QLIG Posted October 8, 2006 Report Share Posted October 8, 2006 Pytanie za 100 punktów,bo nie wiem... Zakupiłem do swojego AK komplet drewnianych okładzin,kolba już w trakcie dopasowywania,idzie dobrze :wink: Tylko mam problem:jak się ściąga nakładkę rury gazowej i łoże,żeby ich nie zepsuć ? Nigdy wcześniej nie miałem repliki AK i nie mam jej długo i nie wiem co i jak ? Trzeba rozkręcać body ? Czy da radę wyjąć bez tego ? Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted October 8, 2006 Report Share Posted October 8, 2006 Wyjmij wycior i odkrec srubke trzymajaca przewod skosny i rure gazowa. Przesun ten element do przodu i mozesz spokojnie wyjac loze/nakladke. Quote Link to post Share on other sites
ues Posted October 12, 2006 Report Share Posted October 12, 2006 Do kolorowania i impregnacji drewien (sklejki) od AKaśki masz całą paletę kolorów bejcolakierów i impregnatów w jakim OBI, CASTORAMA itd.. Quote Link to post Share on other sites
Tony91 Posted October 14, 2006 Report Share Posted October 14, 2006 Witam. Moje pytanie jaki tłumik najlepiej pasuje do AK-47? Jakich tłumików wy używacie? Co myślicie gdybym zamontował w AK-47s Tłumik płomienia AK47 Beta Specnaz? Quote Link to post Share on other sites
gurek Posted October 14, 2006 Report Share Posted October 14, 2006 Ja zamontowalem oslabiacz podrzutu od AKM, ku mojemu zdziwieniu po prostu go nakrecilem i tyle. Zadne przerobki nie byly wymagane, gwint lewostronny. Jedyny mankament (niewielki- dla purystow) to to ,ze zeby kolek blokujacy wskoczyl na swoje miejsce- musi odstawac od podstawy muszki o ok 0,3 mm. Jezeli zas dokrecimy do konca, oslabiacz bedzie skierowany wylotem lekko w lewo zamiast jak w oryginale w prawo. Quote Link to post Share on other sites
Tony91 Posted October 14, 2006 Report Share Posted October 14, 2006 Chciałbym sie zająć dopasowaniem okładzin drewnianych od prawdziwego ak i wiem, że temat był już gdzieś wałkowany. Nie potrafię znaleźć, a link ze str. 1 nie działa. Jak ktoś może proszę podać mi link do tamtego tematu. Quote Link to post Share on other sites
Kamil Posted October 17, 2006 Report Share Posted October 17, 2006 Okazało się to jednak średnio proste. Górna okładzina poszła bez problemu, schody zaczęły się przy dolnej. Jest ona zbyt płytka i nie mieści się w niej mocowanie lufy, trzeba było połowę wnętrza obrabiać frezem, dłutem i pilnikiem. No i drugi problem: bolec z łoża który wchodzi w przednie body i blokuje łoże, jest zbyt duży żeby wejść w otwór w body Cymy. Nie da się go spiłować odpowiednio, gdyż przez sam środek przechodzi spory otwór. Gdybym chciał owy bolec zmniejszyć, została by sama dziura, a w najlepszym wypadku byłby on tak cienki że z pewnością bym go złamał. Jak poradziliście sobie z tym? Quote Link to post Share on other sites
gurek Posted October 18, 2006 Report Share Posted October 18, 2006 Kamil :roll: , jaki frez? jakie dluto? :P Wzialem maly pilniczek do metalu i wiekszy ( nie taki duzy) do drewna i w 15 minut spilowalem co trzeba. Ten bolec z tylu spokojnie zedrzyj pilnikiem do wymaganej prez otwor w replice wielkosci. Nie boj nic- nie ulamie sie- tylko zmniejszaj go ... systematycznie. Zostanie na pewno wiecej niz sama dziura :lol: Quote Link to post Share on other sites
