thor_ Posted December 25, 2006 Author Report Share Posted December 25, 2006 Mori zastanów sięna począte nad tym czy wszystkie ponad 40 krjów w tym kilk europejskich (Holandia, Belgia, Włochy, Grecja itp też wlazły w dupę USA i czy teraz sobie plują ze kupili F-16 ?/ Co do niezyciezonego F-16 to chyba byłypodane przykady zestrzeleń F-16 gdzies tu. Dodam że chodzi o greckie i tureckie maszyny więc zaden mit niezwycięzoności tylko w miarę rzetelna ocena dotychczasowych działań tych maszyn. Zesztą mam w d... co kto myśli jakoś wiekszość tu piszacych (i nie tylko tu)przeciwników F-16 jak co do czego dochodi to nie ma zielonego pojeciaanioF-16 ani co ciekawsze o współczesnm lotnictwie i technicewnim używanej. Jak dla mnie jak chcesz mi udowodnic ze F16 żre więcej paliwa niz MiG-29 to poszukaj i podaj jakiesdane ja nie będę robił tego za Ciebie skoro nie potrafisz znaleźć tak podstawowych danych to wybacz ale pogadamy o wyzszości czegokolwiek nad F-16 jak uzupełnisz swoją wiedzę w podtawowych aspektach. Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Mori Posted December 25, 2006 Report Share Posted December 25, 2006 Primo - nie wiem jak wyglądały umowy podpisane przez wymienione przez ciebie kraje i kilka innych, które to zakupiły F-16. Nie wiem czy ich piloci latają na szkolenie do USA - bo jak na razie u nas tak to będzie wyglądało. Nie mamy ŻADNEGO samolotu szkoleniowego oraz TYLKO jednego oficera-instruktora. Że już o zabezpieczeniu technicznym nie wspomnę. Jeśli się mylę to mnie popraw thor_ Secundo – ja również nie ma zielonego pojęcia o F-16, ani o współczesnym lotnictwie czy też technice tam używanej. Ale nawet ja wiem, że jest XXI wiek, i że całkowicie zmieniły się zasady prowadzenia lotniczych działań bojowych, bo jak ładnie wspomniałeś 2 wojna światowa już dawno się skończyła. Problem jest jednak tej natury, moim skromnym zdaniem, że jak na razie ani F-16 ani ich piloci nie mieli możliwości sprawdzenia się w walce jak równy z równym. Z innymi maszynami podobnej kategorii i tak samo wyszkolonymi pilotami. Ale mówię to jako laik. Tertio – problem jest tej natury, iż mimo przejrzenia kilkunastu stron o F-16, na żadnej nie udało mi się znaleźć danych o jego paliwożerności. Fajnie, że można znaleźć, w którym modelu po raz pierwszy zastosowano silnik GE, czy też ile wynosi temperatura w komorze spalania. Ale nigdzie ILE PALI. I na koniec. Nie uważam, że F-16 to jakiś badziew. Wręcz przeciwnie, to wspaniała maszyna. Tylko jest jeden problem. Słuchając jakichkolwiek informacji dotyczącej Sokoła, ma się wrażenie, że to cudowna maszyna, przy której X-Wingi z Gwiezdnych Wojen to kupa złomu. I cały ten przetarg wygląda jakby robił go dzieciak z piaskownicy z bezkarkowcem w dresie. Wiem głupio brzmi, ale dla mnie tak to wygląda. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 26, 2006 Author Report Share Posted December 26, 2006 Zauważ że w tej dyskusji nie chodzi o przetarg, o politykę tylko o TECHNIKĘ. Chcesz rozstrząsać kwestie polityczne zakupu, warunki gwarancji, offsetu i inne takie to załóż odpowiedni temat i po sprawie. Gwarantuje że nie będzie w nim za dużo ludzi dyskutoiwało. A dlaczego? Bo nikt ze "zwykłych" zjadaczy chleba nie zna szczegółów zakupu F-16 a jedynie spekulacje i kwestie poruszane w prasie. Temat ten powstał po tym jak zostałem "natchniony" po kilku super ocenach Gripena i zarzutach przeciw F-16 (nie przeciw kontraktowui na zakup tylko przeciw MASZYNIE) Tak więc wybacz ale nie mam zamiaru tu dyskutować na temat tego czy warto bło kupić F-16 ze względów politycznych, marketingowych