Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Lornetka


Recommended Posts

Witam

Przeszukałem forum i znalazłem właściwie 2-3 tematy o lornetkach.

Mam pytanie do panów w ghillie- Czy używacie lornetek?

Jeśli tak to jakich? Tych 'mini" czy zwykłych? jesli macie to dawajcie linki z waszym albo polecanym sprzętem 8-)

Po 2 jak przenosicie lornetki podczas akcji? Na szyji? W pokrowcu? W plecaku?

Jak kamuflujecie ją? Mini ghillie? :P i ostatnie w jakich okolicznosciach używacie lornetek? Oczywiscie podczas gry :roll:

 

pozdrawiam

Edited by syringe
Link to post
Share on other sites

Z mopjego punktu widzenia, to nic nie zmienia. Ja osobiście uważam że wystarczy wtedy popularna optyka 3-9x40. Nie dość że ma możliwość płynnej regulacji powiększenia, to pozwala na obserwację terenu bez odrywania się od broni. Mając taką na AUG'u, często właśnie przy 9-krotnym powiększeniu szukałem śladów obecności wroga, zaś strzelałem przy powiększeniu 3-5x.

Lornetkę trzeba wyciągnąć, przyłożyć do oczu, odnaleźć poszukiwany cel, oderwać od oczu, wsadzić do pokrowca, złapać broń. Strata cennego czasu, i prawdopodobna utrata celu z oczu.

Z resztą nie wiem jak jest w lornetkach lepszej jakości (nigdy takiej nie używałem w okularach noszonych na poligonie), ale tą którą mam w domu (z ruskiego targu - z młotem i sierpem oraz datą ważności ;)) należy przyłożyć bezpośrednio do oczu by było coś widać. A to oznacza konieczność zdjęcia okularów.

Konkludując: Jeżeli nośić to dla szpanu i podziwiania widoków pomiędzy strzelankami. W czasie gry jest to moim zdaniem bezużyteczny balast.

Link to post
Share on other sites

No KozA wszystko co napisałes to prawdziwa prawda :) ALE czy mając troche czasu nie lepiej by było przeszukiwać teren okularem o średnicy 50mm albo więcej? A co do optyki 3-9x40 (też taką posiadam) to moim zdaniem tyle samo czasu zajmie skręcanie przybliżenia bo na 9x będzie trudno trafic w ruchomy cel :D . Kiedy siedzimy na naszej zamaskwoanej pozycji chyba nie trzeba chowac lornetki za każdym razem gdzies po plecakach czy pokrowcach tylko wystarczy odłożyć na jakieś łatwo dostępne przewidziane dla niej miejsce.

A czy dla szpanu? ja bym tak tego nie ujął. Raczej dla większego realizmu trudnej sztuki snajperskiej, bo moim zdaniem będąc snajperem stawiam na wczucie w moją rolę a nie w staty :P

Link to post
Share on other sites

Jeżeli bierzecie udział w grach które trwają 24 i więcej godzin min. z powodu rozległego terenu który jest dodatkowo zróżnicowany (lasy, polany, pola, drogi itd) To lornetka może się przydac jak najbardziej przy choćby sprawdzeniu drugiego końca pola przed przejściem przez nie. zawsze łątwiej jest posiedziec 10-15 minut z lornetką i sprawdzić więszy obszar przed sobą i zaplanować "przejście" niż machać lunetą na broni o mniejszym polu widzenia.

Link to post
Share on other sites

CyberKoza napisał:

W sumie pytanie wydaje mi się ciekawe, chociaż nie rozumiem zastosowania lornetki na airsoftowym polu walki.

No, ja wręcz przeciwnie, czasami jest bardzo przydatna.

Thor napisał:

Jeżeli bierzecie udział w grach które trwają 24 i więcej godzin min

Nawet w krótszych scenariuszach się przydaje, przypominam sobie akcję ze zlotu, gdy zajeliśmy wzgórze i mieliśmy sprawdzić rozległą dolinę lornetka byłaby wtedy bardzo przydatna.

 

Jak ujął to wcześniej Thor - parę minut obserwacji przy rozległym terenie nie jest bezużyteczną stratą czasu. Sam zastanawiam się nad kupnem czegoś "sprytnego".

