Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Falcon, Gripen, Fulcrum, Hornet, Eagle,.....


Recommended Posts

Tor - czy polska armia go kupiła ? Ile sztuk ? Rosomak - poczytaj w prasie fachowej porówniania - chodżby Movaga – Pirania jest dużo lepszy. Ma gotowe i sprzedzone systemy uzbrojenia od zwykłych KeMów po 105 mm działa w systemie miękkiego odrzutu czy system AMOS. Są też wersje PLOT czy systemy z rakietami TOW lub HOT. Sprawdzony solidny produkt. Tymczasem w Patrii usuwano wady :jest nieszczelna, nie spełnia wymogów bezpieczeństwa przed bronią ABC, przy wejściu do wody pod kątem większym niż 22 proc. grozi mu zalanie, załoga nie ma otworów strzelniczych, falochron trzeba stawiać ręcznie. Wszystko to było usuwane a w Pirani nic nie trzeba było usuwać. No i Piranię stosują nawet Amerykanie. (np zestaw PLOT z GAU-12)  

 

Gripen : Nowsza konstrukcja, lżejszy, wiekszy udział kompozytów, mniejsze echo radarowe, porównywalna zwrotność, większa masa zabieranego uzbrojenia. F-16 nie wystartuje ani wyladuje na gruntowym lotnisku a Gripen TAK. Krótsza droga startu i londowania - ok 500m na start. Gripen miała z marszu terminal LINK 39.  

Zaś nie przenoszenie AMRAAM'ów czi Sidewinderów to KŁAMSTWO - sam widzialem Gripena w konfiguracji 4 x AIM-120 oraz 4 x AIM-9, F16 zabiera 4xAIM120 i 2xAIM9, Działko Mauser strzela dużo skuteczniejszą amunicją 27mm niż 20mm pociski Vulcana.  

Skoro jest nie kompatybilny z pociskami NATO to czemu pierwszym wystrzelonym przez Gripena pociskiem był AGM-65 Maverick? Gripen może przenosić szybujące zasobniki kasetowe DWS-39, a F-16 nie. Czym jest możliwość ataku za ich pomocą z odległości 10 km nie muszę pisać.  

Silnik Gripena jest dużo lepszy - ma dużo większy przebieg między remontami, może pracować bez obraniczeń w każdym zakresie mocy - F16 ma ograniczony czas lotu na dopalaczach. No i daje mniejszy ślad termiczny. Dodatkowo nie jest wrażliwy na powstanie wirów i zabużeń na wlocie, silnik w F16, w skrajnych przypadkach potrafił się zdławić - głośno się o tym nie mówi ale takie przypadki się zdażały. Gripen ma system automatycznego, cyfrowego układu sterowania silnikiem (Full Authoritu Control System) a F16 nie. Gripen jest dużo łatwiejszy w pilotażu - Szwedzi zrezygnowali z wersji dwu mniejscowej, No i Gripen ma system HOTAS, który umożliwia walkę bez odrywania rąk od drążka a F16 nie.  

Gripen mam modułową konstrukcję, która umozliwia obsługę przez słabo wyszkolony personel - w warunkach polowych 5 żołnierzy i 1 technik w 10 minut przywracają zdolność bojową (uzbrojenie i tankowanie) a w 20 minut zmieniają profil misji (np. z przechwytywania na atak naziemny). Wymiana sielnika w warunkach polowych to 45 -60 minut. Zestaw obsługowy to dwie ciężarówki + dwie przyczepy. Nie potrzeba nawet zestawów rozruchowych bo Gripen ma wbudowany własny.  

 

Wystarczy tyle argumentów? I mam propozycję dla lotnictwa : wyladować F-16 i Gripenem w Tarnowie na 500m, ziemnym pasie. Zobaczymy któremu się uda   Pamiętajcie, że Szwecja i Polska są jednymi z niewielu krajów mającycj nie zawodową armię poborową - stąd takie dostosowanie Gripena. Szwedzi założyli, że na 100% będą musieli starkować, lądować i ukrywać samoloty w lasach - Amerykanie wymagają betonowych lotnisk i klimatyzowanych hangarów.

