Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Ucieczka, a raczej pościg.


Recommended Posts

Jak dla mnie scenariusz pierwsza klasa :) Tyle, że nerwicy można dostać i człowieka nosi po pokoju jak czyta wypowiedzi "zwierzyńca". O co wam chodzi co? Krytykujecie Bandytę jakbyście wymyślili niewiadomo co. Jak ktoś ma ochotę zagrać w taki scenariusz to gra i ma prawo sie podzielić z innymi wrażeniami itp. A bezpieczeństwo to inna sprawa i wiadomo, że każdy o nie musi zadbać bawiąc się w ciemnych korytarzach. A co ty Foka może bawisz się tylko we własnym pokoju ubrany jak saper? Nie dziwię się, że Bandyta wybuchł i powiedział co sądzi bo naprawde na tym forum to trudno nie stracić równowagi psychicznej. Jak wyjdzie się z forum ogólnołódzkiego to tu jak w innym świecie tylko krytyka i tyle. I nie rób z siebie "mistrza mowy polskiej" bo wcale taki idealny nie jesteś.

Link to post
Share on other sites
Jak dla mnie scenariusz pierwsza klasa
Pozostaje współczuć. To tylko świadczy o ubgości gier w jakich brałeś udział...

 

człowieka nosi po pokoju jak czyta wypowiedzi "zwierzyńca".
Uważaj co mówisz, bo wstaniesz pewnej niedzieli i znowu nie będzie teleranka.

 

Krytykujecie Bandytę jakbyście wymyślili niewiadomo co.
No porównując gry, które my (razem i osobno) robiliśmy do tej to faktycznie, trafiłeś w sedno...

 

naprawde na tym forum to trudno nie stracić równowagi psychicznej
To kiedy Cię zamkną?

 

I nie rób z siebie "mistrza mowy polskiej" bo wcale taki idealny nie jesteś.
Pokaż mnie no palcem, gdzie coś takiego napisałem...
Link to post
Share on other sites

Trochę męczycie panowie Ócąc się o pierdoły... Sczerze to myślałem, że mam do czynienia z ludźmi powaznymi. Tak jak wspominałem pomysł nie jest przedni. Powiedziałbym, że to scenariusz wręcz liniowy. Osobiście doradzam po_za motywem uciekiniera wprowadzić coś więcej, bo przecież bieganie za jedną osobą może stać się nudne po dłuższej chwili.

 

A panowie, nie krytykujcie Foki za to, że podkreśla błędy. Jest moderatorem i wypełnia swoje zadanie. Po za tym każdy ma swoje zdanie na temat tego scenariusza i wyraża swoje poglądy, po co więc jeszcze komentować i prawić docinki rodem z psychiatryka?

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...

a gdyby tak na jakichś łąkach jakimś maluchem ścigać takiego delikwenta ( mam na myśli rozległe tereny równinne ) no i ustalić wszelakie niezbędne punkty gdzie co jak żeby gra miała sens ( no i tutaj dodajecie swoje pomysły na scenariusz)

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Panowie, panowie... pomysł nie jest zły...

pomysł jest jebnięty:

- koleś bez latarki sie zabije albo przynajmniej cos sobie zrobi,

- jak będzie miał latarke to Ci którzy go nie znajda będą frajerami,

- jak sie nie zabije to znaczy że będzie znał ten teren a co za tym idzie ścigający teSz a wtedy coś taiego nie ma sensu.

 

To tyle odemnie... kolegi z zoo :wink:

Link to post
Share on other sites

Co do tego pomyslu:

-ciemny teren=duzo szkod szczegolnie dla maniakow (adrenalina dziala)

-latarka=zdrada pozycji wiec poco sie chowac uciekac itp skoro i tak swiatlo bedzie widziane

-nie mam pojecia jakie podziemia macie ale nie wierze ze istenieja takie bez dziur/prętów itp

-osoba uciekajaca na 80% nie odczuje kulek(przyjmujac ze krotkie dystanse tych podziemi=malo fps w replice)

-i skoro jest to full cqb to poco wogle repliki skoro z plastikowymi mieczami mozecie biegac......................

 

Pomysl ciekawy ale ASG to nie film/gra... Bezpieczenstwo najwazniejsze...

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...
Guest Kret

Nawiazujac do podsumowania przedmowcy - Paramedic, biegales kiedys z noktowizorem po jakichkolwiek pomieszczeniach, o bunkrach nie wspominajac?

 

To naprawde nie jest takie proste.

Link to post
Share on other sites

Dokładnie Kret, że o zobaczeniu czegokolwiek przez ten nokto nie wspomnę. :)

 

Ja również mam pomysł na scenariusz:

Uciekający mają związane ręce z tyłu i opaski na oczach. Ścigający również.

Na znak Uciekający zaczynają biec przez las, pościg startuje 10 sek po nich.

Wygrywa ten kto jako ostatni będzie stał na nogach przytomny.

 

Wersja dla twardzieli - zasady te same tylko ze wszyscy siedzą w maluchach.

 

PS.

Kwasny221 - masz kolego problemy z asertywnością.

Znam lekarstwo na to- w prawym górnym roku okienka jet taki kwadracik z iksem. Działa zawsze. :-F

 

Jakby ktoś mnie wyzwał od poważnych to bym się obraził. :wink:

Link to post
Share on other sites
  • 1 year later...

Kiedyś grałem w cos podobnego, ale w otwartym terenie.

Kiedy mi wysiadła replika zostałem uciekinierem, kilka osób miała mnie Ustrzelic, a kilka innych znalesc i przetransportowac do punktu ewakuacyjnego (jednego z 3).

 

Ogółem dopóki ci co mnie bronili nie znalezli i nie zaczeli prowadzic, było fajnie (Adrenalina :D), zwłaszcza jak byłem schowany tuż pod ich nosem i tylko oddychasz jak najciszej i myslisz "zeby mnie nie znalezli".

 

Taka zabawa ma sens, ale tylko na bardzo dużym terenie.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...