Link to post
Share on other sites

Ok - zgadzam sie z przedmówcami - lornetka może być przydatna, szczególnie przy dłuższej obserwacji.

Nie zgadzam się z poglądem iż skręcenie powiększenia trwa tyle samo co odłożenie lornetki i złożenie się do strzału (zakładając ze cały czas trzymamy broń).

Ja bazuję na swoich doświadczeniach, czyli strzelankach głównie na niewielkim terenie, krótkich, intensywnych i w gęstym lesie.

 

Lubie dyskusje kulturalne, gdzie każda strona ma swoje racje, i wszystkie są słuszne :).

Link to post
Share on other sites

Może powiem prosto nie każdy ma tyle miejsca u siebie w torbie albo na oporządzeniu. Jak ktoś ma lunetę na replicę to się tym ratuje i z czasem robi to już z lepszą skutecznością. Na koniec zapomina o lornetce i zostaje z tym co robi dobrze ;) . Ja np. nie czuję potrzeby przy ogarnianiu dużego terenu posługiwać się lornetką. Jak daleko zauważę jakiś ruch w krajobrazie to robię zbliżenie przez lunetę na ten punkt ;)

Edited by kermit
Link to post
Share on other sites
Może powiem prosto nie każdy ma tyle miejsca u siebie w torbie albo na oporządzeniu

Kiedyś myślałem nad używaniem lornetki w Airsofcie i wydaje mi się że problem braku miejsca, oraz czasu potrzebnego do wyciągnięcia jej i schowania rozwiązuje ładownica na kolbę-oczywiście nasza lornetka nie mogłaby być zbyt duża bo zmieniałaby znacznie wagę naszej repliki.

Ogólnie lornetka to dobry pomysł lecz tylko na rozległe tereny na mniejszych strzelankach ryzykowne jest korzystanie z niej.

Edited by Garoo
Link to post
Share on other sites
Jak daleko zauważę jakiś ruch w krajobrazie to robię zbliżenie przez lunetę na ten punk

 

Zazwyczj osoby, które się chowają i wyczekują nie będą się poruszać... Ale i tak się z tobą zgadzam, robię tak samo. Dopiero jeśli miałbym skanować otoczenie to użyłby lornetki.

 

 

Co do miejsca to wg mnie snajper nie powinien mieć żadnych kamizelek ani nic w tym rodzaju rzez co ulokowanie lornetki może być trudne.

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Zawsze mi się wydawało, że to spotter nosił lornete a snajper tylko przez lunetke sobie obczajał według wskazówek tego wcześniejszego... przynajmniej w realu.

 

 

Co do airsoftowego pola walki - snajper nie potrzebować bo mieć luneta - zwykle manewry się odbywają na terenach, gdzie nie ma rozległych łąk i wzniesień , wtedy przydają się albo lunetki (nawet te wąskie) bo wtedy ruch wypatrzysz gołym okiem a lunetą tylko sprawdzisz co i jak.

 

Obecnie - chociaż snajperem nie jestem - to jako dowódca mojego oddzialiku mam wręcz obowiązek podczas wyznaczania trasu przemarszu lub patrolu wypatrzeć zagrożenia, jeśli mam taką możliwość np, ze wzniesienia... a jak to zrobić bez lornetki nawet tej mini mini za 20 zł?

 

Reasumując - moim zdaniem w ASG tylko lunety i mini lornetki - i to dla dowódców i zwiadu - po co szturmowcy coś takiego? A snajper ma od noszenia lornety spottera ;)

Link to post
Share on other sites
Reasumując - moim zdaniem w ASG tylko lunety i mini lornetki - i to dla dowódców i zwiadu - po co szturmowcy coś takiego? A snajper ma od noszenia lornety spottera

 

Parafrazując przedprzedmówcę:

 

Reasumując kto nie potrzebuje ten nie potrzebuje kto potrzebuje ten potrzebuje i używa. Sprawa druga:

Ja kiedyś miałem plan aby wziąść lornetke... ale co ? Założyłem okulary ochronne i za ****** nie mogłem nic zobaczyć... poprostu lornetką moją patrzy się jak się przyłoży do oczu...

