Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

POmysł na Kamuflaż zimowy (Teren Zurbanizowany)


Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

A ja mam inny sposób:

 

- Strój malarski, uniwersalny - do kupienia we wszystkich sklepach typu Real, Obi itp. (biedronka, żabka, piotr, paweł ;) ).

- Stare prześcieradło.

- troche brązowej farbu, tudzież jakiś sprey (brożowy ofc.)

 

Strój malarski ma uniwersalny rozmiar, na mniejszych osobach będzie to śmiesznie wyglądało, ale nie o wygląd tu chodzi. Śnieg się do tego stroju przykleja (sprawdzone ;) ) tyle, że bardzo szybko się przedziera. Proponuje wszycie prześcieradła POD ten strój, wzmocnienie na szwach, pomalowanie kilku brązowych plam i Voila. Strój malaraski...ekhm.. strój snajperski zimowy - gotowy ;). Strój posiada również kaptur, ale trzeba z niego wypruć gumę ściągającą.

 

Pozdrawiam.

 

EDIT: Kamuflaż idealny

0604501220584pg0fz.th.jpg

Link to post
Share on other sites

Kolo na tej fotce wygląda jak po spotakniu ze smołą i pierzem :)

Co do kamuflażu zimowego, myślałem o przemalowaniu starej kurtki (jakaś taka niemiecka co to metale w nich chodzą :twisted:) przy użyciu białej farby do tkanin. Kórtka ma krój płszczo podobny i sięga gdzieś przed kolana więc kryje dużą część ciała. Dużym plusem jest to, że ma guziki i suwak, kilka sporych kieszeni i kaptur. Można by ją wrzucić na oporządzenie tak, że nie było by problemu z dostaniem się do ekwipunku.

Link to post
Share on other sites

Świetnym sposobem na kamuflaż w terenie zurbanizowanym (nie tylko w zimie) - zakladam, że mamy do czynienia z miejscem gdzie jest gruz - jest noszenie tego "gruzu" na sobie.

Oczywiście trzeba wykonać jego imitację z czegoś lekkiego. Myslę, że gąbka jest dobrym wyborem. Mozna pociąć w regularne kształty (np cegła, słup betonowy itp...) - porwać w nieregularne. Taka porwana wygląda jak połupane cegły lub beton (oczywiście po pomalowaniu na odpowiedni kolor). Lekka, elastyczna, ciepła i miękka - trzeba jeszcze zaimpregnować ją podczas "charakteryzacji" jakąś farbą - żeby tak bardzo nie chłonęła wody - i w miasto!

Link to post
Share on other sites

Nie, nie żartuję.

grudzien320050025ef.th.jpggrudzien320050031jo.th.jpggrudzien32005006cr7vr.th.jpg

 

To tam, takie różne fragmenty gruzu - oczywiście z pomalowanej gąbki.

 

grudzien320050081ep.th.jpggrudzien320050107ay.th.jpg

 

A to sterta "gruzu" z "cegiełką" i wyschniętą trawą - oczywiście rafia

 

Z takich elementów trzeba wydłubać środek (żeby zmniejszyc wagę) i przyszyć do jakiegoś kombinezonu - może na taśmach? Wtedy będzie się wszystko "majtało" i za każdym razem układało w inny sposób.

Link to post
Share on other sites

Może jak pojadę na urlop?

 

Podczas robienia tych zdjęć - sąsiad sie mnie pytał, po co wtaszczyłem ten gruz do bloku? Stał dwa metry ode mnie.

To są prototypy - mam zamiar naszywać gąbkę z bardzo cieńkich płatów.

I tylko kilka większych elementów - radykalnie rozbijających sylwekę.

Tak - to może wygladać śmiesznie (Yeti z gruzu) - ale na pewno będzie zaskakiwało.

Przy okazji - w lasach jest tyle smieci :roll: , że nawet taka sterta gruzu na środku polany, nie powinna nikogo zdziwić 8)

Link to post
Share on other sites

Hm... no tak... a jak pobiegniesz, to kawał "tynku" będzie za Toba powiewał? :lol:

Nie wiem czy nie za bardzo kombinujesz. Z ciekawości: kolory dobierasz pod konkretny urbanik? Bo to jak z lasem - w jednym lesie iglaki ciemniejsze, w drugim jaśniejsze....

