Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Lambercie miałem na myśli do 30 metrów i działania polegające na czyszczeniu pomieszczeń. Moje źródła:

http://pdf.textfiles...93 - part09.pdf

https://en.wikipedia...quarters_combat

 

A tekst z ego był do kolegi z pieskiem w awatarze, który powstawiał te uśmieszki w swoim poście. Nie chcę się naprawdę na forum boksować bo to nie ma najmniejszego sensu - mój przekaz to CQB = walka w pomieszczeniach = snajper został na zewnątrz, MOUT = walka w terenie zurbanizowanym (jak na Twoich zdjęciach) = snajper w akcji

 

Uśmieszki się wzięły stąd, że czytając te posty i tak miałem wielką uciechę.. Bo wszyscy praktycznie się przepychaliście o definicję CQB czy mout, a prawda jest taka, że Ja czy Lambert.. będziemy snajperami z boczną z którą możemy sobie czyścić "pokoje", a snajperkę wykorzystywać na +30 m. (wtedy też możecie uznać że snajper w CQB/mout)

 

No dobrze, bo znowu wyjdzie, że mam jakieś EGO. :icon_lol:

Edited by sebolek
Link to post
Share on other sites
  • Replies 54
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Każdy ma jakieś ego, przypomnę, że początkiem rozmowy jest

Witam,od dłuższego czasu latam ze snajpą w cqb.

Więc zgodzimy się chyba, że biegać po pomieszczeniach ze snajpą jest nie halo. A jak położycie replikę pod ścianą i biegacie z pistoletem nie jesteście w tym czasie "aktywnym" snajperem. Bo mogę napisać, że latam z artylerią w CQB - ale zostawiam ją na zewnątrz.

Link to post
Share on other sites

A jak położycie replikę pod ścianą i biegacie z pistoletem nie jesteście w tym czasie "aktywnym" snajperem. Bo mogę napisać, że latam z artylerią w CQB - ale zostawiam ją na zewnątrz.

I to jest clue całego problemu. Jak ktoś jest aktywnym operatorem GROM ale zostawia swoje HK416 w jednostce i przychodzi z repliką HK416 boya albo vfc na strzelankę to już nie jest operatorem GROM, tylko Jankiem, Frankiem albo Cichym i asgejem. Koniec, kropka.

Link to post
Share on other sites

Większych bzdur, GuloGulo, dawno nie czytałem.

To przeczytaj jeszcze raz swoje

 

A porównania, które serwujesz są tyle trafione co dowcipne.

 

Dziękuję, staram się przedstawić to jak najprościej - inaczej niektórzy mogliby nie zrozumieć.

Naprawdę myślisz, że kogoś na tym subforum interesują Twoje wykładnie i definicje?

Ten temat w ogóle nie powinien trafić na to subforum, ale to już nie moja wina

Link to post
Share on other sites

Aby zareagować na popełniane przestępstwo nie trzeba być funkcjonariuszem na służbie ? Ba, w ogóle nie trzeba być funkcjonariuszem.

 

I z tego co się orientuję to tak, policjant po służbie ma takie same prawo do zatrzymania jak cywil, może dokonać zatrzymania obywatelskiego, ale jest tak samo zmuszony jak każdy cywil, do wezwania patrolu.

 

Zresztą te wasze przepychanki panowie są w ogóle nie związane z tematem. Temat dotyczył snajpera w CQB.

 

Nie wiem jak w stronach w których gra autor tematu, ale w moich stronach w ogóle ze snajperką (czy inną repliką która ma powyżej 350 FPS) nie zostanie do budynku wpuszczony, a jeśli zignoruje zakaz i wejdzie, to zostanie grzecznie acz stanowczo wyproszony z terenu zabawy.

 

Wyjątkiem są scenariusze w których przykładowo po 2 snajperów z każdej ze stron jest dopuszczonych do zajęcia pozycji wewnątrz budynków, ale prowadzą ostrzał wyłącznie na zewnątrz, nie wolno im brać udziału w walkach wewnątrz budynku, chyba że za pomocą broni bocznej.

