Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Nad tym samym się zastanawiałem kupując SWD. Kwestia wypracowania własnej techniki. Ja z reguły trzymając lewą ręką za chwyt pistoletowy, przerzucam kolbę na prawe ramię i przeładowuję prawą ręką. W niektórych sytuacjach stosuję drugą metodę: kolba pozostaje na lewym ramieniu, prawą ręką trzymając za chwyt przedni, przekręcam replikę lunetą w dół i przeładowuję lewą ręką. W tym systemie jestem w stanie wystrzelić wszystkie kulki z magazynka. Przy klasycznym prześladowaniu ostatnie 3 wysypka się przy zmianie maga.

Link to post
Share on other sites

Sprężynę mam guardera 170. Bez przekładania kolby daję radę ale po kilkudziesięciu strzałach kończy się to bólem łokcia, który nie ustępuje przez conajmniej dobę.Kwestia treningu i wypracowania własnych metod no i oczywiście wyrobienie mięśni. Na początku miałem problem z naciąganiem a kilku znajomym wogóle się to nie udało :). W chwili obecnej, gdyby nie liczyć czasu na celowanie to jestem w stanie oddawać strzały co jakieś 3 sekundy.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...