i gospodarczych. Dla mnie F-16 to samolot i tylko o tym mam ochotę dyskutować. Co do spalania wiem że w dzisiejszych czasach częśc ludiz ogranicza swoją wiedzę do tego tylko co znajdzie w internecie... Podpowiem sa wydawnictwa nawet w naszym kraju dość rzetelne np Przegląd Konstrukcji Lotniczych (PKL), Monografie Lotnicze, i kilka innych że o anglojęzycznych nie wspomnę. Tam znajdziesz wszelkie możliwe dane łacznie ze "średnim" zużyciem paliwa przez różne wersje F-16. Zapewniam że silniki RD33 są dużo bardziej paliwożerne. Mógłbyś zadać sobie choćby tyle trudu żeby w opracowaniach internetowych wyszukać sobie pojemności zbiorników dla obu maszyn i porównać je z zasięgami to chyba coś już by dało ?? Kwestie zużycia paliwa zostawiam jako zachętę do poczytania a zasiegi i ilości paliwa podam: F-16 integralne zbiorniki pojemność 3986 litrów (wersja "polska" Block 52) zasięg 3200 km MiG-29 wersja "superhiper" SMT któraw zasadzie nie istnieje poza kilkoma demonstratorami technologii pojemność zbiorników 6300 litrów zasięg 2300 km Zaraz rzucą się głosy no tak ale MiG ma dwa silniki... i co z tego ?? lata na dwóch i na przelecenie tych 2300 kilometrów potrzebuje ponad 6000 litrów a F-16 "troszeczkę" mniej. Problem jest jednak tej natury, moim skromnym zdaniem, że jak na razie ani F-16 ani ich piloci nie mieli możliwości sprawdzenia się w walce jak równy z równym. Z innymi maszynami podobnej kategorii i tak samo wyszkolonymi pilotami. Hmm nie mieli... nic na to nie poradze że każdy z samolotów który miał okazję walczyć z F-16 nie dorasta mu do pięt. Miałeś podane przykłady zestrzelenia greckich i tureckich F-16 więc do spotkań "równorzędnych" dochodziło np Mirage2000 potrafił zestrzelić F-16. Ale o czym to świadczy.... policz ile F-16 lata na świecie i ile w sumie zestrzeliły maszyn jest tylko jeden samolot mający lepszy stosunek zestrzeleń do strat własnych od F-16. TO F-15 który nie został zestrzelony w warunkach bojowych ani razu przez maszynę przeciwnika. Quote Link to post Share on other sites
Mori Posted December 26, 2006 Report Share Posted December 26, 2006 Wiesz thor_ mam wrażenie, że dyskutuję z maniakiem, z którym wymiana informacji opiera się na zasadzie – jestem inteligentniejszy wiec wracaj do piaskownicy. Bo F-16 super jest. I fajnie. Niestety denerwuje mnie u ciebie pewna rzecz. Zamiast zaraz na początku wytłumaczyć snajper1, że F-16 i MiGi 29 to rożne typy myśliwców, przeznaczone do innych zadań. Kontynuujesz ten wątek, wykazując wyższość 16 nad 29. Mig-29 to samolot przewagi powietrznej. Natomiast F-16 to myśliwiec wielozadaniowy. Ale powinieneś to wiedzieć. Poza tym nie tyle chodzi tu o dwa silniki 29, ale o ciąg tej maszyny, który jest sporo większy, gdyż jak już wspomniałem jest myśliwcem przystosowanym do innych zadań. I po raz kolejny powtórzę. Dlaczego otwierając jakąś stronkę dotyczącą MiGa 29 można znaleźć jego: Średnie zużycie paliwa w powietrzu: 3450 kg/h, natomiast otwierając kilkanaście stron o F-16 było to niemożliwe. Tajemnica jakaś, cy cuś :uśmiech: Z żalem muszę stwierdzić, iż mam już 30 lat. Z minionego ustroju pamiętam jeszcze, że wszystko co z ZSRR było najlepsze na świecie. Teraz mam takie samo odczucie w stosunku do USA. Wszystko co stamtąd jest cud, miód i orzeszki. Ja niestety nie mam szerokiej wiedzy na temat współczesnego lotnictwa bojowego. I niestety w przeciwieństwie do ciebie thor_ jestem poważnie zmartwiony naszą umową dotyczącą F-16. Bo technika techniką. Mimo, że technologicznie zaawansowany. To F-16 TYLKO maszyną jest. Maszyną, która wymaga kompleksowej obsługi