szalony jack pirat Posted March 14, 2006 Report Share Posted March 14, 2006 możliwe, iż powinienem skierować tę wiadomość na PW. Mniemam jednak, że skoro powodowały Tobą ważne powody do opublikowania pierwszej części Twego posta na forum publicum, i ja uczynię to samo. Jak się słusznie domyśliłeś, ja też przedstawiam nie tylko swoją opinię, ale mam nadzieję alternatywę dla polityki skrajnej izolacji i w końcu wymarcia. Oczywiście mój post nie był tylko i wyłącznie do Ciebie :) Cieszę się, że mamy w tej sprawie jasność. Nie jestem typem trybuna ludowego, społecznika lub bojownika o wolność, niepodległość i socjalistyczną sprawiedliwość społeczną. Ja również nie jestem taki. Homoseksualiści są mi obojętni tak długo jak nie naruszają moich praw oraz praw społeczeństwa. Co do Piłsudskiego, to wolałbym, żeby rozmowa, którą prowadzimy toczyła się kilka poziomów niżej niż polityka. Wolałbym skupić się na zjawisku, skutkach i decyzji jak wobec tego powinniśmy się zachowywać. nie zmieniaj sensu moich wypowiedzi, Dobrze wiesz, że się nie da :) Zresztą zauważyłem, że w każdej polemice, wcześniej, czy później podnosisz tę kwestię. Każde zdanie, które napiszemy, zmienia sens zdań wcześniejszych. Na tym właśnie polega pragmatyczny wymiar dialogu :) Gdyby zastosować się stricte do Twojej prośby, dyskusja szybko uległąby rozmyciu i zagubilibyśmy się w meandrach znaczeń i zastrzeżeń. Wyłuskiwanie z każdego posta meritum to sposób na popychanie całości ku wnioskom. Dobra dość o tym. O widzisz, i właśnie w definicji adresata (względnie w podejściu do niego), obok promowania postaw - upatruję pewien problem. Wbrew pozorom, daleko mi do radykalizmu. Podobnie jak nie można powoli oddzielić replik tanich od drogich, trudno dzielić maniaków na starych, średnich i młodych. Ja nie twierdzę, że powinno się na hurra przyznać dzieciom prawo do zabawy replikami. Oczywiście nie da się tego regulować - trzeba to zostawić lokalnym środowiskom oraz rodzicom. Głownie dlatego, że póki co to działa. Uważam jednak, że np. na WMASG trzeba zrobić miejsce dla wszystkich. Działy z tanimi replikami, FAQ, artykuły - wszystko to jest przecież dla nowych. Sobie w końcu nie musimy nic wyjaśniać. Ale to tylko moja opinia. Nie wykluczam, że np. pod wpływem "Jestem zielony" ją zmienię:D. Może tak porządne forum jakim jest WMASG da się prowadzić tylko za mordę i tylko w grupie bliskich sobie osób. I mam także prawo tego raz dokonanego wyboru bronić. Nie odmawiam Ci prawa do niczego. Po prostu zauważam, że Ty też nie powinieneś nikomu do niczego prawa odmawiać. Jeśli uważasz, że ktoś realizuje swoje prawo w sposób, który Cię razi - trzeba z nim pogadać. Ja tak robię i to działa. Prościej jest asymilować młodych niż ich izolować, bo do izolacji nie mamy narzędzi prawnych. Nie mamy już finansowych (repliki są coraz tańsze), nie pomoże ukrywanie się, wobec narastającej propagandy np. TanichMilitariów i promocji słowa "airsoft". Oczywiście asymilacja zmienia również nas. Ale jak już to uzgodniliśmy jest to zjawisko nieuniknione. Co do pytań, to a na nie nie odpowiem. Za dużo pisania, są za skomplikowane. W zasadzie też nie o tym chciałem pisać. Niech każdy rodzic i każdy dorosły airsoftowiec podejmuje decyzję wg własnego sumienia. Ale jeśli my dzięki WMASG będziemy mogli dotrzeć do nowych z odpowiednim etosem, to realnie pomożemy airsoftowcom uporać się z problemem jakim jest ciągle zwiększający się napływ coraz młodszych ludzi. Nawet w Twoich okolicach. I uważam, że pisanie w na poły kpiący sposób, jest w tym wypadku niestosowne. Owszem, odczuwam pewien dyskomfort, wszystkich ew. urażonych