Link to post
Share on other sites

Widzę u Mości Snajperów wielki ból dolnych rejonów ciała o to, że gdy biorą do ręki pistolet to już w tym momencie de facto snajperami nie są. No niestety, ale taka prawda. W danej chwili jesteście równi szturmowcowi. Oczywiście, realizujecie inne zadania, ale nie oddacie (w tym momencie) strzału na 70 metrów, bo Wasza armata została przewieszona przez plecy i w ręku macie tylko klameczkę. Czy więc możecie oddać strzał snajperski w CQB? W opisanej sytuacji nie. Czy możecie zająć "z góry upatrzoną pozycję", by snajperzyć? Tak, ale robiąc to (zajmując pozycje) działacie, a może lepiej - posiadacie możliwości strzeleckie bardziej jak szturmowiec, a nie jak snajper. Bo oddajecie niesnajperskie strzały.

Czy waląc po oknach z zewnątrz czy innego budynku działacie w CQB? Nie. Działacie snajpersko, ale to już będzie te 50-60 metrów czyli nie "close", a to bardzo ważny element "close quarters battle/combat". Zauważcie, że 20/30-50 metrów to odległość typowego kontaktu ogniowego w airsofcie (poza cekube). To jakim cudem te Wasze 50-60 metrów jest "close" skoro nawet wojsko (choć staram się unikać tych porównań) mogące prowadzić ogień z broni ręcznej na większe odległości uznaje, że "close" to do 30 metrów.

Odpowiedzcie mi zatem na to jedno pytanie. Jaka to walka w bliskim kontakcie (i nie mieszać mi tu systemu WWBK - po prostu brak mi lepszego tłumaczenia) skoro walicie na większe odległości niż typowy kontakt ogniowy w ASG?

Natomiast wracając do pytania z pierwszego postu. Jakich technik używa snajper indoor powiedziałbym, że snajper indoor ma najpewniej (bo mało jest środowisk, które toleruję 500+fps w budynku) wziąć w łapy replikę boczną i z nią zająć pozycje strzelecką (unikając przy tym nieprzyjaciela) i z tej pozycji ma razić przeciwników podchodzących do budynku, będących w innym budynku. Sytuacje w których snajper wykorzysta swoją armatę do strzału w obrębie jednego budynku są rzadkie z dwóch powodów (pomijam lokalne ograniczenia fps):

1. rzadko można spotkać lokacje w których bezpieczny strzał jest możliwy w obrębie jednego budynku,

2. skoro takie sytuacje są rzadkie to oznacza, że snajper nosi armatę na plecach, a w rękach niesie pistolet lub PM - przełożenie snajpery do ręki mogłoby zająć zbyt dużo czasu.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

To ja tylko napiszę, że

1) Snajperka wewnątrz budynku to nieporozumienie.

2) Coś co tu nazywacie MOUT czyli snajper na zewnątrz wspomagający kolegów w środku budynku bardzo pomaga.

Normalnie jak jest walka w budynku to wygląda to tak, że drużyna szturmowa próbuje podejść do otworów na drzwi. Co i raz ktoś wychyla się przez okno i strzela. Różne cwaniaki wyskakują z jednej strony budynku i chcą zajść przeciwnika od tyłu drugim wejściem.

Snajper bardzo to wszystko "reguluje". Od pomocy w podejściu do budynku, po paraliż poruszania się wewnątrz budynku.

"cekub" to jeszcze jedno miejsce gdzie snajper podobno się nie przydaje

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Panowie Marcin D ma niestety rację.

Pamiętajcie że snajper jest przede wszystkim żołnierzem :icon_biggrin: Snajperem staje się w chwili podjęcia działań snajperskich. Podobnie z resztą jak saper czy medyk...to tylko funkcje.

Cqb różni się (momentami znacząco) od walki w terenie zabudowanym zwanym przez amerykanów MOUT. Taktyki bardzo podobne, ale nie ma między nimi znaku równości.

Cqb - to techniki policyjno-antyterrorystyczne, a MOUT taktyczno-wojskowe. Kto nie widzi różnicy ... niech trochę poszpera.