 

 

F-16 nie wystartuje ani wyladuje na gruntowym lotnisku a Gripen TAK.

 

Człowieku weź najpierw poczytaj dokładnie a potem pisz takie pierdoły :o

 

Gripen może przenosić szybujące zasobniki kasetowe DWS-39, a F-16 nie.

 

Proponuje zrób zestawienie co może przenosić F-16 a co JAS.... Wtedy podyskutujemy na temat DWS-39...

 

F16 ma ograniczony czas lotu na dopalaczach

 

A niech ma .. F-16 ma najlepszy stosunek mocy silnika do masy maszyny... Nie potrzebuje dopalacza żeby Grippenowi zamerdać ogonem przed nosem, Spróbuj wykonać "ELEVATOR TakeOff" na Grippenie.... Obawiam się że spadnie po jakichś 200-300 metrach...

 

Gripen ma system automatycznego, cyfrowego układu sterowania silnikiem (Full Authoritu Control System) a F16 nie

 

Tu nawet nie chce mi się wdawać w dyskusję z Panem "fachowcem"...

 

No i Gripen ma system HOTAS, który umożliwia walkę bez odrywania rąk od drążka a F16 nie.

 

Tu dokładnie tak samo jak wyżej... Napisze tylko tyle: System HOTAS opracowali amerykanie na potrzeby dwóch maszyn... F-16 i F-15 (w odwrotnej kolejności) zanim Szwedzi zaczeli o tym myśleć to od roku około 1976-7 F-15A/B i F-16A/B już tego systemu używały.

 

Gripen mam modułową konstrukcję, która umozliwia obsługę przez słabo wyszkolony personel - w warunkach polowych 5 żołnierzy i 1 technik w 10 minut przywracają zdolność bojową (uzbrojenie i tankowanie) a w 20 minut zmieniają profil misji (np. z przechwytywania na atak naziemny).

 

No a to jest argument jak cholera... 90% maszyn bojowych klasy "myśliwiec wielozadaniowy" od lat 80-tych ma właśnie takie "parametry" odtwarzania gotowości bojowej..

 

Panie Sony, proponuję troszeczkę poczytać, poporównywać i wtedy zacząć się "wymądrzać".

 

Z racji mojego "hooopla" na punkcie lotnictwa nie będę się wypowiadał na tematy "Tor-a" czy "Piranhi" bo to nie moja dziedzina, ale sądząc po "wszechstronności" Pana wiadomości na temat JAS-a i F-16 przypuszczma że można by śmiało i te tematy "wyłuszczyć".

 

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Sob 28 Paź, 2006 ]

A i jeszcze gwoli ścisłości system HOTAS od lat 80-tych jest "montowany" na wszystkich maszynach wielozadaniowych sił USA, myśliwce byłego ZSRR takie jak MiG-29 i rodzina Su-27/35 również są w niego wyposażone, francuskie Mirage od wersji bodajże III a na pewno seria 2000, niemiecko-brytyjsko-włoskie Panavia MRCA Tornado, brytyjskie Harriery i SEPECAT Jaguary, oczywiście Eurofighter, Rafael i Grippen jak i wiele konstrukcji z krajów takich jak Izrael (Kfir), Japonia (Mitsubishi F-1) ...

 

System ten w dzisiejszych samolotach bojowych to coś jak ABS i poduszka kierowcy w dzisiejszych samochodach TO JEST STANDARD. I do tego nie jest to żadna wielka technologia/elektronika tylko bardzo prosty i dobrze przemyślany "system" przełączników.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 127
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

To ja co do Rosomaka.