Kamil Posted October 18, 2006 Report Share Posted October 18, 2006 jaki frez? jakie dluto? Słowa daję, bez pogłębiania tylnej części wnętrza łoża, całość by nie weszła. 8O Z tym bolcem to zastanawiałem się czy nie wywalić go całego, i wstawić jakiś metalowy pręt. Coś pokombinuję... Quote Link to post Share on other sites
Cyku Posted October 18, 2006 Report Share Posted October 18, 2006 Owszem, bez powiększenia tylnej, wewnętrznej części dolnej okładziny nie da sie jej wcisnąć na miejsce. Boże, czego ja nie robilem, byleby tylko pozbyć się nadmiaru drewna! A metalowym prętem to nie głupie by było, sam się nad tym zastanawiam, ot, tak dla wzmocnienia, bo ten drewniany pypeć który mi został po spiłowaniu jest w agonii... Quote Link to post Share on other sites
gurek Posted October 18, 2006 Report Share Posted October 18, 2006 ] Hmm Bo ja wiem- - wymagalo to dlubania malym pilniczkiem do metalu (drobne zabki dobrze lapaly sklejke mielac ja na wiory)- rzeczywiscie wymagalo to ciepliwego spedzenia wieczoru na skrobaniu ale bez przesady. :ściana: Zgadzam sie ze pypec wyglada krucho- ale jak na razie trzyma sie solidnie. Moim zdaniem nie kombinuj z pretami. Postaraj sie spilowac do pozadanego wymiaru. Poza tym dzieki tej dziurze spodziewam sie ze bedzie mozna wpakowac oryginalny dluzszy wycior ( niech ta poczta sie pospieszy :wink: ) Quote Link to post Share on other sites
Cyku Posted October 18, 2006 Report Share Posted October 18, 2006 Hmm, widze, że mowimy o dwoch roznych okładzinach ;). Ja mam z litego drewna, Ty tak jak mowisz, ze sklejki, pewnie od AKM? Quote Link to post Share on other sites
Kamil Posted October 18, 2006 Report Share Posted October 18, 2006 Hmm, ja mam dół z litego drewna, górę ze sklejki :P Zjechałem bolec do odpowiedniej wielkości, ale... cosik dalej nie wchodzi :| Ma on odpowiednią długość, a i tak nie wchodzi do końca, coś blokuje łoże :? W dodatku w górnej okładzinie trochę za bardzo spiłowałem te wypustki z przodu i z tyłu, i teraz za luźno leży... Będę musiał skombinować jakąś podkładkę. Gurek - dyćko drogie. Kupiłem podobne razem z osłoną rury gazowej za 45 :D Quote Link to post Share on other sites
gurek Posted October 18, 2006 Report Share Posted October 18, 2006 hehehe, wiem przeplacilem Kamil mialem ten sam problem. Rozwiazanie jest proste. Jak masz od repliki rure gazowa, ma ona taki maly dzyndzel wchodzacy w plastikowa nakladke zaslaniajaca od przodu loze. Dzyndzel wchodzi tam w szczeline. WYstarczy delikatnie milimetr spilowac ten dzyndzel i wchodzi " jak marzenie". Sprobuj, ale delikatnie zeby za wiele nie spilowac. ps. potem jeszcze kupilem komplet drewna za 60 zl. Chce ktos kupic samo loze z ciemnego drewna ? haha pps Jezeli za luzna- to machnij moze kleju epoksydowego- zapchasz niedobor, potem mozna to spilowac ppps. :) a co myslicie o tym http://allegro.pl/item135167819_ak_47_tantal_loze.html Quote Link to post Share on other sites
