dokładnym odwzorowaniem jakiejś istniejącej broni? Bo z kolei ja osobiście uważam, że nie gorsze to, niż np nie-full-metal-M4, albo repliki niedopasowane do munduru, albo inne "umowności". Przynajmniej tak długo, jak ta moja replika wygląda wystarczająco "fachowo", a uważam, że daje radę :)

Link to post
Share on other sites

Jeśli Ci się podoba taka replika (czy też "replika") i nie jest to gniot pod względem osiągów i wytrzymałości to kup ją sobie. Weź jeszcze pod uwagę dostępność części. Airsoft to zabawa - ludzie biegają w amerykańskich mundurach z Kałaszami, z shotgunami plującymi po jednej małej kuleczce, a nie śrutem czy porządną breneką. Wszystko jest tu umowne. Oczywiście - używanie repliki nie będącej repliką prawdziwej broni może doprowadzić do sytuacji, w której do niektórych grup nie wstąpisz (bo mają wymóg posiadania tylko replik broni bloku wschodniego) czy na niektóre strzelanki nie wejdziesz, ale taka sytuacja dotyczy każdej repliki - mam Kałasza, ale na strzelania w klimatach IIWŚ raczej nie pojadę. Mam Kałasza - zatwardziali "amerykanie" mnie nie przyjmą.

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Mały follow-up, żeby nie było że przyszedł, narobił dymu i zniknął.

 

Mój wymarzony kosmiczny wynalazek okazał się trudniejszy do zamówienia niż myślałem. W Polsce wszystkie G14 poszły w świat, co nie było trudne, bo było ich może w sumie z 5. I koniec, beton, trudności z jakimś czeskim dystrybutorem, nikt w PL ich na razie nie ma i do wyjaśnienia mieć nie będzie.

 

Czyli albo ściąganie z Niemiec, albo coś innego. Po niemiecku mówię płynnie (jakby ktoś kiedyś potrzebował), w Berlinie zdarza mi się bywać, więc wypatrzyłem

 

http://www.wss-berli...ft-schwarz.html

 

Ale równolegle rozglądam się dalej, patrzę, a tam

 

http://www.specshop....arbox_-_AR-006E

 

Czyli coś, co ma bebechy z g14, a ergonomię g36c.

 

Zamówiłem z marszu, bo głównie o bebechy mi chodziło. W ręku trochę lepiej leżała mi klasyczna gieta, do tego myślę sobie, że jakby mi ASG nie podeszło, to zawsze łatwiej sprzedam potem klasykę niż g14, no i w razie reklamacji zawsze do Poznania bliżej. Łatwiej podjechać i zrobić zadymę, jeśli się skończą argumenty korespondencyjne.

 

Miałem pecha, poniżej przeklejam uzasadnienie zwrotu do Specshopu:

 

"1) Magazynek: bardziej kwestia do wyjaśnienia niż wada - zamawiałem hi-cap, dostałem magazynek z kółkiem zębatym u dołu jak przy hi-capie, natomiast bez "klapki" na górze, a w "instrukcji obsługi" napisano, że mam low-cap do 45 pestek. Jako początkujący na optykę ich nie rozróżniam, więc założyłem, że instrukcja chińska, więc może być błędna, i zabrałem się za pokorne upychanie kulek po jednej przez tę okrągłą dziurkę na górze. O dziwo, na wysokości ok 50 kulek magazynek faktycznie przestał przyjmować kulki. Wychodziłoby, że albo spsuty hi-cap, albo low-cap z niepotrzebną zębatką. Jest to jednak kwestia akademicka, gdyż

 

2) Magazynek: nie podaje amunicji. Przy kręceniu zębatką kulki w środku podskakują jak popcorn na patelni, ale magazynek uporczywie dalej nie podaje. Co również jest kwestią akademicką, gdyż

 

3) Replika: nie działa. Po naładowaniu i podłączeniu baterii oraz włożeniu magazynka (którego wtedy jeszcze uważałem za funkcjonującego low-capa) oddałem kilka strzałów w trybie "semi" - jak się okazało, na sucho (patrz punkt 2). Po czym replika zdechła i przestała reagować w ogóle. Po kilku bezskutecznych naciśnięciach na spust nastąpiła reakcja, ale silnik pracował na nienormalnie wysokich obrotach w trybie jałowym, brzmiało to jakby ktoś włączył mikser albo wiertarkę na najwyższy bieg. Po czym replika znów zamilkła. Przełączanie selektora ognia i dalsze próby odpalenia przyniosły skutki losowe, czyli na przemian albo cisza, albo turbo-full auto bez podawania kulek."

 

 

Tak jako ciekawostka. Nie znam się, jakbym miał zgadywać co nie gra, to obstawiałbym że programator EFCS kompletnie zwariował, albo GB był w proszku i silnik faktycznie pruł się w trybie jałowym. Na razie chłopaki ze Specshopu byli bardzo pomocni, więc nic do nich nie mam, czysty pech. Próbuję zamienić na zestaw działający, jak nie da rady, to zwrot i przeproszę się z g14.

 

Pytanie do forum

 

A) Jak to jest z hi-capami do g36? Do tej pory live i w kolorze widziałem tylko te do m4, a one mają na górze taką sprytną klapkę, przez którą sypię amunicję. Czy do g36 trzeba sobie skręcić jakiś speedloader, czy po prostu przeznaczyć sobie przed każdą strzelanką godzinkę na medytację i upychanie 400 kulek do maga?

 

B) jaka jest kompatybilność magazynków między różnymi firmami? Bo o ile replikę mam z tych droższych, to jakoś nie widzę przeciwwskazań, żeby magazynek mieć po taniości od jakiejś cymy.

 

dzięki i pozdrawiam

Edited by Frysztyk
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...