przepraszam. Ale nie pisałem o nikim konkretnym ;), to był chwyt, zakładam, że ktoś taki musi istnieć. Nie zarzucaj mi proszę konformizmu :) Ja bronię "naszego" airsoftu, tylko nie poprzez umieszczenie go w rezerwacie, ale poprzez zarażanie nim ludzi, co gwarantuje jego przetrwanie. Autentycznie Cieszę się z Twojej odpowiedzi. Bałem się, że będzie pyskówa, a wtedy mój konformizm kazałby mi podkulić ogonek :) Na koniec, z przykrością odnotowuję, iż rozmowa ta odbywa się przez sieć, która z natury rzeczy nie ułatwia komunikacji, tak jak pozornie to się zdaje. Ale cóż począć, siła wyższa. Owszem wyższa. Pokonamy przy nadażającej się sposobności. Pozdrawiam P.S.To jest filozofia. Człowiek się do tego nadaje przed dwudziestką. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted March 14, 2006 Report Share Posted March 14, 2006 (...)2.Być może źle zrozumialem przeslanie niekotrych osob jednak parokrotnie pisano tu że przykladamy sobie pistolety do glow i takie tam. Jednak nikt nie zapytal czy w pistoletach byly magazynki lub amunicja (bądź gaz) otóż nie! Zdjecia robilismy od razu po przybyciu na miejsce strzelanki i nikt nawet nie zdazylby zaladowac gaz i kulki, a nawet jesli to nikt nie jest az tak glupi zeby wystrzelic koledze prosto w glowe(...) Wspaniałe tłumaczenie. Godne wręcz nagrody darwina. A pomyśleliście kiedykolwiek, że jak robicie taką fotke ktoś może pomyśleć że to egzekucja?? Ten ktoś przecierz może nie wiedzieć ze to co macie w dłoniach to repliki. I czy zdjecie z pistoletem przystawionym do głowy jest warte pokazywania?? Czy tak samo wesoło jak wam jest ofiarom porwań ktorym tez robi sie zdjecia z pistoletem przystawionym do skroni?? Czy rodzinom porwanych widzących te djecia w domu czy w prasie tez jest wesoło?? Czy wasi rodzice widzieli te zdjęcia i mówią ze o jak fajnie i super sie bawicie?? I teraz do obrońców wszystkich małoletnich. Czy jesli taka ma być przyszlość airsoftu to czy nie będzie to przyszlosć ciemna?? Czy chcemy by postrzagano nas jako "terrorystów czy porywaczy strzelających w tył głowy niewinnej ofireze"?? Czy warto bronić i pochwalać takie zachowanie?? Jeśli odpowiedź brzmi tak to zazdroszcze wam człowieczeństwa a w zasadzie jego braku (niczego nie sugeruje, to subiektywne odczucie). Mnie w domu uczulono na krzywde ludzi i nawet zwyklego menela mi żal (choć zastanawiam sie czy słusznie). Edit: Ja osobiście wolałbym po prostu, żeby airsoft rozwijał się przez ewolucję, nie przez rewolucję. Czy przypadkiem nie chodzi tu o pewną ewolucje wsteczną widoczną wśród młodzierzy?? Quote Link to post Share on other sites
szalony jack pirat Posted March 14, 2006 Report Share Posted March 14, 2006 dlaczego nie należy trzymać palców na spuście itd. Akurat jestem na bierząco, bo u nas w zesżłym tygodniu zrobiła się chryja o zdjęcia z palcami na spustach, i celowniem w głowę. Na jednym zdjęciu gość wkładał sobie nawet lufę do ust. Wyobrażacie sobie jakiej piany niektórzy dostali :). I wyszło na jaw, że nikt nikomu nie powiedział dlaczego się takich zdjęć nie publikuje. A pomyśleliście kiedykolwiek Nie pomyśleli. Mało kto myśli po prostu. Ale za pierwszym razem trzeba grzecznie upomnieć i odesłać do tekstu o tym jak się dobrze zachowywać. Quote Link to post Share on other sites