Jeżeli Szanowny Kolego chcesz porównywać go z Piranha, to zamiast snuć rozważania zwróć uwagę na fakt, iż wozy te (oraz Pars) przechodziły już wspólne testy w Malezji i zgadnij kto wygrał.

Tak, tak to właśnie ten "bumerang" Rosomak jako jedyny pokonał wszystkie przeszkody, a Piranha przy dwóch z nich została wycofana decyzja załogi, która uznała, że ich pokonanie może być niebezpieczne dla pojazdu bez uprzedniego przygotowania. Nie pisz więc bzdur, bo Rosomak to światowa czołówka, a nie "bumerang" za łapówkę.

Co do F-16 Kolega wyżej odpowiedział ja dodam może jedynie kwestię - sprzętu sprawdzonego w walce.

O ile mi wiadomo to polska armia jest w trakcie zakupu Torów (Borów) i jest to wedle wszelkich inforamcji dobra broń (czytałem wypowiedz operatora GROM w której stwierdzał, iż znacznie lepsza od Barreta)

 

Pozdrawiam

Wojtek

Link to post
Share on other sites

Sony jak juz wspominalem w naszych magazych jest wiele pociskow produkcji bylego ZSRR ktore sa odpowiednikami rakiet amerykanskich (np AA-2 atol bedacy kopia amerykanskiego AIM-9 Sidewinder) Kupuac gripena musielibysmy zainwestowac dodatkowo w nowe pociski. Jestesmy w o tyle dobrej sytuacji ze pod belki F-16 mozna podczepic tak AIM-9 lacznie z nowa wersja X jaki i wlasnie AA-2, gdyz posiadaja te same zlaczki. Niestety Gripen tej mozliwosci nie ma. Dodtakowo to co Thor wspomnial F-16 w porownaniu do Gripena zostal juz wyprobowany w warunkach bojowych, w iraku, w bosni, na bliskim wschodzie. Wiec wzbierajac F-16 zostal wybrany samolot, moze juz leciwy (30 lat w lotnictiwe przy obecnym rozwoju tej dziedziny to sporo), ale pozadnie zmodernizowany, posiadajacy mozliwosc przenoszenia uzbrojenia ktore mamy na stanie, ktory pokazalswoje zalety w boju.

Dodatkowo skad zes wyczytal takich bzdur na temat tego ze F-16 nie moze ladowac na naszych DOL'ach, kiedy amerykanie w niemczech juz to robili dawno temu, dodatkowo co z tego ze Gripen moze przenosic Szwedzkie uzbrojenie kiedy dostajemy amerykanskie w ramach pomocy? Jak wspomnial Thor wczesniej, najpierw przemysl czy to co jest modne, to co pisza gazety i mowia ludzie, pokrywa sie z faktami

Link to post
Share on other sites

Rozwijając temat modernizacji tej 30 letniej konstrukcji - polskie F-16 są najnowocześniejsze ze wszystkich maszyn tego typu znajdujących się obecnie na wyposażeniu państw członkowskich NATO.

 

Na zakupionej przez Polskę wersji Advanced Block 52 zastosowano wiele nowoczesnych systemów, między innymi celownik nahełmowy HMCS, wprowadzany równolegle do uzbrojenia US Air Force. Można by tutaj jeszcze powymieniać sporo zalet tych maszyn.

 

Jedna jest najważniejsza, jak pisali już o tym przedmówcy - samolot wielokrotnie sprawdzony w warunkach bojowych, czego nie można powiedzieć o Grippenie - to tak jak kupić samochód, nigdy nie zasiąść za kierownicą, nie mieć pojęcia jak się zachowuje na drodze i rozpisywać się jaki to jest on wspaniały i jak się świetnie prowadzi.