technicznej, bo inaczej po kilkunastu lotach zmieni się w złom. Albo będzie musiała lecieć do USA. Samoloty wymagają przeszkolonych pilotów, których nasz kraj nie posiada. Jeszcze. I na sam koniec Moim skromnym zdaniem, sprawę tego samolotu trzeba traktować kompleksowo. Sam F-16 to tylko kilka ton złomu, bez pilotów i obsługi technicznej. Nie wiem jak wyglądała umowa offsetowa na F-16 i pewnie się nie dowiem. Ani nikt z was. Jednak patrząc na rozwiązania w chwili obecnej. I dochodzące zewsząd informacje, zaczynam się poważnie zastanawiać czy na podobnych warunkach nie było by lepiej kupić Miraże czy Grippeny. W końcu do Francji czy też do Szwecji jest poniekąd bliżej. A jak na razie jedyna korzyść poza militarna z tego zakupu to produkcja Astry 3 w Gliwicach :uśmiech: Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 26, 2006 Author Report Share Posted December 26, 2006 Mig-29 to samolot przewagi powietrznej. Natomiast F-16 to myśliwiec wielozadaniowy. Po tym tekście faktycznie powinienem powiedzieć "idź do piaskownicy"... Wiesz zostań przy tym co napisałeś wcześniej: ja również nie ma zielonego pojęcia o F-16, ani o współczesnym lotnictwie czy też technice tam używanej. Ja niestety nie mam szerokiej wiedzy na temat współczesnego lotnictwa bojowego. Więc myślę że powinniśmy zaprzestać tej dyskusji bo jeżeli ktoś uważa że MiG-29 jest maszyną "przewagi" powietrznej to sory ale przestań czytać jego publikacje. Na świecie są w zasadzie tylko dwie konstrukcje które są maszynami zaprojektowanymi i używanymi jako maszyny PRZEWAGI POWIETRZNEJ to F-15 Eagle i Su-27. MiG-29 to dokładnie maszyna która powstała jako przeciwwaga właśnie dla F-16A/B które były typowymi przechwytującymi myśliwcami. Tak się składa że F-16 zyskał miano wielozadaniowego dopiero od wersji C/D tak samo jak zaraz po tym zaczęto modyfikować MiGi-29 do roli wielozadaniowych myśliwców. Mori umówmy się jak chcesz pisać o umowach, ofsetach, polityce i gospodarce to pisz a OBIECUJĘ że nie będę wdawał się w dyskusje. Ale przestań się ośmieszać cytując jakieś "wątpliwe" teksty znalezione w internecie na temat poszczególnych modeli samolotów bo jak sam zauważyłeś nie masz o tym zielonego pojęcia i niestety "łykasz" wszystko co ktoś napisał... nie mając możliwości weryfikacji tych tekstów. Cieszę się że masz 30 lat w związku z tym mam nadzieję, że nie będę musiał powtarzać 3-ci raz nie obchodzi mnie Twój pogląd na umowę, na politykę i gospodarkę ten temat powstał po to żeby niektórym otworzyć oczy na jakość i różnice oraz skuteczność konkretnych maszyn. Co do serwisu, obsługi i szkoleń to niestety ale MiG-29 nie jest taki wspaniały jak Ci się wydaje... Jak myślisz dlaczego Niemcy oddali nam za darmo wspaniałe MiG-29 ???? A w ich miejsce eksploatują nadal stare F-4 Phantom II ?? Masz jakąś mądrą teorię na ten temat ?? Pewnie dlatego żeby wleźć w dupę USA.... :wink: Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 26, 2006 Author Report Share Posted December 26, 2006 Tak jeszcze mi się przypomniało: Nie mamy ŻADNEGO samolotu szkoleniowego oraz TYLKO jednego oficera-instruktora. Hmm nie mamy... na czym szkolą się piloci w Dęblinie ?? Tak się składa że na TS-11 Iskra który to samolot jest właśnie samolotem szkolnym dla pilotów mających latać mysliwcami odrzutowymi. Jest stara.. ale przecież jest I-22 Iryda... to pewnie tez wg Ciebie wina amerykanów że ten samolot jakoś ma problemy z masowym wejściem do szkolenia choć o ile się orientuję to na nim są szkoleni piloci... (tak przy okazji podpowiem że w USA piloci sa szkoleni na równie starych maszynach jak T-38 (wersja szkolna F-5), czy A-4 Skyhawk). A teraz zadam pytanei na które nie oczekuję odpowiedzi... Co wg Ciebie jest samolotem szkolnym dla pilotów F-16 ?? Bo jeżeli nie F-16 block 52 w wersji dwumiejscowej to sory ale ja nie wiem co Ty chcesz ponad to ?? (dostaniemy 12 sztuk dwumiejscowych F-16) Quote Link to post Share on other sites