QLIG Posted October 23, 2006 Report Share Posted October 23, 2006 Z tego co wiem nie było szczegółowo opisywane jak zamontowac przednie okładziny ponieważ jest to proste jak budowa cepaZ przednimi to rzeczywiście nieskomplikowane (dla kogoś kto potrafi się posługiwać podstawowymi narzędziami )Ale z tylną kolbą jest roboty jak *!@#*!!! Ja w swoim dostosowałem kolbę od prawdziwka,ale na drugi raz nikt mnie nie namówi ! O ile z otworem w który wchodzi tylna częśc body aż tak żle nie jest,to z otworem na baterię przerąbane ! Zaznaczam,że nie mam dremla czy innej frezarki i nic w tym rodzaju,wszystko było robione wiertłami,pilnikami i dłutami.I nie polecam tej metody :mrgreen: Ale po kilku dniach się udało,niezwykle ciężkich dniach,kilka razy miałem ochotę wrzucić to wszystko do pieca i kupić drewno do replik ASG :mrgreen: Nigdy więcej ! Jeszcze tylko łoże dostosować i będzie koniec... Quote Link to post Share on other sites
QLIG Posted October 24, 2006 Report Share Posted October 24, 2006 z tego co zrozumiałem kolega rozwiercał kolbe.Dokładnie :wink: Najpierw wiertełkami do wirecenia okrągłych otworów o średnicy od 2-4 cm,wiertami normalnymi,wyżynarką,pilnikami i dłutami :mrgreen: Biorąc pod uwagę,że moim głównym hobby jest modelarstwo,więc jakąś wprawę mam :wink: I przy tym wszystkim w kolbie "zrobiły" się tylko 3 dziurki,które trzeba było zaklejać klejem zmiesanym z wiórami z kolby.Po szlifowaniu nie ma praktycznie śladu po nich.Ale wszyskim przystosowującym kolbę do swych replik odradzam używanie takich narzędzi :wink: Quote Link to post Share on other sites
gurek Posted October 25, 2006 Report Share Posted October 25, 2006 http://www.rusmilitary.com/html/c-deact_furniture.htm Ciekawa oferta :wink: Swieze drewno. Oczywiscie o wiele drozsze od naszego allegro, ale jezeli ktos bedzie zdesperowany zeby cos dostac z czesci- to jest to dobre miejsce. Mnie np zainteresowal oslabiacz odrzutu na kolbe za 20 funtow, ktorego nigdzie nie moge u nas dostac. Albo np skladana w bok kolba za 34 funty (*6 =200 pln) + przesylka, da sie przezyc. albo oryginalna szyna montazowa (boczna) za 180 zl http://www.rusmilitary.com/html/c-deact_ac...accessories.htm albo GP 30 zdeaktywowany wrrrr :twisted: :twisted: 295 funtow http://www.rusmilitary.com/html/c-deact_gp30.htm Quote Link to post Share on other sites
sirkapek Posted November 7, 2006 Report Share Posted November 7, 2006 hmmm wiecie coś na temat metal body do ak47 od SRC, które pojawiło się na krakmanie? są na nim jakies trademarki? i co to w ogóle jest? znalu? duralu? wiecie może cos o jego wytrzymałości w porównaniu do np. CA? pozdrawiam Sirkapek Quote Link to post Share on other sites
Diablo Posted November 7, 2006 Report Share Posted November 7, 2006 Ja posiadam owe body :) komplet tył i przód. z czego jest wykonane to nie mam pojęcia , bo się nie znam na tych metalach , na temat wytrzymałosci moge powiedziec tyle ,ze zaliczyłem ostatnio powazny upadek w którym najwiekszym napreżeniom poddane zostało body i brak jakich kolwiek uszkodzen dodam tylko ,ze przy mniej powaznym upadku plastikowe stockowe body połamalo sie w cholere ;) Quote Link to post Share on other sites
511 Posted November 7, 2006 Report Share Posted November 7, 2006 http://ultimak.com/photos.htm To dopiero jest tuning ak.... http://ultimak.com/pic4.htm ---szczegolnie slodki Quote Link to post Share on other sites
QLIG Posted November 7, 2006 Report Share Posted November 7, 2006 -szczegolnie slodki Kto tak zbeszcześcił AK 8O Jak dla mnie jedynym dodatkiem do AK może być bagnet :mrgreen: I małe pytanie.Mam założone łoże,nakładkę rury gazowej i kolbę od prawdziwka,jest pęknie :wink: Tylko nie mam pomysłów co do rękojeści.Oryginał nie wejdzie,wystrugać samemu to chyba saby pomysł.Zna kto coś mądrego ? Quote Link to post Share on other sites
