Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Wei-ETech Colt M1911 (nie Hi-Capa!)


Recommended Posts

  • 1 month later...
  • Replies 120
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dzisiaj postanowiłem z grubsza przeczyścić i przesmarować mojego Colta. Zdjąłem zamek, wyczyściłem, przesmarowałem prowadnice, wykręciłem te saneczki z dyszą z zamka, też wyczyściłem i przesmarowałem, skręciłem i się zdziwiłem :icon_eek2:

 

Nie wiem czego to wina, ale prawdopodobnie smaru... Uszczelka w dyszy mi skrzypi xD

 

Strasznie wnerwia przy przeładowywaniu, bo przy Blow-Backu to nawet nie ma czasu na skrzypienie. Zauważyłem, że skrzypi najbardziej, gdy mamy kurek w pozycji pionowej. Wtedy jest lekki opór, bo trzeba położyć kurek i skrzypi. Gdy kurek jest zaciągnięty, nie skrzypi aż tak, ale jednak :P

 

Czego to wina, czy dobrze przypuszczam, że smaru? Nie ma go w cale tak mało...

Edited by Kiekos
Link to post
Share on other sites

Użyłem innego smaru i jest lepiej ;) Strzela super. Uszczelka nadal skrzypi, jednak słychać tylko jak przyłożę ucho. Więc już jest ok.

 

Strzelając co sekundę miałem wrażenie, że Colcik raz strzelił dwa razy pod rząd, tak jakby auto. Tylko, że miałem palec na spuście i nie wiem, czy może mi się kliknęło drugi raz szybko... Potem mi się to już nie powtórzyło, więc nie wiem czy jest sens się przejmować.

 

Pozdro,

Kiekos

 

PS: Ktoś mi powie dlaczego kurek jest, nie wiem jak to ująć, dwustopniowy? :tongue: Chodzi o to, że może się zatrzymać w połowie drogi, a gun nie będzie strzelał. Czy to zabezpieczenie przed strzałem, gdy jest mało gazu?

Edited by Kiekos
Link to post
Share on other sites

To jest kolejna z metod zabezpieczenia "broni" przed wystrzałem:) Czasem jak jest mało gazu to faktycznie zostaje w takiej pozycji.

 

Ja czasami, jak strzelam, słyszę taki metaliczny odgłos. Tak jakby w jakąś blaszkę coś uderzało. Pewnie tak ma być:)

 

 

Mam problem z jednym magazynkiem - gdy jest napełniony gazem, to bardzo ciężko jest go załadować, później muszę go na siłę wyciągać. Bez gazu jest normalnie.

Ktoś z was spotkał się z czymś takim? Magazynek się na boki rozpycha?

Edited by SarKter
Link to post
Share on other sites
  • 10 months later...

Może w tym temacie zadziała moje pytanie - czy Magazynek pistoletu KWC 1911 BlowBack CO2 http://gunfire.pl/product-pol-1152196190-Magazynek-do-pistoletu-KWC-1911-BlowBack-CO2-Version.html zadziała w colt 1911 tactical green gas WE . Wizualnie wygląda że jest ok. Może ktoś zmierzył się z tym tematem ? Zdjęcia nie mam jak wstawić ale colt taki jak ten http://www.cenite.com/cena/Colt+1911+Tactical+%28FULL+METAL%29/73391606

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Panowie mam mały problem z moim MEU SocomGear'a.

 

A mianowicie wystrzeliłem dziś jednego maga, w domu, tak dla sprawdzenia repliki i później kilka strzałów na sucho. No i mam problem, bo blowback zaczął chodzić jak masło. Co się okazało, przy włożonym magu, dysza(no ta część z której wylatuje gaz i podaje kulki do komory) porusza się strasznie ciężko stawiając opór zamkowi przez co nie wraca na swoją pozycje. Czym to może być spowodowane? Czy po prostu rozebrać go na części pierwsze i przesmarować, przeczyścić?

 

I tak dla pewności. Nie trzeba trzymać gazu w magazynku? Mimo, że Panowie ze Specshop'u taką radę zamieścili na swojej "instrukcji"?

 

A co do repliki. Naprawdę fajna zabawka. Ciężka i robi wrażenie. No ale jak wyżej, z tym rysowaniem to w 100% prawda. Farba czasem schodzi jak potrzeć dobrze paznokciem.

Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

Mam już trochę C1911 MEU WE, mam denerujacy problem, w trakcie strzelania często zdarza mi sie, że po strzale zamek cofnie się do tylu ale nie na tyle zeby kolejna kulka została podana w efekcie strzelam na pusto mimo kulek w magazynku :/ Spotkał się ktoś z podobnym problemem?