boron Posted March 14, 2006 Author Report Share Posted March 14, 2006 Dobra! Po przeczytaniu wszystkich postów już nie pozostało mi nic innego jak przyznać wam rację i przeprosić za te fotki na stronce. Może niektórzy maja to głęboko w ..nosie co jest na tej stronie, jednak jest parę osób które razi to co widzą w galerii naszej strony. (nie wiem czy ktoś zauważył ale ja na żadnej z fot nie celuje nikomu w głowę, noo może miałem pare zary palec na spuście ale nie wiedziałem ze to was tak razi, za co przepraszam) Tylko irytuje mnie jedna rzecz, dlaczego zamiast upomnieć lub powiedzieć co się uważa w delikatny sposób, parę osób wyjechało z grubego działa, a nawet starało się mnie obrazić (Kuba wiedz dobrze, że znam znaczenie tych twoich fachowych słówek których użyłeś parę postów temu i czytając twój post odnosiłem wrażenie ze pisałeś 5 razy o tym samym tylko innymi słowami co było bezsensu). Przecież jesteśmy nową grupą, która dopiero się rozwija, a nawet uczy zasad panujących w społeczeństwie airsoftu. Pewnie niektórzy powiedzieliby zaraz że wszystko jest dokładnie opisane na forum, jednak ja jestem tylko web adminem stronki, na przejrzenie całego forum nie mam czasu (i cierpliwości czekać koło pół minuty na wczytanie podstrony forum), a w grupie jest zarząd który powinien tym się zająć (jednak na wasze posty odpowiadam ja, bo nie wiem co odpisaliby kumple ze składu, więc wole dyskutować samemu). To by było na tyle nie wiem czy jest sens prowadzić dalej rozmowę w tym temacie, bo myślę że sprawę strony www powinniśmy zostawić jako zamknięta, a rozmowę o młodzieży w Airsofcie poprowadzić w innym topicu (taka moja sugestia) Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted March 14, 2006 Report Share Posted March 14, 2006 patrycyan każde forum tematyczne jako całość to przedsięwzięcie edukacyjne. Także to nawet jeżeli nie nadano mu specjalnie takiej rangi. Każda odowiedź na pytanie jest formą edukowania innych, każda uwaga na temat niestosowności zachowań, zastosowanych środków bezpieczeństwa itd. jest formą edukacji. Nie każdy jednak ma ochotę i chęci tłumaczyć po raz pięćsetny ogólnodostępne podstawy, gdyż forum jest formą encyklopedii w której w topikach przyklejonych masz opisane podstawy. Zwróciłem uwagę na niestosowne gogle, może i w formie gorszej niż "z pod budki z piwem". Twoja opinia, ja to nazywam sarkazm i złośliwość, której we mnie pełno. Jednak ze strony borona nie wywołało to żadnej reakci (tzn. mam nadzieję, że wywołało w stylu: "Co ten &%$*% mi tu się gogli czepia... Głupi buc. Zaraz mu udowodnię, że nie ma racji." i zacznie szukać. Albo nie zaczął albo szuka do teraz. Wnioski patrycyan wyciągnij sam.) Sam zwróciłeś uwagę, że pochwała Jacka była nie na miejscu. Skrócona wersja przekazu z postu poprzedniego brzmi tak: nie pisz tachich rzeczy bo spoczną na laurach. Wziąłeś sformuowaie o "kulcie macho Marines" do siebie? Szkoda bo to źle o tobie świadczy. Co innego odtwarzanie USMC a co innego szpanowanie sprzętem za ciężkie pieniądze, sianem we łbie, poczuciem wyższości i niczym więcej (to jest "kult macho Marines"). Zwróć zresztą uwagę. Peorowanie Kuby, najazady Arthura i uwagi kilku innych umocniły borona w postanowieniu, że foty te nie nadają się na stronkę promującą bądź co bądź airsoft. I słusznie. Mamy pozytywny skutek tysięcy uderzeń w klawiaturę. boron wiesz dlaczego z grubego działa i nikomu się nie chiało tłumaczyć? Bo mieliście pecha i opublikowaliście stronkę w corocznym okresie dyskusji na temat nieletnich. Niektórzy, w tym i piszący te słowa, mają alergię na tym punkcie, gdyż jak widzisz po całej dyskusji nieletni, a tym bardziej dzieci, w airsofcie to zjawisko wywołujące daleko idące, niekorzystne, konsekwencje. Jack nie bój nic, izolacja nie spowoduje wymarcia. Nie wiem do końca na czym polega "nasz" airsoft w rozumieniu Kuby ale nie zaprzątam sobie tym głowy bo i on i ja nadajemy na podobnych falach, jeżeli chodzi o airsoftowe klimaty. Te klimaty są wystarczająco fajne, że będą ściągały wciąż nowych ludzi. Może nie w formie lokalnych manewrów ale będą. Może "elitarność" jest tu słuszną formą organizacyjną? Na marketingowej zasadzie "dołącz do najlepszych"? Tak tylko dumam... IMHO Ostra moderka i grono ludzi z zacięciem pedagogicznym, którym będzie się chciało w kółko tłumaczyć to jedyne rozwiązania jeżeli chemy mieć wpływ na kierunek w którym się stacza ;) airsoft w PL. Quote Link to post Share on other sites