Link to post
Share on other sites
samolot wielokrotnie sprawdzony w warunkach bojowych, czego nie można powiedzieć o Grippenie

 

Dodam że ma na koncie trochę zestrzeleń w różnych siłach zbrojnych (od USA do Izraela) i ANI JEDNEJ BOJOWEJ STRATY W WALCE POWIETRZNEJ. F-16 które zostały zestrzelone to tylko i wyłącznie zestrzelenia przez środki ziemia-powietrze albo w wyniku katastrof/rozbicia.

 

 

Generalnie odnoszę wrażenie, że kolega Sony zafascynował się Grippenem chyba z powodu jego "dziwnych kształtów" i poczytał w prasie swojego czasu to co o nim nawypisywali dziennikarze a nie trudu żeby poznac choćby te najbardziej podstawowe dane konkurencji (w tym przypadku Falcona), no i jak większość "znawców tematu" swojego czasu przy okazji kontraktu/zamówienia z góry zakłada że "starsze" znaczy gorsze...

 

To prawda że F-16 powstał w latach 70-tych pierwszy egzemplarz trafił do służby w 1979 roku ale od tamtego czasu poza w zasadzie głównym układem aerodynamicznym płatowca (Po co zmieniać coś co jest prawie doskonałe ?) cała reszta to nowy samolot.

Link to post
Share on other sites

Thor napisał:

Dodam że ma na koncie trochę zestrzeleń w różnych siłach zbrojnych (od USA do Izraela) i ANI JEDNEJ BOJOWEJ STRATY W WALCE POWIETRZNEJ. F-16 które zostały zestrzelone to tylko i wyłącznie zestrzelenia przez środki ziemia-powietrze albo w wyniku katastrof/rozbicia.  

Ten bilans to ponad 70 zwycięstw w walce powietrznej bez strat własnych - to absolutny rekord.

 

F16 pełniły też rolę "koni roboczych" w czasie operacji "Pustynna Burza" przeciwko Irakowi w 1991 r. W trakcie wojny w Zatoce wykonały 13,5 tys. misji bojowych. Brały udział w inwazji na Irak w 2003 r., używano ich też m.in. w operacjach pokojowych na Bałkanach.

Link to post
Share on other sites
To prawda że F-16 powstał w latach 70-tych pierwszy egzemplarz trafił do służby w 1979
Hehe tak mi się skojażyło - MP-5 po raz pierwszy trafił na uzbrjenie policji i straży granicznej w 1966 r. a nikt nie mów, że jest przestarzały ;) I dopiero od kilku lat powolutku jest zamieniany na UMP.
Link to post
Share on other sites

Prawda jest tez to, ze F-16 wymaga odpowiedniego zaplecza technicznego do obsługi. BEz porządnego pasa kiesko sie go użytkuje, o czym przekonali sie duńczycy w Afganistanie.

Grippena Szwedzi zaprojektowali do obrony kraju, z możliwością używania DOLi, z szybkim odtworzeniem gotowości bojowej. Głównie jako mysliwiec, a nie samolot uderzeniowy. A obecna wersja F16 to maszyna wielozadaniowa, do prowadzenia działań bojowych w ramach nowoczesnego sieciocentrycznego pola walki. Tylko czy nam coś takiego jest potrzebne? Ja uważam, że te samoloty będa głownie latać poza Polską w ramach różnych misji. Oczywiście jak znjada sie na to pieniądze :-).

A co do możliwości technicznych, to i tak F18 jest lepszy ;-)

Zresztą otwartym pozostajje pytanie gdzie i jak bedą się szkolić nasi piloci F16.

Prawdą jest też to, że dzieki naszmu zamówieniu Lokheed mógł nadal utrzymać linie produkcyją F16 i nie musiał zwalniać pracowników.

Problem nie w tym, że amerykanie nas zrobili w chuja, problem w tym,z ę daliśmy sie im zrobić w chuja. Takich wsapniałych negocjatorów mamy. Zresztą co sie dziwić, jeżeli przetarg prowadzi się prze tyle lat, raz go anulując potem znów wznawiając.

