SGOD_Tiger Posted July 29, 2004 Report Share Posted July 29, 2004 Pytanie tylko kiedy będzie dostępny u nas i za jakie pieniądze bo wygląda całkiem ciekawie. Quote Link to post Share on other sites
Wraith Posted July 29, 2004 Report Share Posted July 29, 2004 Zaloze sie ze chinczycy juz sa w trakcie produkcji pierwszej partii :D Quote Link to post Share on other sites
QASZ Posted August 27, 2004 Report Share Posted August 27, 2004 a ja założę sie że do tego Camo są wplatane nici które maja za zadanie rozszczepiać światło dzienne i oddawać je w inne nici co powoduje lekką zmianę uniformu w danych warunkach, nic pozatym - no może jeszcze wzmocnili to nićmi z kelwaru (nie wiem dokładnie jak to sie pisze) by się tak szybko nie zużywało - i chłopaki trzepią kasę :D Quote Link to post Share on other sites
super Posted November 3, 2004 Report Share Posted November 3, 2004 a tak na serio 4 litry wody jaka ten operator bedzie przenosił to w cholere dużo 8O ja tez nosze od 3 do 4 ale albo to są dwie manierki i camelback albo 1 manierka i camelback, ale oni nosza to wszystko na plecach i jeszcze po bokach! ogólnie wyglądaja jak by mieli walczyc z predatorem :D Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted November 3, 2004 Report Share Posted November 3, 2004 a tak na serio 4 litry wody jaka ten operator bedzie przenosił to w cholere dużo 8O w Iraku lub A-stanie? raczej w sam raz, albo nawet ciut malo na wypadek nieprzewidzianego przedluzenia patrolu/akcji ja tez nosze od 3 do 4 w klimacie umiarkowanym!!! ale albo to są dwie manierki i camelback albo 1 manierka i camelback, ale oni nosza to wszystko na plecach i jeszcze po bokach! smiem twierdzic ze ich rozwiazanie jest wygodniejsze od Twojego... nienawidze manierek. Quote Link to post Share on other sites
super Posted November 3, 2004 Report Share Posted November 3, 2004 no w gruncie rzeczy masz racje Seal ale np nalej sobie teraz wody do manierki albo oczyśc ranę z takiej rurki? ( rozprawiam tu sytułacje jak nie ma medyka w pobliżu) mam nadzieje ze nasisz camela i wiesz co piszesz bo 3 litrowka np na plecach troche sie majta a takie 2 litrowki po bokach napewno tez troche sie ruszają :D oczywiście jest to znakomity sposob przenoszenia wody podczas obserwacij ale bezposrednio do walki? wolałbym 2-3 litry w camelu a reszte albo przy pasie lub plecaku ALBO odrazu 4 litrowy camel na srodku pleców w pokrowcu z dopięciem na MOLLA i tam też mozesz coś dopiąć cholera wie do czego to przeznaczyli? Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted November 3, 2004 Report Share Posted November 3, 2004 nosze prawie na kazdej strzelance 3l CamelBaka :P i nic mi sie nie majta, jest bardzo wygodny, dobrze przymocowany i nie chlupocze tak jak manierki a jak zalozysz takie cos na plecy to zapomnij o jakims plecaku, w powyzszym przykladzie mozna spokojnie zalozyc Quote Link to post Share on other sites
saiko Posted November 3, 2004 Report Share Posted November 3, 2004 zycze szczescia z laniem wody nawet odkazonej na rany 8O a propozycja sprzetowa b.ciekawa ciuszki inne niz te na Moronach sygnowane Crye Prec milo popatrzec bo kupic sie pewnie w tej 10-ciolatce nie da Quote Link to post Share on other sites
Tadeusz Posted November 3, 2004 Report Share Posted November 3, 2004 wzor kamuflarzu prawie taki jak najnowszy bialoruski tzw"tiomny" Quote Link to post Share on other sites
super Posted November 3, 2004 Report Share Posted November 3, 2004 kwestia gustu mnie osobiście nie pasuje i juz nie ma co sie licytować aha z tym laniem wody na rany . a np. oparzenia? masz gościa który dostal szrapnelem oprócz rany jest np poparzenie ico? nie masz medyka nie masz zadnych apteczek -bierzesz manierke i lejesz wode, a np. poparzenie granatem fosforowym tak samo leje sie wode. tzreba ratowac kolesia a nie zastanawiac sie nan konsekwencjami. Pozatym woda to jeden z najprostzrych sopobów odkażania i oczyszczania ran. Quote Link to post Share on other sites
izi Posted November 3, 2004 Report Share Posted November 3, 2004 buahahahaaa to zes mnie rozbawil :) Moze jescze dasz mu pic? NIE WOLNO stosowac ZADNYCH plynow na rany(nie mowie tu o zadrapaniach, czy jakis malych skaleczeniach)! W miare mozliwosci sterylny opatrunek i odstawiamy rannego do lekarza. Oczywiscie oparzenia nalezy schlodzic... ale to juz inna bajka:) Quote Link to post Share on other sites