Snajper w cqb może być wykorzystywany - przecież ma strzelać celnie, nie koniecznie z ukrycia czy daleko :icon_lol:

Link to post
Share on other sites
  • 4 months later...

Według mnie CQB/MOUT to tylko określenie terenu i zmiana reguł mocowych do broni. Snajper przyda się wszędzie. Jego zadaniami na przykład będą:

- Osłona kolegów przy podejściu do budynku oraz wsparcie ich gdy już są w środku (widzi w oknie przeciwnika, który czeka na jego kolegów i bach, zdejmuje go,a on nie wie co się stało :D)

- Ktoś flankuje? To samo co wyżej.

- Snajper broni budynku, siada w oknie/na dachu i spowalnia/zatrzymuje grupę szturmującą (jeśli walki są w budynku to używa repliki bocznej, która ma te FPSy mniejsze niż te 350)

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

ma strzelać celnie, nie koniecznie z ukrycia czy daleko :icon_lol:

Ma strzelać celnie, z ukrycia i daleko. :icon_smile:

Oczywiście bez znaczenia czy teren otwarty czy zamknięty.

Zawsze jednak snajpera wyróżniają te trzy elementy ale razem wzięte.

 

Jedynie zmieni się definicja słowa "daleko".

W cqb/mount będzie to 30m w punkt. W otwartym, 50m w głowę lub 70m (i więcej..) w sylwetkę.

Mówię o pewnym strzale - nie złotym czy n-razy poprawianym..

 

Czyli jeszcze raz:

Celnie, daleko i niezauważenie.

 

jeśli walki są w budynku to używa repliki bocznej, która ma te FPSy mniejsze niż te 350

Tak. Tu snajperowi wystarczy 400-450 fps i większa (najczęściej dużo większa) precyzja snajpy by zapewnić sobie

niezbędną przewagę zasięgu.

 

Pozdrawiam,

Lambert

Edited by Lambert
Link to post
Share on other sites

Ok, w takim razie przykład z Lublina. Budynek przychodni, 40m korytarza i wzdłuż pełno otworów drzwiowych do gabinetów, w których siedzą przeciwnicy korkując całkowicie możliwość przejścia. Tych blisko idzie odstrzelić, tamci na końcu matrixują.

Wchodzi snajper, zostaje lekko z tyłu i wykorzystując zamieszanie pyka precyzyjnie w wystające łepki na końcu korytarza (raczej tylko i wyłącznie airsoftowy scenariusz, ale o tym mowa).

 

 

Dodano przez Tapatalk. Post zatwierdzony przez Europejską Komisję do Zatwierdzania Postów - podwydział Wojskowości i Ogrodnictwa

Link to post
Share on other sites

To fakt, tylko jak całość jest po prostu do eliminacji to można to ostrzelać KM. W tym przypadku nie ma potrzeby skrytego strzału. Ostrzał chmurą jest też lepszy z uwagi na czas oddania pojedynczego strzału. Zgodzę się, że w ASG może to i jakoś ujdzie.

 

Teza, że snajper wchodzi z bronią boczną jest bez sensu bo równie dobrze możemy tak dyskutować o lotniku czy czołgiście - więc ja piszę o osobie z repliką snajperską (w rękach a nie przewieszona na plecach :) ).

Link to post
Share on other sites

A powiedz, Marcinie, grywacie u Was ze snajperami?

Wmioskuję z Twoich wpisów, że sam nie snajpisz a ta dyskusja - jak i cały temat - przypomina trochę teoretyzowanie z jednej strony oraz próby odpowiedzi w oparciu o praktykę z drugiej. I nie piszę tego by w ten sposób zamknąć ją bo ja wiem lepiej. :icon_wink:

 

Zawsze można znaleźć sytuację, gdzie nie ma miejsca dla snajpera - nie tylko w zamkniętej przestrzenii.

Podobnie jak ze szturmem lub wsparciem.

Przecież nie zawsze ma to sens.

 

A snajper to nie jakiś gracz, który "tępo" wykonuje osłonę, wsparcie lub inne proste zadania - albo nie daj boże rozkazy.