Teraz podobny cyrk będzie ze śmigłowcami transportowymi.

Żeby nie było, nie uważam F16 za zły samolot. Trudno tez do końca porównac Grippena i F16 Block 52, bo trochę inne założenia przyświecały ich konstruktorom.

Problem raczej w tym co i jak kupuje WP za nasze pieniądze. Kupujemy F16, a zimą żołnierzom nogi odmarzają na poligonie. Szelki dusicielki i metalowe garnki wciąż są w powszechnym uzyciu. Itd. itp.

Link to post
Share on other sites
Problem raczej w tym co i jak kupuje WP za nasze pieniądze. Kupujemy F16, a zimą żołnierzom nogi odmarzają na poligonie. Szelki dusicielki i metalowe garnki wciąż są w powszechnym uzyciu. Itd. itp.

 

W pełni się zgadzam ;) z drobnym "ale"

Jeżeli nie kupilibyśmy samolotów wielozadaniowych to w zasadzie moglibyśmy rozwiązać nasze siły powietrzne. Nie mamy w tej chwili w zasadzie żadnych maszyn zdolnych do jakichkolwiek działań. Czy to czysto myśliwskich czy uderzeniowych/wsparcia. MiG-29 które mamy są OK ale niestety jest ich zdecydowanie za mało żeby myśleć o używaniu ich jako maszyn wielozadaniowych. Celem było (o ile się nie mylę) stworzenie układu w którym MiG ma zapewnić ewentualną osłonę maszynom mogącym wspierać siły lądowe.

Na dzisiejszym polu walki w zasadzie myśliwce nie są za wiele warte bo większość maszyn wielozadaniowych (F-16, F-15E, Su-35 itp) równie skutecznie może atakować cele naziemne jak i podejmować praktycznie równoważną walkę w powietrzu z myśliwcami. Co z tego że damy "parasol" myśliwski swoim siłom skoro nie będziemy mieli jak ich wesprzeć ?? Właśnie na potrzeby takiego kraju jak nasz potrzebne są maszyny wielozadaniowe jak F-16 (wolałbym F-15E ;) ).

F-16 wcale nie jest maszyna nie przystosowaną do operowania z DOLi, tyle że dotychczas nie było takiej potrzeby. Co do warunków w Afganistanie to jestem prawie pewien że i Grippen by sobie tak samo tam kiepsko radził z lotniskami jak F-16. Warunki na lotniskach afgańskich, pakistańskich, indyjskich itp są na tyle "dobre" żeby wystartować i lądować... ale jeżeli wchodzi w grę obsługa i powtarzalność procedur startu i lądowania to niestety chyba nie ma maszyny której uda się bez żadnych problemów tam operować.

 

Zgoda że nie ma co porównywać JASa z F-16 jak i z Rafaelem bo to całkiem inne założenia ale zabija mnie próba udowodnienia że Grippen jest lepszy bo F-16 sobie gdzieś nie radzi... Zapytam: A czy Grippen, tam gdzie F-16 sobie nie radził, radził sobie lepiej ???

Jedyna możliwa odpowiedź to: ..może i radziłby sobie lepiej gdyby tam był..... Chciałbym zobaczyć Grippeny w Afganistanie i ich "gotowość" bojową.

Link to post
Share on other sites
Co do warunków w Afganistanie to jestem prawie pewien że i Grippen by sobie tak samo tam kiepsko radził z lotniskami jak F-16. Warunki na lotniskach afgańskich, pakistańskich, indyjskich itp są na tyle "dobre" żeby wystartować i lądować... ale jeżeli wchodzi w grę obsługa i powtarzalność procedur startu i lądowania to niestety chyba nie ma maszyny której uda się bez żadnych problemów tam operować.

