Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[ARCH] TOMMYGUN PARTY 2003


Recommended Posts

Misiek, wytłumacz mi, czy prowadzisz w tym momencie jakąś prywatną wojnę, bo to my, a nie wy dostaliście termin? Powtórzę się - dziecinada. Nie wiem, co zostało zaoferowane WP w zamian za wypożyczenie poligonu, Ciebie nie powinno obchodzić tym bardziej. Trudno, stało się, nie było to działanie złośliwe, jak to sugerujesz. Sprawy termonologii zostały już wyjaśnione, szkoda, że nie zrozumiałeś. Powiedz mi tylko, czy masz zamiar pojawić się na którejkolwiek w imprez, czy tylko dolewasz oliwy do ognia, żeby zobaczyć jak się fajnie będzie paliło? Rozumiem, że każdy się może wypowiedzieć, ale tyle krytycznych postów na każdy temat na który piszesz czynią Cie w moich oczach malkontentem.

Link to post
Share on other sites

Heh widze, ze jest coraz lepiej. Na poczatku chodzilo o sam zblizony termin. Potem, z niewiadomo jakiej racji na Tommygun psy zaczeto wieszac z powodu formy podania informacji. To teraz jeszcze sa winnymi odwolania impreze paintballowcow... Normalnie smiech na sali. Co jeszcze wymyslicie? Czego sie jeszcze mozna przyczepic? Z calym szacunkiem, ale nikogo nie powinno obchodzic na jakiej zasadzie owe pozwolenie zostalo przydzielone. Obwinianie Tommygun za odwolanie Waszej imprezy jest... zreszta niech sami sobie wszyscy dopowiedza. Nie zycze sobie wiecej tego typu uwag na tym forum. Rowniez postrzegam to jako dolewanie oliwy do ognia.

 

Proponuje skupic sie na problemie samego terminu i na niczym innym wiecej. Jesli wogole jest sens dalej ciagnac ten watek, gdyz przeksztalca sie on w kolejna bezowocna burze. Tym razem mam zamiar ja zgasic w zarodku. Wszystko w zasadzie zostalo juz powiedziane. Sa dwie imprezy o roznym charakterze/randze i kazdy ma prawo wybrac co mu bardziej pasuje (odleglosc, czas... koszta?).

 

Jesli ktos ma zamiar powtorzyc cos co juz zostalo powiedziane kilkakrotnie w tej sprawie lub tez nic konkretnego nie ma do powiedzenia, albo nie ma on zadnego zwiazku ze sprawa (bo np. nie wybiera sie na zadna z imprez), lub tez tak dla zabawy chce dolac oliwy do ognia to lepiej, zeby powstrzymal sie od glosu. Watki klasyfikujace sie do powyzej wymienionych bede bezlitosnie 8) kasowal.

Link to post
Share on other sites
Heh widze, ze jest coraz lepiej. Na poczatku chodzilo o sam zblizony termin. Potem, z niewiadomo jakiej racji na Tommygun psy zaczeto wieszac z powodu formy podania informacji. To teraz jeszcze sa winnymi odwolania impreze paintballowcow... Normalnie smiech na sali. Co jeszcze wymyslicie?

maja niepozamiatana podloge i zacieki na oknach :D

Link to post
Share on other sites
Misiek, wytłumacz mi, czy prowadzisz w tym momencie jakąś prywatną wojnę, bo to my, a nie wy dostaliście termin? (...)
nie wiem skąd Ci to wpadło do głowy - stwierdziłem fakt i przeszedłem nad tym do porządku dziennego. Ja mam gdzie jechać w tym terminie.

Stwierdzam tylko fakt, że TOMMYGUN :?: się po prostu chamsko, bezczelnie, bez konsultacji z wiekszym ogółem czytających to forum, wpierdolił w termin (bliski termin) innej imprezy, o której było od dawna wiadomo i była niejako zgłoszona ogółowi Maniaków. I na którą sie ludzie nastawili, że pojadą.

I wali mnie w tym momencie miejsce, równie dobrze mogłeś impreze robić na Księżycu.

Trudno, stało się, nie było to działanie złośliwe, jak to sugerujesz.
wcale tak nie sugeruje, chyba, że takie wyciągasz wnioski. Wolno Ci. To wolny kraj.
Powiedz mi tylko, czy masz zamiar pojawić się na którejkolwiek w imprez
pytanie retoryczne, oczywiscie, że nie - nie jestem maniakiem, wystarczą mi spotkania z sympatycznymi maniakami na warszawskim SD

ale jakbys nie zauważył probelm ten nie dotyczy maniaków czy paintballistów, tylko tzw. stosunków międzyludzkich. i kilku innych zasad dobrego wychowania.

dodatkowo pragnę Ci zwrócić uwagę, że zarówno ASG jak i PB są środowiskami małymi i wszelkiego tego typu waśnie nie sprzyjają integracji tych środowisk.

czy tylko dolewasz oliwy do ognia, żeby zobaczyć jak się fajnie będzie paliło? (...)
żenada.

 

Over & Out

EOT

BT

(*) sorry za mocne słówka, ale czasem "po żołniersku" dociera do niektórych lepiej

Link to post
Share on other sites

Mam Ci po raz kolejny po "żołniersku" wytłumaczyć, że o udostępnienie wolnego terminu zabiegaliśmy od bardzo dawna? Od zeszłego roku, jeśli chodzi o ścisłość. To co piszesz jest tak jakoś dziwnie nacechowane emocjonalnie (rozgoryczenie? złość?), że wnioski nasuwają się same.

Stwierdzenie faktu, że niepotrzebnie ciągniesz ten wątek (podobnie jak ja w tym momencie, zdaje sobie z tego sprawę), nazywasz żenadą? Prawda w oczki kole?

Czepiasz się i tyle. Ale wolno Ci... To wolny kraj. Stwierdzić, że ktokolwiek zrobił w sposób nie taki, jak Ty byś to zrobił, też Ci wolno. Ale nie każdy jest tak światły i doświadczony jak Ty. Niniejszym chylę czoła, mój mentorze.

Link to post
Share on other sites

No tak, z tego co czytam wychodzi jedno - nikt nie jest odpowiedzialny za zaistniałe zamieszanie. Można powiedzieć stało się... Ale czy na pewno "samo" się stało? Z tego co widzę, społeczność asg drąży ta sama choroba co całe społeczeństwo - niejednomyślność. Dla mnie asg jest doskonałą zabawą. W swojej naiwności myślałem, że skoro dla mnie jest zabawą, to dla pozostałych także. Niestety okazało się inaczej... I skoro nikt nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności za zamieszanie to ja mogę to zrobić. Moją winą jest więc to, że nie miałem pojęcia o planowanej imprezie Tommyguna; moją winą jest to, że byłem jednym z ludzi chcących zorganizować coś co da radość tym, którzy przyjadą na strzelanie itp. Mam nauczkę na przyszłość - po prostu nie wychylać się ani nie starać wybijać w jakikolwiek sposób. Przykro mi, że m.in. moja wypowiedź tak podzieliła ludzi. I mam prośbę do wszystkich - następnym razem jak wpadnę na genialny pomysł organizowania imprezy asg niech ktoś podjedzie do mnie i z całej siły kopnie mnie w d.... żeby od silnego uderzenia wybić mi z głowy ten pomysł.

AMEN

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...