Zapomnijcie proszę, że wyznaczamu mu "regulaminowe" zadania.

Uwierzcie też, że snajper orientuje się najcześciej lepiej w sytuacji ale nie dlatego, że jest nadczłowiekiem tylko dlatego, że specyfika jego gry, czyli działanie w osamotnieniu wymuszają na nim przewidywanie kilku przynajmniej scenariuszy najbliższych zdarzeń. My zwyczajnie, nie możemy sobie pozwolić na błędne decyzje bo zginiemy pozbawieni wsparcia grupy.

 

Dlatego trochę śmiesznie brzmi, gdy czytam, że "zadaniem snajpera jest obrona budynku.. albo snajper siada tam i tam, wspiera dalekie podejście itp.."

 

Teza, że snajper wchodzi z bronią boczną jest bez sensu bo równie dobrze możemy tak dyskutować o lotniku czy czołgiście - więc ja piszę o osobie z repliką snajperską (w rękach a nie przewieszona na plecach :icon_smile: ).

 

Boczna uzupełnia główną, czyli snajpę wówczas, gdy ta druga zaczyna przeszkadzać lub staje się niebezpieczna.

To nieprawda, że snajper z główną na plecach przestaje być snajperem.

Nie ma innych zasad użycia repliki głównej albo bocznej poza skutecznością i wygodą lub bezpieczeństwem.

 

Aha, jeszcze jedno.

 

Wszyscy tutaj, chyba, stosujemy pewne skróty myślowe i być może dlatego niezupełnie się rozumiemy.

 

Kiedy piszę o skrytości działania to mam na myśli nie tylko maskowanie lub odległośc do celu.

To także, a może przede wszystki nie plątanie się w grupie szturmowej. Snajper działa samotnie lub w dwójce snajperskiej ze spoterem. Wyjątkowo pojawiają się dwie-trzy takie dwójki. Nigdy jednak nie towarzyszy zespołowi innych graczy w ramach tego zespołu. Być może tu się gubimy..

 

To co opisujecie, jak sądzę, bardziej pasuje do strzelca wyborowego (marksmana), który jest jednym z teamu ale uzbrojonym w giwerę o większym zasięgu i precyzji od pozostałych.

 

Chciałbym, żebyśmy dobrze się rozumieli:

Nie ma znaku rowności między strzelcem wyborowym i snajperem.

Giwera nie jest tu wyznacznikiem!

 

Między innymi dlatego snajper ma broń boczną.

Jemu nikt nie udzieli wsparcia podczas przemykania korytarzami ani w sytuacji, nazwijmy to "oblężenia".

Bo nie wchodzi do budynków wraz z grupą. Jako któryś w kolejności.

 

Pozdrawiam,

Lambert

Edited by Lambert
Link to post
Share on other sites

Do tego kwestia samej definicji CQB.

 

Jeżeli przyjmiemy, za linkami które tu wklejono, że to wyłącznie wnętrza budynku do 30m dłgości - choć wydaje mnie się to dość "siłowe" - to rzeczywiście snajper nie ma tam czego szukać. Ale: :icon_wink:

1. W każdym budynku są korytarze, hole lub inne przestrzenie pośrednie, które nie są projektowane jako kilkumetrowe odcinki z załomami (niczym fortyfikacje),

2. Budynki nie stoją "ściana w ścianę" i otacza je wolna przestrzeń.

 

Są zatem miejsca dla snajpera.

Lecz nic na siłę. Jeśli snajper decyduje się wejść do budynku to uznaje, że są na to warunki oraz, że zapeni mu to korzyść (dobre stanowisko, lepszy wgląd, nie gorszą osłonę itp.).

 

Już na koniec;

Każde definicje są prawdziwe tak długo jak nie interpretujemy je bezwzględnie, co oznacza, że mają wyjątki.

 

Pozdrawiam,

Lambert

Edited by Lambert
Link to post
Share on other sites

@Lambert

Ze snajperem (asg) grywałem, lecz nie w środowisku zurbanizowanym - chociaż może raz czy dwa takie coś było, snajper był na zewnątrz i w trakcie mojego przemieszczania się między budynkami dostałem nagle w łeb "jakimś kamieniem" co potem okazało się strzałem własnie snajpera. W akcji w samych budynkach nie miałem z nimi doświadczenia.