Aż tak się pogorszyło od radzieckiej interwencji w Afganistanie czy też radzieckie samoloty aż tak dużo bardziej odporne na operowanie z byle jakiego pasa? Su-25 np. miały bardzo ładne wskaźniki gotowości bojowej (te rzeczywiste a nie te meldowane wyżej).
Link to post
Share on other sites

W pełni się zgadzam ;) z drobnym "ale"

Jeżeli nie kupilibyśmy samolotów wielozadaniowych to w zasadzie moglibyśmy rozwiązać nasze siły powietrzne. Nie mamy w tej chwili w zasadzie żadnych maszyn zdolnych do jakichkolwiek działań. Czy to czysto myśliwskich czy uderzeniowych/wsparcia. MiG-29 które mamy są OK ale niestety jest ich zdecydowanie za mało żeby myśleć o używaniu ich jako maszyn wielozadaniowych. Celem było (o ile się nie mylę) stworzenie układu w którym MiG ma zapewnić ewentualną osłonę maszynom mogącym wspierać siły lądowe.  

.

ciach

Ja nie neguję potrzeby zakupu samolotów. Chociaż znów naszą własną polityką doprowadziliśmy Siły Powietrzne do stanu zapaści sprzetowej. U nas zarzucono w ogóle modernizację sprzetu poradzieckiego, chociaż istniały ku temu racjonalne przesłanki zrówno ekonomiczne jak i techniczne. Różni decydenci zarówno wojskowi jak i cywilni zapatrzyli sie na zachodni sprzęt. Dobrze przynajmnije, ze nie wyleasingowaliśmy starych F16 AiB równolatków naszych MIGów21bis.

Zresztą i te 48 efów nie ratuje naszego lotnictwa. A co z następca Su22 i MiGów29? 48 samolotów to troche mało jak na kraj o takim obszarze. Poza tym jezlei będa to jedyne samoloty to szybko zostana weksploatowane, gdyz nie da sie myslec poważnie o siłach powietrznych posiadając jedynie 48 pilotów.

Co do Grippena, to na pewno byłby szybciej dostepny, jak to widać na przykładzie Węgier i Czech. Mozeliwe też, ze BAE Systems lepiej tez wywiązałby sie z umowy offsetowej. To sa oczywiście przypuszczenia. Zresztą kwestie ekonomiczne związane z podpisaniem kontraktu na samolot wielozadaniowy dl Polskich Sił Powietrznych to temat na osobna dyskusję. :-).

Być moze któreś z tych państw wyśle Grippeny do Afganistanu. Choc sadze, że w RPA będa one służyły w równie cięzkich warunkach klimatycznych.

W każdym razie moim faworytem i tak pozostaje F18 :D. A z kalsycznych myśliwców przewagi powietrznej to F14 i F15. Choć wersja iraelska wersja uderzeniowa F15 jest tez niczego sobie ;-).

Pomarzyć każdy moze :-)

Link to post
Share on other sites
A co z następca Su22

 

Tu wydaje mi się że "nasz" F-16 jest dużo bardziej skuteczny ;)

 

MiG-29 jak pisałem to myśliwiec i takie maszyny powinny go zastąpić... Jakie ?? Tu nie podejmę się decydować (byłbym za F-15 C/D ;) ) Prawda jest taka że kraje europejskie w zasadzie są skazane na maszyny wielozadaniowe. Przy liczbach maszyn jakie sa używane tylko największe siły zbrojne mogą się bawić w "specjalizację" maszyn. W USA siły lądowe USAirForce mają "rasowe" myśliwce F-22, F-15 C/D (w zasadzie już w większości w National Guard) sa to maszyny które mają w razie "co" zapewnić parasol nad resztą sił. Typowe maszyny przewagi powietrznej.