boron Posted March 14, 2006 Author Report Share Posted March 14, 2006 Wukasz o biedocie tych fotek wiedzialem od kiedy zgrałem je na twardziela zaraz po powrocie do domu. Jednak kumple mocno nalegali zeby cos wrzucic no to wrzucilem i to byl mój błąd. A co do gogli to juz odpowiadalem na to pytanie wczesniej w temacie... Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted March 14, 2006 Report Share Posted March 14, 2006 Faktycznie, jakoś przegapiłem. Inna rzecz, że jeżeli dobrze rozpoznałem typ jkednych z nich (takie platikowymi bulwiastymi wywietrznikami) istnieje duża szansa, że pomimo przeżycia jednorazowego testu pękną. Bieda fotek biedą. Wybacz sformułowanie - świadczą one o niedojrzałości przynajmniej części z uczestników zabawy i niewątpliwie dlatego ruszyła lawina ... Anyway... temat i tak wkrótce umrze śmiercią naturalną więc nie będe już przykłądał palców do jego rozwlekania :)[/url] Quote Link to post Share on other sites
Kuba Posted March 14, 2006 Report Share Posted March 14, 2006 Witam; dziś akt trzeci. Może będę pisał nieco nieskładnie, lecz nie jestem dziś w formie, a i czasu mam deficyt. Patrycyan: (...) dzieciakom trzeba pomóc, a nie jechać ich na całego. To, co napisałeś jest bardziej dziecinne (...) Takie elitaryzowanie "własnego" asg, do czego to ma prowadzić? W sumie to wstyd mi za Ciebie i cieszę się, że nie spotkamy się raczej na żadnej strzelance. Drogi Kolego, ja nie czuję się powołany do niesienia pomocy dzieciom w AS. Wiesz dlaczego? Czytałeś przecież, więc wiesz - choćby dlatego one oczekują czego innego od tej zabawy. Choćby dlatego, iż uważam separację tych "nurtów" za wskazaną. Dość jest na W(M)ASG porad, zasad, etc. Dość, by część małoletnich je przyswoiła i żyła w naszym środowisku. Ale część jest do tego niezdolna. I prędzej narobią na wyciągnięta rękę niż skorzystają z pomocy. Zaś kreowanie związków ze środowiskami, których nie tylko nie da się kontrolować, ale nawet oddziaływać - uważam za wysoce niewskazane i potencjalnie niebezpieczne. Chciałem także zapytać - czy Kolega zainteresował się sprawą i pośpieszył z pomocą? I dlaczego to Kolegi. "edukacyjnych" postów nie widać na początku tego wątku? (Bynajmniej daleki jestem, w tym pytaniu, od złośliwości.) LameBoy: To co robi Kuba to (...) tylko bucowate patrzenie z góry na fakt ze młodzi też biegają z replikami do asg LameBoy - bo ja po prostu jestem cynicznym, archetypicznym bucem. :wink: Ale żebyśmy się zrozumieli, bo kolega chyba nie doczytał. Znam wielu młodych ludzi parających się AS. Niektórych z nich osobiście i darzę szacunkiem znacznie większym niż gros "dorosłych". Tyle, że jakoś nie przypominam sobie z ich strony żadnych wybryków, które ostatnio tu oglądamy. Wniosek: Da się, nawet bez niczyjej pomocy, bez "indywidualnego toku" - wystarczy chcieć i mieć odrobinę ogłady. Dlatego nie trzeba większego wysiłku kłaść na działania edukacyjne. Wszak 1/2 W(M)ASG jest im poświęcona. Wystarczy odsiać ziarno od plew. Airsoft to nie organizacja charytatywna ani chrześcijańska misja w środku czarnej Afryki. nikt z nas nie urodził sie z elektrykiem i odpowiedzialnością godną sędziwego starca Owszem, lecz