WB Posted December 26, 2006 Report Share Posted December 26, 2006 To F-16 TYLKO maszyną jest. Maszyną, która wymaga kompleksowej obsługi technicznej, bo inaczej po kilkunastu lotach zmieni się w złom. Albo będzie musiała lecieć do USA Co Ty piszesz za brednie - to podaj przykład jakiegoś samolotu nie wymagającego obsługi technicznej :wink: I wiedz Kolego, iż DOC na godzine lotu F 16 jest kilkukrotnie mniejszy, niz MIGa 29 !!! "Jednak patrząc na rozwiązania w chwili obecnej. I dochodzące zewsząd informacje, zaczynam się poważnie zastanawiać czy na podobnych warunkach nie było by lepiej kupić Miraże czy Grippeny." Przypominam, że 3 eskadry F 16 maja osiagnąć wstępną gotowość w 2008 r.,a więc z krytykanctwem i podobnymi ocenami co do procesu ich wdrażania radzę zaczekać do tego czasu (inni jakoś dali radę, to czemu nas masz za niedojdy). I przestań słuchać debilizmów typu "nieloty", bo z rzeczywistością sądy znacznej części dziennikarzy mają niewiele wspólnego. "Ale nawet ja wiem, że jest XXI wiek, i że całkowicie zmieniły się zasady prowadzenia lotniczych działań bojowych, bo jak ładnie wspomniałeś 2 wojna światowa już dawno się skończyła. Problem jest jednak tej natury, moim skromnym zdaniem, że jak na razie ani F-16 ani ich piloci nie mieli możliwości sprawdzenia się w walce jak równy z równym. Z innymi maszynami podobnej kategorii i tak samo wyszkolonymi pilotami. Ale mówię to jako laik." A ja jako laik piszę - wojna to nie turniej rycerski (znasz takie powiedzenie popularne w jednej z bardziej znanych formacji US Navy - dobrze jest atakować z zaskoczenia, ale najlepiej jest kopać leżącego) i dąży się do tego aby mieć nad przeciwnikiem przygniatającą przewagę , a F 16 właśnie taką przewagę (w swoim spektrum działania) zapewnia. F 16 przeciwników sobie nie dobierał i walczył z każdym z który "stanął mu na drodze" (także MIG 29) i praktycznie zawsze wychodził zwycięsko !!!! I na koniec - F 16 to maszyna sprewdzona w WALCE, a nie tylko na ćwiczeniach (choćby były to nawet Red Flag) !!! Pozdrawiam Wojtek Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 26, 2006 Author Report Share Posted December 26, 2006 Co do "nielotów" nasi wspaniali dziennikarze nadali takie "imię" F-16 po problemach z przelotem z USA do Krzesin.... Szkoda że nikt przy okazji nie zwrócił uwagi na problemy jakie miały czeskie Gripeny z przelotem ze Szwecji do Czech... a miały tylko przelecieć nad Bałtykiem i Polską.... Kolejny przykład na rzetelne dziennikarstwo w tym kraju... Quote Link to post Share on other sites
Mori Posted December 26, 2006 Report Share Posted December 26, 2006 Chłopaczek wraca bawic się do piaskownicy :) Info o MiGu i F-16 wytargałem z angielskojęzycznej wikipedii. Air superiority i multi role to zwroty tam uzywane. Tak że dzieki thor za naprostowanie. O kłopotach szweckiego cuda czytałem :) I znowu na koniec! Dlaczego w ogólnopolskiej prasie drukują jakis debili i ignorantów, a potem ja muszę wam zawracać głowę. Ale raz jeszcze dzięki thorowi_ za całkowite, jak dla mnie, wyprostowanie i wyczerpanie tematu. Z wyrazani szacunku. Mori Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 26, 2006 Author Report Share Posted December 26, 2006 Ni ma za co ;) Co do Wikipedii to niestety ale po kilku "sprawdzonych" tam informacjach podziękowałem za jej "usługi". Quote Link to post Share on other sites