 

Navy podobnie "F-14 protector/defender" ;) (tak wiem F-14 TomCat ale protector/defender to nazwa związana z funkcją ;). Maszyna mająca zatrzymać teoretyczni ewszystko co zbliża się do okrętów. Także typowa maszyna przewagi powietrznej. F/A-18 odpowiednik "lądowego F-16 właśnie (zreszta oba startowały w konkursie w latach 70-tych na podstawowy myśliwiec przechwytujący USAF inestety F-18 (YF-17) przegrał. Zarzutem przeciw było to co uczyniło go wygranym w konkursie dla marynarki tj. zdwojone silniki. Dla USAF wtedy był potrzebny prosty w obsłudze myśliwiec a dwu silnikowy układ był "skomplikowany" dwa razy bardziej ;).

 

Tak czy siak podobnie jest w siłach Federacji Rosyjskiej tez są tam myśliwce przewagi, przechwytujące, i maszyny wielozadaniowe.

 

Kraje europejskie w zasadzie nie mają tak podzielonych sił powietrznych. W UKeju są Harriery, Tornado reszta to wąsko specjalizowane maszyny "uzupełniające" w razie potrzeby resztę (Jaguar np.).

Francja kilka starszych wersji Mirage i w zasadzie tylko Mirage w wersji 2000 plus Rafael (którego losów tak naprawdę nie śledziłem od momentu oblatania 2 czy 3 prototypu.

Niemcy w zasadzie Tornado i F4 Phantom.

Szwecja Drakkeny do 1998 roku, Viggen do bodaj dziś no i Grippen.

Kilka państw opartych na F-16 (Dania, Belgia itp...)

 

To w zasadzie wszystko maszyny wielozadaniowe.

 

W zasadzie dziś wszystko w siłach zbrojnych doprowadza się do "wielozadaniowości" jeszcze trochę i czołgi zaczną latać:D

Link to post
Share on other sites

Z tą wielozadaniwością wszystkiego w wojsku to bym uważał Thor. To nie do końca tak, że wszystko ma być wielozadaniowe :-) Oczywiście tworzy się uniwersalne platformy, ale z drugiej strony potrzebny jest wyspecjalizowany sprzet montowany na te uniwersalne platformy. :-)

Co do Su22, to myslę, ze nadal mozna by go zmodernizować i stworzyć z niego skuteczny samolot uderzeniowy. Brak radaru może nawet być jego atutem. zresztą na NATOwskich ćwiczeniach włanie dzięki temu nasze suki przemykały sie przez obronę i nie były przechwytywane przez natowskie F16 :-). Potrzeba tylko nowej awioniki i uzbrojenia oraz zasobników celowniczych, rozpoznawczych (można by wykorzystac te zakupione do F16, czy raczej zwiekszyć ich liczbę na wyposażeniu SP RP).

To są jednak nasze teoretyczne dywagacje, a będzie jak będzie :-)

Kasa, kasa i jeszcze raz kasa oraz przemyślana polityka sprzętowa. To czego nie ma moim zdaniem brakuje w WP. Można nawet większy nacis połozyłbym na brak odpowiedniego systemu dokonywania zakupów niż na brak kasy.

Link to post
Share on other sites
A ja powiem tyle: amerykanie powinni się cieszyć że jeszcze F-16 sprzedali . Wkońcu to 30 letnia konstrukcja no a gripen prawie nówka . Jeszcze z rok i zapewne go wycofają .

 

Jak masz popychać niczym nie potwierdzone, nie zweryfikowane i "modne" poglądy to sobie daruj...

 

Może zamiast chrzanić to wytknij to co jest przestarzałe w F-16 ?? Proszę o dokładne wskazanie przestarzałych elementów i założeń tej konstrukcji. Jak wskażesz choć jeden i poprzesz to dowodami natychmiast zamiast być gorliwym zwolennikiem zakupu F-16 zacznę bronić Grippena.

 

[ Dodano: Wto 31 Paź, 2006 ]

Zamienią na raptora .

 

Kolejny mądry tekst......