W każdym razie jak już zrobisz takiego gruzo-ghila to rzuć fotki :D

 

Do tej pory i w Wawie i w Białymstoku na różnych terenach używaliśmy w większości plamiaki AT. Sprawiały się całkiem nieźle, tylko zwłaszcza teraz ciężko go zdobyć. Oprócz tego, jeżeli strzelamy się w halach (typu Warszawa-URSUS) czarny mundur przybrudzony gruzem plus trzymanie się cienia (albo zakopanie w czymś miejscowym typu gruz) styka

Link to post
Share on other sites

Nie tylko powiewał, ale i dyndał a nawet majtał i wlókł. Taki będzie tego "urok". Co do kolorów - na razie to jest za szare - musi byc bardziej piaskowe. W kilku miejscach jakieś kepy " trawy" i "zeschnięte liście" może jakaś stara gazeta? :D Taki mobilny "śmietnik".

Śmieci są uniwersalne, powinny pasować do większości potencjalnych miejsc. W czymś takim nie trzebaby kryć się w cieniu - pomysł polega na tym żeby położyć się pod ścianą budynku, kucnąć w kącie - połozyć nawet centralnie, i nie zostać zauważonym. nie ukrywam, ze zainspirowali mnie znajomi z Teatru Lalek. Tam się robi lalki i inne dekoracje w wiekszości z masy papierowej i gąbki właśnie.

Link to post
Share on other sites

Wybacz, ale na razie pozostanę sceptyczny. Wierzę w skuteczność tego rozwiązania kiedy położysz się na/pod/przy stercie gruzu, ale nie wiem czy warto zawracać sobie dupę. Taki strój sprawdzi się tylko w tych określonych warunkach, a w jakimś "czystym" rejonie będzie całkowicie nienaturalny. Mimo to chętnie zobaczę fotki gotowego ubranka. Ot tak, z ciekawości.

Link to post
Share on other sites

A w jakiego typu "czystych" rejonach zabudowanych się strzelacie?

Ja jeszcze nie widziałem, opuszczonych budynków bez gruzu i śmieci. :?

A nawet gdyby ich nie było - to po czym poznać, ze akurat tej kupki gruzu tu "nie powinno być"? :roll:

Co do warunków - tematem jest kamuflaż w terenie zurbanizowanym, a nie w jakimkolwiek.

 

A fotki oczywiście zamieszczę - wasz sceptycyzm dopinguje mnie do pracy :D

Link to post
Share on other sites

No wiesz, my swoje budynki ładnie sprzątamy i tam nie ma smieci! Może u Was leży jakiś gruz flejtuchy! :wink: A tak na serio - po prostu w jednym miejscu jakieś śmieci czasem się znajdą a w innym nie. U nas w okolicach olsztyna zbyt wiele miejscówek z budynkami nie ma, więc każdy zna się jak własną kieszeń. Gdybym zobaczył kupkę gruzu w miejscy, w którym nigdy jej nie było to bym posłał jej serię :) Poza tym w tym stroju możesz się pewnie zamaskować tylko w pobliżu jakiegoś prawdziwego gruzu. Nie wiem jak perfekcyjnie musiałbyś zrobić ubranko, żeby samodzielnie udawać kupę gruzu. no ale na razie wstrzymuje się od ostatecznych osądów. Dopóki nie zobaczę fotek wolę siedzieć cicho :wink:

Link to post
Share on other sites
Nie tylko powiewał, ale i dyndał a nawet majtał i wlókł. Taki będzie tego "urok". (...)Taki mobilny "śmietnik".

Śmieci są  uniwersalne, powinny pasować do większości potencjalnych miejsc.

Ty, to może po prostu wysmarować się klejem i wytarzać w śmietniku? :lol:

Sorki za złośliwość, nie mogłam się powstrzymać.

A teraz poważnie: popieram artystów, wzorowanie się na teatrze lalek BOMBA! Tylko nie wiem czy wykonanie nie przerośnie idei. Obawiam się tego właśnie braku uniwersalności (kamuflaż jakikolwiek rzadko jest uniwersalny) albo tego, że takie dzieło sztuki szkoda będzie użyć w terenie.

Link to post
Share on other sites

Ciekawe rozwiązanie, może się sprawdzić jak znajdziesz sobie jakąś dobrą miejscówkę z gruzem rozrzuconym tu i ówdzie, gorzej z mobilnością gdy będziesz się musiał w tym pruszać. Koleś w lesie w ghile wyglada jak krzak, jeśli sie porusza wolno nie jest zbyt widoczny, co innego idąca przy ścianie budynku kupa gruzu ;) w każdym razie, jestem ciekaw co z tego wyjdzie i czy się sprawdzi takie urban-ghile, ta gąbeczka na zdjęciu imitująca cegłę wyglada niczego sobie :)

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...