niektórzy z nas w nieco innych realiach niż teraz dorastali. Może wówczas nie było tak łatwo o replikę, o mocniejszych w ogóle nie mówiąc? Może nie było aż takiej eskalacji idiotycznych pomysłów? Ale nie było też W(M)ASG, PASG i kilku innych rzeczy, które wzrosły obok ewolucji głupoty i dostępność replik. Zważ na to! Jak dzisiaj powie sie tym młodym ludziom co i jak mają robić, to za 3-5 lat jak staną się ludźmi względnie dorosłymi oni będą w ten sam, pozytywny sposób instruować innych. LameBoy - wierzysz w to co napisałeś? :F Jack: ja też przedstawiam nie tylko swoją opinię, ale mam nadzieję alternatywę dla polityki skrajnej izolacji i w końcu wymarcia. Jako archetypiczny buc, cynik (sorry Rysiu :) ) i egoista, jestem zainteresowany wyłącznie swoją zabawą - a nie przyszłością AS po mojej śmierci. "Izolacjonizm" jest już faktem. Ot, choćby imprezy wyłącznie na zaproszenie. I co - jakoś nie widać słaniających się z głodu rozgrywek airsoftowych dinozaurów. :lol: A na marginesie - nie przypisuj mi skrajności, bo daleki jestem od postulowania zamknięcia środowiska. Ale to już temat na zupełnie inną opowieść. Znam wiele osób, które odnoszą się do innych form airsoftu z równym szacunkiem, co do swojej własnej. I ja się do nich zaliczam. O ile mowa o AS oczywiście. ;) Stoję na jasnym stanowisku: jest Prawo ASG, są zwyczaje, są zasady. Niech się do nich stosują wszyscy. Nie tylko pełnoletni. Dobrze, ale trochę sobie przeczysz. Przedmiotowa grupa do nich się nie stosuje (ot, choćby kwestia wieku czy zdjęć). Uważam jednak, że np. na WMASG trzeba zrobić miejsce dla wszystkich. Działy z tanimi replikami, FAQ, artykuły - wszystko to jest przecież dla nowych. Sobie w końcu nie musimy nic wyjaśniać. Oczywiście - ale ja właśnie w tym wątku zadałem pytanie o granice tego wszystkiego. Czy niedługo powstanie może dział promujący AS pośród ośmiolatków? Bo zgodnie z Twoim tokiem myślenia nie da się tego wykluczyć. W końcu zapytać trzeba o co w tym wszystkim chodzi? O naszą (sensu largo) zabawę, czy może o promowanie i popularyzowanie AS, samo w sobie? Ponieważ są to cele, których całkowicie na pewno nie da się pogodzić. Ja zaś twierdzę, że nie da się tego uczynić prawie w ogóle. Zresztą na miły Bóg! AS to my, ale nie tu na tym wysypisku śmieci (wybaczcie analogię do Pasikowskiego :) ) ale w polu. Znajmy więc hierarchie! Ty też nie powinieneś nikomu do niczego prawa odmawiać. Jak mozna komuś odmawiać czegoś, czego nie ma i mieć nie powinien? Zarówno ze względów prawnych, obyczajowych, psychologicznych czy zwyczajowych (PASG). Prościej jest asymilować młodych niż ich izolować, bo do izolacji nie mamy narzędzi prawnych. Przerażasz mnie. Pisałem już - Ci wartościowi znajdą do nas drogę i nikt im jej nie zamknie. Ale rozumowanie, że skoro z braku mydła nie mogę się umyć, to wskoczę do szamba - mnie powala. Prędzej to oni (ilościowo) "zasymilują" Was niż Wy ich. Jack, ja nie postuluje żadnego "rezerwatu" ani "izolacjonizmu". Jakkolwiek uważam, że wytyczonych granic należy się trzymać, a nie na siłę je poszerzać. Ponieważ to nie zasady są złe. To pewien ogólny poziom wali się na łeb i na szyję. Czy my mamy z własnej woli obniżyć go u siebie? Oportunizm zawsze pozostanie tylko oportunizmem. a razie skupiam się na takiej sytuacji: kiedy zrobi się ostry dym, dziennikarze i ludzie zaczną szukać w Internecie informacji, to trafią na WMASG. Wtedy tu powino być "coś", co ich przekona i doprowadzi do wniosku, że airsoft to nic złego, wręcz przeciwnie. I właśnie dlatego należy się odciąć od dzieci. By kiedy te zaczną tracić oczy, a pismaki rozpoczną węszenie - nie znaleźli tu niczego co mogłoby powiązać AS z tym czymś. Propagowanie zasad bezpieczeństwa i etosu AS, nie równa się promowaniu gówniarskich zabawa z replikami! I na koniec Jack, bez urazy, ale sądziłem, że tak właśnie postąpisz: (...) proszę Cię Jack, byś szczerze, za pomocą zwrotu "tak" lub "nie" odpowiedział na kilka pytań: 1. Czy uważasz za w pełni normalne, iż trzynasto, czternastolatki bawią się w AS i to za pomocą mocnych replik? 