Link to post
Share on other sites

Wiedza ze bija dzwony ale w ktorym kosciele to juz nie

 

Shmitt owszem F-22 wchodzi ale jako nastepca F-15. Tzn mysliwca przechwytujacego oraz przewagi powietrznej, Nijak F-22 ma sie do F-16 pod wzgledem wykonywania zadan. To ze moze przenosci JDAMy nie robi z niego mysliwca wielozadaniowego. Jezeli mieli by na cos zamieniac w najblizszej przyszlosci z powstajacych konstrukcji to najblizszy bylby F-35

Link to post
Share on other sites
Su-25 np. miały bardzo ładne wskaźniki gotowości bojowej (te rzeczywiste a nie te meldowane wyżej).

 

Chcesz porównywać Su-25 do F-16 8O 8O ?? Sorki ale nie będę tego ciągnął ...

Chodziło mi tylko o stwierdzenie że jest możliwe skonstruowanie samolotu bojowego o napędzie odrzutowym który może w warunkach Afganistanu mieć przyzwoity wskaźnik gotowości bojowej. A z tego że podobieństwo między Su-25 a F-16 jest nikłe (jedno i drugie latam, ma napęd odrzutowy i może atakować cele naziemne, chyba tyle podobienstw) zdaję sobie sprawę.
Link to post
Share on other sites

@ Thor:

- od bodaj 1948 Siły Powietrzne są samodzielnym rodzajem sił zbrojnych (USAF), a nie częścią wojsk lądowych (USAAC/USAAF).

- F-14 niestety był obrońcą floty - we wrześniu odbyło się pożegnanie Tomcatów. Obecnie trzonem lotnictwa marynarki wojennej USA są (Super) Hornety.

- przy państwach europejskich zapomniałeś o Typhoonach, które powoli lecz sukcesywnie wchodzą do służby.

 

Ale to drobiazgi, nie wpływające zasadniczo na poziom dyskusji ;-)

Link to post
Share on other sites

...mało tego, był swego czasu program "A-16", którego autorzy zawzięli się na A-10 i próbowali udowodnić, że przerobiony F-16 z 30-mm działkiem w zasobniku zrobi to samo, tylko lepiej i szybciej.

 

Ostateczny cios temu poglądowi zadała Pustynna Burza.

 

Słowem - porównywanie kilku różnych kategorii samolotów grozi wejściem na swoiste pole minowe, lub, żeby być bardziej w temacie, wlotem między balony zaporowe ;-)

Link to post
Share on other sites
Chodziło mi tylko o stwierdzenie że jest możliwe skonstruowanie samolotu bojowego o napędzie odrzutowym który może w warunkach Afganistanu mieć przyzwoity wskaźnik gotowości bojowej.

 

Ale3ż oczywiście np wspomniany przez poprzedników A-10 tylko nadal nie kumam co to ma do F-16 ??

 

[ Dodano: Wto 31 Paź, 2006 ]

Okruch pisząc "Siły lądowe USAF zastosowałem zły i mylący skrót myślowy. USAF to oczywiście sily powietrzne ale podkreślając "lądowe" chciałem co niektórym (uważam że było to konieczne s dz ac po pewnych "wstawkach" z pogranicza znawstwa tematu jak np zastąpienie F-16 przez F-22 czy "przestarzała" konstrukcja) wyraźnie oddzielić lotnictwo jako takie od lotnictwa marynarki i korpusu w JuEsEJ. ;)

 

[ Dodano: Wto 31 Paź, 2006 ]

był swego czasu program "A-16", którego autorzy zawzięli się na A-10 i próbowali udowodnić, że przerobiony F-16 z 30-mm działkiem w zasobniku zrobi to samo, tylko lepiej i szybciej.

 

A to nie był projekt F-16 XL który miał być pierwotnie dedykowanym samolotem bombow-szturmowym a potem zrobili z niego demonstratora technologii skrzydeł ??

 

http://www.voodoo.cz/falcon/future.html tu jest troszeczkę o nim ogólników

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...