Mateo Posted December 28, 2006 Report Share Posted December 28, 2006 Mimo wszystko samolot to nie tylko jego parametry techniczne. Tak na prawdę to czy zakup F16 był dobra inwestycją okaże się za parę lat. Nie da się ocenić słuszności tego wyboru jedynie porównując dane techniczne. Ja wiem Thor, że jesteś wielkim fanem Falcona i nie mam zamiaru się z Tobą spierac co lepsze Grippen, czy F16. Tak na prawdę trzeba by urządzić im walkę powietrzną, a na to, żadnego z nas nie stać :-). Tylko, że samolot nie istnieje sam sobie. Do jego uzywaniea potrzebna jest ogólnie rzecz biorąc kasa, bo wszystko kosztuje. Pytanie czy będzie nas stac na te samoloty i czy komu nimi latać. Ja uważam, że są wielkie szanse, iż nawet nie bedziemy wstanie szkolić własnych pilotów. I duże są szanse, że te 48 F16 zostanie naszymi jedynymi samolotami bojowymi. A to będzie w zasadzie koniec Sił Powietrznych RP. Oczywiście to nie jest wina tylko i wyłącznie kontraktu podpisanego z Amerykanami. Tym bardziej nie jest to wina samego F16. Jednak nawet najlepszy na świecie samolot potrzebuje zaplecza technicznego i dobrze wyszkolonego pilota, a to kosztuje. Gatki o tym, że nigdy nie zestrzelono F16 itp są dobre dla publiki, w ten sposób to mozna budowac sobie image marki. Jednak jak wsadzi się w te super myśliwce kiepskich pilotów to czy sam image zapewni przewagę w powietrzu? No i jeszcze trzeba mieć za co uzbroic te super myśliwce :-) Ogólnie cieszę się, że w końcu coś kupiliśmy, choć przez skórę czuję, ze te efy więcej będa latac w Afganistanie, niż w Polsce. Jednak zmarnowaliśmy wiele lat i obawiam się, że nie da się już tego nadrobić. I nadal WP nie posiada swoich FAC, a bez nich cała ta inteligentna broń to się nadaje do... Quote Link to post Share on other sites
trex Posted December 28, 2006 Report Share Posted December 28, 2006 Mateo - temat dotyczy "badziewnego F16" jako maszyny. Ile to kosztuje, ile będzie, sprawy ofsetowe to już zupełnie inna kwestia. Na osłodzenie - wprawdzie nie FALKON ale też ładnie leci ;-) http://video.interia.pl/obejrzyj,film,3534...C5%B9WI%C4%98KU TEMAT ZAMYKAM ;-) Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 29, 2006 Author Report Share Posted December 29, 2006 Dziękuję o wielcy MODERATORZY :D Mateo w zasadzie to nie jestem fanem Falcona ;) Tak na prawdę to jest jeden i tylko jeden prawdziwy myśliwiec na świecie który jest godny nosić miano myśliwca to McDD F-15 C/D "Eagle" i nie ma nic ponad to :D Za Falconem wstawiam się od momentu kiedy przy okazji konkursu i zamówienia czytałem/słyszałem opinie fachowców jaki to on przestarzały, drogi, nieskuteczny i ogólnie do dupy. "Fachowcy" dzielili się na dwie grupy: 1) Piewcy fenomenu MiG-29 i jego "rzekomej" opłacalności, niskich kosztów eksploatacji i oczywiście wspaniałych zdolności bojowych, lotnych i wogóle cacy. Oczywiście nie omieszkali przy tym podnosić kwestii jego "nowości" w stosunku do F-16. Hmm zapomnieli jednak sprawdzić od kiedy ten samolocik lata i kiedy został "opracowany" Pierwszy prototyp oblatano w 1977 roku... faktycznie fenomenalnie "młody" w porównaniu z F-16 który oblatano w 1974 roku :mrgreen: 2) Drudzy to Ci którzy byli/sa święcier przekoani o wyższości JAS-39 Gripen nad F-16 zwłaszcza jeśli chodzi o walory czysto "bojowe" ... hmm tylko ciekawe na czym oparli swoje przekonanie skoro żaden Gripen jeszcze nie brał udziału w żadnej potyczce. Stąd moje nastawienie do "anty" Falconowskich maniaków. ;) Co do kosztów , offsetów, gospodarki, budżetu i innych poprostu mam to w czterech literach i nie interesuje mnie to. Jestem wręcz przekonany że kupując F-16 czy Gripena czy mirage'a 2000-5 koszty eksploatacji, szkolenia, całej infrastruktury były by podobne. Za F-16 przemawia jeszcze to że współpracując z lotnictwem państw UE czy NATO większość z nich jako podstawowego myśłiwca wielozadaniowego używa właśnie F-16. http://dept.kent.edu/afrotc/Visitors/Multi...20Sunset800.jpg http://dept.kent.edu/afrotc/Visitors/Multi...20Clouds800.jpg To najpiękniejsza maszyna na świecie (po drugiej wojnie) Quote Link to post Share on other sites
trex Posted December 29, 2006 Report Share Posted December 29, 2006 Przecież żartowałem z tym zamykaniem :lol: Thor tapetki - palce lizać :wink: Quote Link to post Share on other sites
Mateo Posted January 8, 2007 Report Share Posted January 8, 2007 A izraelskie F15 co były w Polsce widziałeś Thor? Piętnasta to fajny samolot, choć ja i tak wolę osiemnastki ;-) A propos Grippena, to w ostatnim numerze Raportu jest artykuł o ich udziale w ćwiczeniach Rde Flag i wcale najgorzej nie wypadły :-) Co do MiGów 29 i Su22 to uważam, że błedem było zaniechanie modernizacji tych samolotów. Pamiętaj Thor, ze kiedyś chciano leasingować stare efy wersje AiB, a to juz nie był taki super biznes i w porównaniu z nimi Grippen był o wiele nowocześniejszy. Moze stąd ten bład o wyższosci Grippena nad nowymi F16. A ekonomii nie radze mieć w dupie. :-) Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 8, 2007 Author Report Share Posted January 8, 2007 Nie wiem czy o tym pisałem ale kiedyś jakoś w połowie lat 90-tych Amerykanie zaprosili Rosjan do siebie żeby porównac maszynki. Przyleciały MiG-29 i Su-27 no i przeprowadzili "walki" powietrzne żeby je porównać z F-14, F-15, F-16 i F-18. Co im wyszło? Ano to że w walce manewrowej żadna z maszyn amerykańskich ni ebła w stanie 1:1 wygrać (pilotami którzy latali na MiGach i Su byli piloci typu pan Kwoczur ;) a amerykanie wystawili co prawda najlepszych ale tylko liniowych pilotów z kilku jednostek nie pamiętam jakich musiałbym poszperać na pewno na maszynach Navy latlai piloci z Jolly Rogers). Za to przy symulacji działań "realnych" czyli atak jak najszybszy z jak największej odległości na kursie zbliżeniowym niestety F-15 wymiotły wszystko F-14 przy użyciu Phoenixów miały troszeczkę gorszy wynik. Co się okazało że F-15 po wystrzeleniu salw rakiet dalekiego/średniego zasięgu wykorzystując moc silników robiły "unik" tego typu że uciekały pionowo w górę zyskując w ten sposób podobno przewagę nad wystrzelonymi do nich pociskami. Będę musiał kiedyś poszukać tego opracowania. Quote Link to post Share on other sites
Mateo Posted January 8, 2007 Report Share Posted January 8, 2007 Ale ja pisałem o starych F16, a nie F14 i F15. Thor, trochę tak nie w temacie ta odpowiedź ;-) ja nie twierdze,z ę elektronika w ruskich samolotach moze konkurowac z amerykańską. Areodynamicznie rosjanie potrafią samolot dopracowac, jakby nie było w mają dobry instytut w Moskwie. Moze teraz podciągnęli sie trochę tez i z elektroniką. W końcu nawet niektóre państwa NATO kupują ich systemy obrony lotniczej :-). Kiedyś przepasć była spora. Rusek zanim zobaczył przeciwnika, to już był namierzony prze odpaloną rakietę, tak mniej więcej to mogło wyglądać. Co nie znaczy, ze nieopłacalnym była by modernizacja posiadanych przez SP RP samolotów radzieckiego pochodzenia. Były oferty wyposażenia ich w zachodnia awionikę, ale oczywiście nasi generałowie i politycy mieli inne różne ciekawe koncepcje. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 8, 2007 Author Report Share Posted January 8, 2007 Jakoś nie przekonuje mnie MiG-21 z Izraelską awioniką ;) Quote Link to post Share on other sites