2. Czy uważasz to za bezpieczne? 3. Czy uważasz zachowania z przedmiotowych zdjęć za przejaw odpowiedzialności? 4. Czy pozwoliłbyś swojemu dziecku uczestniczyć w takich spotkaniach? 5. Czy uważasz tę formę AS za wartą promowania na zewnątrz (szczególnie w kontekście paniki związanej z wizerunkiem AS w Polsce)? Co do pytań, to a na nie nie odpowiem. Za dużo pisania, są za skomplikowane. Dziękuję, nie mam więcej pytań. ;) Pozdrawiam KZ Quote Link to post Share on other sites
szalony jack pirat Posted March 14, 2006 Report Share Posted March 14, 2006 Teraz Ty mi przypisujesz skrajne podejście. za pomocą zwrotu "tak" lub "nie" Łee no i jak tu używam erystyki? :D Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Kuba Posted March 14, 2006 Report Share Posted March 14, 2006 Oj Jack, przecież trzeba być elastycznym i dostosowywać się do warunków. To się rozumie per se. Około 1,5 roku, do 2 lat wstecz, ja sam wypowiadałem się pozytywnie o pomyśle "przedszkola" jakie mamy teraz (dopiero teraz). Ale czym innym jest jednak elastyczność podejścia, a czym innym przewartościowanie priorytetów. Propagowanie zasad bezpieczeństwa i etosu AS' date=' nie równa się promowaniu gówniarskich zabawa z replikami![/color']I tego będę się trzymał. A niestety w tym wypadku właśnie z takim medialnym patronatem mamy styczność. I to byłoby wszystko... Pozdrawiam KZ PS Jeszcze jedno mi umknęło: Żeby znaleźć drogę' date=' ktoś Ci musi powiedzieć, że masz szukać.[/quote']Albo się przejęzyczyłeś i zamiast "gdzie" napisałeś "że", albo ja się znów wystraszę. Quote Link to post Share on other sites
szalony jack pirat Posted March 15, 2006 Report Share Posted March 15, 2006 Kuba napisał: Propagowanie zasad bezpieczeństwa i etosu AS, nie równa się promowaniu gówniarskich zabawa z replikami! I tego będę się trzymał. A niestety w tym wypadku właśnie z takim medialnym patronatem mamy styczność. Przykłady? Bo ja promowania nigdzie nie widzę. Żeby znaleźć drogę, ktoś Ci musi powiedzieć, że masz szukać. Albo się przejęzyczyłeś i zamiast "gdzie" napisałeś "że", albo ja się znów wystraszę. Gdzie to nie problem. Wręcz przeciwnie, to jest właśnie ten sprawdzian inteligencji. Nie mamy chyba zamiaru prowadzić za rączkę? Ale jeśli nie wpadniesz na to, że coś jest nie tak z Twoimi fotkami, to nie będziesz szukał co. Quote Link to post Share on other sites
szopen1990 Posted March 15, 2006 Report Share Posted March 15, 2006 Przyłącze się do waszej dyskusji. Najważniejszą rzeczą, jaką chciałbym powiedzieć, jest to, że Wy jako starsi gracze, poniekąd AS uprawiający dłużej i "profesjonalny AS" nie powinniście ganić młodych za to, że chcą grać. Wręcz przeciwnie czy aż tak trudno jest powiedzieć, co robią źle, pomóc jakoś to zmienić, czy trzeba od razu ich zjechać za jakieś fotki. Sam jestem w ich wieku. W moim teamie są osoby dorosłe i nie przeszkadzam im to, że ja i moi koledzy jesteśmy niepełnoletni, bo już na pewno nie jesteśmy małymi dziećmi. Kuba, dlaczego od razu tak źle ich oceniasz? Na podstawie jakichś fotek? Czy może zobaczyłeś kiedyś jakieś dzieci parodiujące AS i już wszystkie takie są dla Ciebie? Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted March 15, 2006 Report Share Posted March 15, 2006 Jack ty na prawdę jesteś szalony. Poradniki? Teksty uświadamiające? Z doświadczenia z innych forów wiem, że pierwsze co nasza młodzież zrobi to nie czytając pomaszeruje na forum zadać pytanie, najczęściej nieczytelnie tytułując wątek i w złym dziale :D A miałem siedzieć cicho :roll: Quote Link to post Share on other sites