 

Trzeba używać dobrych lornetek a nie narzekać na dziadostwo ;)

Link to post
Share on other sites

Lornetka przydaje się jak najbardziej, choć może snajperom mniej bo już mają jakąś optykę na karabinie. Sam używam małej lornetki nawet w lesie żeby przeglądnąć podejrzane kszaczory, zanim wpadnę w zasadzkę. Taka anty-snajperka. Na otwartym terenie przydaje sie jeszcze bardziej. Używam małej lornetki z 10x25. Żadna rewelacja, tania optyka ale wystarcza. Okulary podniesione na czoło, ułamek sekundy wystarczy by znalazły sie z powrotem na miejscu.(Z goglami było by gorzej) o bezpieczeństwo się więc nie martwię i nie używam pod ostrzałem. Mieści się spokojnie w o kieszonce na piersi, a sznurek mam na szyi. Myślałem o tym żeby używać niedużej morskiej 8x30 ale ta jest już za duża i ma świetnie maskujący żółty kolor. Co mi po pływalności, wodoodporności i przeciwmgielnych szkłach jak nie mam gdzie jej schować(pokrowiec też żółty), choć optyka w nich jest dużo lepsza.

Edited by Tathagata
Link to post
Share on other sites
Okulary podniesione na czoło, ułamek sekundy wystarczy by znalazły sie z powrotem na miejscu.(Z goglami było by gorzej) o bezpieczeństwo się więc nie martwię i nie używam pod ostrzałem.

Ułamek sekundy to tyle ile potrzeba by kulka do ciebie doleciala. Wystarczy że nie zauważysz kolesia czającego się za drzewem i nieszczęście gotowe. Lepiej swoją lornetkę zostawiaj w domu.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Lekko OT ale

 

Może i nie ma zbyt wielkiego doświadczenia ale mocno zdecydowałem się na zakup tego:

http://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=1046

Małe i skuteczne, podejrzane w serialu SG-1 :lol:

Zastosowanie?

Ano: ochranialiśmy budynek otoczony lasem. Podchodzi patrol. Pytanie? Strzelać czy nie. Nerwowe szukanie snajpera z lunetą, do rozpoznania, swój/obcy, oznaczonych taśmą na ramieniu.

Doszedłem do wniosku ze nie dopuszczę do takiej sytuacji gdy będę sam na zasadzce.

A jeśli chodzi o snajpera, to okular, o dużym tzw. świetle, doskonale sprawdza się do właśnie tego typu zastosowań, zwłaszcza wieczorem. ASG to nie prawdziwe snajpienie gdzie zdejmuje się kolesia z 500 m i dobrze widzieć wcześniej, kiedy zamienić się w kamień tudzież inną kupkę liści, zanim podejdą na odległość strzału, te optymistyczne 70 m 8)

Edited by Jacek Cd Dzikijunak
Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Jak już napisałem wcześniej, zakupiłem to:

http://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=1046

dzisiaj przyszło więc krótka ocena:

 

zoom 10x : do identyfikacji na większe odległości jak znalazł. Widziałem jaki browarek panowie spijali na przystanku w odległości ok 150m

światło 25mm: dosyć krótka ogniskowa najlepiej sprawuje sie BEZ okularów jednak po założeniu gogli lub okularów typu Casto niewiele tracimy z pola widzenia. Nie testowałem w nocy lub przy słabym świetle.

kamuflaż woodland: umówimy się co do jednego: kamuflaż przy gadżecie wielkości pięści może tylko utrudnić jego poszukiwanie w trawie ( dołączony sznureczek ) , a nie maskować użytkownika. Jednak z drugiej strony nierzucający się w oczy kolor jest wskazany.

gumowy korpus: przeciwpoślizgowy, miękki i przyjemny w dotyku

waga: lekkie i poręczne.

cena: przystępna

 

dodatkowo regulowana ogniskowa, pokrowiec ze szlufką do paska, miękka szmatka do czyszczenia.

 

Ogólna ocena:

Gadżet niekoniecznie niezbędny ale przydatny zwłascza ze względu na cenę i niewielkie rozmiary oraz wagę. Może zastępować nieporęczną lornetkę.

Edited by Jacek Cd Dzikijunak
Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...