MAJCHER Posted November 9, 2004 Report Share Posted November 9, 2004 troche OT ale ze wzgledu na moj zawod i firme w jakiej przyszlo mi zarabiac na zycie nalezy sie z mojej strony sprostowanie nigdy nic nie slyszalem o tym aby polewanie ran woda mialo jakis pozytywny wplyw na nie w/g standardow rane nalezy opatrzec jalowym srodkiem opatrunkowym jesli nie ma takowego nalezy posluzyc sie czesciami ubrania poszkodowanego (chodzi o jego wlasna flore bakteryjna) jesli chodzi o schladzanie oparzen to stosuje sie je do oparzen 1 st i ewentualnie 2 st w zaleznosci od rozleglosci oparzenia i tego jaka czesc ciala ulegla oparzeniu istnieja juz specjalne opartrunki na oparzenia tzw opatrunki zelewe ktore maja za zadanie zarowno schladzanie rany oparzeniowej, odpowiednie jej wentylowanie jak i szybsze zarninowanie sie rany>>>a w pozniejszym efekcje jej zagojenie sa tez lepiej uodpornione na utrate sterylnosci (plastikowe opakowania) jak wiadomo rany oparzeniowe ze wzgledu na wypalenie naczyn limfatycznych sa bardzo wrazliwe na wszelkie zakazenia co to poparzen ladunkami fosforowymi obrazenia wywolane tym rodzajem bronii maja charakter oparzen chemicznych a nie termicznych z chemii nie jestem najlepszy wiec poprawcie mnie jesli sie myle ze fosfor wchodzi w reakcje z woda w przypadku oparzen chemicznych postepowanie jest inne niz w przypadku oparzen termicznych z mojego doswiadczenia powem tylko ze nie majac pewnosci co do zachowania sie wody z fosforem opatrzylbym tylko rane srodkiem opatrunkowym mam nadzieje ze nie namieszalem a troche pomoglem :) Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted November 9, 2004 Report Share Posted November 9, 2004 ]nigdy nic nie slyszalem o tym aby polewanie ran woda mialo jakis pozytywny wplyw na nie a woda utleniona? ]w/g standardow rane nalezy opatrzec jalowym srodkiem opatrunkowym jesli nie ma takowego nalezy posluzyc sie czesciami ubrania poszkodowanego (chodzi o jego wlasna flore bakteryjna) o, na to bym nie wpadl, dzieki za tip'a :) a propos opatrywanie.. wlasnie udalo mi sie zdobyc jedno opakowanie QuickClot i mam niezle widoki na dwa kolejne :) kazdy kto tego uzywal i z kim rozmawialem o tym bardzo sobie chwalil 8) Quote Link to post Share on other sites
super Posted November 9, 2004 Report Share Posted November 9, 2004 ok. dzieki za wyjaśnienie kilku poważnych rozbieżności :D a takie pytanko jesli nie mam pod ręką sprzętu do opatrywania ran a koleś jest poparzony to moge uzyc wody z mojej manierki? Quote Link to post Share on other sites
MAJCHER Posted November 9, 2004 Report Share Posted November 9, 2004 zdecydowanie NIE uzywamy wody utlenionej!!! opatrujemy rane nie polewajac jej niczym czy to tak trudno zrozumiec??? super a co post wyzej napisalem o poparzeniach??? moze zalatwic recepte na okulary albo na lecytyne? Quote Link to post Share on other sites
super Posted November 9, 2004 Report Share Posted November 9, 2004 nic nie pisałem o wodzie utlenionej. zadalem proste pytanie na które mozna prosto odpowiedzieć -tak lub nie nie mam problemu z oczami ani ze wzrokiem natomiast z twojego wczeniejszego postu jasno nie wynkia czy mozna uzywać wody czy nie -piszesz że mozna schladzać rany ale jak? więc stšd moje nowe pytanie nie musisz sie tak unosic. moge załatwić co na uspokojenie :D Quote Link to post Share on other sites
kthulhu Posted November 11, 2004 Report Share Posted November 11, 2004 Ja sie jeszcze wtrace do tych oparzen fosforem... rzeczywiscie fosfor (dokladnie jego mieszanka uzywana w granatach fosforowych i innych ladunkach tego typu) wchodzi w bardzo gwaltowna reakcje z woda. Dlategotez wszelkie potraktowanie rany woda konczy sie najczesciej na "stopieniu" sie tkanki zywej, a reszte po prostu zwegla... to tyle Quote Link to post Share on other sites
Acid Posted November 17, 2004 Report Share Posted November 17, 2004 fosfor wchodzi w bardzo gwaltowna reakcje z woda. Dlategotez wszelkie potraktowanie rany woda konczy sie najczesciej na "stopieniu" sie tkanki zywej, a reszte po prostu zwegla... to tyle Wchodzi i to nie koniecznie trzeba polewac rane woda . Wystarczy ,ze to swinstwo skapnie ci na odkryta skore ,a zacznie reagowac z woda zawarta w skorze -wysuszajac ja a potem parzac .Strasznie niebezpieczna substancja .Widzialem na chamii co to robi w kolbie z woda i nie chcialbym sprobowac tego na wlasnej skorze( doslownie i w przenosni :mrgreen: ) Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted November 18, 2004 Report Share Posted November 18, 2004 w Bylismy Zolnierzami niezle pokazano jak dziala fosfor w polaczeniu ze skora :? Quote Link to post Share on other sites
saiko Posted December 26, 2004 Report Share Posted December 26, 2004 kolejna odslona na moronach Quote Link to post Share on other sites
saiko Posted January 4, 2005 Report Share Posted January 4, 2005 No i nadal nie kapuję czemu Crye nie potrafiło zrobić taśm w camo bo plecak jest pewnie KIFARU a te laciato siatkowe ciuszki calkiem, calkiem :) Quote Link to post Share on other sites
xxxFENCExxx Posted July 18, 2006 Report Share Posted July 18, 2006 No te, co były zakontraktowane do butików... w lipcu są wyprzedaże. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.