dzikki Posted March 15, 2006 Report Share Posted March 15, 2006 Panowie jak widzę dyskusja dalej idzie w rytmie "dzieci są dobre - krok - dzieci są złe - krok". To ja może zamknę temat, sprawa została wyjaśniona (o tyle, o ile). Jak ktoś będzie miał coś rewolucyjnego do dodania to zapraszam na PW. Quote Link to post Share on other sites
boron Posted March 22, 2006 Author Report Share Posted March 22, 2006 Witam! Po paru dniach pracy mam zaszczyt przedstawić Wam nową wersje strony Soldiers of Honor. http://www.soldiersofhonor.freehost.pl/ Proszę nie prowadzic tu dyskusji, która ciągneła się we wcześniejszym temacie, tylko napisać opinię na temat strony. Co mógłbym zmienić itp. PS. Jak ktos chce się wymienić bannerami lub linkami to walić na GG Quote Link to post Share on other sites
Rudy102 Posted March 22, 2006 Report Share Posted March 22, 2006 chłopie zmień rozdzielczość nic nie widać co jest napisane a w galerii to już wogule pozatym za dużo lini prostych, zbyt szablonowy image strony Quote Link to post Share on other sites
boron Posted March 22, 2006 Author Report Share Posted March 22, 2006 Nie rozumiem chodzi ci o to ze czcionka jest za mała? Bo rozdzielczosc to raczej kazdy samemu sobie ustawia Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted March 22, 2006 Report Share Posted March 22, 2006 No, wieksza rozdzielczosc, to po prostu wieksze marginesy po bokach. Ale przykladowo wmasg tez cierpi na taka przypadlosc... Quote Link to post Share on other sites
boron Posted March 22, 2006 Author Report Share Posted March 22, 2006 Heh według mnie to kwestia gustu, bo mi jakoś pasuje taka strona. Nawet kolega który robi profesjonalne strony polecił mi dać taka na szerokośc 800. Ja używam rozdzielczości 1152x884 i jakos mi to nie przeszkadza Quote Link to post Share on other sites
SoH Jasio Posted March 24, 2006 Report Share Posted March 24, 2006 No stronka spox :) Mam nadzieje ze sie rozwinie troche,aa ty boron nie musisz odpowiadac na kazdy post :wink: :D Quote Link to post Share on other sites
boron Posted March 24, 2006 Author Report Share Posted March 24, 2006 A ty nie musisz opisywać stronki swojej grupy. ty boron nie musisz odpowiadac na kazdy post - a od czego są fora? Jeśli prowadzisz z kims dyskusje na dany temat to wypada napisac odpowiedz.. proste no nie? :F Quote Link to post Share on other sites
SoH Jasio Posted March 24, 2006 Report Share Posted March 24, 2006 A ty nie musisz opisywać stronki swojej grupy. - a od czego są fora? Jeśli prowadzisz z kims dyskusje na dany temat to wypada napisac odpowiedz.. proste no nie? :F no wlasnie,dyskusja jest na temat strony wiec wyglaszam swoją opinięma sam zaprzeczasz ze nie wolno jak to robisz :D [OT] heh co drugi post jest twoj,ale ja nie jestem tu modem wiec sie juz nie czepiam :P [OT] Quote Link to post Share on other sites
boron Posted May 14, 2006 Author Report Share Posted May 14, 2006 Zdmuchnę trochę kurzu z tematu. Powód prosty, od Marca pojawiły się cztery nowe galerie. Po dyskusji z tematu http://starzycki.serwery.pl/forum/viewtopi...pic.php?t=20104 , ciekawi mnie, co sądzą teraz "old boye" WMASG o ekipie Soldiers of Honor, a w szczególności Kuba. Czekam na opinie... Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.