trex Posted January 8, 2007 Report Share Posted January 8, 2007 Rusek zanim zobaczył przeciwnika, to już był namierzony prze odpaloną rakietę, tak mniej więcej to mogło wyglądać. Albo wogóle go nie widział :lol: Quote Link to post Share on other sites
Mateo Posted January 9, 2007 Report Share Posted January 9, 2007 Ja raczej mam na myśli mododernizację dwudziestych dziewiątych i Su22. W końcu Kangury beda używac swoich F111 do 2020 chyba, czyli to będzie ok 50 lat w czynnej służbie :-) Quote Link to post Share on other sites
WB Posted January 9, 2007 Report Share Posted January 9, 2007 Jest problem resursów i części zamiennych, więc chyba średnio sie to opłaca. Niestety, także proces kanibalizacji skutecznie zmniejsza w PSP ilość/jakość wskazanych przez Ciebie maszyn. Pozdrawiam Wojtek Quote Link to post Share on other sites
Mateo Posted January 9, 2007 Report Share Posted January 9, 2007 To też pisałem wcześniej, że błedem było zaniechanie tych modernizacji i teraz jest już trochę za późno. Choć oczywiście Rosjanie chętnie nam wyremontują samoloty, przedłużą resursy i sprzedadza części :-) Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 9, 2007 Author Report Share Posted January 9, 2007 Prawda jest taka że MiG-29 wcale praweie nie mieliśmy i nie mamy czyli w zasadzie nie o modernizację co o zakup nowych by się rozchodziło a w takim układzie lepiej kupić coś już w standardach NATO. Co do Su-22... To jest maszyna która jest juz przestarzała od jakichś 10-15 lat i żadna modernizacja jej nie pomoże. Maszyna która w zasadzie nie jest w stanie autonomicznie działać, musi być "obsługiwana" z ziemi i nawet najlepsze modernizacje nie wyeliminują jej podstawowych mankamentów z których największym jest śmieszny udźwig uzbrojenia jak na maszynę stricte szturmową/uderzeniową. Dla porównania poniżej masy uzbrojenia przenoszonego przez kilka typów maszyn. Su-22 4070kg F/A-18 7700kg F-16 9200kg MiG-29 2200kg F-15 C/D 7200kg wersja E 10750kg Tak więc Su 22 to poroniony pomysł niestety ;) Quote Link to post Share on other sites
Mateo Posted January 9, 2007 Report Share Posted January 9, 2007 I tu się z Toba nie zgodze. Szczególnie jeśli chodzi o Su 22. Można zawsze podwiesic zasobniki z urządeniami do naprowadzania, rozpoznania itp Można Su22 naprowadzac przy pomocy innych samolotów, co nie raz było trenowane na ćwiczeniach Natowskich i w ten sposób suki przelatywały pod nosem F16 naszych sojuszników. Pamietaj Thor tu nie licza sie li tylko czyste parametry techniczne, to nie jest program na TVN Turbo. Można sie onanizowac cyferkami, ale to dobre dla modelarzy jest. Kwestii ekonomii nie da sie pominąć. A teraz możliwe, ze zostaniemy za parę lat z 48 F16, a bedzie problem z pilotami, z wysuniętymi naziemnymi kontrolerami (kórych w ogóle WP nie posiada), z cześciam, uzbrojeniem, serwisem. Oczywiście 48 samolotów pod warunkiem, ze żaden F16 sie nie rozbije. I te 48 samolotów to dużo za mało jak na kraj o powierzchni Polski. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 9, 2007 Author Report Share Posted January 9, 2007 O ile mi wiadomo to te 48 to "początek" ;) Pamiętaj że jak podwiesisz zasobiniki do naprowadzania pod Su-22 to już nie podwiesisz uzbrojenia ;) A samolot nad polem walki z jedną bombką 100 kg się nie liczy ;) I cała ekonomia tego nie "załatwi" w stanie konfliktu ;) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.