gurek Posted November 9, 2006 Report Share Posted November 9, 2006 QLIG Jestem aktualnie szczesliwym posiadaczem rekojesci zrobionej z oryginalych dwoch rekojesci. Przy odpowiedniej porcji samozaparcia da sie to robic. Wierz mi - efekt jest boski :) ps. Aha- mowie o bakielitowych. Quote Link to post Share on other sites
yakarov Posted November 9, 2006 Report Share Posted November 9, 2006 ...-co do jednostek specjalnych jestem ciekaw jaka używa AK z takim wyposażeniem. prosze bardzo: http://img211.imageshack.us/my.php?image=r...sw0614slxj6.jpg http://img211.imageshack.us/my.php?image=a...62351d51kq9.jpg http://img464.imageshack.us/my.php?image=b...f6a32cfewr0.jpg Może nie dokładnie takie samo jak z linku wcześniej ale...jednak,choinki jak kto woli. Myśle, że oni nie narzekają na to co mają w łapkach. operatorzy Alfy o ile dobrze pamiętam. Co do tamtych AK "po tuningu" już to było kiedyś gdzieś pisane, sa to wersje cywilne, dla bogatych i znudzonych.... Quote Link to post Share on other sites
gurek Posted November 10, 2006 Report Share Posted November 10, 2006 Jedyny sluszny tuning zewnetrzny AK to (wg mnie): -tlumik PBS-1 -Bebenowy magazynek ( chociaz mnie sie nie podoba i zarzucilem- kalach wg mnie MUSI miec lukowy magazynek) - optyka na szynie bocznej. - granatnik ( WRRRR) Cala reszta to profanacja. Jak pisalem AK 47 +RIS= SATAN :) Reszta to rzezczywiscie kwestia gustu. ps. aha- odnoszac sie do ues'a ktory wyprodukowal sie calkiem slusznie poniezej. MOWIE O ASG! Quote Link to post Share on other sites
ues Posted November 10, 2006 Report Share Posted November 10, 2006 Jestem (nie) szczęśliwym użytkownikiem podstawowej wersji 5.56 mm kbs BERYL - w pracy i 6 mm rkm RPK , AKM, SLR 105 staluch od CA w ASG. Powiem tak. W pracy każdy gadrzet przy broni który ułatwia / przyśpiesza celowanie (kolimator), zwiększa ilość ammo pod zamkiem (40/75/100 rd mag), rozjaśnia w głowie szuszfolom i uniemożliwia im walke w budynku bo na chwile ślepną (latarka min 600 lumenów), pomaga celować przy użyciu pierdułkowatego noktowizora LPO (ANPQ2), zwiększa stabilność broni (przedni chwyt), zwiększa moc, zadymia, wywala szczury gazem z Tora Bora(granatnik), w miarę potrzeb tłumi na patrolu odgłos wystrzału i pozwala skrycie unieszkodliwić SKADA 1 patronem (PBS), czyli daje przewagę choćby kilkusekundową - JEST KUREWSKO POTRZEBNE I W MIARĘ MOŻLIWOŚCI MONTOWANE NA BRONI INDYWIDUALNIE PRZEZ ŻOŁNIERZY KTÓRZY CHOĆ TROCHĘ PRAGMATYCZNIE MYŚLĄ. i robia coś takiego: http://img170.imageshack.us/img170/9576/dscn5348lx1.jpg http://img144.imageshack.us/img144/3596/dscn5347ei7.jpg W ASG kto co lubi. Ja dąże do oryginałów bo ładnie wyglądają nad kominkiem a prawdziwka tam nie powieszę. Poza tym dają wrażenie operowania z podstawowym narzędziem jakie mam przez co pozwalaja na poprawę manualnych umiejętności zmiany magazynka, celowania. Ogólnie poprawiaja moje umiejętności posługiwania się narzędziem pracy. Dlatego real cup 30 BB i mało podoczepianych rzeczy. Jak szybko wyceluje z muchy i szczerbinki to z kolimatorem to pryszcz... Nie wystarczy szybko biegać, trzeba jeszcze szybko strzelać. I celnie Tak więc nie rzucajcie w siebie błotem. Każdy z was ma rację i niech tak zostanie. pozdro ues 16 th airborne bn Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.