 

Kolejne:

Jeśli pójdę do sklepu motoryzacyjnego i poproszę o smar do mechanizmów precyzyjnych, to mogę liczyć a to ze będzie sie nadawał do smarowania klamki?

Link to post
Share on other sites

Mam już trochę C1911 MEU WE, mam denerujacy problem, w trakcie strzelania często zdarza mi sie, że po strzale zamek cofnie się do tylu ale nie na tyle zeby kolejna kulka została podana w efekcie strzelam na pusto mimo kulek w magazynku :/ Spotkał się ktoś z podobnym problemem?

Sprawdź czy aby część nr 50 się nie złamała: http://asgshop.pl/sklep/produkt.php?id=2841

 

Miałem podobne objawy u siebie i winowajcą była właśnie ta część, złamała się w pół. Po wymianie wszystko wróciło do normy. Dodam tylko, że u mnie ta część padła po prawie 4 latach używania repliki. Ile liczy sobie Twoja?

Link to post
Share on other sites

Sprawdź czy aby część nr 50 się nie złamała: http://asgshop.pl/sklep/produkt.php?id=2841

 

Miałem podobne objawy u siebie i winowajcą była właśnie ta część, złamała się w pół. Po wymianie wszystko wróciło do normy. Dodam tylko, że u mnie ta część padła po prawie 4 latach używania repliki. Ile liczy sobie Twoja?

 

Dzisiaj go rozkręcę i zobaczę. Klamka leży u mnie pół roku, była mało strzelana ale dużo tyrana (zaliczyła 2 gleby z metra na asfalt pod czas biegu, przeleżała pół dnia w kałuży - zgubiłem go podczas strzelanki, całkowite zapiaszczenie)

 

Rozkręciłem, nic połamanego nie znalazłem, teraz mam trochę problemów z kolejnością składania, ale skoro skośnookim się udało to też dam rade ;) Ale miał by ktoś jakąś instrukcje

 

EDIT

 

Cały pistolet poskładany, wyczyszczony, przesmarowany. Kopie, aż miło ;) Na razie nie zaobserwowałem problemów z podawaniem kulek.

Edited by pidzejfat
Link to post
Share on other sites
  • 5 months later...

Pytanie do posiadaczy Colta WE w szczególności do tego z magiem od HI-Capy (dwurzędowy na CO2 lub GG). Czy tylko mnie wydaje się, że ma jakiś problem z zatrzaskiem magazynka a dokładnie z tym że giwerka łatwo potrafi zgubić maga? W moim niestety o to bardzo łatwo i niestety już jeden mag przez to skasowałem. Nie wiem czy ten metalowy cycek się starł czy po prostu ma problem z trzymaniem dopóki nie przyrżnie się w niego porządnie od dołu. Jakaś wada fabryczna czy trafiłem na felerny egzemplarz?

Edited by Fear Factor
Link to post
Share on other sites
  • 1 year later...

Przenoszę post z niefortunnie założonego tematu:

 

 

U mnie 1911 od WE pojawił się drogą wymiany (beretta od stti poszła, więc opłacało się), i od samego początku sprawiał problemy.

 

Z jednego magazynka dawało się wystrzelić po 6-8 kulek. Okazało się że poprzedni właściciel odwrotnie włożył oring głowicy tłoka. Do tego klamka była brudna niemiłosiernie. Po wyczyszczeniu i paru zabiegach przy głowicy tłoka (usunięcie luzów spowodowane tym że WE jak idioci dają za długie śruby, oraz minimalna ilość teflonu pod oring) udało się wynik podwoić.

 

Następnie wystarczyło przyciąć sprężynę kurkową, tak by ją osłabić, ale nie na tyle by kurek odbijał po strzale, i udało się dojść do 1,5-2 magazynków (przy czym drugi już nie blokuje zamka).

 

Kolejna choroba genetyczna - łuszczyca. Farba odchodziła płatami. Wystarczyło solidnie wyczyścić do gołego metalu i pomalować czarnym matem - farba się trzyma tak jak powinna.

 

Magazynki... Tu nie ma co mówić, to jest po prostu syf.


  •  


  •  

Double post, edycji nie ma.

bsp-we-1911-explosion.jpg

 

Poszukuje części #71 (ten kawałeczek plastiku na komorze po którym jeździ lufa zewnętrzna.

U mnie ledwo co się trzyma. Widział to ktoś gdzieś w PL? Ściąganie z Evike.com nie bardzo mi się uśmiecha.

Link to post
Share on other sites
  • 6 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...