arcy_ksiaze Posted May 26, 2006 Report Share Posted May 26, 2006 Witam, Jedna z 3 dysz uległa awarii. Mianowicie wygieła się do środka. Czy da się to jakoś naprawić. Osobiście rozważam wypiłowanie wygiętego fragmentu i uzupełnienie braku poxylina/żywicą epoksydową/innym. Prosze o pomoc. Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
qpass Posted May 26, 2006 Report Share Posted May 26, 2006 też miałem takie coś w moim benellim ... nie wyprostujesz tego bo sie ułamie , nie dokleisz nic , bo klej nie wytrzyma obciążenia , wtapianie też nie bardzo bo też cośszybko pęknie a pozatym niezbyt precyzyjne ... możesz coś próbować kombinować żeby na dwie lufy strzelał ewentualnie poszukać części zamiennej na necie ... btw ja nie znalazłem i sprzedałem benelke na allegro ... pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted May 26, 2006 Report Share Posted May 26, 2006 Pobadaj z Entombem z Wawki. Naprawił już co najmniej dwie tak uszkodzone Benelki (w tym moja) i działają :) Quote Link to post Share on other sites
arcy_ksiaze Posted May 26, 2006 Author Report Share Posted May 26, 2006 Jakiego obciążenia? Przecież ta część nawet się nie rusza. Służy tylko do podawania kulek. Quote Link to post Share on other sites
bartez8 Posted May 26, 2006 Report Share Posted May 26, 2006 http://www.wgcshop.com/pcart/shopper.php?i...-PT-M37_srch_M3 Zapytaj mogą mieć na stanie (pomimo tego że jest sold out, WGC ma troche burdel na www i duzo rzeczy jest a duzo nie ma, pomimo tego że są jako in stock :P). Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted May 26, 2006 Report Share Posted May 26, 2006 Zapytaj mogą mieć na stanie Nie mają, pytałem... Na prawdę polecam to co pisałem wyżej ;) Quote Link to post Share on other sites
HateMe Posted May 27, 2006 Report Share Posted May 27, 2006 Wal do Entomba :) Quote Link to post Share on other sites
arcy_ksiaze Posted May 27, 2006 Author Report Share Posted May 27, 2006 Nadszedł czas mobilizacji, napraw i innych. Benelli M3 super 90 musiało w końcu ożyć po raz kolejny, tym razem na dobre. Powstać z umarłych niczym Fankensztajn :) Z początku próbowałem dojść do tego jak wszystko ze sobą współdziała, oraz co i jak może być źle. Doszedłem do 2 wniosków. a) Komora hop-up odeszła od dysz. Znaczy się, śruba której wszystko się trzymało straciła/zerwała gwint, przez co podczas przeładowywania kulki trafiały wszędzie, ale nie do luf. B) Samo wgniecenie dyszy nie miało żadnego wpływu na działanie repliki. Wszystko naprawiłem w sposób następujący: a) Starą śrubę którą nie miała czego się trzymać, zastąpiłem niczym innym jak zwykłym drutem. Przełożyłem go przez dziurę pozostawioną po śrubie i skręciłem go. W ten skutek otrzymałem całkiem wytrzymała konstrukcje. Nic się nie rusza, rozchyla, w pełni sztywna. B) Spiłowałem tylko wygięcie i tak zostawiłem. Na koniec pozostała jeszcze jedna rzecz do zrobienia. Wypełnienie czymś przestrzeni między dyszowej. Jest ona odpowiedzialna za uszkodzenie tej repliki. Postanowiłem użyć wielofunkcyjnego sylikonu. Ładnie wszystko wypełniłem i pozostawiłem na około 5 godzin, w celu wyschnięcia. Poskładałem całość do kupy i nie działało. Znaczy strzelało pierwsze 3 kulki, a potem różnie to bywało. Najczęściej strzelba się cięła. Wadliwe okazały się szelsy, które na wskutek braku smarowania dziwnie się zachowywały. Nasmarowałem i od tej pory nie mam problemów. Jutro jeszcze trochę z niej postrzelam i napisze jak z zawodnością. Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.