 

Sam się niestety nie wcielałem, ale zaglądam tu bo składa się mój G3 w roli DMR i mam nadzieję na załapanie klimatu.

Link to post
Share on other sites

ehh... Panowie z całym szacunkiem, ale jaka kwestia definicji ?

CQB techniki opanowania przestrzeni zamkniętych . Mout (teren zurbanizowany) to inaczej walka w mieście . I różnica jest znacząca. W Moucie możesz wykorzystać np.pojazdy, a snajper ukryty na dachu będzie zabezpieczał podejście grupy szturmowej pod budynek. I będzie to snajper ,nie maxman ( bo maxman to szturman z bardziej precyzyjną bronią od reszty szturmanów).

 

Druga kwestia Lambert mam wrażenie, że uważasz, że skoro jesteś snajperem to rozkazy Cię nie dotyczą i jak samotny wilk idziesz gdzie Ci się żywnie podoba :icon_smile:. Jaki zatem koledzy zespołu mają z Ciebie pożytek, skoro nie możesz ich wspomóc w miejscu , gdzie przydałbyś się bardziej ? Oni w ogóle wiedzą gdzie jesteś jak gracie ? :icon_smile: No ale to kwestia co komu pasuje. Nie zgodzę się, że snajper nie może liczyć na pomoc w chwili zagrożenia.. wręcz przeciwnie sam często przydzielam wsparcie jeśli jestem dowódcą na jakiejś imprezie.

 

Kwestia numer trzy, to kojarzenie cqb z małymi wąskimi korytarzami i pokoikami. A co jeśli potrzeba opanować halę lub podziemny garaż ? To też jest cqb ...

 

No i snajper z bronią krótką. Czy nadal jest snajperem? Jeśli jej użycie to element zadania to tak ( np. likwidacja nieprzyjaciela w krótkim dystansie, by działać wciąż w ukryciu). Z chwilą gdy na własne życzenie wdaje się w otwartą strzelaninę sam będąc doskonale widocznym nie wykonuje zadania jako snajper, tylko zwykły "piechociarz".

Edited by woysky
Link to post
Share on other sites

To ostatnie zdanie myślę, że jest ważne. Prowadzimy tu raczej akademicką dysputę a część osób odnosi się do teorii ogólnej (militarnej) a część także do swoich osobistych doświadczeń.

 

Kiedyś w dziale milsim była dyskusja o symulacji obrony rakietowej :icon_razz2:

Link to post
Share on other sites

No jeśli dla Was snajper to koleś z mocną repliką przebrany za krzaka to oczywiście szkoda dalej prowadzić tę dysputę :-)

Każdy bawi się jak lubi :) Asg jest symulacją pola walki w różnym wydaniu. Fajnie by było jednak aby nie wrzucać własnych pseudodefiicji, tyko dlatego, że tak nam się wydaje. KTOŚ to czyta :) . Jakby nie było forum WMASG jest dla niektórych opiniotwórcze.

Za chwilę flankowanie będzie równoważne z okrążeniem ( bo przecież obchodzili go po prawej...).

Link to post
Share on other sites

Fajnie by było jednak aby nie wrzucać własnych pseudodefiicji, tyko dlatego, że tak nam się wydaje. KTOŚ to czyta..

No, właśnie. A robisz to.

Co gorsza, przekonujesz, że o snajperach wiesz niewiele.

Spróbuję wieczorkiem odpowiedzieć szerzej aby niepozstało wrażenie, że cokolwiek wyjaśniłeś.

 

Pozdrawiam,

Lambert

Link to post
Share on other sites

spoko :) Lambert ...aaa... hehe ... aby była jasność naturalnie chodziło mi o marksmana (maxman). Zauważył ktoś błąd ? :).

Jeśli zamierzasz mi wyjaśniać różnicę między snajperem, a strzelcem wyborowym to już mówię abyś sobie darował :) .

Różnica jest oczywista.

póki co pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...